Podpowiedzcie czy firma prowadzi może aktualnie rekrutacje?
Oddzial ero ezo caly czas rekrytuje. Jednak niewiele osob decyduje sie na podjecie tej pracy z uwagi na jej charakter. Nie kazda kobieta chce byc ponizana, nie tylko przez klientow. Zarbki niskie,nie adekwatne do wkladu pracy, roznego rodzaju kary, stosowanie raczej kija niz marchewki. Wysrubowane wymagania a bonusy niskie. Dodatek nocny i weekendowy 1 zł brutto- smiech. Kierowniczka chyba nie ma pojecia o kierowaniu zespolem. Chyba kosztem kobiet pracujacych chce pomoc p. Solorzowi w jego klopotach z fiskusem. Chce wycisnac z firmy wszystko co mozna a potem , kto wie, moze oglosic upadlosc tego dzialu. Bardzo nie pewna praca, odradzam
I absolutnie, nigdy, przenigdy, drugi raz bym w to nie weszła. Ludzie poczuli się docenieni, czuli, że mieli po co pracować... Starali się mieć jak najlepsze wyniki. Nie było po co odkąd nowe kierownictwo się pojawiło. Poleciałam jako jedna z pierwszych, ale ciągle śledzę co się dzieje. I w sumie to cieszę się, że już nie pracuję tu.
Te wszelkie wpisy, za i przeciw , tylko podkrecaja, juz i tak niemila atmosfere. Szefostwo pewnie tego nie czyta, a jak juz, to splywa po nich jak woda po kaczce. Lepiej byloby zużyć pań energię na jakies dzialanie, piszac tu na portalu, tylko sie miedzy sobą sklócicie. A moze o to wlasnie pani L chodzi, to taki specyficzny styl kierowania podwladnymi.
Zgadzam się, trzeba zużywać energie na większe zaangażowanie w pracy, miarowy postęp jest nagradzany bonusem..Zatem najgorszy niech pokaże teraz że może być najlepszy..Zbyt trudne????
Kto mi wyjasni: czy teleaudio2 podlega pod Polsat czy Tvn? Consuling solution firma zatrudniajaca pracownikow jest wlasnoscia Waltera, a wiec wskazywaloby to na Tvn, ale czy tak wlasnie jest?
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Wypowiadają się same telefonistki, a czy dział sms jeszcze istnieje? Pamiętam czasy ośmiu liderów na obu działach, a cała sala wypełniona moderatorami piszącymi na klawiaturze, liczne bonusy i chęć pracy przejawiana "giełdą" zmian do "wzięcia". Z uśmiechem na twarzy wspominam ten okres :-) Nie pracuję już w tej firmie od dwóch, czy jest tam teraz aż tak źle?
Jak wszyscy stacjonarni, przyjdą na zmianę do firmy, to uzbiera się może sześć osób (mówię o dwóch działach łącznie). Nie ma zadowolenia z pracy, nie ma zmian do wzięcia, bo jest ich tak mało, że jak ktoś decyduje się tam dalej pracować to bierze wszystko jak leci i nic nie oddaje, bo ma świadomość tego, że zmiana osiem godzin równie dobrze może trwać o połowę krócej, wszystko zależy od "widzimisię" kierowniczek. Nie ma zmian nocnych, w dyspo wymagane dwa pełne weekendy, ale nie ma już stawki weekendowej +1 zł, nie ma przerw, nie ma plus godzinek jak za czasów Adama, szczątkowe bonusy, które chapie tylko popularny Andrzej z EZO i może z 2-3 osoby z ERO. Liderów dwóch, ogarniają dwa działy na raz, pracują tylko w dzień, generalnie to nie robią nic poza klepaniem smsów tak jak moderatorzy, tylko płacone mają więcej. Istna kraina szczęśliwości, kawą i mlekiem płynąca.
Naprawdę aż tak się to zmieniło? Przez dwa lata? Jak ja pracowałam, to w dziale ezo był duży ruch, ogromna obsada moderatorów, przy przeniesieniu z 17 p. na chyba 5 albo 3 (nie pamiętam), stanowiska pracy wypełnione. Bonusy na święta, kiedyś o sylwestra to ludzie się zabijali. Liderów dużo, niektórzy pracowali, a niektórzy się obijali, ale tak jak wszędzie. Nawet na jakieś szkolenie ezo byłam zaproszona do firmy. Może nie było w kuchni najczyściej, ale wypłata była na czas i pogadać sobie z ludźmi można było. Teraz jak czytam niektóre wypowiedzi to dziwie się, że taki ruch jak był kiedyś obsługują tak jak mówisz trzy osoby na krzyż i dwóch liderów na dwa działy. To tyle osób zrezygnowało z pracy?
Nie ma takiego ruchu jak był kiedyś. Na EZO kolejka pięć na krzyż. Bazy wyczerpane, denne spamy o niczym powtarzające się na okrągło, nic dziwnego, że ludzie nie chcą pisać. Ten okręt tonie.
ale siejecie propagandę.. nic się z tego nie zgadza, więcej obiektywizmu, zmian jest aż nadto, tylko ludzi mało w stosunku do wolnych zmian, dlatego warto by było ograniczyć ilość wolnych zmian proporcjonalnie do ilości pracowników..puste pola w grafiku trochę rażą..nie można ich zaixować? tak jak w grafiku na święta..
Panie kierowniczki Dlaczego nie ma kar za jedzenie przy stanowisku , używanie telefonów , głośne rozmowy między sobą , używanie wulgaryzmów do dzwoniących. Jak wprowadzacie zakazy to bądźcie konsekwentne. Wyrzucenie z pracy jeden czy drugi raz na pewno poskutkuje. I sieroty będą potulne jak baranki
Panie kierowniczki Wyrzucając tych najgorszych, którym nie zależy na efektywności pracy, firma podniesie swój prestiż i jakość usług, bowiem będzie gwarancją jakości i wysokiego poziomu usług. i nikt nie będzie się już krzywił słysząc numer na 0700..
O poziomie firmy swiadczy styl kierowania i zarzadzania. Uslugi, dzieki paniom, sa na wysokim poziomie, natomiast na niski poziom klientow nie ma sie wplywu.
Szanowne panie kierowniczki wprowadzajcie więcej ograniczeń i obostrzeń dotyczących warunków pracy a zobaczycie że same zasiądziecie w boksach i założycie słuchawki Z zakazem telefonów i z odrabianiem przerw to już przesadziłyście. Czy nad wami nie ma nikogo wyżej postawionego , czy jeszcze się nie zoriętowali do czego doprowadzacie tymi swoimi bezmyślnymi decyzjami. Jak się zoriętują to i do waszych d.....p się odbiorą i polecicie tam skąd przyszłyście. Jakoś jak was nie było firmę było stać i na bonusy i inne premie. Tylko przyszłyście wszystko zaczyna się pi....yć i firma dąży do upadłości Celowo tak robicie czy macie taki cel
Firma nie zabrała przerw, każdy ma prawo do przerwy , natomiast wprowadziła płace za faktyczna prace a nie za czas wolny w czasie pracy.Umowa zlecenie i tak jest wszędzie.
PIP też się boisz ujawnić Taki bohater lub bohaterka jesteś Która to z pań kierowniczek pisze czy pan PO pisze pod wasze dyktando bo nie chce stracić ciepłej posadki
Ja powiedziałem raz, myślałem że konkretnie, ale przypomnę , może ktoś przeoczył lub chciał przeoczyć :) Ja nigdy nie ukrywałem się i nie będę ukrywał pod żadnymi zmyślonymi nickami ;) A z tą ciepłą posadką - nie będę się nikomu tłumaczył z tego ile zarabiam, ale nie jest taka ciepła , bywało duuuużo cieplej w mojej 11 letniej łącznie "karierze" w Teleaudio :)
Jak można wyjaśnić cokolwiek z kierownictwem skoro oni działają metodą faktów dokonanych. Dlaczego za poprzedniego kierownictwa można było nagradzać pracowników róźnymi bonusami a jakoś za tych obecnych "kierowniczek" tylko się obcinanie i wymyśla różne kary i sankcje Wtedy firmę było stać a teraz co nie ma pieniędzy . To te dziewczyny które siedzę w boksach zarabiają na to wszystko , to zamiast je doceniać i robić wszystko żeby im się chciało rozmawiać na słuchawkach jak najdłużej to wy robicie wszystko źeby było wręcz odwrotnie.
Przed swietami pracownicy prosili przez liedera szefowa p. Lesniak o spotkanie. Zero oddzwieku.
Pracownicy są doceniani i dostają bonusy, Ci najlepsi, na 100% ,tylko nikt się nie będzie tym, chwalił wszem i wobec. czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. W każdej pracy jaka była ona nie była najbardziej narzekają "czarne owce". Ci najlepsi jakoś siedzą cicho i wszystko im pasuje. Weźcie się za pracę a nie narzekajcie jak przekupki na bazarze,..
Tylko trzeba brać pod uwagę, że Ci najlepsi (nie wszyscy) to też dziwnym trafem najczęściej du*olizy szefostwa. Przypadek?
Jest własnie odwrotnie, to ci z najniższą średnią są uprzywilejowani, że jak dotąd pomimo złych wyników i nie przykładania się do pracy, ciągle trzymają się stołka. Szefostwo średniej nie wyrabia za pracowników, albo ma się gadane albo nie i tutaj szefostwo nic do tego nie ma. ludzie pracują sami dla siebie, a nie dla firmy. Tak jak traktują siebie, tak traktują firmę..Za dawnych czasów zależało wszystkim na wysokiej średniej bo w przeciwnym razie osoby z niższą średnią byli zwalniani, teraz zanim się kogoś zwolni to powód jest zupełnie inny niż poziom średniej, więc nie narzekajcie, bo macie pracę i co miesiąc pensja wypłacana na czas..a to jest bardzo dużo, w sumie najważniejsze w tym wszystkim.
Gdyby firma zwalniała po pół roku tych, którym nie zależy na efektywności pracy, to wtedy każdej by zależało na pracy, a tak to czy się stoi czy się leży, praca i pensja jest..
@Zła b, jest to forum publiczne i nie należy obrażać na nim innych użytkowników. Pisząc swoje opinie, nawet negatywne należy odnosić się z szacunkiem do innych osób. Zapoznaj się z regulaminem https://www.gowork.pl/regulamin Wszystkie wpisy niezgodne z jego postanowieniami będą usuwane z forum. Czytając posty na forum zauważyłam, że jest sporo negatywnych wpisów. Może da się napisać coś pozytywnego o pracy w Teleaudio Dwa? Zakładam, że wszelkie konflikty oraz nieporozumienia ze współpracownikami oraz kierownictwem można wyjaśnić w sposób bezkonfliktowy i da się coś poprawić.
Jedyna dobra strona tej pracy to mozliwosc dowolnego samodzielnego ustalania godz i dni pracy, ale tez nie do konca. Na piec wskaznikow - srednia rozmow, ilosc minut, efektywność, pracujace weekendy i praca w nocy spelnilam cztery ( bez nocek), otrzymalam wyplate z najnizsza stawka. Jaką więc mam motywacje ? Wielkie zero. Nie bede sie juz wysilac. Jak Kuba Bogu, tak Bog Kubie.
Najlepiej poobcinać wszystkie bonusy , wprowadzić obostrzenia i na pewno takimi działaniami doprowadzicie do tego że wszystkim będzie się chciało Parafrazując powiedzenie z czasów komuny Firma będzie rosła w siłę a kierownictwu będzie się żyło dostatniej
I na co wam zdadzą się rogi jak nie będziecie miały z kim walczyć Pójdziecie na bruk
"W wielu firmach dzieje się jednak tak, że choć pracownicy mają podpisaną umowę zlecenie, to wykonują pracę w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, pod jego kierownictwem i nadzorem. To już jest bezprawne działanie pracodawcy i próba wykorzystania pracownika. W takiej sytuacji prawo zakazuje zastępowania umowy o pracę umową zlecenie. Takie przypadki można zgłosić do Państwowej Inspekcji Pracy, która przeprowadzi kontrolę. Po kontroli inspektor pracy może wystąpić do pracodawcy o potwierdzenie na piśmie zawarcia umowy o pracę. Gdy pracodawca odmówi, sprawa może trafić do sądu pracy"
Tylko sad pracy i indywidualne pozwanie firmy wchodzi w gre jesli mowimy o uznanie wykonywanego zlecenia za stosunek pracy. PIP do tego nic nie ma. Jesli chodzi o smiesznie niskie stawki dla tego rodzaju pracy powodujacej ogromne obciazenie psychiczne i brak platnych przerw , proponuje wystapic do sadu z powodstwa cywilnego, moze byc pozew grupowy. Zachecam do dzialania.
Ta praca powinna byc zakwalifikowana do chronionej ze szczegolnym zagrozeniem zdrowia, glownie psychicznego, ale rowniez chorob gardla, strun glosowych.
Dlatego trzeba posiłkować się suplementami typu fiorda lub Vocaler..i pić dużo wody..Wszystko jest kwestia odporności organizmu, tak jak z całym zdrowiem. I wykupić dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne..
Nauczyciele, wykładowcy tez codziennie używają swojego głosu w pracy a jednak nie pracują w zakładzie pracy chronionej..
Klapek Akrobata... tylko kto to zgłosi do PIP kto , wszystkie wygadane jak są poza pracą albo tutaj na opiniach, a jak potrzeba zadziałać to każda cicho siedzi w swoim boksie. Przykład tzw.buntu w święta niby wszystkie były za a jak co do czego to poprzyłaziły . Jeśli nie umieją się zgrać to niech tyrają niech zasuwają bez przerw i jeszcze niech w pampersach siedzą i niech udają wielkie damy. Co z tego że się wystroją pięknie ubiorą jak pracują jak w kołchozie , żadna nie piśnie słówka bo się boi że wyleci z tej cudownej firmy na bruk i gdzie pójdzie pracować...pod latarnię ....
Nie można nikomu narzucać kiedy ma przyjść do pracy i za ile.. niech każdy odpowiada za siebie. te dziewczyny, które nie przyszły do pracy na święta, a które tak krzyczały, to nie bojkot, tylko spędzały święta ze swoimi rodzinami. Z tego wynika, że nie jest tak źle, skoro inni wolą nic nie zarobić niż otrzymać 1,5 stawki.. tak trzymać!
A tak na marginesie jak się czujecie z tym co tutaj wypisujecie. Nie macie za grosz czci i godności, żeby stamtąd odejść tylko wypisujecie oszczerstwa, nie zostawiając na nikim suchej nitki. jak możecie przychodzić do pracy i patrzeć spokojnie leaderom i kierownictwu w oczy! Jest zasada, że gołąb w swoje gniazdo nie robi a wy co robicie? Żeby na słuchawkach byście byli tacy wygadani to by na korzyść wam to wyszło..
Odp dotyczy" praca w swieta" i oszczerstwa", tylko lizus i kabel mogl cos takiego napisac. Nie mam dla ciebie za grosz szacunku, sprzedalas sie za srebrniki, a kysz duszo nieczysta. Dzieki tobie i tobie podobnym jest taka sytuacja . Ta firma to jedna wielka beczka prochu, czekam kiedy wy uchnie.A nie kala sie czystego gniazda, a nie zgnilizny i zepsucia.
Szacunek dla innych jest oznaką szacunku samego siebie. Nie szanujesz innych, w ten sposób nie szanujesz i siebie. Brak szacunku tkwi w słabym ego. Dzieje się tak dlatego, że ludzie o słabym ego często rekompensują sobie dużą obronę ego Jeśli ktoś nie pokocha samego siebie, nie będzie w stanie pokochać innych. Jeśli nie będzie szanować siebie, nie będzie szanować innych.
Co ty pieprzysz, co powiesz rodzinom wymordowanych w obozach koncentracyjnych, w wielu wojnach religijnych. Popatrz na wspolczasny kosciol katolicki i wiernych. Wiele smrodu. Za co kochac ksiezy pedofili za co ich szanowac. Wiec nie rzucaj takimi sloganami. Ja kocham siebie i jestem szczesliwa osoba. I mam wiele szacunku dla osob, ktore na to zasluguja.
Proponuję wprowadzić zakaz posiadania telefonów na stanowisku pracy a zobaczycie jak wzrośnie średnia czasu rozmów. Nie będą siedziały i pisały na portalach , nie będą gadały, pisały sms Nie będą mogły pisać tutaj opinii Zajmą się pracą i tylko pracą
Srednia nie zawsze zalezy od zaangazowania pracownika, ale firma zgarnia kase zawsze. Doradco popukaj sie najpierw w glowe, a potem doradzaj. Dlaczego nie doradzasz ,co zrobic by poprawic sytuacje kobiet.
telefon jest pomocny przy podaniu adresu lokalizacji gdy klient się pyta o adres, wiadomo, ze wtedy podajemy adres szkoły lub urzędu skarbowego. Ostatnio sprawdzałam w telefonie skrypty runiczne, aby podać klientowi na ezoteryce. Nie każdy używa telefonu do celów prywatnych.
A co się dzieje z kobietami? Jaka ich sytuacja? Nie widać,żeby im się działa krzywda..Problem raczej tkwi w ich życiu rodzinnym, bo uciekają do pracy w nocy, tłumacząc się , ze praca w nocy popłaca, zamiast spędzać te noce z mężami.. I tutaj one same muszą swoją sytuacje poprawić..żadne pieniądze nie zastąpią udanego pożycia, nie oszukujcie się kobiety, bo ranicie w ten sposób siebie i najbliższych.
Doradco jeśli taki najmądrzejszy jesteś to jeszcze wprowadź kajdanki do nogi i do biurka . Będziemy wypuszczane na przerwę tylko jak zasłużymy i przegadam odpowiednio ilość minut , albo np po przegadaniu np 50 minut. Rzenada Firma tonie Ratuj się kto może
Tak popieram cię Doradco w 100% Wprowadzić zakazy i nakazy i niech lider z batem chodzi pomiędzy boksami i która się ociąga albo korzysta z telefonu to po plecach bacikiem. Dyscyplina musi być bo straszne rozpasanie nastąpiło
Zabrali przerwy i trzeba bedzie siedziec d luzej czyli nie wyjde zapalic papieroska bo dluzej tez nie moge zostawac :(
Umowa zlecenie to nie to samo co umowa o pracę. W umowie o prace przerwa 15 min jest prawnie zagwarantowana. W umowie zleceniu to zleceniodawca określa warunki pracy i wynagrodzenie, czy chce płacić za czas przerw."Przerwa w pracy gwarantowana jest Kodeksem Pracy. Umowy-zlecenia są regulowane Kodeksem Cywilnym, a ten nie wprowadza pojęcia przerwy w pracy (bo tak swoją drogą, zlecenie to nie praca, tylko zlecenie). W efekcie osoba, która wykonuje zlecenie, nie ma zagwarantowanej żadnej przerwy w jego wykonywaniu, nawet wtedy, jeśli umowa – zlecenie precyzuje, że zleceniobiorca ma wykonywać zlecenie przez 8 czy 10 godzin (np. obsługując stoisko na targu). Co zrobić by mieć przerwę w pracy na zleceniu? Aby mieć opcję na to, by zjeść w trakcie kilku godzin realizacji zlecenia posiłek, trzeba to sobie zagwarantować w ramach umowy. Innymi słowy zadbać o to, by informacja o tym, że masz prawo do tego by zjeść w trakcie pracy pojawiła się w umowie. Warto przy tym pamiętać, że jeśli chcesz, by była to przerwa płatna (tak jak jest w przypadku umowy o pracę), to również powinno się to znaleźć w umowie. W przeciwnym razie, zleceniodawca może umieścić w ewidencji godzin pracy przerwę w taki sposób, że nie będzie się wliczać do wynagrodzenia" Wszystko jest zgodne z prawem.
Na umowie zlecenie nie mamy prawa do płatnego urlopu wypoczynkowego, odprawy pieniężnej za okres wypowiedzenia, a także wynagrodzenia za nadgodziny i pracę w nocy. Przeczytaj cały tekst: Prawa i obowiązki zatrudnionych na umowę zlecenie - Praca http://praca.wm.pl/90084,Prawa-i-obowiazki-zatrudnionych-na-umowe-zlecenie.html#ixzz5Bg8KE0Dw
A co w takim razie z przerwa dla jednej z pracownic firmy, która niemalże nocuje w firmie, pracując po 15 godzin (w drugi dzień Świąt dostała zmianę od 7 do 22. Taki czas pracy może zagrażać BHP i odbić się na zdrowiu pracownika.(wszyscy wiedzą, że ta osoba już nie cieszy się najlepszym zdrowiem, a długi czas pracy to zdrowie jeszcze bardziej pogarsza) Jeśli taki pracownik ma jeszcze odrabiać przerwy, to jego czas może wydłużyć się do 16 godzin lub więcej. Oby z ta Panią w przyszłości nie miała problemów. Uważam, że przy przyjęciu o pracę firma powinna prosić o zaświadczenie o stanie zdrowia pracownika, aby móc dostosowywać czas pracy do jego stanu zdrowia, bo później trudno będzie cokolwiek udowodnić, a odszkodowania z tego tytułu są wysokie.. Po drugie, pracując tyle godzin na dobę dany pracownik jest mało efektywny. Dopóki dzban wodę nosi dopóty ucho się nie urwie.
Do sadu pracy proponuje sie udac, ul Marszalkowska 82 i walczcie kazda osobno o swoje prawa. A razem z pozwu zbiorowego w sadzie cywilnym. Powodzenia.
Zbiorowy to sobie zrob seks i pokaz na co Cie tam stac, o ile w ogole kogos podniecisz przedziurawiona od dawna samotna kobito..
Milosniku seksu grupowego pokazales swoj chamski poziom. I z takimi oto ludzmi pracuje się w tej firmie!
Sugeruje rzucić palenie. Palenie szkodzi zdrowiu, jest przyczyną wielu chorób. Mniej przerw na papieroska tylko na zdrowie wyjdzie..Firma jak dotąd była bardzo liberalna, pełny luz blues, ale wobec licznych narzekań że jest źle w końcu zaostrzyła zasady. Trzeba było nie narzekać...nie było tak źle.
Szanowne kierownictwo takimi działaniami doprowadzacie do upadku tej szanownej i szanowanej firmy. O pracowników trzeba dbać aby im też chciało się pracować i dbać o rozwój a nie o padnięcie tej firmy . Takimi działaniami doprowadzacie do tego że każdy pracuje tylko tyle ile trzeba i się należy bez zaangażowania Po co ciągnąć 15 minut skoro to samo ma się jeśli tylko 4 minuty się pociągnie żeby tą średnią jako taką mieć Brak zachęt brak powoduje że jest tak jak jest. Nigdy z gnębionego pracownika nie będzie dobrego pracownika
Te, które nie ciągną 15 minut i im nie zależy powinny być zwalniane..bowiem dostają pensje za samo przychodzenie do pracy i odbieranie telefonów i firma na takich pracownikach traci. Nie lepiej zatrudnić się w centrali telefonicznej, gdzie praca polega wyłącznie na przełączaniu rozmów? Pensja taka sama i nie trzeba ciągnąć, cokolwiek miało by to znaczyć. I taka postawa zniechęca klientów do dzwonienia..a przecież dzięki nim zarabiacie dziewczyny i chłopaki.
Pracowałam kiedyś w tej firmie i nikomu nie polecam. Nawet nie mogę sobie wyobrazić co się tam teraz dzieje. Czytając te opinie, dziwię się że nikt nie ma na tyle odwagi żeby zgłosić to do PIP.
A co niby należało by zgłosić do PIP? wszystko jest zgodne z prawem i przepisami pracy na umowę zlecenie. Poza tym trudno polecać komuś pracę w firmie na słuchawkach , jeśli samemu pracuje się tam w tajemnicy przed najbliższą rodziną i znajomymi. Wszyscy narzekają a pracują tam dotąd dopóki firma ich sama nie zwolni..
I tak jak myślałam wszystkie położyły uszy po sobie i jak te potulne baranki poszły na rzeź tak wszystkie siedzą cichutko i przyjęły warunki narzucone przez szefostwo bez szemrania
Trochę Was pogięło dziewczyny. Tez mi się wiele nie podoba, ale bez przesady. Troche samokrytyki . Jak Wy wykonujecie swoją pracę ? Jak siedzę obok i Was słucham, to żal mi siebie, że musze tego słuchać i biednego lidera obok mi jest żal, który wykonuje swoja pewnie niełatwą pracę naciskany przez szefostwo a dodatkowo musi siedzieć obok starych panienek, którym życie sprezentowało smutny los na starość. Która z Was nigdy nie powiedziala do Klienta "Spier. "? Która może powiedzieć , że sumiennie wykonuje swoją pracę ? Niech rzuci pierwsza kamienie. ooo ... żaden nie polecial. A może jesteście przemęczone ? :D Od czego? Gardło Was boli ? Ojej - może od wiecznego pier.... a dzień w dzień jak Wam jest źle jak to lepiej w biedronkach by było i na sprzataniu...? A kto wraca grzecznie jak piesek za rzuconym patykiem każdego dnia ? Proszę Was dziewczyny - nie błaźnijmy się bo wstyd mi za naszą płeć . Wszystkie jesteśmy takie same. Tak samo biedne, tak samo nam wszystkim nie wyszło w życiu i dlatego chociaż cieszmy się że za siedzenie i gadanie możemy dostać tutaj pensję.
To nie jest wypowiedz nikogo ze sluchawek, tylko złośliwy wpis toksycznej C, inspirowany tym co uslyszala od leadera sluchawkowego... Tobie cos nie wyszlo w zyciu. i dobrze wiesz co. Taki mamy w tej firmie klimat.
Widzę, że nikt z wypowiadajacych nie zdaje sobie sprawy jakie spustoszenie dla psychiki takich dziewczyn robią te rozmowy z typami którym jedno w głowie, a jednoczesnie jest to bardzo nie fair że firmy ze posuwa się do obrzydlich spamować bez zgody dziewczyny byle tylko kasa szła tylko jakim kosztem i jeszcze im mało zabierają i tak już okrojny czas przerw bo teraz to sobie odlicza niech się udławia tym . Ja mam nadzieje ze wkrótce zapłacą za naszą krzywdę tyle w temacie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Teleaudio Dwa Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Teleaudio Dwa Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Teleaudio Dwa Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Teleaudio Dwa Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Teleaudio Dwa Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
