Opinie o Wojas S.A.
Witam, nie pracuje w tej firmie od kwietnia tego roku, napisze tak,jako kierownik podlegających mi dwóch sklepów , dawałem z siebie 110 % stopniowo co raz mniej im dłużej pracowałem i im dłużej współpracowałem z RKS "Osą" region poznański tym % zaangażowania spadał .... Na koniec współpracy nie miało sie już z nikad pomocy, radź sobie sam we wszystkim a płaca poniżej krytyki. Zwolniłem sie dla Wojas z większej i bardziej przyjaznej korporacji Dla pracownika, czego mocno żałuje ponieważ w poprzedniej miałem ja i wszyscy inny pracownicy chociaż bon na święta .... a w Wojas kalendarzyk Ha ha ha ha żenada .... Bardzo mocno przestrzegam przed tą firmą.... Życzę spokojnych i ciepłych Świąt....
Pracuję w tej firmie od 5 miesięcy, na szczęście już tylko kilka dni zostało do końca wypowiedzenia. Pewnie dużo zależy od tego do jakiego salonu się trafi oraz w jakim zespole pracuje, ale... Sam Pan Wojas podczas wizyty w sklepie rzucający butami chyba mówi sam za siebie. Tak samo jak ciągła rotacja pracowników. Co za tym idzie - 12 godzin samemu na zmianie, bo nie ma ludzi do pracy. Kręgosłup wysiada, bo przecież komuś krzywda się stanie jak usiądziesz na 10 minut, kiedy nie ma klientów. Zmiany witryny i wnętrza po godzinach pracy - za darmo. W teorii można odebrać sobie te nadgodziny, w praktyce nie ma kiedy. Ciągłe maile od RKS, że efektywność i skuteczność za niskie i grożenie, że będzie ucinana premia (co jest śmieszne, bo w tym salonie i tak nie da się wyrobić zbyt dużej premii, ze względu na mały ruch oraz brak personelu do pracy). Słowa "efektywność" i "skuteczność" śnią się później po nocach i zakłócają spokojny sen :). Ponadto czytając maile od "góry" człowiek zastanawia się czy to jakaś sekta. Dzień wolny tak naprawdę nie jest dniem wolnym, bo nowe osoby ciągle dzwonią i pytają jak coś zrobić. Nie ma co ich obwiniać, bo nie mają żadnych szkoleń, a po kilku dniach pracy są rzucane na głęboką wodę i pozostawiane same na zmianie na 12 godzin. Wady pracy w tej firmie wymieniać można w nieskończoność, ale zakończę ostrzeżeniem dla potencjalnych pracowników - zastanówcie się 3 razy zanim podpiszecie umowę. Może traficie na fajny zespół i praca będzie przyjemnością, jednak jest ryzyko, że traficie tak samo beznadziejnie jak ja i tylko niepotrzebnie stracicie nerwy, czas i zdrowie za 1460 zł miesięcznie.
Spodobal mi sie twoj komentarz, potwierdzam calkowita prawde o tym jak wyglada praca w sklepie Wojas w ktorym sprzedaje sie "buty ze zlota" niektorzy maja takie mniemanie. Tylko liczy sie plan sprzedazy, skutecznosc, efektywnosc, ciagle wyjasnienia mimo ze czlowiek stara sie dobrze wywiazywac ze swoich obowiazkow a tam sie robi wszystko, to i tak wiecznie slyszy sie ze nie chce sie pracownikom pracowac. Rada kto mysli nad zatrudnieniem w sklepie Wojas powinien zrezygnowac z rodziny, weekendow, swioch zainteresowan poniewaz na nic innego nie ma czasu ( sa dni wolne ale ja bynajmniej nie mialam czasu na przyjemnosci),przygotowac sie na prace nocne i po godzinach.Nalezy tez nie zapominac o usmiechu dla klienta choc co poniektorzy mieli sie za Bog wie co! ze kupuja w sklepie Wojas.
Uciekajcie póki możecie, zwłaszcza z regionu katowickiego. Na początku współpracy wszystko fajnie, pracownice świetne, kierowniczka również. Po czasie dopiero wyszło, że ta firma to jeden wielki (usunięte przez administratora) na kółkach. Plany zawyżone tak, że 100% jest ledwo wykonalne czyli może raz/ dwa razy w roku. Dzień w dzień denne wypisywanie regionalnej jak strasznie złymi pracownikami jesteśmy. Jej ulubionymi słowami są "dramat" i "tragedia". Podczas gdy zapytalysmy jak możemy poprawić swoją efektywność, co polecać do danych rzeczy-nie dostalysmy żadnej odpowiedzi. Premia? Marne grosze z których jeszcze zabierają 15%? Niech nikt nie liczy na premię za konkursy, wskaźniki czy tajemniczych klientów. Prawdopodobnie kasa i tak wpada do kieszeni regionalnej. Kadry, dział reklamacji, informatycy-kiła i mogiła..gubienie dokumentów, brak informacji odnośnie reklamowanych rzeczy, brak pomocy. Ta firma od samej góry do dołu to jedna wielka pomyłka. Zamiast pomyśleć nad tym jak zachęcić klienta do kupna butów to łatwiej okraść pracownika na każdym kroku..
Jak zachęcić klienta to firma to firma wprowadza nowości np 30% dla stałych , reklama w radio i co chwila rabaty ale gorzej z zatrzymaniem dobrego pracownika ... :(
Pani Barbara ma do perfekcji opanowane ignorowanie ważnych pytań związanych z pracą- albo wychodzi albo udziela błędnych odpowiedzi albo po prostu milczy udając, że coś tam robi. Perfekcyjnie także zmienia tamat np na kurze czy wystające metki z butów bo One są ważniejsze. Myśle, że za każde użycie słowa „tragedia” i „dramat” ma dodatkowo płatne... :) Sprzedażą ta Pani również nie szokuje w pozytywnym znaczenia tego słowa- jest na poziomie innych pracowników z dłuższym stażem, nistesty szału nie ma jak na Kierownika Regionalnego. Ogólnie śmiech na sali. Przez podatek z umowy zlecenie trzeba jeszcze dopłacać (rozliczenie PITu), nie dużo się jednak.
Ciekawe co wojas zaoferował swoim pracownikom na święta???
Nic xd a nie! Przepraszam! 100 zł bonu dla osób pracujących dłużej niż 3 lata lub 50 zł dla dłużej niż rok. Oczywiście do wykorzystania w sklepie Wojas. Co z tego że mało kto wytrzymuje ten rok chociaż
nie 100 zł tylko 250 a dla pracowników dłużnej pracujących 350, nie zmienia to faktu że można je wykorzystać tylko w salonie kupując buty :(
Kierownik salonu bardzo mało kompetentny, nie starała się mnie poznać, raczej to ja pytałam niż Pani kierownik. Rozmowa trwała raptem chwilę Nie wiem czy za dużo się chciałam dowiedzieć ? Ale zadałam pytania w jakim trybie pracują, ilu jest pracowników,oraz poinformowałam że już pracowałam w sklepie obuwniczym i wiem na czym praca polega. Kierownik zmierzył mnie wzrokiem i zakończył rozmowę.
Ale chyba ten sklep do którego aplikowałam jak i cała firma nie szanuje pracowników bo ciągle szukają ludzi do pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ta firma to jedno wielkie legowisko oszustów! Pracowalam tam przez kilka miesiecy, zeby dorobić w okresie letnim, swego czasu bylam zadowolona, aczkolwiek sama koncówka pracy dała mi nieźle popalić. Obiecana premia okazała, się jedynie słowami rzuconymi na wiatr, okazało się, ze bez wczesniejszego poinformowania oskubali mnie nie tylko z tych kilkuset złotych, ale rownież z mojej uczciwości i zaangazowania do pracy. Czuje się oszukana, rownie dobrze za te nędzne pieniądze, ktore dostalam moglam siedziec na magazynie i popijać kawkę. Ciężka praca w tej firmie nie jest w zaden sposob doceniana. Wszystkim odradzam pracy i polecam omijać szerokim łukiem. W skrócie chamstwo i świństwo w czystej postaci.
Ta „firma” to jakieś nieporozumienie!!! Właśnie składam wypowiedzenie, niech sobie wsadza gdzieś te marne grosze i pełna odpowiedzialność za niezabezpieczony towar!!! Na szczęście są tez inni pracodawcy, którzy doceniają lojalnych pracowników! Dostałam umowę z lepsza płacą i wyplata za nadgodziny, z kartą Multisport, możliwością rozwoju i awansu...a Wy dalej sobie wegetującie u „najlepszego” pracodawcy na świecie...
Wiesz, zakładam że ponad połowa ofert jest korzystniejsza od Wojasa. Ja teraz pracuje w jubilerze w centrum handlowym- niebo a ziemia w kwestii płacy i warunków pracy. Trzeba próbować :) pozdrawiam
Nie polecam pracy w tej firmie. Marne grosze, a jak coś zarobisz to i tak Ci zabierają za brak sprzedaży wiazanej. Regionalna napelnia swoje kieszenie twoja kasa. Ciekawe czy jest to zgodne z prawem.
Spozniaja sie z wypłata juz 2 miesiac z rzedu.. Ogolnie w umowie jest nie dość ze do 15 dnia miesiaca a nie do 10 jak większości firm to jeszcze nie umieja sie wyrobic na 15 i w zeszlym miesiacu bylo 16 a w tym jest 18.12 niecaly tydzień do świąt i pieniędzy jak nie było tak nie ma. Pisze z perspektywy bylego juz pracownika na umowie zleceniu. Nie polecam pracy niedosc ze za marne grosze, pełno papierow do wypełniania jakbysmy tu niewiadomo co sprzedawali to jeszcze nieterminowe wyplaty.
Pracujący na zleceniu - dostaliście wypłatę dziś, 15go?
Sprzedawca 1600 netto podstawa , premia netto 2200 , Na rękę 3800 to mało ? Dla mnie może być . Sklep w Warszawie , umowa o pracę . Takie zarobki od lipca
2200 wypłaty netto to ja nawet w sezonie jesienno/ zimowym nie mielismy w salonie. Sklep srednioobrotowy Śląsk
1450 + 150 premii to max jesli chodzi o zarobki w wojasie. 12 h stoisz, chodzisz, czasem biegasz bo tyle roboty w pracy (nóg nie czujesz) + po godzinach, czasem w nocy (UWAGA - za nadgodziny Nie Płacą!!!!!!!!!). Weekendy w pracy.
12 h jestes w pracy a placa tylko za 11 h. To wykorzystywanie. Szczerze nie polecam nikomu pracy w wojasie.
To jakie obroty macie? Premia to jest 1,5% od sprzedaży netto, do tego trzeba odliczyć Ok. 15% podatku jak wypłacają. przy sprzedaży 150 000 netto masz premii 2250 zł od tego trzeba odjąć podatek także proszę napisz mi gdzie pracujesz, ile par butów sprzedajesz i jaki obrót indywidualny masz
Jakbym faktycznie tyle miała to nawet bezpłatne godzinne przerwy by mi nie przeszkadzały :) poza tym u mnie podstawa to płaca minimalna czyli Ok 1450 zł a nie 1600
Średnia wartość paragonu w Wojasie to ok 200 zł. netto. Żeby zrobić utarg na poziomie 150 000 zł. netto musiałabyś sprzedać 750 par butów. Serio, ktoś wierzy w to, że jedna osoba sprzeda tyle w miesiąc? Cały sklep? Możliwe, ale wtedy podziel sobie tą kasę na wszystkich pracowników. Liczmy, że sklep wysokoobrotowy ma ok 6 pracowników. 2200 / 6 osób = 360 zł. plus odejmij od tego wszelkie braki z inwentaryzacji czy korekty od RKS za niską efektywność. Czyli dostaniesz max 100 - 150 zł. premii.
Przecież napisała"zadowolona", że 2200 netto dostaje SAMA. Fakt, brzmi kuriozalnie wobec tego, ze w średnioobrotowym sklepie sprzedawcy z premią dostają 2200 na rękę przy wyrobionym planie. Ale trochę zle liczysz, jeśli ma 2200 przy zrobionym planie to jest to 3% -podatek od ok. 90tys. Średni paragon to 250netto, czyli w miesiącu sprzedaje 360 par, czyli przy ok. 17 dniach pracy troche ponad 20 par dziennie. Przy (usunięte przez administratora) sklepie wydaje się osiągalne. Tylko który to taki sklep??? Zakładając 5-7 pracowników po 70-80tys. to istna kura znosząca złote jaja :)
Kierownik ma 2100 brutto także tego ;) tylko poza premia indywidualna ma premie od obrotu netto salonu 0,5%
iii iii iiii ktoś zgodził się kierowniczyc za 2100 brutto ???? Ja jako sprzedawca mam 2200 brutto podstawy ... najwyraźniej zarobki są bardzo zróżnicowane ... ;)
Hahahha to chyba ktoś z góry się podszywa :D jak jest 200zl premii to jest ok... Najwięcej ile wzięłam to 600zł,i to był jeden raz! A pracuję 8 miesięcy. Wszystko co piszą poprzednicy,jak ttraktują prackwnika to jest prawda. Jak śmiecia,a to w końcu MY sprzedawcy dla Wojasa pracujemy. My utrzymujemy jego hotele w gorach. Zero poszanowania jakiegokolwiek. Tak samo jest z pomocą kadr lub księgowości. Śmiech na sali. Przestrzegam wszystkie osoby,które mają chęć pracować w tej firmie. Nie da się zrobić porządnej premii bo plany każdego miesiąca szacuje jakiś idiota,który pewnie nigdy nie pracował w sklepie stacjonarnym. Dziękuję,w Nowym roku mnie tam nie będzie. I powinna się tym zająć telewizja. Choć watpie czy to cos da. Zażenowana
Żona kupiła buty Wojas po 5 dniach pękły więc zawieźliśmy buty do sklepu na reklamację przyjęli pytali czego żądamy. Chciałem nowe buty bo uważam że te są do niczego. Firma Wojas chciała naprawiać te byty a ja chcę nowe. Więc się nie zgodziłem i po 3 tygodniach otrzymałem te same buty i znów je reklamuje. Miał ktoś może podobną sytuację
Firma w pierwszej kolejności ma prawo do naprawy, jeżeli wada wynikła w tak krótkim czasie. Niestety, takie mamy prawo ;)
Ale panu ponownie się zepsuły i wystąpiła ta sama wada, teraz będzie druga reklamacja. Poza tym prawo konsumenta się zmieniło i jeśli wada wystąpiła do 12 miesiąca od zakupu domniema się, ze towar był już wadliwy podczas zakupu. Jak dobrze sporządzisz reklamacje i dział reklamacji ma dobry dzień to mogą przy pierwszej wymienić
A ja pracuje i mi sie w sumie podoba. Kasa nie jest jakaś mega szałowa, ale jest i to stała pensja bez opóźnień. Więc ja polecam.
Dokłądnie. Nie ma co narzekać, bo każdy przyjmując tą pracę wie na jakich jest ona warunkach. Nie chcesz pracować za takie pieniądze, proste- NIE PRACUJ. Ja wiedziałam na co sie pisze i mi to odpowiadało. A jak byla jakas rzecz do poprawy ogolnie w sklepie to mowiłam kieronictwu i nie bylo zadnego problemu. Radzę i Wam hejterzy zaczać tak robić, a nie wypłakiwać się na forach...
To nie chodzi o płakanie na forach, raczej o to, ze w firmie jest coraz gorzej a w tych czasach jest bogaty rynek pracy. A o traktowaniu pracowników już nie wspomnę. Cieszę się Dziewczyny, ze macie dobre zdanie, oby to się nie zmieniło. Ja tam pracowałam ponad rok i cieszę się, ze już mnie tam nie ma. Ale jest tez to kwestia salonu w którym się pracuje.
Pracuje w Wojasie już trochę i rzeczywiście pensje powinni podwyższyć, ludzie by lepiej pracowali bo za takie pieniądze i tyle obowiązków trochę przesada. Poza tym jest się sprzedawca, sprzątaczką, magazynierem itp. Jeśli trafi się na fajne dziewczyny wszystko jest ok. Według mnie powinny być podwyżki dla pracowników którzy już dłużej pracują i jakieś dofinansowanie do butów, bo czasem wstyd jak się poleca buty Wojasa a samemu ma się buty za 20 zł. na nogach, bo jak kupić tam buty jak się zarabia marne pieniądze. Powinny być profesjonalne szkolenia ze sprzedaży. Chcą żeby było lepiej to niech trochę w to zainwestują, bo jest dużo ludzi którzy trochę tam pracują. Poza tym ciężko już ze znalezieniem pracownika a nawet nie ma go czym przyciągnąć, ani benefitu ani dodatkowej opieki zdrowotnej. Dziewczyny na umowę zlecenie czasem wychodzą lepiej z kasą niż te co pracują tam dłużej i to mnie bardzo wkurza. Jeszcze trochę popracuje i zmieniam prace. Pan Wojas powinien poczytać trochę komentarze może przemyśli sprawę bo naprawdę nie dużo brakuje żeby żyło się jemu lepiej i pracownikom Wojasa. Życzliwa sprzedawczyni XXXXX
słyszałam kilka niepochlebnych opinii z innych sklepów Wojasa, ale u mnie na szczęście było normalnie nie powiem żebyśmy się jakoś kochali, ale tworzyliśmy zgrany zespół, a co do pieniędzy to z premią jest godnie, ale sama podstawa mogłaby być większa
Wojas Wojas ... Ach ten Wojas.. kilka miesięcy pracy w tym miejscu pokazało mi jak za najniższą krajową można człowieka wykończyć .... Zacznijmy od tego, że zrobili sobie z nas magazyn centralny, mimo że jest PRZETOWAROWANY i mógłby jakiś BHPowiec tam wlecieć. Klimatyzacja nie działa już miesiąc co jest zgłoszone i mieli nas w czterech literach nie zapewniając nawet wody co było ich obowiązkiem(zrobiła to kierowniczka z własnej kieszeni). Przy pracy w trybie 12godzinnym było to NIE DO WYTRZYMANIA. Pracując po 180/190 godzin ma się płacone najniższą krajową i są to niby godziny do odbioru... Śmiech. Żebyśmy nie mialy możliwości premii zrobili nam takie plany mimo dużego spadku wejść, że szkoda gadać.. przepraszam bardzo 5 tysięcy we wtorek ? Kto w ogóle wymyslił żeby liczyć to po stawkach netto ? Dla mnie śmiech i żenada. Jak Pan Wojas nie zmieni podejścia do pracowników to w końcu splajtuje przez swoje skąpstwo. NIE POZDRAWIAM !!!
troche miałam tam szkołe życia przez pierwszy miesiac w sumie wytrzymalam pol roku, ale duzo sie nauczylam i bylo mi znacznie łatwiej w nowej pracy
pracuje w wojasie i jestem z tej pracy zadowolona, moze nie jakos bardzo, ale jest znośnie. Praca w handlu nie polega na siedzeniu i robieniu dziwnych min tylko na miłej obsłudze. Sama lubię jak mi ekspedientka doradza przy zakupie butów takze dobierajcie sobie prace do umiejetnosci, bo inaczej to wszzedzie bedzie wam zle
Właśnie przeczytałam na wp, że Wojas zamyka sklepy w Polsce, bo ma ciągle straty. Nie dziwię się, bo ma beznadziejne buty i jakość
nie dramatyzuj, chcą zlikwidować tylko 4 sklepy a jest to zwiazane min. z tym ze coraz bardziej rozwija się sprzedaż internetowa wiec nie trzymaja nie rentownych sklepow
Nie cztery a ok czterdzieści i nie dramatyzuje w (usunięte przez administratora) to mam ile wojas ma sklepów.
ja słyszałem coś innego, więc słowo przeciwko słowu, a skoro masz to gdzieś to po co się wypowiadasz?
Oficjalnie 4 sklepy się zamykają jednak los pozostałych salonów zależy od rentowności sklepu (utargów, czynszów itd). Jedne salony będą się zamykać ale w zamian będą szukać innej korzystnej lokalizacji dla salonów. Sprzedaż internetowa wzrosła ale to nie dziwne, jeśli zakupując stacjonarnie nie można zwrócić towaru. Takie zamknięte koło
może niektórzy kierownicy za bardzo się poczuwają i dlatego blokują premie, a wojas nad tym nie panuje do konca? u mnie kierownik był naprawdę w porządku i dbał o o nas jako pracowników, wiec może popracowałabym nad jakimś systemem kontroli pracowników na wyższych stanowiskach
Pracowałam w tej firmie stosunkowo niedługo - pół roku. I o pół roku za dużo... Zespół miałam super, uwielbiam te dziewczyny, ale to co działo się "na górze" to jakaś porażka. Zacznę od tego, że RKS, która nigdy w życiu nie powinna się znaleźć na tym stanowisku (zero pojęcia o czymkolwiek), ciągle wydzwaniała, wypisywała maile, a nie mówię co się działo, kiedy przyszła. Otrzymanie od kogokolwiek odpowiedzi na problem czysto księgowy czy kadrowy to był cud! Tam nikt o niczym nigdy nie wiedział. Ponadto Koordynator Sprzedaży.. Kiedy jeszcze istniał. Nie pozdrawiam Pani Ch., która wiecznie się drze jak stare prześcieradło, wymądrza (nie ogarniając swoich obowiązków) i jest chamska, bo po prostu człowiek nie posiada żadnych logicznych argumentów. Poza tym po rozwiązaniu umowy nie wypłacanie premii, a konkretniej blokowanie jej przez szanowną RKS. GRATULACJE, WOJAS! Firma trzyma się już chyba tylko dlatego, że pracownik jest traktowany jak śmieć i wszystkie koszta są właśnie na nim cięte.
na pracowniku mozna jeszcze zarobić. 2 razy w roku słaby rabat, który nawet nie starczy na połowę obecnych cen butów i jeszcze można nie tyle zaoszczędzic, co zarobić, do tego na święta... bon do Wojasa!!! (zamiast SODEXO) i na kolejną ledwo połowę ceny i znów mamy zakupy od kilkuset sprzedawców ;)
Dziewczynki, dostalyscie premie na swoje konto? U mnie nadal.brak a przeciez do dzisiaj powinny byc pieniazki na koncie :////
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wojas S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Wojas S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 300.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wojas S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 191, z czego 17 to opinie pozytywne, 76 to opinie negatywne, a 98 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wojas S.A.?
Kandydaci do pracy w Wojas S.A. napisali 17 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
