Ludzie to jest cyrk A nie firma . Tam pracują koordynatorzy bez doświadczenia.
Ludzie ta firma to cyrk A kordynatorzy to ...szkoda słów. Jedna wielka porażka.
Moim krótkim zdaniem ala i (usunięte przez administratora)do zwolnienia robią z siebie nie wiadomo co na tej kantynie zamiast pracować każdego dnia męczę się w tej pracy.
Tą presje zwolnień w tej kantynie ( AŚ we Wricławiu) wprowadza jawnie A.F.(HELGA) i pseudo kierownik K.C. której jej zacgowaniw wcale nie przeszkadza a wręcz dobrze sie bawi. Udaje, ze ona niby nic a tak naprawde jest taka sama. To trwa i nikt tego nie zmieni ze współpraciwników a kierownictwu to najwyrażniej odpowiada bo to co tam się dzieje jest wszystkim wiadomo. Jeszcze nikt nie wspomniał o brakach towaru w kanrynie o krirych nikt nie powinien wiedzieć. Pracownikow zmusza sie do wpłacania brakującej gotowki do kasy przed kazdym nalotem osób kontrolujących z warszawy. Kobiety wplacają w przybliżeniu ok 10% wlasnych miesięcznych zarobków do kasy i zamiast to wyjaśnić i uciąć preceder trwajacy od ok 3 lat to ......???? wszyacy z gory sa zadowoleni tylko ludzie zatrudnieni się zjawiają i szybko znikają.
Moi drodzy "parafuanie" ale o co chodzi? O klientów którzy będą generować obroty i przez to zysk? (mysle p kantynach)Nie!!! Klientami są osądzani i osoby odwiedzające je więc i tak kupią i tak. Nie ma znaczenia z jakim zarzutem. O siłę roboczą? Nie! Siła roboczą są osądzani ( wieżniowie) którzy pracują za Grosze (157 zł, nie liczac co im wpływa na żelazną kasę). Więc biznes się kręci też w innych branżach. W branży spożywczej również (np. Kawa która sprzedaje się w kartonach dla osadzonych) więc czy ktoś się dziwi, że nie przekładają większej uwagi do satysfakcji klienta czy pracownika? Kogoś dziwi, że jest ciche przyzwolenie firmy na takie czy inne zachowania jednej czy drugiej Pani z kantyny (przykład poruszany z kantyny w AS we Wroclawiu). One tam są bo dają gwarancję, że JAKOS się będzie to kręcić. Nikogo jak widać nawet we wpisie jednej z osób nie interesuje człowiek. Misją firmy nie jest synergia między pracodawca A pracownikiem (usunięte przez administratora). A dlaczego ? Dlatego, że jeśli w zespole jest źle i nikt z nikim nie trzyma to się wie wszystko A nawet WIECEJ (jeśli nawet się nie wydarzyło to wg niektórych osób się wydazylo) i zarządzanie takimi osobami jest znacznie łatwiejsze bo wygodniejsze. To jest życie moi drodzy Parafianie :-) . A to, że te dwie Panie poradziły się świetnie w ,"strukturze" A właściwie na plecach lub w inny dostępny sposób to fakt niezaprzeczalny. Jedno tylko wiem i napiszę.... przecież one nawzajem nawet siebie nie szanują. Co niektórzy słyszeli jak o sobie mówią i co. To jest towarzystwo identyczne jak po drugiej stronie (usunięte przez administratora). Z kim przystajesz takim się stajesz jeśli nie zadasz o swoje zaplecze w postaci ciekawych znajomych, fajnej książki, teatru czy opery. Jeden wyjazd na ferie i na wakacje nie prostuje psychiki nikomu. Czy ktoś kiedyś słyszał, że któraś z tych Pan przeczytała choćby gazetę nie wspomnę p książęce? Czy może chociaż zna repertuar któregoś z teatrów? Czy choćby wie kto to dr. Judym czy kto pisał o Urszulce ? Nie!!!! Te panie upajaja się innymi całkiem przyziemnymi kwestiami. Takimi jak upadlanie każdego kogo dopadła i kogo znają. One wiedzą kto z kim i dlaczego, za ile i gdzie. Nie zostawiają suchej nitki na nikim. Mniemam, że część się pokrywa z prawdą A część to wymyśl tych Pań ale jedno jest zauważalne :ZAWSZE MOWI SIE ZLE A NIE DOBRZE. ZAWSZE SZKLANKA JEST DO POLOWY PELNA A NIE PUSTA. ZAWSZE jest to brudne, dwulicowe, mało ludzkie i ohydne. Tu uśmiechają się w twarz, zapewniają o życzliwości, zrozumieniu i empatii A za chwilę bez jakichkolwiek skrupolow topia Cię w słownym (usunięte przez administratora) Takie miejsca ( pracodawców którzy dają przyzwolenie na takie i inne rzeczy) oraz ludzi należy omijać wielkim łukiem. Patrzę, słucham i... szkoda mi takich osób ponieważ one już nic pięknego nie przeżyją. Nie przeżyją ponieważ nie mają takiej świadomości że można. Że mozna być uprzejmym, prawdomównym, życzliwym, serdecznym, opiekuńczym i vzwroac z tego satysfakcję. Szkoda mi ich bo ta kantyna jest ich całym światem i praca tam gdzie pracują w ich mniemaniu daje im władzę. Jakie to przykre :-(
Kto? Lucyna to ta wysoką dziewczyna? Ona tam pracowała? Uuu Uuu ciekawe kto na ten pomysł wpadł. Chętnie bym z nią porozmawiala może mi ktoś pomóc mam jej coś do powiedzenia, przeproszenia. Poddalam sie presji i plotą tych pan i zachowałam sie nieladnie. Jeśli ona to czyta to może wie o kogo chodzi i znajdziie mne na fb.
CHYBA DO CIEBIE JESZCZE NIE DOTARŁO ,ŻE JUŻ WIEMY KIM JESTEŚ . PISZĘ DO CIEBIE DUŻYMI LITERAMI NO BO PRZECIEŻ MASZ PROBLEMY ZE WZROKIEM.
Pani blondyna z kantyny nosi okulary? Może dlatego nie przeczytała albo nie zrozumiała bo nikt nie pisał dużymi literami:-). Od dzisiaj może zaczniemy, zmieńmy moze też na tłuściejsza trzcionkę dla pewniści.
Znam ja z półmaratonow, biegamy. Zapraszam do udziału z nami. Mniemam, że tam ją na pewno spotkasz. Widuje ja również w przelotach w osiedlowym blaszaku. Jeśli coś to ... przełamie lody i będę miał pretekst do rozmowy. Wspomnę jej o Twojej prośbie.
Widzę że pani w temacie nawet imiona pani zna osoby pracującej na kantynie ?:)elegancko coraz lepiej się dzieje a może to ty pójdź do lekarza zamiast wszystkich ustawiać kto co ma robić koleżanko po fachu ????????????
A może to nie wina firmy (osób które zarządzają centralnie tylko ludzi którzy są tam na dole i źle wykonują swoje obowiazki. I .... psują opinie o firmie. Bo w końcu nie liczenie się z problemem ciągle niepełnej obsady w pracy i specjalnie doprowadzenie do sytuacji że ludzie rezygnują z niej to chyba nie do końca wina firmy tylko tych właśnie ludzi którzy myślą tylko o sobie A nie o firmie. Firma jedynie powinna zacząć się tym interesować i zdiagnozować problem oraz możliwie najszybciej go rozwiązać.
Firma się nie interesuje niczym ile razy się dzwoni i mówi co się dzieję jak ci nie pasuje to do zwolnienia proste . Wszystko pod dywam faktury i inne rzeczy są tak robione żeby nic nie wyszło tym powinni się zainteresować takie kordynatorki bez wiedzy i szkoły . ✌????
No właśnie, nikogo tam do góry nie interesuje bo może nie wie. Wszystko jest pudrowane na średnim szczeblu zarządzania. Moim zdaniem jeśli dzieje się co się dzieje to powinien się tym ktoś zainteresować nieco wyżej skoro nikt z koordynatorów nie reaguje to może z lenistwa lub że strachu o swój stołek. Więc niejako albo tak jest albo.. ryba psuje się od głowy(...).
Tam to wyżej nikt się nie interesuje, dla nich kasa ma się zgadzać A że ludzi w kantynach się obraza i poniża to już ich nie obchodzi. Kordynatorzy tylko straszą pracownikow chyba są szkoleni żeby tak robić i nic po za tym. (usunięte przez administratora)
Kantyna Wrocław AŚ - Osoby pracujące tam (dwie święte krowy) to patologia układów. Nic się nie zmienia od lat. Braki jak były to są, ludzie jak odchodzili bądź byli zwalniani , dzieje się tak nadal, pełny (usunięte przez administratora) !! Choć od kiedy nie ma Alinki (Vel Helgi) jest nieco spokojniej . Kryśka (kierowniczka ) może nieco nabrała dystansu do swojej przyjaciółeczki. Która blefuję kolejną chorobę. Ale w końcu jak jest to i tak pożytku z pracy jej nie ma .
Jak się pracuje na kantynie Mozavia w Grudziądzu?
Firma ma sklapiki w aresztach w całej Polsce, napewno praca ciężka i trudna ale czy są przyjścia? Jak wynagrodzenia i kierownictwo?
Śmieszna firma, w której na najwyższych stanowiskach siedzą osoby bez wykształcenia i doświadczenia w zarządzaniu firmą, a ich jedyna umiejętność to powiązania polityczne, do pewnego czasu głównie P. J. Przychodząc z ulicy można liczyć na niskie stanowisko i zarobki pomimo wyższego wykształcenia i wiedzy niż osoby z powiązaniami, szanse awansu nikłe. Stanowiska dyrektorskie i kierownicze jedynie dla kolesiów lub osób politycznychy. Nie polecam, ciężko pracować z szefem, który nie ma o niczym pojęcia...
Ale to nie są komuchy nie są pisiory to stary układ z czasów PO a reszta to kamuflaż.
Co prawda to prawda. Z instytucja jest coraz gorzej ale kto ma zarobić ten zarabia, zasłaniając się od odpowiedzialności bo przecież należą do partii i na więcej mogą sobie pozwolić. Grzeją stołki nic nie robiąc wysługując się innymi. Jedyne co dobrze wychodzi to niszczenie instytucji, niestety. Szczerze nie polecam.
Ale ja to przewidziałem dlatego nie podpisałem Harmonogramu połączenia. Roztrwoniono ponad 45 mln. A kto to forsował kto krył kogo ? A gdzie 25 mln. Z Pomeranii ? Kto pozwolił wyprowadzić ponad 950 tyś.zTeledosu ? Czekam na odpowiedź ?
Masz rację śmieszna firma, pracuje w kantynie już parę lat i właśnie zastanawiam się nad zmianą, bo tutaj jest kiepsko z płaca i zakłamana firma i ludzie. (usunięte przez administratora)
Co jaki okres czasu w Mazowiecka Instytucja Gospodarki Budżetowej Mazovia można ubiegać się o podwyżkę?
Zakłamani i fałszywi ludzie pracują w tej firmie najbardziej zakłamani sa koordynatorzy z Rzeszowa
Czy w Mazowiecka Instytucja Gospodarki Budżetowej Mazovia występują paczki/bony świąteczne?
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Mazowiecka Instytucja Gospodarki Budżetowej Mazovia?
Osoby bez doświadczenia maja szanse. Tylko pytanie czy dasz rade wyżyć za takie wynagrodzenie.
(usunięte przez administratora)
To ta osoba przez którą w lutym czy marcu nikt z innych kantyn z Wrocławia nie chciał być oddelegowany jak byla taka potrzeba. Kazdy wie jak sie z nią pracuje jest zmęczina, znika idąc niewiadomo gdzie i wraca po 0 5 h, potem jest głodna, zapomniala sobie zrobic pić, potem sie trzeba napić.. za kazdym razem oczywiście tu pogawędka a tu uśmieszek, pilne poprawiwnie fryzury.) Wsztscy wiemy, ze Kryśka uwagi jej nie zwróci bo to jej przyjaciółka. W końcu po co komu nerwy, obrażanie, poniżenie i robienie z czlowieka debila. Potem wszelkie braki towaru byly by na iosobę oddelegowaną. Zasówały dyrektorki i już. Pozwalaja na to wszystko (proceder trwa od ok 3 lat, dziesiątki ludzi tam bardzo krótko pracowało i szybko znikało).
Ktoś? Kto jak nie Justa? A i tak pomimo jej wielkiego zaangarzowania w prace kolezanka A.F (Helga) puszcza niewybredne ploty ktore maja z niej zrobić osobe niezrównowarzoną psychicznie. Smeję sie z niej za jej plecami, parodiuje jej sposób chodzenia i mówienia. ŚWIETNA ZABAWA. Kryśka-KIEROWNIK(...) Swietnie sie bawi i iczywiście ja popiera i nie zrobi nic przeciwko królowej.Nie namawiam do pracy w tej firmie, w tej kantynie ????
O ile Pamiętam to w 2019 roku w AŚ we Wroclawou w kantynie zaczęło i jednocześnie skończyło karierę ok 10 pań. I 10 psób przyjęło się do pracy wiedząc ile będą zarabiały i z miejsca (2-3 miesiace) się zwalniałt z powodu zarobków? Kpina !!!! . Zwalniałt się z powodu ciężkiej pracy ? No nie wiem nie wiem... . Ale ciężko mi w to uwierzyć . Mimo zdaniem powinieneś napisać że w 4-osobowej obsadzie kantyny nie może tam się utrzymać nikt (usunięte przez administratora)Potencjalni pracownicy powinni wiedzieć co się tam dzieje i co ich czeka i jakie były losy i przypadki byłych pracowników ( licznych w skali roku) Dlaczego mam się czegokolwiek bać? Bać się prawdy ? Nonsens ????
Dziękuję za ale miłosierdzia, nigdy bym Cię o to nie podejrzewał. Co to za zmiana? Funkcjonariusz na emeryturze normalnieje ?(usunięte przez administratora) Gratuluję pozytywnwj zmiany moralnej .
Kolezanko, koleżanko Ty mówisz o mundurze? I o szacunku do niego? Kto jak kto ale Ty się wypowiadać o tym nie powinnaś. Wystarczy podsumowacTwoja karierę zawodową i w pewnych kwestiach moralnych można Cię ocenić wprost proporcjonalnie do Twojego wzrostu. Więc wróć do siostrzyczko z kantyny i konspiruj dalej ale nie ujawniają się tu w kwestii moralnej.
Pani krasnal tylko ploteczki lubi i do kantyny na kawi wpada :) zapraszam dalej niech cały zakład wie co się dzieje w prywatnej spółce (kantyna )hahahaha śmiech na sali
A nalepsze jest to, ze wiekszość pracownikow ktorzy odchodzili w przeszłosci byli podadzani ( nie w prost tylko za plecami ) p spowodowanie btakow w towarze. Jak siegam pamiecia to kaxda z kobiet ktora popracoeala chocby 3 miesiace. Zawsze ofiara byla osoba nowo przyjeta do pracy (...). Zawsze slyszelismy, ze przez nia jrst manko i nraki w towarze. Ja tam nigdy nie mialem do czynienia z kasą i towarem ale dla mnie to wyjatkowo dziwne ze ta kantyna przyjmuje samych nieudaczników i zlodzieji a tylko dwie osoby sa wyjatkowo prawe i nieomylne . Jakiś czas temu uslyszalem wiele malo pochlebnych informacji na temat Justynki. Jaka to ona jest malo ogarnieta,ile błędów popełnia i ile trzeba za nia poprawiać i co to bedzie przy kolejnej inwentaryzacji. Czyzby bylo już wiadomo ze braki sa ? I Czy kolejna ofiara jest szykowana?. Świetna strategia dokonywania nadurzyć i robienia z siebie swiętych idealnych nieomylnych. Rozmowa odbywala się miedzy nami kolegami i doszlismy do wniosku wiec postanowilismy sprawdzić czy ta dziewczyna jeszcze pracuje. Wszystkie ex pracownice kradły i byly malo ogarniete (delikatnie powiedziane) choć (usunięte przez administratora) za nie fizycznie na maxa. Wiec zasada standartowa wykorzystać fizycznie jak murzyna a jak coś sie stanie ( a wydarza sie po większości inwentaryzacji) to kto jest winny ? Murzyn !!! . Bo murzyn nie morze sie obronić bo nie ma okazji, nikt pewnie z nim nawet otwarcie zdania nie zamieni, nikogo nic nie interesuje bo juz wszyscy WSZYSTKO wiedza. Przykre, bardzo przykre i dla nas już przewidywalne a dla ich zwierzchnikow jeszcze nie. Różne żeczy sie u nas w Areszcie sie działy. Elamania do szafek itp. Ale pomimo, ze podejrzenia mielismy to nikogo nikt bez złapania go za ręke o nic nie posadzał mniej lub bardziej otwarcie przed szefrm . Mielismy pewne podejrzenia ale nikt nikogo za reke nie zlapał. Zawsze Kryśce może to potwierdzić jej mąż (...). Wiec podejmujac prace w tej firmie ( w tej kantynie) trzeba miec również świadomość, że za wszelkie nieprawidłowosci oraz braki zostanie oskarżony. Ale najpierw porobi za murzyna który wdzystko musi zrobic a A. i K. mogą.
Moja żona pracowała tam krótko ( bardzo krotko) i wlasnie z tych powódow (posadzanie o zaistniałe braki jej). Mówiła że w jej wieku nie pozwoli soba tak pomiatać przez blondyne i nie miev wsparcia w Krystynie i dać się wykorzystywać fizycznie. Wolala iść do mięsnego na dwie zmiany. Stwierdziła, że mniej się nadzwiga i nabiega. Stwierdziła, że w jej mięsnym jesli sie pracuje to wszyscy a jeśli nudzi i obija to też wszyscy. W tej kantynie były osoby do roboty i osoby do udawania, że sie pracuje. Teraz wspomina ten czas jak horror i mowi, że mnie teraz rozumie jak jej mówiłem, że ludzie przekraczajacy muru bardzo sie zmieniaja na niekorzyść. Bo co można powiedzieć o kobiecie ktora nie szanuje innej kobiety tylko czerpie satysfakcję z upodlania jej. Ponieważ miało to miejsce już jakiś czas temu myslałem, że ktoś cos zauearzył, ktoś zaintetesował. Ale widzę, że to trwa fakej a owe Panie znalazly sobie sposob na spokojne życie. Moim zdaniem jest to już patologiczny proceder. Zatrudnia sie ludzi ktorzy pracuja do mometu kiedy nie zostaną posadzone o nadurzycia lub zobaczą, że sa tylko murzynami.
Zastsnawiam sie nad drugim dnem tych sytuacji. Od jakiegoś czasu tym osobą najwyrażniej nie w smak jest żeby ktokolwiek pracował tam za długo. O co tak na sero chodzi ? Coś kręcą na boku czy coś ?
Jak tak patrze na spoufalanie sie z osadzonymi malej Agi i Helgi (A.F.)to też się nad tym zastanawiam. Nie wiem jakie procedury obowiązują w innych kantynach w ZK. Może to tylko specyfika AŚ a nie ZK ale mnie bardzo dziwi (...).
(usunięte przez administratora)
Osoby które się stawiają są zwalniane . Jeśli jesteś w stanie się jakoś ujawnić to daj znać .nie jesteś sama chętnie pójdę do prawnika i przedstawie wszystko
https://oko.press/przeplacony-kontrakt-kulisy-zwolnienia-kolegi-patryka-jakiego-z-przywieziennej-instytucji/
Trudno znaleźć jakieś informacje o pracy w firmie. Czy jest tak dobrze?
Twierdzisz, że osoba z tzw "ulicy" nie ma szansy, żeby się tam dostać? Skąd takie przypuszczenia?
Raczej jest tak zle, ze ludzie nie chcą komentować. Ogólnie nie polecam. Jak nie masz pleców to daj sobie spokój.
Wiem bo pracowalem/am. Jedna pani ściąga tylko swoich znajomych do pracy. Nie ma szacunku do osób starszych od siebie i nie przyjmuje żadnej krytyki wobec swojej osoby no ale co się dziwić jak się ma plecy w kadrze zarządzającej. Osoba ta ma zero pojęcia o pracy w kantynie ale udaje że wszystko wie. Choć po takim czasie już wie
(usunięte przez administratora)
Nie ma kto jej kryć w jej kłamstwach i walkach podjazdowych w manipulacjach. Nie ma kto jej przytakiwac jak Alinka kłamie i koloryzuje. Nie ma kto potwierdzać jak to Alinka jest pracowita (...). Nie dziwi mnie to. W grupie siła (...).
A Krysia wie, że wg Alinki to teraz dopiero w kasynie jest porządek i praca się układa. Bo do tej pory to..... Ale Kryska sobie przyjaciółkę wzięła:-(
Ty (usunięte przez administratora) zajmnij się samą SOBĄ byłaś wielkim nieudacnikiem ,a teraz się interesujesz czyimś życiem prywatnym. lubisz pisać to napisz jak się całe pudło z ciebie śmiało.Tego gów..a twojego już nawet nikt nie bierze na poważnie wszyscy z ciebie się śmieją bo widać ,że pisze to osoba bardzo zdrowa na umyśle każdy wie o kogo chodzi. ŻYCZĘ ZDRÓWKA I POZDRAWIAM SEDECZNIE.
Znam takiego funkcjonariusza że Strzelina. Ex funkcjonariusza i nawet poziom konwersacji mi do niego pasuje (...)
Helga uspouj się, i nie rób siary funkcjonariuszom Wychodzi Ci siano z butów. Boli że ktoś prawdę pisze? Że ktoś Cię przejrzał na wylot? Jeśli wiesz kto to, to załatw to na znacznie wyższym poziomie komunikacji nie koniecznie tutaj. A jeśli atakujesz to masz sobie wiele do zarzucenia.
A jednak nie wiesz kto pisze, strzelaj dalej . Każdy ci przeszkadza, każdego oczerniasz kłamczuszku.Jesteś klasycznym przykładem człowieka niedowartościowanego z malutkim ego. Jak sądzę twoim szczytem osiągnięcia jest wypisywanie tych bzdur.Pokaż coś więcej .Ale jak myślę to tylko tyle ci zostało .
Strzelac? Dobre :-). Lepiej sobie skalibruj broń maleństwo(...) I weż się do pracy a nie za idawanie, że pracujesz.
Jak tam nowa na kantyne daje rade jak królowa ???? ala siedzi na (usunięte przez administratora) i Krysia razem z nią?
(usunięte przez administratora)
Tak czytam te twoje bzdury i widzę ,że chyba już długo tutaj nie popracujesz .
Ciężka praca i niskie zarobki ? Oraz dwie frustratki, plorkary i mabipulantki. To jest tylko opinia o firmie i mechanizmach jakie w niej funkcjonują. (usunięte przez administratora) jest prawda która kuje w oczy. Ta prawda ma dostarczyć informacji kolejnym potencjalnym pracownikom. Niech wiedza wcześniej na co się decyduję. Niech wiedza jak się tam manipuluje ludźmi jak napiszcie osoby na inne osoby. Niech wiedza o co chodzi. Że tak naprawdę to chodzi żeby w AŚ w kanttnie wspomniany tandiem miał podawać że pracuje A reszta ma harować i nie narzekać. Bo one sobie krzywdy nie dadzą zrobić . TO JEST OPINIA NA TEMAT FIRMY.
Bzdury? Czemu kłamiesz? Kim jesteś? Wszyscy widzimy slysxymy co się dzieje. Czyim lakierem jesteś?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mazowiecka Instytucja Gospodarki Budżetowej Mazovia?
Zobacz opinie na temat firmy Mazowiecka Instytucja Gospodarki Budżetowej Mazovia tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mazowiecka Instytucja Gospodarki Budżetowej Mazovia?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 0 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!