Opinie o HYDRO - NAUTA Sp. z o.o. w Gdynia

Witam wszystkich,którzy chcą się zatrudnić w hydro!Namawiam do walki o umowę o pracę bo w innym przypadku będziecie tzw Niemcami.Niemiec to pracownik o charakterze niewolniczym,który wykona wszystkie prace za nas,wchodzi w najbrudniejsze dziury,nosi najcięższe rzeczy,narzędzia,itd.Niemiec nawet chorować nie może dłużej niż dwa dni bo w oczach Głównego suwnicowego traci na swojej wartości.Więc łykając antybiotyki lezie do tej roboty jak robot i służy swym panom z hydro.Główny suwnicowy w tym czasie pieści i łechce swych tzw halusiów.Halusie to tacy pracownicy,na których setki musi robić reszta-nie tylko Niemcy-reszta z nas też.Będąc halusiem możesz sobie pozwolić na 3-4 pary rękawic w tygodniu bo masz tak brudne ręce od komórki i od kierownicy firmowego auta.Jedyne klucze,które masz w rękach są od szafki-więc z awansem opłaca się być jednym z halusiów.W nadgodzinach rozwieziesz ludzi po dokach i heja na stołówkę na kawkę przy radyjku!Reszta pod kontrolą pary montrskiej z hydro plus niemiec,który musi wykonać to co jest zadane na trzy osoby! standard! Plan wykonany!Główny suwnicowy zadowolony,przed szefem-wykonał plan i jeszcze samochód zdążył umyć,biuro,kask wyglancować,itp.I to za 100-tki! żyć nie umierać!Czasem spotkamy się z Niemcami na piwie-oni już nawet nie wiedzą co z tym zrobić więc się już z tym powoli godzą.Z mobbingiem ze strony głównego suwnicowego i resztą bzdet od halusiowych cyców.Myślę,że w końcu ktoś lub coś w końcu pęknie i pójdzie pismo do Zarządu lub gdzieś indziej do kogoś kto będzie zainteresowany sytuacją w hydro bo nas 15-tu z 40-tu plus germania nie utrzyma całego tego cyrku!Razi też notoryczny brak sprzętu w narzędziowni.Ta buda to śmiech na sali.Osoba za to odpowiedzialna powinna sama dygnąć przez m-c w zęzach np.na promach i to po 12cie.I to tempo leniwców przy okienku! hasło NIE MA już mają we krwi!!! Reasumując-w pośredniaku byłeś!? Nie pchaj się do hydro bo Główny suwnicowy cię zajedzie-odmówisz?to cię zgnoi-jak Niemca!!