Wywalili starą księgowa gośke…..nie wiecie za co?
ale nowina chyba już pół roku temu nie wiesz wałów jakiś narobiła i się nagle pochorowala, bidulkaJ
no to prawda a właściciele tacy byli zaslepieni że nic nie widzieli ile razy skarzylysmy sie na nia do Moniki ale on zawsze swoje ze ona ma znajomości u szefow. A ola to wymiotowala jak musiala do nie zadzwonić.
widocznie ludzie przyjmujący do pracy w Szybkim Kęsie odwalają świetną robotę znajdując pracowników którzy w takiej atmosferze umieją ze sobą wytrzymać
ta firma i jej menager to jest jakaś porażka... no coments
To wszystko prawda , tylko na Bora- Komorowskiego też sprzedają kebaba, chyba meksykańskie "Żarcie" się nie sprawdziło
Jakim sposobem tam firma "przechodzi" wszystkie kontrole.?? Sanepid , PIP itp. Niech mi ktoś powie , bo dla mnie to jest niezrozumiałe.
Prawdą jest, że firma nie szanuje pracowników. Nikt chyba nie wierzy w to, że właściciele nie wiedzą co się dzieje w ich firmie - oczywiście, że wiedzą tylko mają to gdzieś.
.(usunięte przez administratora)Bo każdy kto umie czytać ze zrozumieniem ,po zapoznaniu się z opinią ucieknie od razu.
Przepraszam że nie podpisałem mojego wpisu to ten z 2014-02-26 23:08:14 Kochałem te pracę ale niestety nie nadawałem się, teraz się odgryzam i wciąż szukam pracy jak by ktoś coś słyszał to błagam dajcie znać
Ja rownież po przepracowaniu roku miałam dobre zdanie, do czasu. Dobrze powiedziane, ze jest dobrze jak sie nie oddzywasz, u mnie było tak samo, praca po 220h miesiecznie było spoko, ale jak po 1,5roku pracy CODZIENNIE pare dni wolnego,jakiś urlop... moje wypowiedzenie juz prawie było gotowe.Jak juz nie było nic do stracenia i wyszła cała prawda co tak naprawde dzieje sie w firmie, (usunięte przez administratora)Ale mysle ze to juz pomału nabiera tempa i niedlugo wszytsko wyjdzie na jaw w sadzie i wkoncu własciciele przejrza na oczy, i zrozumieja z kim maja doczynienia.
do dziś pracuje w szybkim kesie i nie ma tragedii . wiadomo coś za coś dużo godzin pracujesz ale też masz lepszą wypłatę. Pan (usunięte przez administratora)bardzo fajny i do pogadania i pozartowania . nie zawsze było kolorowo ale nie jest źle :-) każdy się wypowiada ale jak komuś to nie pasowało to po co wypisuje że było źle skoro mogliście się wszyscy pozwalniac i bez was też byśmy dali radę pozdrawiamy dziewczyny z Modlniczki
Maryna to ty nazwałaś pracowników tej firmy "debilami",ja tak nie uważam. Pracuje tam dużo wartosciowych osób. Nie wiem czy pracujesz ,czy patrzysz na "KĘS" z perspektywy. Każdą nawet najgorszą opinie można naprawić. Ja nie mówię że jest idealnie,ale na pewno jest dużo dużo lepiej niż jeszcze półtora roku temu. A jeżeli jest tak bardzo źle to powiedz mi dlaczego ludzie tam pracują? Pozdrawiam.
wera - nerwy ci puszczają..... z tego co piszesz to najwyraźniej pracują sami (usunięte przez administratora), którzy nie potrafią ani pracować ani myśleć. Szybki kęs to dziadowska firma, która zapracowała na takie opinie. Szkoda udawadniać, że jest inaczej. (usunięte przez administratora)robi co mu się podoba z całkowitym pozwoleniem właścicieli na takie zachowania. Kierowniczki są jakie są - brak kadry spowodował, że najpierw były sprzedawczyniami a teraz są "kierowniczkami" - sodówka uderza do głowy i tyle. Ani (usunięte przez administratora)ani kierowniczki w innych firmach o określonej renomie nawet nie mają szans na zajmowanie takich stanowisk. Na temat tej firmy wypowiedziało się już tyle osób, że wszystkie mylić się nie mogą. Jak firma szanuje swoich pracowników i godnie im płaci to nie musi odpierać takich ataków.
Zastanawia mnie kto wymyślił to ,że nie płacą za dzień próbny. Masz trzy dni szkolenie po których podejmujesz decyzję czy zostajesz czy nie. Jeżeli odejdziesz to ci zapłacą ,ale jak zostaniesz i po dwóch tygodniach odejdziesz to kasy nie dostaniesz. Myślę że ktoś po prostu jest niedoinformowany. A co do manipulowania to nigdy nikt mną nie manipulował i nie będzie. Czasami trzeba trochę wysiłku fizycznego i logicznego myślenia,a da się wiele załatwić z(usunięte przez administratora) .i kierowniczką.
Chyba nie do końca tak jest , że nie ma kto pracować. Każdy punkt jest otwarty i ktoś pracuje. Może po prostu zrozumił że lepiej jest normalnie rozmawiać z pracownikiem a nie w trybie rozkazującym.
Pan(usunięte przez administratora) zapewne zmienił się na lepsze, bo już nie ma kto pracować. To samo kierowniczki. Ze starej ekipy to tam już niewiele osób zostało.
Ludzie w nawet nie wiecie jak praca w tej firmie się zmieniła NA LEPSZE. (usunięte przez administratora) Juz nie szuka dziury tam gdzie jej nie ma,nie ten człowiek i kierowniczki jakieś takie bardziej życiowe. Teraz mozna tam pracować . A co do zarobków to jak jest tak źle to życzę szczęścia w szukaniu nowej pracy z lepszymi zarobkami.
Dla tych którzy tak jadą po szybkim kęsie! Ok zgodzę się, może zarobki małe i menager nie do zniesienia ale gdzie znajdziecie teraz dobrą prace. Wszędzie gdzie pójdziecie to dadzą Wam najniższą stawkę krajową. Więc znów nie przesadzajcie czasem! Kazda praca ma swoje wady i zalety!
nie pracujcie w szybkim kęsie.