Opinie o Ruigrok
Ludzie narzekacie tylko a ręczniki to chyba w własnym zakresie. Mi się wydaje. Bo pierwsze słyszę żeby pracodawca zapewniał żenada
Tak na prawdę wszystko zależy gdzie się trafi. Są zakłady na których pracuje się normalnie a są obozy pracy. Serdecznie odradzam pracy na Van Dijku i tutaj powodów mógłbym wymieniać multum. Jeśli chodzi o zakwaterowanie to w przypadku par nie jest tak źle, ale jak wspominałem wszystko zależy gdzie się trafi. W przypadku braku godzin w naszej firmie dzwonimy do Gerarda i prosimy o nadgodziny. Zazwyczaj coś się udaje znaleźć. Ogólnie wyjazd będę dobrze wspominać, ale nie ze względu na pracę i agencje a sam kraj. Kultura Holendrów jest całkiem inna a Holandia to piękny kraj, tak więc na wakacje jak najbardziej polecam.
Brak poscieli i ręczników w miejscu zakwaterowania, chociaż mogli o tym poinformować przed wyjazdem, pokoje 4 osobowe zamiast obiecanych 2 osobowych, 3 dni pracy przez 10 dni pobytu, praca i zakwaterowanie w Belgii zamiast Holandii. Czy ktoś składał na nich skargę?
Czy Ty aby napewno jesteś zatrudniona w Ruigroku?Biuro znajduje się w Hillegom i ta agencja obsługuje pracowników w tym terenie Holandii.Trochę juz tu pracuje i jakoś mi nie pasuje ta Belgia.A jeśli chodzi o ręczniki i pościel to chyba żarty sobie stoisz .Agencja pracy tymczasowej to nie biuro podróży. A o takie sprawy powinnaś sama zapytać chociażby tu na tym forum.Napewno ktoś by Ci napisał co trzeba ze sobą zabrać. I jeszcze jedno,pokoje 2 osobowe są raczej dla par a reszta ma kwaterunek w kilka osób.
może jeszcze miałby Ci ktoś przychodzić i (usunięte przez administratora) podcierać? Do pracy pojechałeś czy do hotelu?
Witam! Wraz z czwórką znajomych wybraliśmy się po raz kolejny do Holandii przez agencje pracy tymczasowej tym razem była to agencja „Ruigrok” Po przyjeździe na zakwaterowanie zastaliśmy „melinę”, posiadam serie zdjęć przedstawiające warunki w owym domu. Pomimo moich zawiadomień składanych do agencji, nikt nie postanowił się nami zainteresować przez 8 tygodni. Postanowiliśmy zmienić agencje pracy. Po przedstawieniu naszych planów odnoście zmiany agencji, każdy z nas otrzymał telefon z informacją „jeśli wyjedziemy agencja nie wypłaci nam pieniędzy za przepracowane godziny” Poszliśmy wiec osobiście porozmawiać z naszym przełożonym, cała rozmowe oczywiście zarejestrowałem dyktafonem. Owy pracodawca oznajmił nam: „Jeśli wam coś nie pasowało, trzeba było przyjsc do mnie.” (Czy ludzie pracujący w owym biurze nie powinni być kompetentni i robic coś ze składanymi skargami?) Następnie oznajmia iż w całej zaistniałej sytuacji najgorsze jest to, uwaga!! „Że w firmach w których pracujemy maja nas za dobrych pracowników”... Myślałem, że nie ma nic gorszego niż, odpływ od toalety pod prysznicem, nieszczelne okna (spadające na ulice), kopiącą prądem kuchenkę elektryczną, grzyb na ścianach, czy chociażby brak dostępu do świeżego powietrza z mieszkania... jednak bycie dobrym pracownikiem jest najgorsze! Następnego dnia mieliśmy otrzymać nasze wynagrodzenie, niestety zostało ono zatrzymane i nikt z nas nie dostał złamanego grosza. Poszliśmy zatem znów do przełożonego. Tym razem oznajmił nam iż za pieniądze których nie otrzymaliśmy dokona zakupu nowych felg do samochodu. Również zarejestrowaliśmy cała rozmowe na dyktafonie. Starałem się uzyskać pomocy od inspekcji pracy w Holandii, ambasady czy nawet policji, niestety oznajmiono mi ze nie można nic z tym zrobić, a ja sam mogę zostać obciążony większymi kosztami... Bardzo gorąco nie pozdrawiam! Moje sugestie dla Ruigrok: Zamknijcie tą firmę.
Pani wchodzi w słowo, nie pozwala zadać pytań, woli tłumaczyć niż słuchać
Żadne z nich nie jest istotne tak bardzo, jak pytanie o szczegóły związane z umową. Odpowiedź jaką dostałem mnie rozwaliła na łopatki: muszę na własny koszt dojechać do Holandii, żebym w ogóle mógł się zapoznać z treścią umowy. Wszystko inne można załatwić za pomocą poczty elektronicznej, Whatsappa, rozmowy telefonicznej i sms-a, ale żeby przeczytać umowę, musisz pojechać 1000 km i tam podjąć decyzję, czy zostajesz, czy wracasz do Polski.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
RUIGROK !!
Byłam w Ruigroku 3 mce. Razem z partnerem. Na plus to to,że firma wypłacalna. Ilość godzin też ok. Minusy: -za 45 godzin i potrąceniu opłaty za pokój i ubezpiecznie wychodziłam na czysto ok. 290 euro (z wliczonym dodatkiem wakacyjnym (8,5%)_ -standard pokoju średni. Z dnia na dzień podnieśli opłatę za pokój, związana z wyrównaniem standardów. W naszym przypadku o 30 euro od osoby więcej za mc -akord! I przede wszystkim padliśmy ofiarą kradzieży. Pracownik z biura okradł nas pod naszą nieobecność. Biuro nic nie zrobiło w tej kwestii, sprawa trafiła na policję. Odradzam zdecydowanie.
Jaką proponują stawkę?
Jak to będzie z tymi mieszkaniami bo od teraz mamy dostawać wypłatę i sami robić przelew za mieszkanie ktoś coś wie?
Skąd przypuszczenia o zmianach w firmie Ruigrok? Czy to, co napisałeś na ten temat, pochodzi z rzetelnego źródła, czy może są to tylko przypuszczenia? Jeżeli możesz, to wyjaśnij bardziej szczegółowo, o co chodzi? Obecnie przelewy za mieszkanie robi bezpośrednio firma? Chciałbym dowiedzieć się, jak to wygląda.
No tak jest zarabiasz 310 euro a z tego musisz jeszcze osobno przelać im pieniądze niby za domek jeśli nie wplacisz wstrzymaja wypłatę pisze niby bo potwierdzenie dostajesz w języku holenderskim i nie pisze za co zaplaciles a zrobili tak żeby wszystko na salarisach sie zgadzało z najniższa krajowa że niby ja masz a czyste pieniążki wpływają im na konto. Ludzie nie płacić tego a jak już zadać potwierdzenia w języku polskim za co to jest i robic wtedy przelew za to za co płacisz a najlepiej skonsultujcie to z księgową/adwokatem przed płaceniem wszystko co legalnie z was ściągają będziecie mieć na salarisach
Ja miałam robale, i to dwa razy w innych pokojach! W hotelu w hillegom, to przez to że jest ciepło w pokojach i nie są wietrzone bo okna są ale nie otwierane, ble nie dziwne że ciągle źle się czułam i śmierdzi w pokojach!!!
Moja opinia jest taka. Jak szukLem pracy jedyna firma ktor wziela mnie z marszu dzwonilem w srode w sobote wyjezdzalem pracowalem 4 miesiace n jednej z firm zwolnili mnie z dnia n dzien potem mnie dali n inna firme tam popracowalem moze z 2 thvodnie nie stety ta druga firma masakryczna. Na trzecia dali mnie na kwiatki to juz bylo przegiecie banderowa mloda gowniara nwm 22 moze 21 ewidentnie bylo widac ze albo dala tylka albo po znajomosci sie dostala takiej suki przepraszam za zlownoctwo nie widzialem. Drugi dzien bylem zucila mnie do najciezszej roboty ok nie ma sprawy. Ale po tekscie jakim mi powiedziala bo powiedziale ze daje rade tylko ciezko wiadomo. Jestem nowy musze sie w drozyc powiedziala cytuje(nie pasuje pakuj sie i (usunięte przez administratora) ominely mnie wszystkie watpliwosci no nie stety. Firma mi podziekowala oczywiscie z dnia na dzien nie podali przyczyn tylko ze nie ma dla pana pracy. Chociaz prosilem zeby podali co takiego robilem zle oczywiscie ze nie podali. Zakwaterowanie masakra klitki 4 osobowe jak w wieziu dodam jeszcze ze lozka pietrowe co w holandi jest od kilku lat zakazane. brak dostepu do piekarnika. 2 malutkie palniki elektryczne na pokoj brak mikrofali czegokolwiek do odgrzania durnych zapiekanek nawet. Jedyne plusy sa takie ze naprWde dobra stawka i jak trafisz dobrze na firme i masz godziny jestes w stanie wyciagnac te nie ce 400 na tydzien wyplaty sa zawsze na czas. Dobra firma by wyjechac na mieisac 2 maksymalnie dluzej szczeze odradzam. A jeszcze jedno dopilnujcie czy jestescie ubezpieczeni moj znajomy wylondowal w szpitalu bo zaslab w pracy i przysedl mu rachunek 650 euro za chyba 4 h w szpitalu.
Witam wraz z kolega wyjezdżamy w sobote z tą agencja do pracy w firmie Detailresult Logistiek BV/DC Beliswijk Vers za stawke 11.97e.chciałbym się dowiedzieć czy warto
Nie polecam kolego tam co sie dzieje patola jak masz jechac wez kastet lub cos innego powodzenia
Piszecie tak jakbyście nawet w Polsce nie żyli.... Co roku ceny za wszystko idą w górę za równo jak płace - oczywiście że płaca nie idzie adekwatnie w parze ze wzrostem kosztów życia. Na całym świecie tak jest. Nikt Wam nie każe godzić się na warunki które panie przedstawiają - jeśli ktoś jest na wiekówce a chciałby zarabiać kokosy to się przeliczy, aczkolwiek jeśli o Ruigrok chodzi to ta firma ma dobra stawkę na wiekówce zaczynającą się od 9 z groszem brutto na godzinę. Wyjeżdżam z mężem i nigdy nie miałam problemów z ze zrozumieniem co mówią panie o mieszkaniu. Zawsze powtarzają że chodzi o pokój a nie mieszkanie na wyłączność. Widziałam różne oferty z różnych agencji i są takie które oferuja niższe stawki. Ja firmie nie mam nic do zarzucenia - wyplaty na czas, warunki mi przedstawione odzwierciedlają to co faktycznie zastałam w Holandii. Umowa podpisywana jest holenderska ale jest ona przetłumaczona na polski, dodatkowo zawsze mogę liczyć na pomoc dziewczyn z biura w Hillegom jak i dziewczyn z biura w Polsce.
Każdy godzi się na stawki więc po co teraz te żale? Chyba, że konkurencja tak inspiruje?
Mam pytanie czy ktoś z was wie jakim autem kierowca będzie jeździł w firmie ruigrok?? Czy są to osobowki czy busy
Na akcji autokarem. Poza akcja busem.. ale proszę Cie nie ma innej... lepszej firmy tylko ruigrok ?
Wykorzystywanie ludzi jest na porządku codziennym. W żadnym wypadku nie chodzi o zadowolenie pracownika, tylko o to żebyś nie zadawał pytań. Informacje uzyskane w Polsce nijak się mają do rzeczywistości. Parach podają ceny za pokój, a na miejscu okazuje się, że cena owszem obowiązuje, ale za miejsce w pokoju, które i tak jest droższe z racji tego, że wybrałeś sobie współlokatora. Standardy są różne, ale jeśli trafisz źle, to nikt w biurze Ci nie pójdzie na rękę z przeprowadzką. Pod żadnym pozorem nie pozwalają przyjechać własnym autem, dlatego kłamią że bus do Holandii będzie darmowy. Nic dziwnego, lepiej nie podstawiać drogi ucieczki. Przez telefon ani słowa o słynnych akcjach, natomiast pierwszego już dnia warto przygotować się na 15h pracy. Zero wprowadzenia... stój, rób i patrz jak właściciel (o dziwo holender, a nie polak) szarpie i popycha ludzi. Kiedy zapytasz kogokolwiek dlaczego się na to zgadzają odpowiedzą "przyjeżdżam tutaj, bo wiem czego mogę się spodziewać". (usunięte przez administratora)jest powszechny, każdy jest tego świadomy. Do biura najlepiej się nie zbliżać jeśli nie chcesz mieć kłopotów. Nie wolno pytać dlaczego umowa nie pokrywa się z prawdą, nie prosić o możliwość zmiany pracy, bo usłyszysz kolejny klasyk "nie podoba się, to się zwolnij". Im częściej słyszą Twoje nazwisko, tym większe prawdopodobieństwo, że Cię wyrzucą. Co ciekawe i tak nie podadzą Ci prawdziwej przyczyny zwolnienia, tylko będą zrzucać winę na Ciebie i przykładowo rzekome niezadowolenie firmy z Ciebie jako pracownika. Szybka weryfikacja informacji i wszystko łączysz w całość. Każdy zrzuca odpowiedzialność na kogoś innego, nikt nic nie wie. Planning również pozostawia wiele do życzenia. Kiedy akcji nie ma, na kwiaty jeździsz 6 dni w tygodniu, ale czasem tylko na 3h pracy. Koniec końców po tygodniu nie masz nawet 40h, które przy tej stawce mocno bolą. Czy nie lepiej byłoby zaplanować mniej osób, a chociaż chętnych wysłać na nadgodziny do innej firmy? Otóż nie, pracownik nie ma być zadowolony. Największy absurd na koniec, nie wypłacają wynagrodzenia. Jeśli twój partner nie ureguluje zaległości za mieszkanie lub właśnie autokar, który miał być za darmo, wstrzymają wypłaty wam obojgu. Bezprawnie wiążą was tak, żeby tylko ściągnąć jak najwięcej. Ludzi przyjeżdża coraz mniej, a każdy wyjeżdżając cieszy się, że to już koniec. Nie polecam, niesmak pozostaje.
Witam. (usunięte przez administratora) Namawiają ludzi na wyjazd, po czym nikt nie oddzwania. Na pewno nie skorzystam z ofert tej firmy. Miałam właśnie wyjeżdżać, ale nie dostałam żadnej informacji. Dzwoniłam, nikt nie odbierał. Po tym jak zadzwoniłam z innego numeru dostałam informację, że na wyjazd jadą osoby, które już tam były i nie zamierzają rozpatrywać naszych zgłoszeń. Nie warto zawracać sobie głowy tą firmą i jej ofertami.
Po co Wam tak szczegółowe informacje w formularzu zgłoszeniowym ?
Witam. Czy ktoś się wybiera do pracy teraz od 05.02 ,czy to aktualne ? Bo mieli z firmy dzwonić omawiać szczegóły wyjazdu i cisza.
Troche lipa bo przyjechalismy miala byc praca a tu pracy nie ma, chcesz nadgodziny to tez twierdza ze nie ma, za domek musisz placic tylko ciekawe z czego jak na zycie Ci ledwo zostaje
Czy ktoś wie o co chodzi? od stycznia mamy dostawać wypłatę i sami robić przelewy za domki?
Witam a jak praca przy sortowaniu cebulek
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ruigrok?
Zobacz opinie na temat firmy Ruigrok tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 191.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ruigrok?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 154, z czego 32 to opinie pozytywne, 73 to opinie negatywne, a 49 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ruigrok?
Kandydaci do pracy w Ruigrok napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.