sęk w tym że nie mogę tego znaleźć i dlatego proszę aby ktoś wysłał mi na e-mail podany wyżej
znajdz sobie na pdf machura tam mozna sciagnac kwestionariusz natomiast mnie z zeleslawic przysłali mnie
Może ktoś wysłać na e-mail wzór kwestionariusza do pracy od machury....? Z góry dziekuję To mój e-mail karolinka255@vp.pl
nie napisałem e-maila mojego......proszę o nr kontaktowy do pośrednika roman242@vp.pl
Żadnej rekrutacji bo biora każdego jak leci. Nie ważne czy pijesz albo ćpasz, ważne że możesz robić. Obowiązuje tam zasada"w miarę silny fizycznie i psychicznie i nie za bardzo mądry"
Tylko jedno pytanie-kiedy możesz przyjechać i zacząć pracę. Reszta nie ma żadnego znaczenia.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
czy mogę prosić od kogoś tel do pośrednika?
no własnie nie ma co poczytac
a cóż to za cisza w eterze???
PODJECIE DZIALALNOSCI GOSPODARCZEJ STANOWI DUZE RUZYKO GDYZ NA MALYM ZUSIE TO JESZCZE ALE JAK PELNA SK LADKE ZAPLACIC A DOCHODY MIERNE NIE MASZ SKAD POZYCZYC POMIMO ZE NA RACHUNKACH MASZ CYFERKI TO NIESTETYMOCNO DRAPAC SIE PO GLOWIE WYOBRAZ SOBIE MOJ ZNAJOMY MYSLAL ZE JAK PRUWATNIE COS ZACZNIE TO KASA LECI TAK PODZIALAL 2 LATA CHCIAL IWECEJ ZABRALI MU WSZYSTKO WARSZTAT MASZYNY DOM ZROBILI GO DZIADEM NIE MA NIC NAWET I PRACY MIESZKA U TESCIA SWOJEGO ROBI W WARSZAWIE CO 2 TYG PRZYJEZDZA DO DOMU DUZE ROZCZAROWANIE SPOTKALO GO JA MAM ZAMIAR JESZCZE JECHAC NA KONTRAKT TROCHE ZDOBYC KASY KREDYTOW BOJE SIE WOLE ZWOJA 1 ZLOTÓWKE JAK 10 OBCYCH TO PEWNIEJSZE NO I ZA ROK MOZE BYM COS JESZCZE SWOJEGO CZYNIL ALE MUSI BYC MALY ZAPAS GOTOWKI TO WTEDY TAK MOZNA INTERES PROWADZIC WIEM ZE BEDZIE CIEZKO DOBA CHINSZCZYZNY SUPERMARKIETOW KUSZACYCH TYM CZY OWYM ALE LUDZIE JUZ MAJA DOSC TEJ TANDETY CHCA DOBRE RZECZY WTEDY SZUKAJA RZEMIESLNIKA PANIE ZRÓB DOBRZE ZE MĄZ JESZCZE POJECHAL I PRACUJE POWOLI NIE SIESZCZIE SIE Z INTERESEM DOBRZE SIE ZASTANOWCIE NAD WIZJA DZIALALNOSCI PRZEPISY SIE TPOZMIENIALY ZE BYLE INSPEKTOREK SIE POJAWI DO KASA LECI STAZAK PRZYJDZIE 200ZL KOMINIARZ 400 ITD TE [usunięte przez moderatora] MYSLA JAK CIE OGRABIC IDT POZDRAWIAM
Tak , mój ślubny nadal pracuje na tunissie i też wyjechał od Machury. W ubiegłym roku na wiosnę miał trzy miesiące pauzy i zastanawialiśmy się czy ma wracać , czy się pokusić i otworzyć ,,coś swojego/'- ale baliśmy się właśnie zusów , podatków, wynajmu lokalu i innych zobowiązań finansowych wiążących się z otwarciem własnego interesu.no i obawa przed utopieniem odłożonej kasy wzięła górę. Jak ci kiedyś pisałam mamy synów na studiach więc wpaść w dół finansowy nie ma sensu. Decyzja była taka , że wrócił na rozbiór. Przeczytaj sobie jeden z ostatnich postów , pisała go kobieta mająca Nick ,, lubię cytaty"-no niestety taka jest nasza teraźniejsza rzeczywistość- ,, coś za coś". Powiem ci, że ja już się chyba zaczynam powoli godzić się z rolą ,, samotnej żony" i muszą mi wystarczyć wieczory na skajpie z mężem, najfajniejsze są te wykendy kiedy mam wszystkich panów w domu. Wiem , że mógłby mąz już na upartego zostać w domu - ale niestety wizji zatrudnienia żadnej bo w jego wieku już go nikt do pracy nie przyjmie a jaki sens reperować budżet z jego ciężko zarobionych pieniędzy - po prostu by się je przejadło , a ja też przecież pracuję, na opłaty starczy- więc myślimy o wykształceniu dzieci- więc da się coś (niewiele - ale się da)odłożyć , i może jakoś to w przyszłości będzie. szkoda tylko że mimo wszystko człowiek nie jest pewny ,, jak to będzie" i muszę napisać ,, jakoś"- znaczy to - że do końca nie jesteśmy pewni. Gościu - może masz tam jakiegoś znajomego , który obecnie pracuje na tunissie , podobno szybciej się można dostać , gdy któryś z pracowników - (ale to musi być porządny człowiek a nie jakiś ,, luj")zaniesie bezpośrednio twoje papiery do biura w tunissie i za ciebie poświadczy .Pamiętasz? o czymś takim pisała Ika albo Iwa - zresztą osobiście wiem od męża ,ze to się praktykuje .No ale decyzja należy do ciebie, nie namawiam cię na tę pracę ale i nie zniechęcam - wybór musi być przemyślany i obopólnie zatwierdzony przez rodzinę twoją , pozdrawiam
pani bozenko a slubny jeszcze tam pracuje czy juz zakonczyl kontrakt ja sam borykam sie z praca brak zakladow a samemu na wlasna reke to za malo kasy jest kazdy ogranicza sie do minimum na pplaty zus ledwo sie zarobi szkoda slow mam kwestionariusz do machura zelaslowice probowalem przez kolege z berlina oby zalatwil przez kadry w niemczech ale zaproponowal zebym przez posrednika najpierw a potem zobaczymy rozejzys zsie
gosciu - 2013-08-09 11:19:00 ten sam czytam to i owo wspaniale bylo pisac zewspanialymy osobamy pozdrawiam To piszesz ,że się wybierasz do tunissu - no jak nie ma roboty w kraju ,to tam trzeba podreperować budżet no i z czegoś żyć .Nie ma co siedzieć i bezczynnie narzekać i czekać aż się sytuacja u nas na rynku pracy wyklaruje , bo niestety - marne szanse i widoki a przeciętny zjadacz chleba nie ma wpływu na politykę , można tylko popsioczyć i trzeba ,,,wycierać cudze kąty w obcych zakładach pracy" .Życzę powodzenia i czasami się odezwij!
ten sam czytam to i owo wspaniale bylo pisac zewspanialymy osobamy pozdrawiam
co wiecie o Mariuszu machura?
gościu!! to ty??- z którym dawniej wymienialiśmy opinie i poglądy???-ten sam czy inny Pan , ale ma ten sam nick? proszę o szczerą odpowiedz!!!
posiadam juz kwestionariusz do pracy najpierw na pakowacza chce a dalej zobaczymy jak blisko hotel jest na kawe chyba sie zarobi to polski posrednik
nie pisz glupot bo administracja ma gruba kase a ty przy stole rzezniczym jestes po to zeby robic i tony przewalac i najnizsza co musza dac dostaniesz i ciesz sie jak widze to tu w kraju niektorzy maja tyle ze za granice nie musza jechac bo nmnie to wkurza ze glupoty piszesz i w tv tez [usunięte przez moderatora] bzdury jaki tu postep a lussdzi przecietni ledwo koniec z koncem wiaza gruby podzial narodu przetrzyj oczy administracja ma wszysto a robol heehhhh ee
lubię cytaty - 2013-08-06 08:03:41 PRZYTOCZĘ SŁOWA JEDNEJ Z ŻON - oni któregoś razu się ,,obudzili" i mąż zjechał do kraju by być z rodziną - pracował w angli,:,,Gdy poznałam się z moim przyszłym mężem pracował za marną kasę w pl.jednak zależało mu na czymś więcej niż mógł sobie pozwolić za ciężko zarobione (jałmużna)pieniądze w kraju.Trafiła się "okazja"żeby wyjechać i zarobić dużo więcej.W sumie to wcale mu nie zależało jednak po moich namowach wyjechał.Raz ,drugi ,trzeci i kolejny.Później podpisał wieloletni kontrakt i nie było odwrotu.Za każdym razem gdy wracał na miesiąc lub dwa ,zawsze gdzieś wyjeżdżaliśmy.Nienawidziłam tych wyjazdów,kraju do którego wyjeżdżał jak i tych zarobionych pieniędzy.Nienawidziłam rozstań.Przez długi czas po jego wyjeździe nie mogłam dojść do siebie.Przeżywałam to podobnie jak niektóre piszące tu osoby.Przez te wszystkie lata nie przyszło mi do głowy że mógłby mnie zostawić,zdradzić.Wiele razy o tym rozmawialiśmy i jego podejście było takie że on jedzie tam zarobić a nie szukać wrażeń.Nigdy nie zwątpiłam w niego i on nie zwątpił we mnie.Ufaliśmy sobie bezgranicznie i tak zostało do dziś.Przyszedł czas że kontrakt się skończył a nam urodziło się dziecko.Postawiłam warunek albo ja i rodzina albo wyjazdy na 3,4miesiące.Tak się zakończyło zarabianie za granicą.Zaczął pracować w pl.Było ok. gdy była praca.Robił po 12-15godz.Prawie się nie widywaliśmy, a już nie wspomnę żeby dziecko miało ojca.Nie mogliśmy sobie na nic pozwolić poza normy krajowe.Jedzenie,rachunki od czasu do czasu wypad do kina i tak od pierwszego do pierwszego.Przychodziły miesiące w które mój mąż nie miał pracy.A to była tragedia,depresja,awantury Nie mogłam na to patrzeć jak "umiera" człowiek na moich oczach i wiecie co? Po 8 latach wyjazdów,płaczu,tęsknoty,bólu i 4 latach bez tych uczuć załatwiłam mu pracę za granicą Jestem sama z córką i jestem silniejsza o doświadczenia z tamtych lat i bardzo wam współczuję.Ja już to przeszłam i wolałam te 8 lat rozłąki którą oboje przeżywaliśmy niż te 4 lata niepewności czy wystarczy nam na rachunek za gaz i prąd i czy opłacę dziecku przedszkole w tym miesiącu i czy za 2 miesiące będzie praca i czy mój mąż przetrzyma kolejne 3 miesiące w domu bez załamki."Jeżeli ktoś woli 8 lat rozstania niż 4 lat ciężkich czasów ale razem to co to za małżeństwo??? Po prostu w trakcie tych 4 -lat tak naprawdę poznaliście się bo wcześniej tylko z tzw. doskoku ale widocznie takie życie wam pasuje a ja wole skromnie lecz z rodzinną na dobre i na złe choć mnie nawet na kino nie stać. Natomiast zaufanie to pojęcie względne ale muszę przyznać,że post ciekawy jednak nie życzę nikomu tej formy związku choć znam z autopsji rodzinnej,że są małżeństwa które do wieku starczego preferują takie życie.
sep na gupote jaka ty piszesz nie ma rady bo pleciesz bzdury moze ty idz za tego ksiegowego jak tak usilnie szukasz pracy kto wie z taka wiedza moze przyjma cie w tym ciechanowie
sep - 2013-08-07 15:40:51 po co [usunięte przez moderatora] takie glupoty wejdz na pup ciechanow jest oferta ksiegowej potrzebuja w pultusku i oferta placowa 5000 7000zl sama zobacz Uważasz ,że Aga może dostać tę posadę?
po co [usunięte przez moderatora] takie glupoty wejdz na pup ciechanow jest oferta ksiegowej potrzebuja w pultusku i oferta placowa 5000 7000zl sama zobacz
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tönnies Lebensmittel GmbH & Co. KG?
Zobacz opinie na temat firmy Tönnies Lebensmittel GmbH & Co. KG tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Tönnies Lebensmittel GmbH & Co. KG?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Tönnies Lebensmittel GmbH & Co. KG?
Kandydaci do pracy w Tönnies Lebensmittel GmbH & Co. KG napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.