Nie powinienem wypowiadać się na Waszym forum, bo nie pracuję w DSSE. Mam pytanie: Wiem o co Wam chodzi. Czy zamiast walczyć na tym forum, Wasze kierownictwo nie może Was poprzeć w waszych żądaniach??? Do dyrektorów! Dobrze wiecie, iż Ci ludzie zarabiają na siebie i Was, dają z siebie wszystko, a mimo to nie macie na tyle odwagi, aby poprzeć Ich oczekiwań?? Co was przed tym hamuje??? Strach przed menager, czy chęć zysku z ich puli podwyżek?? Panowie dyrektorzy, pamiętajcie: "Z NIEWOLNIKA NIE MA PRACOWNIKA"!! Jeżeli zakład potrzebuje oszczędności to poszukajcie jej pośród pracowników nieproduktywnych. Nie będę Was pouczał, ponieważ doskonale zdajecie sobie z tego sprawę, jednakże przyszedł czas, aby to powiedzieć. Nie przekomarzajcie się na forum, bo to nie przyniesie korzyści firmie, w której pracujecie Do pracowników: Jesteście najważniejsi, ponieważ to Wy produkujecie, a to jest priorytetem firmy. Do HR i logistyki: Nie wypowiadajcie się negatywnie o produkcji tylko po to, aby zyskać w "oczach" swoich zwierzchników, to oni pracują na utrzymaniu zakładu- weźcie to pod uwagę. I teraz najważniejsze- DO PREZESA: Drogi Panie Prezesie! Proszę pamiętać o produkcji!!! Wiem, iż jest Pan po to, aby redukować koszty, ale proszę pamiętać, iż zadowolony pracownik jest wydajniejszy i doskonalszy w swoich obowiązkach, ponieważ myśli o tym co robi, a nie myśli o swoich codziennych problemach. [usunięte przez moderatora]
anonim - 2010-03-19 21:26:26 W sumie nie jest tak źle, jeden z brygadzistów nawet dostał swoją osobistą Ja wchodzę!
anonim - 2010-03-19 21:26:26 W sumie nie jest tak źle, jeden z brygadzistów nawet dostał swoją osobistą To ktoś się pisze na ochronę??
beautyfull stranger - 2010-03-18 21:02:33 Moje Drogie Panie apeluję o uspokojenie emocji ! Damom nie przystoi używanie niecenzuralnych wyrazów , nie upodobniajmy się do naszych , niektórych przełożonych gdyż to nie jest to byl apel,wiemy kogo!! Ja prosze o to samo.Bo widze ze na tym forum jest osoba ,ktora nie jest godna miana CZLOWIEKA
anonim - 2010-03-19 21:30:28 nie posiadam bo mi zeżarły szkodliwe warunki!!!!! to znaczy ze do ciebie nic nie dociera
anonim - 2010-03-19 21:20:08 anonim - 2010-03-19 20:50:47 anonim - 2010-03-19 19:43:03 była - 2010-03-19 17:34:00 pracowałam tam od początku ale niestety, poszłam obok, za płot i zachwalam, nie martwie sie o podwyzki i godne traktowanie, ale wiem jak w dsse było i jest, zero wsparcia od kadry a to im powinno zalezec na waszych podwyzkach bo gdyby nie wy to oni nie mieli by pracy, czyż nie prawda?zgadzam sie z wami wszystkimi, cichy brak totalnej wiedzy technicznej( powinna być już emerytura), jani rozdaje prace wszystkim byle by miec wolne rączki a reszta zapie....ala na nich bo jak sie domy postawiło i mieszkania na większe zmieniło to trzeba zarabiać(a podwyzki mieli, oj mieli ale pod pretekstem zmiany stanowisk) a dlaczego jani ma już z-ca dyrektora? bo mu sie nalezy wtedy wysza kasa trzymajcie sie ciepło p.s Darek pozdrawiam cie mocno, co tam u ciebie? Ty byla!!!! Jestem pewna ze z wlasnej woli nie poszlas A sie kiero [usunięte przez moderatora] Aż trzy razy to samo ?????? Zapewniam ze tego niepisal kierownik!! tylko ja anonimowo ,z reszta tak jak wy wszyscy. Kierowniku sorry ze wyszlo na pan OK. Wszyscy będziemy "udawać", że to nie Pan.
W sumie nie jest tak źle, jeden z brygadzistów nawet dostał swoją osobistą "ochroniarkę":):):):). Ktoś jeszcze by chciał, bo dziewczyna chce się wykazać??
anonim - 2010-03-19 20:04:49 Pracuje w DSSE, na produkcji i stoje 8 godz. chodze na przerwy tak jak wszystkie z was 7,15,7min i nie narzekam. przyjmujac sie do dsse wiedzialam na jakie warunki sie zgadzam, wiedzialm ze praca jest stojaca(8godz)Wy tez wiedzialyscie a mimo to zgadzalyscie sie na takie warunki,a teraz narzekacie?? Nikt was na sile nie ciagnol do zakladu i zawsze mozecie odejsc ,znalezc prace siedzaca. Aco do Darka to go popieram!!!! BRAWO DAREK!!!!! Pracuje w DSSE, bywam na produkcji i stoję 8 godz.- w palarni. Pozdro. dla logistyki.
Pracuje w DSSE, na produkcji i stoje 8 godz. chodze na przerwy tak jak wszystkie z was 7,15,7min i nie narzekam. przyjmujac sie do dsse wiedzialam na jakie warunki sie zgadzam, wiedzialm ze praca jest stojaca(8godz)Wy tez wiedzialyscie a mimo to zgadzalyscie sie na takie warunki,a teraz narzekacie?? Nikt was na sile nie ciagnol do zakladu i zawsze mozecie odejsc ,znalezc prace siedzaca. Aco do Darka to go popieram!!!! BRAWO DAREK!!!!!
Dziękuje bardzo za darmową korektę mojego nicku , i proszę o jeszcze ! Tak zdemaskowałeś mnie anonimie ( bynajmniej nie Gallu ) jestem inżynierem i zapragnąłem awansować porównując moich pracodawców do świń , to na pewno ich ruszy wkrótce zostanę kolejnym zastępcą dyrektora ! A co do ostatniego zdania to to była taka forma wypowiedzi która nazywa się : żart , dowcip czy też joke , jak wolisz . To tylko o tobie świadczy ( niezbyt dobrze zresztą) iż akurat moja wypowiedź cię poraziła gdy tymczasem od początku forum dominują same perełki . Moja intencją było nieco uspokoic nastroje , gdyż niektóre osoby poniosły emocje i źle pożytkują swą energię. Nie o to nam chyba chodziło anonimie , żeby komuś nabluzgać !? Pozdro dla Darka !
dokładnie a poza tym przerwy są ale musimy na nie chodzić ze stoperem, postoje są ale wcale wtedy nie można odpocząć tylko sprzątać dlatego też środki czystości są bez zarzutów a broń Boże żeby ktoś kucnął albo na chwilę usiadł bo jak to ktoś zobaczy to...a jeśli buble trafiają do klienta to tylko zasługa braku zainteresowania ze strony kadry rządzącej bo jak coś sie dzieje to nigdy ich nie ma. dopiero jak problem sie pogłebi to latają jakby mieli motory w [usunięte przez moderatora]! tak to właśnie wygląda!
Zgodze sie z toba tylko w jednej kwesti ze jest to praca bardzo odpowiedzialna gdyz jak glosi haslo rarujemy zycie . I kazda z nas stajac do maszyny wie o tym doskonale. Mowisz ze my sie nie staramy to dlaczego ten zaklad jeszcze istnieje bo to co robimy jest dobre a nasze zangazownie jest na 100% . teraz ja zadam kilka pytan ile w tym zakladzie przeszlismy waznych audytow . Mnostwo i nikt nas za to nie pochwalil , niezaleznie czy jest to audyt klijenta czy japoni wszytko jest zawsze na najwyzszym poziomie a co my z tego mamy nic .Czy to nasza wina ze nie moga zdobyc klijenta przeciez jest tylu dyrektorow tylu inzynierow co oni robia aby pozyskac klijenta .My produkujemy my trzymamy jakosc no chyba nie mamy jeszcze pozyskiwac klijenta.A co z premia za wydajnosc , w jaki sposob kadry nas motywuja - w zaden . Czy ja zrobie 90% czy 70% ja wypłate mam ta sama . To ze opina zakladu upada to nasza wina? .Te wszystkie tematy byly poruszane w firmie i nikt z tym nic nie robi . Nagle jestesmy zli bo mowimy o tym na forum . To ze tutaj jest tyle wpisow osobiscie uwazam za akty desperacji bo gdzie zwykly czlowiek ma sie udac z tymi problemami . To nie nasza wina ze szczera prawda tak boli .
Chcialabym przedstawic moj poglod na temat pracy w dsse.Nie jestem pracownikiem ale mam mozliwosc zaobserwowania systemu pracy.Praca nie jest ciezka ale monotonna.Zdarza sie ze sa postoje i mozna wtedy troche odpoczac.Sa trzy przerwy 7,15,7minut.Srodki czystosci bez zarzutow.Dyscyplina czystosci ok.Pensja nie jest duza.Praca jest bardzo odpowiedzialna,male przeoczenie moze spowodowac wyslanie bubla do odbiorcy co powoduje ze klient zaczyna sie wahac co do jakosci danego produktu.Nie tak dawno klient otrzymal towar z rdza ale wszyscy wola pisac glupoty zamiast zastanawiac sie jak polepszyc jakosc.Kadra zarzadzajaca boryka sie z problemem pozyskiwania klientow a tu wychodzi z zakladu bubel? Zamiast pisac kto ma pelne kieszenie proponuje zabrac sie do pracy aby pokazac panu dyrektorowi ze mozna na was liczyc w tak trudnej sytuacji.Mysle ze pan dyrektor nie jest az tak zimna osoba i rozumie problemy ludzi i z pewnoscia zastanawia sie co zrobic zeby bylo dobrze.Utrzymanie jednego pracownika duzo kosztuje, aby dac podwyzke to niestety musi kogos zwolnic.Im wiecej ludzie beda zadac tym wiecej ludzi bedzie zwolnionych a tylko Ci co zostana dostana podwyzke.Niestety to nie jest problem tylko dsse ale takze inne zaklady przechodza przez skutki uboczne kryzysu.To ze zaklad ma duze zlecenia to nie znaczy ze ma pieniadze dlatego ze najpierw trzeba wyprodukowac zeby miec co sprzedac a dopiero beda jakies zyski jak nie bedzie reklamacji.Swoimi glupotami o wykorzystywaniu i [usunięte przez moderatora]pracy sami sobie szkodzicie poniewaz jak przeczyta klient dsse takie zle opinie o zakladzie moze wycofac sie z umowy a przyszli klienci nie podpisza umowy z zakladem co ma zla opinie.Moze tego nie wiecie ale opinia zakladu jest wazna dla klienta im lepsza opinia tym lepsza reklama dla zakladu a im lepsza reklama to tym lepszy klient a co za tym idzie wieksze zyski i place.Wiec zamiast sie uzalac i oczerniac innych to lepiej pomozcie sami sobie dajac dobre opinie.Zaklad ze zla opinia nie ma szans na rozwoj bo jest atakowany przez was samych, to wy zniechecacie innych do waszych produktow i wierzcie mi wcale tym nic nie osiagniecie a moze dojsc do masowych zwolnien bo poco komu pracownik jak nie ma klienta ?
beautyfull stranger - 2010-03-18 21:02:33 Moje Drogie Panie apeluję o uspokojenie emocji ! Damom nie przystoi używanie niecenzuralnych wyrazów , nie upodobniajmy się do naszych , niektórych przełożonych gdyż to nie jest Któż napisał tak "głęboką" myśl??? Zapewne osoba, której pasują warunki pracy i płacy w DSSE. Dżani-nieee, Głośny-Nieee[usunięte przez moderatora]!!! Może to tylko osoba z HR (domniemam po ostatnim, lekceważącym zdaniu), której wydaje się, że zna języki , może tylko inż. pragnący uwielbienia swojego "pana" ? P.S. beautiful stranger- poligloto
Moje Drogie Panie apeluję o uspokojenie emocji ! Damom nie przystoi używanie niecenzuralnych wyrazów , nie upodobniajmy się do naszych , niektórych przełożonych gdyż to nie jest " Folwark zwierzęcy" , knur Napoleon nie zostanie obalony , najwyżej zmienią nam knura...ale dla nas nic to nie zmieni ! Mamy cel i dążmy do niego , nie rozdrabniajmy się , szkoda energii !!! Pozdrawiam i trzymam kciuki ( nawet u stóp ) : )))
Dobrze powiedziane! Bo to nie są obelgi,tylko najszczersza prawda! I nikt oprócz nas czyli "mrówek robotnic" nie widzi tych zachowań,które opisujemy. Dlatego nikt nas nie rozumie! I nikt nie chce zrozumieć! Ilekroć były skargi na przełożonych,nie reagował nikt! Nikt! A teraz wszyscy ździwieni wpisami na forum! Żenada!!! MOŻE DAŁO BY WAM W KOŃCU TO COŚ DO MYŚLENIA!!! I oczywiście,że będziemy się trzymać razem! Lepiej być ze wszystkimi przeciwko jednej szuji,niż na odwrót!
forum jest po to żeby każdy mógł napisac to na co ma ochote. a ja zgadzam sie z opiniami. to nie sa wyzwiska tylko szczera prawda! nie damy sie zastraszyć i napewno bedziemy się trzymać razem. oprócz pewnych wyjątków. wiadomo o kogo chodzi.
taaaaaaaaaaa i jeszcze szkodliwe powinien nam placic
DSSE to wspaniała firma, są tu doskonałe warunki, rodzinna atmosfera, sprawiedliwe godziwe zarobki. Dyrektor to super fachowiec i rozsądny gospodarz. nie znosi chamstwa, nieróbstwa i braku fachowości. dlatego w tym celu zatrudnił prawdziwych fachowców na najważniejszych stanowiskach. można się od nich sporo nauczyć, tylko trzeba chcieć! ja chcę! i teraz najważniejsze: TO MÓWIŁEM JA JARZĄBEK!!! :)))))))))))))
DSSE Sp z o. o. spór zbiorowy czy to prawda?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DSSE Sp.z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy DSSE Sp.z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DSSE Sp.z o.o.?
Kandydaci do pracy w DSSE Sp.z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.