A wiec od początku. Atmosfera - pracują tam niespełnione zawodowo osoby (mowa o kierownikach, kierownikach zmiany, osobach na etacie) i pozabijają się o sprzedaż pary butów aby być wyżej w wyścigu szczotkę kto sprzedał więcej, zapytacie po co? A No po to żeby zyskać maks 100 zł więcej premii - tylko dodam ze premie dostaną maks 5 osób i nie zawsze są to sprzedawcy co to, to nie - bo do „systemu premiowego” wlicza się kasjerka .. która zawsze sprzedaje najwiecej jak wynika z tabelki ale przecież nie obsługuje klienta wgl = wow magia. Czy było jakieś szkolenie? No może przetrwania - w pierwszy dzień powiedziano „idź się przejdź do około zobacz co jest gdzie” drodzy klienci których obsługiwałam wielokrotnie byliście zdziwieni, ze nie wiem co to jest membrana - No nie wiedziałam, taka wiedza była zarezerwowana dla prawdziwych pochłaniaczy wiedzy (starych pracowników) i oni tą wiedza nie chcieli się dzielić a wiecie czemu? Bo mogłoby się okazać, ze będziemy w tabelce wyżej od nich a to przecież istny DRAMAT. Możecie sobie podawać dyspozycje na umowie zlecanie ale spoko i tak wpiszą Was tak jak im będzie wygodniej. Przerwa? No monitorowana a jakby bo pracując 12h możesz usiąść tylko na 45 minut i ani minuty dłużej! Czy dotyczy to kierowniczki zmiany? Nie, ona czyta sobie tam książkę godzinę. Co możesz robić jak nie ma ludzi na sklepie a wszystko jest posprzątane? STAĆ JAK KOŁEK broń Boże nie odzywaj się do nikogo. Najlepsza to jest ta panika jak przyjeżdża regionalny- wszystko tip top ale słuchajcie tego co się tam dzieje to latami nie umiecie ogarnac i na pewno nie zrobicie tego w 10 minut. Można by mówić wiele ale po co? Skoro większość klientów sama ma wyrobione zdanie na temat obsługi. Czy kierownik interesował się pracownikami? Raczej nie, ale co ciekawe kierownicy zmiany potrafili swoich podopiecznych niezłe obgadać - chyba słabo kochani podobno jesteście dorośli i doświadczeni, poważni kierownicy ale pojęcia za grosz. Z tego tez miejsca pozdrawiam serdeczność kierownika zmiany, który myśli ze jak na odprawie obrazi pracownika, który ten dzień ma akurat wolny to nikt mu tego nie przekaże - kochany myślisz się ale to świadczy tylko o tobie, zreszta gdybym była tak niespełniona zawodowo tez wylelwalabym swoje żale na studentce. Przecież na zleceniu zarobisz więcej niż kierownik i to niedopuszczalne! Oni na twoim miejscu oddali by czesc wypłaty na premie dla starych pracowników żeby było „sprawoedliwie” śmiech na sali. To teraz dojdziemy do jedynego fajnego wspomnienia z tego miejsca mianowicie - poszłam się zwolnić. Z klasa i szacunkiem podziękowałam kierownikowi za współpracę, przepracowałam do końca swoją zmianę i pozegnalam się wychodząc ze sklepu, kierowniczka zmiany parsknęla chamskim śmiechem - tak wiem, ze w tym momencie zazdrościłas mi tego, ze ja uwolniłam soe po 4 miesiącach, a ty nie potrafisz po 20 latach. Z kierownikiem pozegnalam się w zgodzie ale później chyba walnął focha jak trzeba było się umawiać na odbiór wypłaty bo nawet nie odpisał, łaski bez przyszłam sobie sama .Podsumowując, darujecie sobie ta prace bo śmieszne pieniądze jakie dostaniecie za 12h męki nie są tego warte.
-Brak jakikolwiek szkoleń prowadzonych przez profesjonalistów. Wszystko przekazywane na zasadzie z ust do ust. -Zero zainteresowania pracownikiem. Premie to jakiś żart. Jedynie za realizacje na ponad 100%, a jak już to 50 zł brutto za niecałe 100%. Potem jest wielkie zdziwienie że KPI leży. -Zarobki praktycznie najniższa krajowa, przy tym brak premii wspomnianych powyżej. Pracownik zatrudniony na zasadzie wielkiej łaski. Stwierdzenie że „i tak za dużo zarabiamy” padało dosyć często. -Organizacja w centrali to jakiś kabaret. Brak komunikacji, w wyniku czego często dane zadanie w sklepie jest wykonywane 2 razy, a nawet 3. Prozaiczne stwierdzenie, które padło w jednym z zadań „Będzie się trzeba tłumaczyć dlaczego nie sprzedano roweru w danym dniu” z zaznaczeniem „że nie można powiedzieć że brak zainteresowania asortymentem. Jednym słowem jeden wielki kabaret.
Co do tej organizacji i powielania zadań, czemu nikt tego nie koordynuje? Nie ma odpowiednich osób typu menager, kierownik?
Zalecam firmę omijać szerokim łukiem. Pracodawca, który nie ma szacunku do swoich pracowników, nie wywiązuje się ze zobowiązań i i przedkłada zysk nad ludzi. Firma w fatalnym położeniu, źle zarządzana wiele lat - teraz po zmianie Zarządu nic się nie poprawiło. Niskie pensje, ciągłe nadgodziny, presja i brak jakichkolwiek konkretnych benefitów dla pracowników. Najgorsza firma, w jakiej przyszło mi pracować.Ludzie zasiedziali na swoich stołkach, nie rozwijają się tylko obgadują siebie nawzajem. Kadra kierownicza całkiem oderwana od rzeczywistości. Najniższe pensje z możliwych oczywiście premie to też śmiech na sali. Nie zatrzymują dobrych pracowników tylko pozbywają się jak balastu. Pan Prezes.....wiele można o nim powiedzieć ale nie to, że ma podejście do ludzi. Pan i Władca, albo się na wszystko zgadzasz albo nie jesteś mile widziany w Firmie. Generalnie - nie polecam żadnych relacji z tą Firmą.
Szkoda, że tak to wygląda. Najniższa pensja to rozumiem, że masz na myśli najniższą krajową? A te premie to ile potrafiły wynosic?
Serio niżej niż najniższa? Ktoś coś z tym robi? Próbuje rozmawiać z szefostwem? Cokolwiek? Jak takie rozmowy się kończą?
@juzek a jaka tam macie hierarchie ?
Jak wygląda stawka godzinowa?
wynagrodzenia śmiechu warte, premie to żart, ale góra ma nas chyba za głupków i myślą ,że te ochłapy nas ucieszą, stoisz 12 h na nogach, góra wiecznie wymyśla jakieś bzdury, co nowy to chyba chce się wykazać i pajacuje że niby pracuje, a pojęcia nie mają o niczym.Omijać szerokim łukiem!!!
Pracowałem w intersporcie jakiś rok, chociażbym chciał to nie mogę powiedzieć ani jednego słowa które by było pozytywne oprócz elastycznego grafiku dla osoby dochodzącej. Obiecują Ci bardzo wiele, szkolenia, premie za wyniki, a w rzeczywistości pracując rok w tej jakże super firmie nie było ani jednego szkolenia,wszystkiego musiałeś uczyć się sam( w domu XD) a premii to nawet na oczy nie widziałem, a jeśli już mowa o premii to jest to po prostu żałosne, każdy goni za ta premia stając na głowie, głównie premie maja kierownicy zmiany oraz kasjerka poprzez to, że produkty sprzedawane przez sprzedawców nabijają na siebie..Co jest nie fair i psuje cała atmosferę w tej pracy, mówiąc o tym opiekunowi, on nie wie co ma z tym zrobić i ludzie po prostu się buntują i nie maja ochoty pracować w takim miejscu..Wypłatę masz w gotowce co oznacza brak wpływów na konto, opóźniają się wiecznie z umowami i wypłatami bo musza nazbierać w kasie XD Kierownicy zmiany i pracownicy którzy są już tam dłużej( po 10 lat) chodzą nadęci i pracują jak za karę, rozstawiają was po katach i każą stać po 12 h na sklepie, a oni sobie siedzą na kasie albo idą do biura i coś jedzą i siedzą tam godzinami, już nie wspomnę o ciągłym obgadywaniu swoich pracowników, nie raz byłem świadkiem jak komuś obrabiali (usunięte przez administratora). Wiec osoby które są sprzedawcami i są dochodzące są traktowane jak totalne śmiecie i na każdym kroku są poniżani. W sklepie jest drogo jak cholera, ceny zamiast iść w dół to co drugi dzień podskakują, a te wszystkie promocje są zakłamane. Jest ciągła nagonka na podchodzenie do klientów, oni by chcieli abyśmy ich nękali i odrazu po wejściu do sklepu pytali czy możemy jakoś pomoc. Jeśli dalej tak pójdzie to nikt nie będzie chciał tam pracować, osoby dochodzące przychodzą i odchodzą, na ich miejsce wskakują nowi i tak w kółko, tzwn błędne koło. Wiele bym jeszcze wymieniał, ale jedyne co mogę powiedzieć to tylko tyle , ze nie warto i naprawdę odradzam pracy w tej firmie, naprawdę można znaleść coś o wiele lepszego. Pozdrawiam osoby którym udało się uwolnić z tego bagna.????❤️
Firma spada po równi pochyłej. Kto mądrzejszy to już odszedł z tej firmy. Brak doceniania starych, doświadczonych pracowników, żadnych podwyżek tylko same cięcia i dodawanie obowiązków. Zmiana Prezesa nic nie dała, robi tylko dobry PR dla wszystkich a rzeczywistość wygląda słabo, a z charakteru choleryk. W centrali ciągła rotacja, na sklepach podobnie, ciężko z rekrutacją bo mało kto chce pracować za niska stawkę a wymagania ogromne. Centrala nie ma pojęcia co się dzieje na sklepach.Regionalni też pod presja i frustrację wylewają na kierownikach. Ciągle obiecanki że będzie lepiej a jest coraz gorzej. Szansa na premie nikła bo plany nierealne. Ceny produktów podnoszone co parę dni żeby była wyższa marża , sklepy borykają się że starymi kolekcjami sprzed 3-4 lat bo ktoś źle wybrał kolekcje i trzyma cenę. Organizowane naprędce akcje sprzedażowe by więcej sprzedać. Brak narzędzi do pracy, ograniczone środki na wszystko. Firma leci na kredytach, mają ciągle problemy z płatnościami przez co dostawcy żądają przedpłat. Ciśnienie na wyniki, ciągła kontrola, raporty. Szeregowy pracownik jest obecnie nikim, zastąpi się go innym. Jak na wojnie. Dyrektorzy oderwani od rzeczywistości, nie mają pojęcia jak się pracuje, tylko tabelki i zyski, wyniki. Nie polecam, kto może niech ucieka lub poszuka czegoś innego. Ps idzie w stronę Martesu, gdzie jest jeszcze gorzej.
(usunięte przez administratora)
Witajcie. Byłam na rozmowie o pracę w tej firmie. Kierownik mówi, że w środę się odezwie, a tu w środę esemes, że rekrutacja przedłużona... Mówię okej... Po skończeniu rekrutacji kierownik dzwoni do mnie, że przyjmują mnie do pracy na dwa tygodnie próbne na umowę zlecenie, zgadzam się. Wysyłam mailowo dokumenty i wszystko się zgadza. Umawiamy się na konkretny dzień rozpoczęcia mojej pracy. Przychodzę w ten dzień do pracy, przedstawiam... Ale nikt nie wie, że mam zacząć pracę... Dziewczyna dzwoni do kierownika , a on że się rozmyślił. Ale się wkórzyłam, zależało mi na tej pracy. Jak widać ludzi mają tutaj za nic nawet nie zadzwonią do ciebie że jednak tej pracu nie dostaniesz, a ja musiałam 1h wracać do domu! Nie polecam!
Ja też bym się zdenerwowała na twoim miejscu, bo sytuacja naprawdę bardzo dziwna i nieprofesjonalna. Szczególnie, że wysłałaś dokumenty i umówiłaś się na konkretny dzień. Nie próbowałaś wyjaśnić tej sprawy bezpośrednio z kierownikiem, z którym wszystko załatwiałaś?
Cześć, próbowałam... Dzwoniłam trzy razy, ale ani razu nie odebrał telefonu. Nawet napisałam esemesa, ale do tej pory nie dostałam odpowiedzi.
No trudno, może nie ma czego żałować. A słyszałaś, żeby ktoś jeszcze w ten sposób został "niby" przyjęty do pracy, a potem nic z tego, czy tylko ciebie to spotkało?
Z tego co wiem to ludzie są tam przyjmowani na umowę zlecenie, a później do widzenia, chyba że zaakceptujesz dziwne zasady.
Nie mam pojęcia, ale widziałam dzisiaj znowu ogłoszenie, że szukają na to samo stanowisko. Chyba kiepsko płacą skoro po trochę więcej niż miesiącu znowu szukają do pracy. Może nie szanują ludzi? Ktoś coś wie?
po prostu nie szanują ludzi i tyle, rotacja tam zawsze jest ogromna, generalnie jak ktoś przepracuje dłużej niż 6 mieś to już jest sukces, tam się nic nie zmieniło przez te lata
To co się wyprawia w tej firmie przechodzi ludzkie pojęcie.. Pracowałam niedawno w tej firmie, totalny brak szacunku do pracownikow. Osoby na umowę zlecenie traktowani są jak śmiecie, zero socjala.. Pensje, które płacą kierownikom oraz nam sprzedawcom przekracza wszelakie granice. Milion rzeczy do zrobienia za (usunięte przez administratora) pieniądze.. Wieczne dogadzanie ludziom z centrali, którzy zielonego pojęcia niemaja o prscy w firmie. Siedzą z (usunięte przez administratora) za biurkiem i nie wiedzą ile roboty mamy będąc po 2 3 osoby na zmianie.. Wypruwamy flaki za marne grosze a i tak traktują nas jak (usunięte przez administratora) Koleżanki z prscy, które pracują tutaj wiele lat wciąż mają najniższa krajowa bądź śmieszne 100 zł więcej.. Wiele by tu pisać, ale nie skomentuje tego wszystkiego, bo zabrakłoby mi słów. W prscy trzymała mnie tylko miła atmosfera i pomoc i kierownicy, którzy zawsze w ogień by wskoczyli i mogłam na nich liczyć. Cała reszta to (usunięte przez administratora) Albo zaczniecie doceniać ludzi albo wszyscy spi**dola i się obudzicie z palcem w nocniku..
Zarządzanie leży Wypłaty to śmiech na sali Wymagania z kosmosu Ciągła rotacja ludzi w efekcie czego nie ma rąk do pracy. Odradzam i nie polecam
To prawda, po zmianie prezesa zamiast lepiej jest co raz gorzej. Regionalni kompletnie nie wiedzą na jakim świecie żyją, tylko wpatrzeni w nowego prezesa jak w obrazek a gość ma ludzi za nic, na remont siedziby wydaje kasę zamiast dać podwyżki pracownikom z wieloletnim stażem których powinien zacząć wreszcie doceniać bo nowi nie są tak zaangażowani jak starzy pracownicy ( w ostatnim czasie sporo starej kadry odeszło i już powinno dać to prezesowi do myślenia). Zapieprzasz za marne grosze a brakuje rąk do pracy. Kadra z wieloletnim stażem odchodzi bo już nie ma ochoty robić bez żadnej podwyżki a każdy nowy ma taką samą stawkę jak ktoś po 10 latach pracy.
2000-2200 zł kasjer-sprzedawca, 2300-2500 zł kierownik zmiany a pracy mnóstwo, szczególnie że zaraz zmiana na sezon zimowy a specjaliści odchodzą i o profesjonalnej obsłudze można zapomnieć niedługo.
Ale te kwoty, co podałeś, to są na rękę? Bo przecież brutto to byłyby niższe od najniższej krajowej, czyli nielegalne.
Dzień dobry, a jak wygląda praca w dziale księgowości? Rekrutują teraz na stanowisko księgowego. Rozumiem że "nade mną" będzie jeszcze główny księgowy?
Po zmianie zarządu wykwalifikowani pracownicy odchodzą lawinowo. Nawet osoby które zostały kilka tygodni wcześniej zrekrutowane. Pan prezes to choleryk i zachowuje się w stylu Pan i władca który wydzwania do pracowników w dzień i w nocy w dni wolne i wekkendy. Chłop o zarządzaniu to chyba jedynie poczytał w forbsie. Według informacji ogólnodostępnych niezbyt wykazał się w poprzednich spółkach którymi zarządzał i można domniemać iż jego bezpośredni udział doprowadził je na skraj upadłości. Niestety w Intersporcie dzieje się źle. Plany zupełnie nie realne czyli zarobki to podstawa bez szans na premie, ciagle niezdrowe ciśnienie i do tego szef frustrat z cholerycznym nastawienie. Niebawem zostanie sam. Obecnie nie polecam spółki jako pracodawcy.
W Intersporcie dzieje się źle od kilku lat. Dobrze działo się tylko dla pracowników centrali, którzy są jak widać reprezentowani we wpisie powyżej. Sami to zostaną kierownicy, co już powoli ma miejsce w niektórych sklepach. Skończyła się sielanka na ciepłych stołkach i teraz płacz. Magazynierzy kasjerki i sprzedawcy od lat są ignorowani a płaca na poziomie najniższej krajowej i premie rzędu 50/100 zł miesięcznie to realia osób na których ta firma się trzyma. Kiedyś Intersport wyróżniała wyszkolona i dobra kadra, a odpływ wykwalifikowanych pracownikow trwa od kilku lat. Lepiej dać młodemu, który nie potrafi sam trafić palcem do nosa umowę zlecenie, niż pracownikowi z kilkunastoletnim doświadczeniem, który sprzeda kilkukrotnie więcej niż młokos 300 zł podwyżki. Taka była i jest polityka firmy.
A jak wygląda kwestia benefitów dla pracowników Intersportu? Czy na nie można liczyć? Jest szansa na prywatną opiekę medyczną i ewentualne podłączenie do niej członków swojej rodziny? Ubezpieczenie, kartę sportową?
Pracowałem na magazynie , praca nie jest ciężka fizycznie natomiast wynagradzana bardzo słabo. Zarządzanie stoi na bardzo słabym poziomie a firma na wszystkim oszczędza. Nie polecam tego pracodawcy.
Można u was liczyć na szkolenia ?
Pracuje w tej firmie od 1,5 roku do dnia dzisiejszego nie miałam, żadnego szkolenia, sama musiałam się uczyć ze strony internetowej
Hmm... czyli w Intersporcie nie ma jakichś wstępnych szkoleń dla nowych pracowników?? Rozumiem w takim razie, że najlepiej ubiegać się tutaj o pracę gdy się jednak posiada już jakąś wiedzę i doświadczenie?
Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Intersport Polska S.A.?
Spółka dostała pożyczkę płynnościową z PFR w kwocie 25 mln PLN.
Czy w Intersport Polska S.A. występują paczki/bony świąteczne?
Jakie narzędzia pracy zapewnia Intersport Polska S.A.? Można liczyć na służbowe auto? Czy można z niego korzystać również poza godzinami pracy?
Kierownictwo nie zapewnia praktycznie nic. Jest nakaz chodzenia w krotkich koszulkach marki intersport, co najgorsze... w zimie byly sytuacje ze ludzie zakladali bluze ktora zaslaniala ta koszulke i kierownictwo zakazywalo w nich chodzic... a zeby w jakiejkolwiek chodzic to trzeba sobie bylo kupic bielizne terminczna zeby nie marznac na sklepie...z wlasnej kieszeni. Sluzbowe auto? Chyba tutaj takiego czegos nie ma. pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Intersport Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Intersport Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 23.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Intersport Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 1 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!