Ja też jestem w trakcie poszukiwania pracy. Dni wolne to fikcja, każdy weekend najlepiej pracujący bo rzucą z łaską dodatkową kasą (którą nota bene przecież zapracowujesz) i tyle w temacie. Dla PIPu już mam całą listę, z fikcyjnymi listami obecności, paskami płacowymi i przede wszystkim brakiem wynagrodzenia za czas przed oficjalnym otwarciem i po oficjalnym zamknięciu sklepu bo przecież trzeba przyjąć dostawę a po pracy zrobić rozliczenie i posprzątać sklep, a za ten czas Jakubiec nie chce nikomu płacić (!) Brak dodatku za pranie odzieży, obiecane były buty - zapomnij! Obowiązków multum, najniższa krajowa bez szans na podwyżkę a o premii to już nikt nawet nie pamięta :(
Ja nierozumie tych osób co ciągle narzekają ,najlepiej iść do pracy i co siedzieć ,albo na telefonie ciągle..Firma wypłacalna ,do niczego nie zmusza ,jeśli chce sobie dorobić to sobie dorabiasz w weekendy bo się płacą ..Kurde jak komuś źle to czemu nie odejdzie do innej pracy ,gdzie więcej zarobi i będzie zaowolony.Kodeks pracy prawidłowy ,wszystko legalnie ,składki i urlopy..Ludziom się trochę poprzestawiało w główkach ..Pozdrawiam
Witam. Praca w tej firmie na początku była ok , ale z czasem stała się horrorem. Nie ma się jednego stałego punktu tylko rzucanie ze sklepu na sklep na zastępstwa. Obowiązkowe wszystkie soboty( niby nie obowiązkowe) ale po odmowie mina kierowniczki lub menadżerki bezcenna no i tak musisz przyjść czy chcesz czy nie.O wolnym w tygodniu zapomnij , bo ciągle brak ludzi do pracy. Obgadywanie Pani Dyrektor z kierowniczką na temat innych pracowników to norma, bo to dwie koleżanki i te szantaże jak się nie chce pracować w niedzielę na poziomie przedszkola. Tekst ,że ludzie pracują tu X lat hmm.. z tego co zdążyłam się przyjrzeć to większość tych Pań (nie obrażając nikogo) nie ma żadnych większych ambicji czy pomysłu na lepsze jutro, lepiej robić co karzą,ale sorry to nie są lata 90-te gdzie ludzie prosili się o pracę. Drogie Panie więcej wiary w siebie i w lepsze jutro. Ta firma nie jest jedyną. Jako były pracownik nie polecam.
Pracuje akurat w tej "firmie" jesli tak można to nazwać. Jestem w trakcie intensywnych poszukiwań pracy ponieważ nie da się tu wytrzymać. (usunięte przez administratora) Menadzerki uważają się za bogów i pomiatają ludźmi. Dla szefa liczy się tylo kasa. Soboty niedziele i święta to obowiązkowo za 200 zl i nie myśl nawet o odmowie. Masz zapierdzielać 7 dni w tygodniu do 21.00 Premia jest j;) ak wyjdziesz z siebie l, to 200 zl dostaniesz wiecej do najniższej krajowej. Zapomij o zniżce na chleb czy bułkę. Przerwa w pracy? Haha kon by się usmiał . Nie polecam zaczynać tu kariery. Oczywiście obowiązków jest multum -na podwyżkę nie licz bo cie wyśmieja panie Dyrektor .Żadnych pozytywów a szkoda bo kiedys pracowało się dobrze i w spokojnej atmosferze.
co to znaczy, że stawka jest trochę większa za 8 godzin w sobotę? o ile? możesz podać konkretną kwotę, jeśli to nie problem? z góry dzięki. (;
Pracuje akurat w tej "firmie" jesli tak można to nazwać. Jestem w trakcie intensywnych poszukiwań pracy ponieważ nie da się tu wytrzymać. (usunięte przez administratora) Menadzerki uważają się za bogów i pomiatają ludźmi. Dla szefa liczy się tylo kasa. Soboty niedziele i święta to obowiązkowo za 200 zl i nie myśl nawet o odmowie. Masz zapierdzielać 7 dni w tygodniu do 21.00 Premia jest j;) ak wyjdziesz z siebie l, to 200 zl dostaniesz wiecej do najniższej krajowej. Zapomij o zniżce na chleb czy bułkę. Przerwa w pracy? Haha kon by się usmiał . Nie polecam zaczynać tu kariery. Oczywiście obowiązków jest multum -na podwyżkę nie licz bo cie wyśmieja panie Dyrektor .Żadnych pozytywów a szkoda bo kiedys pracowało się dobrze i w spokojnej atmosferze.
Ej, to skąd te zmiany w takim razie? Ja też kojarzę, że kiedyś ktoś mi mówił, że robota jest tu spoko. Akurat czegoś szukam nowego i myślałem, żeby tu się przyjąć. Te soboty i niedziele to normalnie trzeba przyjść na 8h? Czy na mniej trochę?
Możesz przyjść sobotę i niedziel za dodatkowe 200zl Jak nie będziesz chciała przyjść to i tak Cię zmuszą albo uprzykrzą Ci życie
Ale w każdy weekend tak, czy w jeden w miesiącu? I 200 zł za cały weekend, czy za jeden dzień (sobota na przyklad)?
Tyle wekendów ile chcesz ,a stawka trochę większa za 8godz w sobota np a nie 200zl☺️za jeden dzień.
O to fajnie bo można sobie dorobić. Tylko nie pasuje mi że przymuszają. Bo ja jestem za ale wiadomo że każdy chce chciaż w jeden weekend sobie odpocząć. Jest szansa że pracownik wybierze sobie w które dni wolne może pracować?
co to znaczy, że stawka jest trochę większa za 8 godzin w sobotę? o ile? możesz podać konkretną kwotę, jeśli to nie problem? z góry dzięki. (;
Witam. Chciałem ostrzec przed kupnem ciasta w Bielszowicach na kokota !! Kupiłam przez weekend ciasto i mamy w domu zbiorowe zatrucie dobrze, że nie skończyło się pobytem w szpitalu !!
Piszecie, że pracuje się tak naprawdę 7 dni w tygodniu, a za sobotę i niedzielę płatne jest po 200 zł, ale i tak wychodzi praktycznie najniższa krajowa + ewentualne 200 zł, czy rzeczywiście tak jest? Bo trudno w to uwierzyć To komentarz z tamtego roku, może dali coś więcej albo planowana jest podwyżka?
Ceny ciasta i ceny pizzy obłędne i dodam jakość ciasta bardzo się obniżyła Jedzenie przesolone .Na tackach obiady mało apetycznie wyglądają .
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w Jakubiec Sp. z o.o. sp.k.? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję?
Sortowacz surowców wtórnych od początku może liczyć na umowę o pracę? O ile nadal tak jest, ja tylko czytałem ogłoszenie sprzed 5 lat. I wtedy pisali że dają UOP a jak teraz ? No ciekawy jestem bardzo
Ja też jestem w trakcie poszukiwania pracy. Dni wolne to fikcja, każdy weekend najlepiej pracujący bo rzucą z łaską dodatkową kasą (którą nota bene przecież zapracowujesz) i tyle w temacie. Dla PIPu już mam całą listę, z fikcyjnymi listami obecności, paskami płacowymi i przede wszystkim brakiem wynagrodzenia za czas przed oficjalnym otwarciem i po oficjalnym zamknięciu sklepu bo przecież trzeba przyjąć dostawę a po pracy zrobić rozliczenie i posprzątać sklep, a za ten czas Jakubiec nie chce nikomu płacić (!) Brak dodatku za pranie odzieży, obiecane były buty - zapomnij! Obowiązków multum, najniższa krajowa bez szans na podwyżkę a o premii to już nikt nawet nie pamięta :(
czyli od początku zaczęcia pracy u nich pracuje się cały czas za tą samą stawkę? a szansa u nich na awans jest z ewentualną podwyżką? No i co z tą premią się stało? Zabrali ją czy jest tak ciężka do wyrobienia?
Ja również jestem zdania jesli komus nie odpowiada to poprostu szuka pracy która będzie dla niego zadowalająca a tak naprawdę to w każdej firmie będziemy narzekać nigdy nie będzie kolorowo takie mamy czasy . Najważniejsze by mieć szacunek i tolerancję w stosunku do Siebie co nas boli powiedzieć i wyjasniac od razu i nie palić za sobą mostów.
Czy ten protekcjonalizm jest powodowany tym, że Pani S zatrudnia w Jakubcu? Żadne żale i pomyje tylko suche fakty o łamaniu praw parownika. Ja sobie poradzę, proszę się nie martwić, od nowego roku już mnie tu nie będzie. Ale w Jakubcu pracuje wiele osób, które nie mają świadomości, że takie praktyki są naganne i grożą za nie srogie kary. Rozwój firmy oparty na wykorzystywaniu niewiedzy czy osobistych sytuacji pracowników to nie jest chyba powód do dumy, czy się mylę Pani S?
Ja nierozumie tych osób co ciągle narzekają ,najlepiej iść do pracy i co siedzieć ,albo na telefonie ciągle..Firma wypłacalna ,do niczego nie zmusza ,jeśli chce sobie dorobić to sobie dorabiasz w weekendy bo się płacą ..Kurde jak komuś źle to czemu nie odejdzie do innej pracy ,gdzie więcej zarobi i będzie zaowolony.Kodeks pracy prawidłowy ,wszystko legalnie ,składki i urlopy..Ludziom się trochę poprzestawiało w główkach ..Pozdrawiam
Ogłoszenie z 27 listopada na cukiernika bardzo suche, jeszcze ciągle wisi ma olxie. Doświadczenie mam, książeczkę tym bardziej, jak pracuję w zawodzie. A co więcej można się dowiedzieć? Ile płacą? Z sobotami, albo bez sobót?
Witam. Praca w tej firmie na początku była ok , ale z czasem stała się horrorem. Nie ma się jednego stałego punktu tylko rzucanie ze sklepu na sklep na zastępstwa. Obowiązkowe wszystkie soboty( niby nie obowiązkowe) ale po odmowie mina kierowniczki lub menadżerki bezcenna no i tak musisz przyjść czy chcesz czy nie.O wolnym w tygodniu zapomnij , bo ciągle brak ludzi do pracy. Obgadywanie Pani Dyrektor z kierowniczką na temat innych pracowników to norma, bo to dwie koleżanki i te szantaże jak się nie chce pracować w niedzielę na poziomie przedszkola. Tekst ,że ludzie pracują tu X lat hmm.. z tego co zdążyłam się przyjrzeć to większość tych Pań (nie obrażając nikogo) nie ma żadnych większych ambicji czy pomysłu na lepsze jutro, lepiej robić co karzą,ale sorry to nie są lata 90-te gdzie ludzie prosili się o pracę. Drogie Panie więcej wiary w siebie i w lepsze jutro. Ta firma nie jest jedyną. Jako były pracownik nie polecam.
Czy soboty są, chociaż dodatkowo płatne? Skoro brakuje ciągle ludzi do pracy, to firma nie szuka dodatkowych pracowników, skoro roboty jest na tyle? Czy szukają, ale ze średnim skutkiem? :p Miałas problemy z urlopem lub l4, skoro taki nawał pracy?
Soboty są dodatkowo płatne, ale co mi po tym jeżeli nie ma się własnego życia ( powinny chodzić te panie ,które chcą ta kasę a nie te , którym wystarczy praca od pon do piatku , a brak ludzi i ciągle zastępstwa to wynik tego ,że jest za mało ludzi i ciągle ktoś odchodzi i przychodzi. Nie da się nie zauważyć ,że ciągle nowe osoby stoją za lada ale tylko na pewien czas.,bo człowiek szanujący siebie i swoją rodzinę nie będzie zapieprzal na to ,żeby innym żyło się lepiej.
No nie powinno być tak, że pracownicy są przymuszani... Ale czy chociaż kwota za sobotę rekompensuje ten jeden dzień weekendu w pracy? Czy szału nie ma?
Od czterech lat kupuję chleb starosląski praktycznie co tydzień. Kupiony w niedzielę , w czwartek jeszcze się nadaje do jedzenia. Pozdrawiam wszystkich którzy marudzą - macie inne piekarnie, - z tym że z żadnej innej tak długo chleb mi nie wytrzymuje.
Personel nie zakłada jednorazowych rękawiczek Lub tylko jedna i to wyzywana już wiele razy na zwrócenie uwagi jeszcze obsługa pyskuje Dziś miałam taka sytuacje w piekarni przy ul 3 maja w Chorzowie Jakie szefostwo taki personel O maseczce obowiązkowej nie wspomnę Oczywiście brak
Tzn., no co do rękawiczek to miałabym ambiwalentne odczucia. Bo to już o samą pandemię nie chodzi ale o dotykanie pieczywa. A że jest spoko to swoją drogą chociaż w ostatnim czasie widzę, że ludzie zaczęli się skarżyć na jakość i zastanawiam się czemu. Zmiana receptury / personelu?
Jakie to ma znaczenie jak rano po dostawie pieczywa np w pewnym punkcie ekspedientki wykładają pieczywo bez używania rękawiczek a później jak klienci zaczynają kupować to samo pieczywo podają w rękawiczkach :-)
(usunięte przez administratora) się z tymi rękawiczkami. Pomyślcie jak obracany jest towar w marketach- przez ile rąk przechodzi każdy towar. Wy myślicie ze w każdym zakładzie chodzą w gaz maskach zeby tylko nie pobrudzić?? W jakim wy świecie zyjecie iluzji?
Zmuszają do pracy , nie obowiązuje pracodawcę kodeks pracy. Trzeba zgłosić do Pipu. Odmówisz to dowidzenia. Według Jakubca rodzina nie ważna.
Mówisz o obowiązkowych nadgodzinach, o których tutaj już była mowa, czy masz jeszcze coś innego na myśli? Każą wykonywać więcej obowiązków niż te co ma się w umowie? Powiesz w takim razie ile średnio godzin w miesiącu u nich się pracuje i w jakich godzinach?
Czy w Piekarstwo-Cukiernictwo Produkcja Sprzedaż Marek Jakubiec odbywają się wewnętrzne rekrutacje?
Unas na Świętochłowicach nowo otwarta piekarnia a już maszyna do chleba jest zepsuta źle kroi chleb w domu każda kromkę musiałam rozrywać i tak dziurawy chleb biorę na jutro do pracy ,proszę zmiecie to ogólnie nie wszystkie ale są panie bardzo nie miłe to również lepiej zmienić jest tle piekarni unas i każdy chce być dobrze obsłużony dziękuję .
W jakich godzinach dokładnie pracujecie (w jakim systemie) i jakie wynagrodzenie proponowane jest na start? Czy osoby bez doświadczenia w branży również mogą liczyć na pracę w tym miejscu?
Jak wygląda kwestia zatrudnienia? Czy obecnie jest zapotrzebowanie na pracowników do piekarni? Bo jestem zainteresowana pracą.
Kupiony w dniu dzisiejszym chleb starośląski nie nadaje się do jedzenia, bez smaku, nie słony, gliniasty, rozpadający się przy wyciąganiu z worka, oddzielający się od skórki, zbite ciasto bez smaku. Dzięki temu, że kupiłem pokrojony widać jakie dzisiaj (usunięte przez administratora) wyprodukowaliście. Nie da się dosłownie zjeść. Pierwsza myśl wrócić do sklepu o oddać zakalca, ale co winne są Panie sprzedające?. Szef odpowiedzialny za jakość produkcji powinien więcej zwrócić uwagi na towar, który jedzie do sklepów.
Chleb staroslaski jak sie zamrozilo a potem rozmrozilo to byl swiezutki pachnacy a i teraz prosto ze sklepu to juz nie ten chleb bez smaku.Wypiek z dnia na dzien coraz gorszy gdzie ten np. z trzech lat wstecz.
W dniu dzisiejszym 13-10-2022 godz. ok 7:30 zakupiłem w Chorzowie duży "chleb staro śląski", który dodam kupuję "od zawsze", z uwagi, że smakuje mi. Jednak dzisiaj zakup okazał się katastrofą, chleb bez smaku, zapomniano chyba dzisiaj dodać soli, również sama konsystencja gliny powoduje, ze przyniesiony chleb ze sklepu nadaje się po prostu do kosza. Masakra, nie da się tego dzisiaj jeść. Wypadało by choć odrobinę przyłożyć uwagi i chęci, żeby nie raczyć klientów czymś co nie nadaje się do zjedzenia. Szefostwo ! Rozumiem, że przerób = zysk, ale odrobinę szacunku dla kupujących Wasze produkty, po prostu się należy.
Pytanie do właściciela/szefa. Od krótkiego czasu (najdalej miesiąc) oferowane bułki w punkcie Netto - Chorzów, Hajducka oferowane bułki kajzerki są wielkości jajka klasy L. Czy to już norma, czy kilkudniowe niedopatrzenie zachowania standardów i jakości? Płacąc 95 gr za bułkę wielkości piąstki niemowlęcia to najdelikatniej mówiąc żart ze strony Waszej firmy. Czy taka już będzie norma i szefostwo ma w poważaniu klientów i nie zależy mu na dobrej jakości, zadowoleniu klientów i na samych klientach, którym w ten sposób mówi "szukajcie sobie lepszego piekarza, nam jako firmie nie zależy na was"?
A tak w sumie skoro uważasz, że to mało to nie możesz wziąć po prostu dwóch bułek? Trzecia też nie zaszkodzi. ;p A u konkurencji nie zauważyłeś takiego czegoś? Bo ceny to wszędzie niestety rosną. :/
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jakubiec Sp. z o.o. sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Jakubiec Sp. z o.o. sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Jakubiec Sp. z o.o. sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 0 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!