Opinie o Ruigrok
Krótko zwięzłe omijać z daleka. Najgorsza agencja w jakiej pracowalem.Walki na każdym kroku, wszystkie pozytywne opinie piszą Panie z biura które mają za to placone. Parę suchych ciekawostek dopłaty do mieszkań tak byś miał min wypłatę jaką przewiduje prawo potem robisz przelew i oddajesz danine, żadnych dodatkow za nocki święta, kary za dziwne rzeczy. Nie zapowiedziane kontrolę gmeranie w rzeczach zero prywatności. Chłopaki z rowerowni sami handluja narkotykami. Porażka jakich mało. Warunki mieszkaniowe 4 osoby na 16 metrach kwadratowych.
Praca przy przekąskach serowych katastrofa panuje tam jedna wielka (usunięte przez administratora) Nowi pracownicy nie są traktowani dobrze na produkcji jak i na pakowni . Zgłaszanie to i tak nic nie daje bo osoby z dłuższym stażem mają zawsze racje a nadoperatorzy trzymają ich stronę
Czy ktos moze byl lub jest w pracy na bukietach i stroikach w Flamingo flowers w Hillegom z Ruigrok? Jak to wszystko wyglada?
No na stroikach bylem no wszystko trzeba szybko wystac no dadza tb jedna rzecz lub dwie na tasmie najciezej jest na poczatku tasmy ale podobno tylko mezczyzn daja proste rzeczy wszystko co jest w doniczce na koniec tasmy to wykladanie jest na wuzki a na koncu ktos obwija folia. Najlepiej to trzeba sie przekonac co i jak no teraz jest okres problemy sa z firmami przez wirusa i lepiej miec cos na start i w razie powrotu czy szukania gdzie indziej nikim bedzie wyplata no i czy bedzie praca do 17 stycznia. No niewiem.
(usunięte przez administratora)
Sebastian z serów ma (usunięte przez administratora) z roboty!!! Nie chcemy go tam takiego pijaka i nieroba. Inaczej coraz mniej ludzi będzie przychodziło do roboty.
Dlaczego pracownik - Sebastian, który jest dla każdego w porządku, miły, kompetentny i do każdego podchodzi z szacunkiem musi czytać taki stek bzdur na swój temat ? Osobiście mogę napisać że praca na serach jest w porządku. Jak to z pracą fizyczną czasem lepiej czasem gorzej, ale po to tu przyjechaliśmy. Jeżeli chodzi o hotel na Havestraat... mieszkam na nim już jakiś czas. Fakt zdarzają się jednostki, które można nazwać patologia. Jednak z reguły długo tutaj nie przebywają. Ludzie w porządku, jeśli dla nich również się jest okej. Hausmaister sympatyczny i co najważniejsze gdy coś się dzieje zawsze przychodzi z pomocą. A co do warunków... Jeśli każdy będzie sumiennie wykonywał dyżur będzie wszystko dobrze. Każdy narzeka na dyżury. Ale czy w własnym domu po pracy nikt nie sprzątał tylko czekał aż ktoś to zrobi ? Z reguły negatywne opinie piszą ludzie, którzy mają sami ze sobą problem. Czy to dla żartów, czy komuś dopiec .. To czy ktoś się z kims spotyka,jak również jakie relacje mają między sobą ludzie ... Moim zdaniem nie powinno być opisywane na stronie RUIGROKA. Tu powinny być opinie o pracy, zakwaterowaniach, a nigdy o ludziach i ich prywatnych sprawach.
Pani wchodzi w słowo, nie pozwala zadać pytań, woli tłumaczyć niż słuchać
Żadne z nich nie jest istotne tak bardzo, jak pytanie o szczegóły związane z umową. Odpowiedź jaką dostałem mnie rozwaliła na łopatki: muszę na własny koszt dojechać do Holandii, żebym w ogóle mógł się zapoznać z treścią umowy. Wszystko inne można załatwić za pomocą poczty elektronicznej, Whatsappa, rozmowy telefonicznej i sms-a, ale żeby przeczytać umowę, musisz pojechać 1000 km i tam podjąć decyzję, czy zostajesz, czy wracasz do Polski.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Ktoś idzie z Haver na wiaderko po pracy? W celu zabicia złego klimatu?
W każdej plotce jest trochę prawdy ...., jednak Czy wszyscy mieszkańcy hotelu są aż tak interesujący... Brawo dla każdej litery więc wymienionej w poście, przynajmniej wiecie, że żyjecie, a ów "ktoś" cóż: Nową plotkara z Manhattanu na serach nie zostaniesz więc się spakuj nim się rozpakowałaś, skoro towarzystwo Tobie nie pasuje. Praca, mieszkanie i szefostwo wszystko idzie dogadać ..... Żegnam ☺️
(usunięte przez administratora)
Skoro piszesz takie opinie to może już opisz każdy pokój pokolei :)
Stuknij sie w ten pusty lep lub stuknijcie śmiech na sali to co się udostępnia w takie miejsca tacy ludzie nie powinni uczestniczyć w społeczeństwie. Widać że przepalony mózg. Zenada, jak można czyjeś prywatne życie opisywać za takie coś można niezłych problemów sobie narobic, doigrasz się sama zobaczysz lub zobaczycie.
Podpisz sie pod swoim komentarzem umiesz ublizac pokaz swoja twarz a nie chowasz sie za pseudonimami!!!!????????
Czyli dyrektor nie ma dobrych stosunków z pracownikami?
Zenada, Gerard wielki dyrektor straszący innych pracowników a na koncu wysyła ochronę zeby Cie wywalić. Traktuje ludzi jak smieci bez szacunku. Jestem zwykłym smieciem, siedzial w więzieniu za oszustwa podatkowo i nie tylko i nadal kazdego z was okrada. Warunki zycia nie do opisania, brud robactwo patologia ! Praca tak samo! Gerard najgorszy człowiek z jakim mialem styczność a z pewnoscia w Polsce byl podmiotem ktorego wszyscy bili i teraz sie wyzywa na innych! Za lozko 88 euro tygodniowo a pod prysznicem wam grzyb i pleśń jak i w kuchni ! Nikomu nie polecam tam jechac ! I uważajcie na Gerarda!!
Każdy wie, jak tam jest, ale może już dość tych komentarzy? Kilka osób wyraziło swą opinie i żale, ale nikt nie zasługuje na tyle obelg. Co do ich wyglądu to,tez nie wypada nikogo obrażać. Wygląd nie idzie w parze, z pełnieniem funkcji. Miejmy trochę szacunku, dla drugiej osoby.
W parze nie idzie również to że donoszą bezpodstawnie na ludzi nie sprzątają po sobie jarają zielsko w pokoju a innym życie ukaładają każdy ma to na co zasłużył .
Chciałam zapytać jak praca na oskamie? Ciężko? Opinie są podzielone
Hotel na Haverstraat———- świetnie w chlewku maja czyściej niż my tam
Witam, pracuje w ruigroku od niedawna, paracuje na Serach i mieszkam na tym Hoteku od siedmiu boleści. W krótkim czasie można zauważyć co się dzieje na tej lokacji. Warunki są na prawdę skrajne. Człowiek, żyje tam jak za przeproszeniem świnia w korycie. Jak można przed kąpielą zbierać robale? Jak można załatwiać się w toalecie, zapchanej. Nie można umyć naczyń, bo odpływy są zapchane. Ludzie dostają jakieś śmieszne krzyżyki za brak, lub źle zrobiony dyżur, ale jak mamy je robić, skoro nie ma czym. Nie ma środków czystości. Mopy stoją pod prysznicami stare spleśniałe, pewnie są od początku istnienia hotelu. A osoba która pilnuje porządku, jest pod wpływem marihuany? Ludzie gdzie my żyjemy??? A najgorsze jest to, ze z tym nikt nic nie robi, zero jakiejkolwiek interwencji. Niektórzy ludzie, którzy tam mieszkają, sami robią chlew, ale osoba która się zajmuje tą stodołą, nie robi z tym nic, a powiem więcej, (usunięte przez administratora)
Hotel niżej opisany katastrofa, podpisuje się pod poniższa opinia. To nie są odpowiedzialne osoby, brak środków czystości, brud,syf. (usunięte przez administratora) Człowiek po całym dniu pracy, nie może odpocząć, z powodu skrajnych warunków w jakich mieszkamy!
Od kilku miesięcy Mieszkam na hotelu niżej wymienionym, pracuje na Serach, praca jest fajna, ale co do warunków w jakich ludzie mieszkają, to jest męka. Co to Osoby zajmującej się porządkiem na hotelu, powiem krótko. TO NIE FUNKCJA DLA NICH!!!(usunięte przez administratora) Co do opini niżej, w krótkim czasie można zauważyć jak wyglądają osoby pilnujące porządku. Wiecznie pod wpływem marihuany. Dają jakieś krzyżyki, a ludzie nie maja czym robić dyżurów, bo nie ma środków czystości. Mopy stare śmierdzące, toalety tydzień zapchane, woda w zlewach nie spływa, przed prysznicem najpierw trzeba robale odgonić. Jednym słowem katastrofa!
Firma Ruigrok jest okej, praca też w porządku. Ale ludzie to masakra. Hotel na Haverstraat to szczyt. "Hajsmajstry" chodzą cały czas pod wpływem narkotyków. Za niezrobienie dyżuru kara 30€ do ich portfela oczywiście, nie do firmy. Mimo, że do hotelu przychodzi firma sprzątająca. Podczas nieobecności ludzi chodzą po pokojach, przeszukują je i mało tego - czasami coś ginie. Poza nimi na hotelu jest wiele "dobrych duszyczek" które będą chciały utrudnić życie. Wyzywanie, robienie sobie na złość. Tragedia.
Zgadzam się w 100% z tą wypowiedzią sama mieszkałam w hotelu na Havestraat46 i "halsmajstra" od siedmiu boleści nic nie interesuje oprucz tego żeby po pracy przed pracą jak ma nocki bądź z samego rana w weekend sobie zajarac skrenta.Nawet w niedziele ludzi do hotelu przyjmują pod wpływem narkotyków. Do tego nie robią dyżurów a ludzia wlepiają kary po 30€ brudasy a od nich z pokoju aż na korytarzu śmierdzi marihuana. Jednym słowem to nie jest funkcja dla takich ludzi zero kultury osobistej jednym słowem nic sobą nie reprezentują. A jeśli chodzi o samą pracę w Ruigrok i firmę to wspominam bardzo dobrze nigdy nie miałam żadnych problemów.
Dziewczyno czy nie nudzi ci się dodawanie obraźliwych komentarzy pod różnymi pseudonimami ?
Praca czasami ciężka ale po to tam pojechałem żeby zarabiać firma wpozadku zawsze można było polegać na każdym nr tel podanym na umówię :)Natomiast te dwa grube ćpuny na havestraat 46 to wiocha pl śmierdzą nie kontaktują rzeczywistości i panoszą się jak wielkie państwo a tak naprawdę to zwykle ćpuny którzy przyjechali jarac zielsko od rana do wieczora i szczycą się tym ze mieszkają za darmo dzięki czemu maja kasę na zioło i jaraja na okrągło po czym śpią i nie maja czasu na mieszkańców hotelu a odur zioła czuć nawet na dole hotelu bo maja taki zapas w pokoju Dla mnie nie powinni być nawet właścicielem taczek bo by wozili na nich świeżo ścięte zioło do suszenia ale gdzie je wysusza jak maja oboje tak wysuszony lep ze nie kontaktują w żaden sposób
Firma Ruigrok sama sobie jest w porządku pieniążki są na czas a jak człowiek chce pracować to godzinki ma. Natomiast nie polecam hotelu na Havestraat. Sam hotel nie jest najgorszy bo warunki mieszkalne nie są złe naprawdę są gorsze ale sam "halsmajster " masakra. Zero kultury osobistej ciągle chodzi najarany ze ledwo kontaktuję co się dzieje dookoła do tego przyjmuje ludzi do hotelu zjarany porazka!!! Nie robią nic nie sprzątają a ludzia każą rejony robic a za nie zrobienie rejonu 30€ kary do kieszeni hausmajstra od siedmiu boleści. Masakra ten człowiek nie powinien pelnic tej funkcji. Środków czystości ciągle brakuje i ludzie muszą swoich prywatnych urzywac do sprzątania hotelu. Jednym słowem "hausmajster" to jedna wielka pomyłka!!! Brudas jakich mało!
Jeżeli nie wrzuciłem żółtej kartki dzwoniłem do Mariusza że muszę zjechać sprawy rodzinne to dostanę przelew bo kasy na koncie brak
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ruigrok?
Zobacz opinie na temat firmy Ruigrok tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 187.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ruigrok?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 151, z czego 32 to opinie pozytywne, 71 to opinie negatywne, a 48 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ruigrok?
Kandydaci do pracy w Ruigrok napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.