Nadal takie oszczędności na zakładzie że trzeba się prosić o ubranie robocze? Przynajmniej tak było wcześniej, ktoś napisał. Najbardziej zależy mi na informacji jak tu teraz płacą. Mam nadzieję że na wypłatach nie oszczędzają... :x
Witam, Pracowałem w tej firmie kilka miesięcy i szczerze nie polecam nikomu trafić w takie miejsce. Byłem pracownikiem zakładu produkcyjnego na ulicy Cmentarnej na stanowisku ślusarza. Nie będę się tu rozpisywał, ale wymienię kilka ciekawszych zjawisk: - kierownik J.P. próbuje z zakładu zrobić (usunięte przez administratora), nie potrafi zorganizować pracy zatrudnionym tylko trzeba za nim chodzić i się prosić, odzywki typu "wal się na cyce" lub "kociej mordy dostaniesz" są na porządku dziennym nawet do pracowników z długim stażem pracy, - na hali jest zimą tylko 15 stopni ciepła, jak jest komuś zimno to dostaje jakąś starą podartą kapotę po kimś, - żeby dostać nowe rękawiczki trzeba pokazać że stare są dziurawe, - każde wiertło które dostaniesz ma być ostrzone dopóki jest jeszcze co włożyć w wiertarkę, Jak nie zmieni się kierownik to większość obecnych pracowników odejdzie z tego zakładu. Na plus mogę jedynie powiedzieć że atmosfera między pracownikami zakładu jest jak najbardziej w porządku.