(usunięte przez administratora) Pan Mariusz wraz z żoną nie płacą wynagrodzenia swoim pracownikom. Od maja 2018 roku remontowaliśmy nieruchomość prywatną Pana i jego żony przy ul. Piekarskiej 78. Umówiliśmy się na stawkę godzinową. Pod koniec lipca skończyliśmy (ja i dwóch kolegów) prace remontowe i poprosiliśmy o wynagrodzenie (po podliczeniu godzin wyszło 23000 zł/. netto łącznie za remont kapitalny całego mieszkania). W dniu 25 lipca 2018 Pan Mariusz wypłacił nam 5000 zł. z informacją, że jego firma ogłosiła upadłość (co jest kłamstwem!!!) i nie dostaniemy ani grosza więcej. Ponadto poinformował, że powinniśmy się jak najszybciej zbierać i wracać do domu (na Ukrainę). Jeśli tego nie dokonamy, pojawi się Straż Graniczna, która nas deportuje. Nie odpuścimy tej sprawy. Do zapłaty pozostało łącznie 18000zł. Nasza wina polega na tym, że nie podpisaliśmy umowy, ale jest bardzo dużo świadków (inni pracownicy, sąsiedzi, nawet policja, która na wniosek sąsiadów kontrolowała pozostawione przez długi czas odpady budowlane Pana Mariusza) oraz monitoring. Udowodnimy nasze zatrudnienie i będziemy walczyć o nasze pieniądze i godność. Ostrzegamy i pozdrawiamy, Anatolii, Volodymyr, Vasyl (tłumaczenie koleżanki)
Przykre, uważam, ze powinniście walczyć, nie odpuszczać. Powodzenia Panowie.
Firma będzie miała kontrolę z PIP w przyszłym tygodniu. Widzę że poszkodowanych jest więcej.
Jeszcze z taką firmą się nie spotkałam (usunięte przez administratora) i tyle, wogóle nie ma reakcji na zgłaszaną reklamację tylko zbywają człowieka. I jeszcze ważna rzecz gdy już przyjdą do za planowego remontu jeden z pracowników prosi o umowę która została sporządzona i mówi że umowa przyjdzie pocztą spowrotem jak do dziś a już minęło parę miesięcy to jak nie ma umowy tak nie ma jedne wielkie (usunięte przez administratora) chyba uchylanie się od płacenia podatków. Pozdrawiam i nie polecam tej firmy "klient tej firmy "
Czli raczej nie szukac tu przyszłości.?
Firma bierze zaliczki i nie wykonują pracy, nie polecam.
Anatolii, Volodymyr, Vasyl 28.07.2018 19:58 (usunięte przez administratora) Pan Mariusz wraz z żoną nie płacą wynagrodzenia swoim pracownikom. Od maja 2018 roku remontowaliśmy nieruchomość prywatną Pana i jego żony przy ul. Piekarskiej 78. Umówiliśmy się na stawkę godzinową. Pod koniec lipca skończyliśmy (ja i dwóch kolegów) prace remontowe i poprosiliśmy o wynagrodzenie (po podliczeniu godzin wyszło 23000 zł/. netto łącznie za remont kapitalny całego mieszkania). W dniu 25 lipca 2018 Pan Mariusz wypłacił nam 5000 zł. z informacją, że jego firma ogłosiła upadłość (co jest kłamstwem!!!) i nie dostaniemy ani grosza więcej. Ponadto poinformował, że powinniśmy się jak najszybciej zbierać i wracać do domu (na Ukrainę). Jeśli tego nie dokonamy, pojawi się Straż Graniczna, która nas deportuje. Nie odpuścimy tej sprawy. Do zapłaty pozostało łącznie 18000zł. Nasza wina polega na tym, że nie podpisaliśmy umowy, ale jest bardzo dużo świadków (inni pracownicy, sąsiedzi, nawet policja, która na wniosek sąsiadów kontrolowała pozostawione przez długi czas odpady budowlane Pana Mariusza) oraz monitoring. Udowodnimy nasze zatrudnienie i będziemy walczyć o nasze pieniądze i godność. Ostrzegamy i pozdrawiamy, Anatolii, Volodymyr, Vasyl (tłumaczenie koleżanki)