MediaExpert

Ogłoszenie o pracę to hicior!!! Co możesz zyskać pracując u nas: umowę o pracę w pełnym wymiarze czasu - plus masa nadgodzin :) bardzo dobre wynagrodzenie połączone z atrakcyjnym systemem premiowym - premie uznaniową zabierają za byle głupstwo ubezpieczenie dla Ciebie i Twoich bliskich - dodatkowo płatne możliwość skorzystania z dofinansowania karty MultiSport - cena nie powala a i tak nie ma kiedy chodzić bo praktycznie codziennie jesteś w pracy specjalne premie świąteczne oraz liczne konkursy sprzedażowe - progi są tak zawyżone że nie sposób ich wykonać pomoc i opiekę naszej fundacji ,,Włącz się” dla Ciebie i Twoich bliskich - taka fundacja że sami w skarbonkę wrzucamy pieniądze :) Pracując u nas będziesz odpowiedzialny/a za: fachowe doradztwo Klientom w wyborze odpowiedniego sprzętu - raczej wpychanie im sprzętów z listy piorytetowej kompleksową obsługę Klienta według standardów firmy - na którą nie ma zwyczajnie czasu sprzedaż usług finansowych i ubezpieczeniowych - i tylko to się liczy. nie ważne co, za ile tylko czy wcisnąłeś do tego ubezpieczenie. Dodatkowo codzienne zmiany cen, listy top, ekspozycji, promocji, co chwile dostajesz kartki z 60 modelami sprzętów i albo oznacz, albo odtowaruj, albo spisz ceny, wystaw, schowaj na magazyn itd. Pracując w ME jesteś głównie magazynierem i wykonawcą coraz to bzdurniejszych pomysłów z centrali. Pracowników jest za mało, a rzeczy do zrobienia dwa razy tyle. Przychodzisz do pracy z myślą że jesteś głównie sprzedawcą, doradcą i z tego jesteś rozliczany a tu niespodzianka. Jest tyle innych rzeczy na raz do zrobienia że klient i obsługa jest zaniedbywana. Dostawa - 3 h Cię nie ma na sali sprzedaży. Jeżeli odtowarowanie to jeszcze dolicz czas na przygotowanie towarów. Później ogarnięcie dostawy - wystawienie sprzętów, zabezpieczenie, zapaskowanie - kolejne 2h. Później wywieź to sobie na sklep, połataj dziury, poindeksuj, powystawiaj. Porób cenówki, wywieszki, sprawdź czy nie ma na to jakiś wymysłów centrali czy też promocji. Do tego poprzestawiaj sobie inne produkty bo przecież ustawiamy cenami itd. Do tego niech ci dojdzie zmiana topki, gsów, jakieś zmiany ekspozycji, cen - a jest to codziennie i kolejne 2h babrania się w sprzętach i coraz to nowych wytycznych. Hitem jest to że często jest tak że jesteś sam na dziale i weź tu obsługuj. Co chwile masa maili z zadaniami na tu i teraz. To przestaw, tam przestaw, to wystaw i porób zdjęcia wyślij, czas na wykonanie "do wczoraj" i już. Do tego zajmujesz się reklamacjami, uszkodzonymi sprzętami a dział AGD dowozem do klientów - kolejna godzina wyjęta od sprzedaży. Gdyby nas było więcej, albo magazynier to by można było się tym dzielić, pomagać sobie itd, ale nas jest za mało. I tak dajesz z siebie 200%, robisz nadgodziny, chory czy nie chory, a wystarczy że ubezpieczeń nie sprzedasz odpowiednią ilość i wtedy jesteś najgorszy na świecie. Jeszcze przyjedzie regionalny lub inna kontrola i ci powie że tu masz troche kurzu, tam jakiś styropian leży i masz dbać i sprzątać. Przyczepi się że coś nie jest wystawione i zgniata Cię jak mrówkę. Do tych wszystkich obowiązków dołącz jeszcze bycie ochroniarzem bo w ME za braki inwentaryzacyjne płacą pracownicy po cenie towaru na półce. Podsumowując pracy jest ogrom, zarobić troche więcej niż u konkurencji da się, ale jak pod koniec miesiąca dowiadujesz się że tu ci 200 zł zabierają (z premii na którą pracowałeś cały miesiąc) bo nie wyrobiłeś ubezpieczeń, minus 100 bo nie sprzedałeś Orange i minus 100 rata comiesięczna za spłatę inwentaryzacji to już nie jest tak wesoło. Podsumowując. Najmniej pracy jest na RTV i tam są największe możliwości zarobienia. Potem IT - troche babrania sie w drobnych sprzętach ale można się przyzwyczaić :) potem POK - albo zapitol cały dzień albo malowanie paznokci. Najgorszym działem jest AGD - za żadne pieniądze bym nie dał się na niego zamienić a drobne AGD to już masochizm. Ja trzy lata pracuję w firmie ale w nowym roku zaczynam swój biznes. Pracę w ME polecam dla ludzi bez rodzin, pasji i odpornych psychicznie.