TOTALNY SYF, ODRADZAM. IDĘ DO SĄDU
Z mojej strony wszystko bylo wykonane na czas. To GCE nie dotrzymuje warunkow umowy, ktore sa rzekomo jasno okreslone dla obu stron. To skandal, ze taka firma funkcjonuje na rynku. Odradzam!
Pracuje już piąty rok i wszystko jest ok, fakt nalezy składac wszystkie dokumenty, bez tego nie ma wypłaty, umowa jasno i wyrażnie określa zasady wspólpracy. Może nalezy czytać ze zrozumieniem drodzy PAństwo a nie będzie zgrzytów, pozdrawiam. Trener
Żałuję, że tak późno zapoznałam się z opiniami na temat GCE, bo pewnie nie są wyssane z palca. Aktualnie czekam na swoje wynagrodzenie i myślę, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że się nie doczekam. Jeśli tak będzie potraktuję to jako lekcje: nigdy nie bierz żadnych zleceń z GCE.... Może inni skorzystają z tej lekcji wcześniej.
Szkolenia i studia podyplomowe organizowane przez GCE na żenująco niskim poziomie. Nie dziwię się jeśli stawki dla wykładowców niskie i bez gwarancji wypłaty należności wykłady prowadzą przypadkowe osoby. Mam bardzo złe doświadczenia ze współpracy z tym podmiotem.
Szkolenia i studia podyplomowe organizowane przez GCE na żenująco niskim poziomie. Nie dziwię się jeśli stawki dla wykładowców niskie i bez gwarancji wypłaty należności wykłady prowadzą przypadkowe osoby. Mam bardzo złe doświadczenia ze współpracy z tym podmiotem.
Galicyjskie Centrum Edukacji jest firmą niepoważną, w której oczekiwanie na wypłatę wynagrodzenia przeciąga się do kilku miesięcy po terminie wyznaczonym na umowie. Wypłatę wymóc można dopiero serią telefonów i zamęczaniem pracowników, od których słyszy się tak irracjonalne wymówki, jak 'pani od przelewów na urlopie/ na zakupach/ nie ma pani, która potwierdza przelewy' itd., a także obietnice szybkiego wykonania przelewu - bez pokrycia. Rachunki giną, nie zostają przekazane do realizacji, brak informacji zwrotnych, jeśli w papierach jest jakiś błąd, licząc chyba, że pracownik sam się nie odezwie i po prostu zrezygnuje z wypłaty. Szkoda czasu i nerwów. Opinie na forum z 2014 i 2015 roku nadal aktualne - warunki, w których przeprowadza się zajęcia z dziećmi złe (brudno/zimno/śmieszna ilość materiałów - większość trzeba zorganizować, kupić i przywieźć samemu), beznadziejny przepływ informacji z firmą. Zdecydowanie nie polecam współpracy.
Jestem słuchaczem Studiów Podyplomowych. Już w czerwcu zaczynam trzeci semestr ( ostatni)- rewelacja !!! , przez 5 lat nie nauczyłem się tyle co w GODN przez kilka miesięcy- wspaniali wykładowcy z dużym doświadczeniem praktycznym, kompetentna/ miła obsługa biura. Teraz dopiro czuję się prawdziwym nauczycielem. Zachęcam zainteresowanych. Wiem, że od pażdiernika zaczynają kilka nowych ciekawych kierunków i dają dużą boniikatę za kolejne studia u nich kontynuowane. ZADOWOLONY STUDENT
Nie mogę się zgodzić z waszymi opiniami. A przynajmniej w moim przypadku wszystko było ok. Zapłata za wykonaną pracę była na 10 dni przed ostatecznym terminem wyznaczonym w umowie. Kontakt z pracownikami dość dobry. Materiały szkoleniowe które otrzymałem do rozdania uczestnikom podstawowe jednak że biorąc pod uwagę 40 godzin szkolenia moim zdaniem wystarczające. Miejsce szkolenia w wynajmowanej Sali - hotel 3 gwiazdkowy a więc ok. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to że uczestnicy szkolenia mieli zagwarantowane obiad a o wykładowcy zapomnieli.
(usunięte przez administratora)
Z tej firmy nie chce się wychodzić, taka atmosfera !!! Pracuję dopiero od pół roku, a już mam propozycję na dalsze lata. Od 2015 r. prowadzą Studia podyplomowe- kilanaście kierunków i wiem że cały czas jest nabór na wykładowców, polecam . Patrząc na wcześniejsze opinie- pewnie były takie przypadki nieterminowych wypłat, ale znam przypadki, że na prośbę uzasadnioną , osobistą wypłacają wcześniej kasę. To zaszczyt pracować w GCE ZADOWOLONY
Nie wypłacą do końca terminu podanego w Umowie - prosta sprawa. Wniosek do Sądu o Nakaz Zapłaty. Szefowa będzie miała focha - za ok 0,5 roku Sąd z urzędu nadaje Klauzulę Wykonalności i od razu biegusiem do Komornika (można już wcześniej z NZ). Za złożenie wniosku parę zł trzeba zapłacić lecz to dolicza się do żądanej kwoty. Komornik doliczy za swoją ciężką pracę + kwota wynikająca z Umowy + koszty NZ + odsetki. Kochani parę takich szkoleń GCE i to będzie naj.... firma w PL. Jak ktoś chce wcześniej napisać do szefowej - może napisać Wezwanie Przedsądowe lecz nie musi. Ona wie, że ma zapłacić. Pozdrawiam Koleżeństwo.
Potwierdzam wszystko co napisano powyżej - czekam już 4 miesiące na pieniądze, na które zapracowałam. Poza tym jest tak - najpierw trzeba wyłożyć własną kasę na materiały na szkolenie, na dojazd, noclegi, a potem liczyć że może w końcu ci zapłacą... Przepływ informacji w firmie jak już ktoś napisał fatalny - na szkoleniach trzeba się tłumaczyć z błędów firmy (z kiepskich materiałów szkoleniowych, często nieaktualnych..., braku jakichś notatników, długopisów, złych warunków do przprowadzenia szkolenia, bo np. w sali jest zimno itp itd - długo by wymieniać).
Potwierdzam prawdziwość opinii innych użytkowników forum. Pracownicy lekceważą trenera, który dzwoni w sprawie niezapłaconego rachunku w myśl zasady, że to nie ich sprawa.Pewnie sami są zadowoleni, że dla nich starczyło środków na wypłatę.
Pracuję w firmie GCE od dziesięciu lat, poleciłam ją kilku moim znajomym o różnych profesjach , wszyscy są bardzo zadowoleni ze współpracy, wysoki poziom szkoleń, wysoka kultura obsługi- tak szkoleń jak i pracowników. Mają od wielu lat wiele ceryfikatów, wpisów do stosownych instytucji, co stawia ich jako firmę szkoleniową na wysokiej półce. Były też opóznione wypłaty, ale księgowość zawsze informowała o przyczynach ( znalazłam się w tej grupie , gdzie zapłacono odsetki ). Polecam GCE, wiem że teraz prowadzą nabór na trenerów do projektów, które realizują w całej Polsce, godziwe wynagrodzenie, polecam Urszula
Podpisuję się obiema rękoma pod wpisem "trenera". Lekceważą pracownika. Nie wypłacają pieniędzy za wykonaną pracę zgodnie z Umową. Ani w terminie ani po terminie. Nie odpowiadają na maile. Nie wiem co się dzieje ale dziś strona GCE jest zawieszona. Może zbierzmy się razem i złóżmy wspólny pozew. A może zleceniodawców GCE powiadomić o zaistniałej sytuacji. Niech nie płacą GCE tylko nam. To my wykonujemy pracę, my trenerzy, psychologowie, doradcy, nauczyciele.
Firma nie wypłaca w terminie pieniędzy, po terminie też nie. Wypłaca mniej niż na rachunku. Jest fatalny przepływ informacji pomiędzy pracownikami firmy. Można usłyszeć, że rachunek nie został wypłacony ponieważ: rachunek się zgubił, szefowa ma focha, nie ma środków, czekamy na środki z innego projektu, nie ma księgowej, nie ma szefowej, szefowa na urlopie, na zwolnieniu, nieobecna..., rachunek jest zatwierdzony, nie doszły środki jeszcze do Pani? Na wezwania przed sądowe też nie reagują. Firma nie odpowiada na maile, podrabia podpisy, nie jeden... Firma nie wywiązuje się z zawartych umów.