Nie zgadzam sie,moja kolezanka skonczyla studia w Danii,ma dyplom ukonczonego magistra na Florydzie,zna 2 perfect jezyki,angielski i holenderski,jest nastawiona na nowe wyzwania ktore ciezko zdobyc po poslkich studiach i ta pewnosc siebie ,nie wiem ile zarabia,ale widze ze jest baaardzo zadowolona ,zajmuje sie swietnymi rzeczami w tej pracy,konferensje etc Trzeba dobrze sie wysztalcic,a tak jest u nas ze nasze studia ucza tylko wkuwania i nie ucza jak radzic sobie w zyciu etc pozdrawiam
byly klepacz tiketow - 2013-06-29 21:36:42 Do Sergio. Masz doktorat z filozofii, to znaczy ze dla IBM jestes przeedukowany. Oni nie potrzebuja czleka z doktoratem do zamykania "tiketow". IBM we Wrocku to "Biedronka Informatyczna" jak powiedzial moj manager. Biora kazdego, nie wazne czy ma studia IT czy filozofie. Byle tylko byl tani. Firma dobra jak ktos potrzebuje wpisu do CV lub zeby zaczac kariere. Ludzie z Wroclawia. Do granicy z Niemcami jest mniej niz 200km. Tam jest praca nie za 4k PLN tylko za 4k euro, a ceny w sklepach podobne. Takze jest wybor. Pozdrawiam Byly IBM-owiec.Właśnie tego się obawiam/obawiałem. W tym kraju nie można pracować jak normalny człowiek, zarabiać normalne (czytaj godziwe pieniądze). Wielu takich jak ja musi zadowolić się minimum egzystencjalnym i w ogóle cieszyć się że ma jakąkolwiek pracę. I masz rację, coraz bardziej zastanawiam się nad wyjazdem.
Do Sergio. Masz doktorat z filozofii, to znaczy ze dla IBM jestes przeedukowany. Oni nie potrzebuja czleka z doktoratem do zamykania "tiketow". IBM we Wrocku to "Biedronka Informatyczna" jak powiedzial moj manager. Biora kazdego, nie wazne czy ma studia IT czy filozofie. Byle tylko byl tani. Firma dobra jak ktos potrzebuje wpisu do CV lub zeby zaczac kariere. Ludzie z Wroclawia. Do granicy z Niemcami jest mniej niz 200km. Tam jest praca nie za 4k PLN tylko za 4k euro, a ceny w sklepach podobne. Takze jest wybor. Pozdrawiam Byly IBM-owiec.
Coś chyba ze mną jest nie tak. Albo ten kraj staje na głowie. Nie mam zamiaru się wywyższać. Mam doktorat z filozofii. Starałem się o pracę na uczelniach, ale wszelkie starania spełzły na niczym. Na uczelniach wszędzie trzeba mieć znajomości, żeby dostać choć pół etatu i to za grosze. Pracowałem przez jakiś czas za najniższą krajową, ale tu trzeba wyżywić rodzinę, zapłacić za mieszkanie, media itd.Już mnie to wszystko, pisząc łagodnie, denerwuje. Skończyłem też studia informatyczne. Myślałem, że w IBM coś znajdę. W końcu to jest firma globalna, obcy kapitał oh ah, i znajdzie się miejsce w HR albo IT. Ale gdzie tam, od roku wysyłam CV, ZERO odzewu. Nie wiem kogo oni tam szukają.
Joanna - 2013-06-24 16:47:38 Niestety strasznie niekompetentni ludzie na stanowiskach kierowniczych. Niestety to wychodzi przy kazdym projekcie. Miałam team lidera po... resocjalizacji!!! Masakra! I tylko dlatego został szefem, bo nosi spodnie, a reszta zespołu to kobiety.A w projekcie w jakim ja bylem (jako osoba na stanowisku technicznym po studiach technicznych) managerowie (line, project, quality, risk, process itp...) byli po: filologii, stosunkach miedzynarodowych, filozofii i innych humanach i mieli pod soba technicznych. Ale mialem tam ubaw, jak wcisnalem im kit (z technicznego punktu widzenia), ktorego totalnie nie rozumieli ale przyjeli z bananem na ustach, i kazali zadanie kontynuowac. Mysleli ze mnie coachowali a nie potrafili odpowiedzic na pytanie: are you there where you are (oczywiscie angielski fluent zeby nie bylo) ?
qbraus - 2013-06-18 16:10:25 Cześć, Jestem na etapie zmiany pracy z jedngo korporacyjnego bagna na drugie. Dlaczego? A no dlatego aby zdobyć doświadczenie. Każda korporacja jest ułomna... ITIL jest największym koszmarem jakie wymyślił człowiek pracujący zarządzający (chcący zarządzać) dużą firmą. Request? hahha to najmniejsze zmartwienie. czytam to co piszecie i nie obraźcie sie, ale Wy wszyscy co narzekacie spójrzcie na tych wszystkich magistrów którzy zasuwają w fabrykach na liniach czy jeżdżą taksówkami... cieszcie się że macie wygodna posadkę za biurkiem w klimatyzowanym biurze. Nie mówię, że to ma Was uszczęśliwić...ale czy Wy macie po 21 lat? Kurde! Ludzie! Nie patrzcie na seriale US o maklerach giełdowych czy innych rekinach biurowych... to nie US. Tu prędzej nam do Call Center w Indiach. Ktoś tu napisał... że jak jesteście tacy (usunięte przez administratora) i Wam źle i nikomu nie polecacie bo pracujecie po 2 lata i to syf i tragedia... nosz (usunięte przez moderatora). !! To po wała tam pracujecie dalej? Jesteście zajebiści to idźcie gdzie indziej. Ja o swojej firmie źle nie pisze, bo zdobyłem doświadczenie i aplikuje do IBM na stonowisko managerskie... i uwierzcie mi, łatwo mi nie przyszło spędzić 3 lata w biurokracyjnym piekle, ale wiedziałem na co sie piszę. Dorośnijcie, proszę. Każda korporacja ma minusy jak i plusy. Te renomowane nie przyjmą Was z ulicy... ani po uczelni od razu. Nie od razu Rzym zbudowano. Peace!Renomowana....hmmmmmm chyba aż za bardzo. Kończę studia, mam 3 lata doświadczenia prawie po studiach, i niestety IBM nie jest zainteresowany... A szkoda, bo z chęcią podjął bym pracę. Ale czekam na swoją szansę:)
Niestety strasznie niekompetentni ludzie na stanowiskach kierowniczych. Niestety to wychodzi przy kazdym projekcie. Miałam team lidera po... resocjalizacji!!! Masakra! I tylko dlatego został szefem, bo nosi spodnie, a reszta zespołu to kobiety.
Cześć, Jestem na etapie zmiany pracy z jedngo korporacyjnego bagna na drugie. Dlaczego? A no dlatego aby zdobyć doświadczenie. Każda korporacja jest ułomna... ITIL jest największym koszmarem jakie wymyślił człowiek pracujący zarządzający (chcący zarządzać) dużą firmą. Request? hahha to najmniejsze zmartwienie. czytam to co piszecie i nie obraźcie sie, ale Wy wszyscy co narzekacie spójrzcie na tych wszystkich magistrów którzy zasuwają w fabrykach na liniach czy jeżdżą taksówkami... cieszcie się że macie wygodna posadkę za biurkiem w klimatyzowanym biurze. Nie mówię, że to ma Was uszczęśliwić...ale czy Wy macie po 21 lat? Kurde! Ludzie! Nie patrzcie na seriale US o maklerach giełdowych czy innych rekinach biurowych... to nie US. Tu prędzej nam do Call Center w Indiach. Ktoś tu napisał... że jak jesteście tacy (usunięte przez administratora) i Wam źle i nikomu nie polecacie bo pracujecie po 2 lata i to syf i tragedia... nosz [usunięte przez moderatora] !! To po wała tam pracujecie dalej? Jesteście zajebiści to idźcie gdzie indziej. Ja o swojej firmie źle nie pisze, bo zdobyłem doświadczenie i aplikuje do IBM na stonowisko managerskie... i uwierzcie mi, łatwo mi nie przyszło spędzić 3 lata w biurokracyjnym piekle, ale wiedziałem na co sie piszę. Dorośnijcie, proszę. Każda korporacja ma minusy jak i plusy. Te renomowane nie przyjmą Was z ulicy... ani po uczelni od razu. Nie od razu Rzym zbudowano. Peace!
Moglibyście powiedzieć coś więcej na temat programistów? W zeszłym roku rozmawiałem z pracownicą IBM i powiedziała mi, że szukają tylko konsultantów do helpdeska. Z innych źródeł wiem, że jednak są zatrudniani, choć nie widzę stosownych ofert IBM na portalach z ofertami pracy. Jeśli szukają programistów, to jakich konkretnie? Może Java?
sfrustrowany_z_murzyniarni - 2013-05-11 15:08:02 IBMerka - 2013-01-29 21:13:52 Czytam te opinie i tak się zastanawiam co za złośnicy szkalują firmę.. zarobki jak w markecie? Jak nie masz doświadczenia i porządnego wykształcenia i trochę znasz angielski - to się nie dziw że zarabiasz jak w markecie. A jak masz doświadczenie i wyksztalcenie a do tego znasz języki to co jest z Tobą nie tak że zarabiasz tak malo? 2 lata doświadczenia w technologiach zarządzania procesami zgodności plus języki i jakoś nie zarabiam jak w biedronce.. Trzeba coś sobą prezentować, wtedy nie trzeba będzie się podlizywać... Po co się męczyć w biedronkowej IT - jesteście tak niesamowici - napewno milionn firm się o Was upomina.. ale ja wiem - będziecie pracować w IBMie własnego wyboru i jeździć po firmie która Was trzyma...Ano tacy ludzie, którzy na początku dostali te 2 tysiące na rękę i po 2 latach nadal mają tyle samo a menedżerowie konsekwentnie wystawiają im te same oceny blokując jakiekolwiek możliwości negocjacji. Podwyżki z racji awansu / zmiany stanowiska / bandu czy czegoś innego jeszcze nie spotkałem. Rzeczy które są wykonywane w IBM w innych firmach są opłacane na poziomie IBM x 2 lub więcej. Rotacja jest na poziomie 50% lub więcej. W ostatnim czasie znacznie spadło morale i atmosfera, a ilość pracy wzrasta bardzo szybko. Nie widziałem, aby kogoś wyrzucono z pracy - ludzie odchodzą sami z siebie i traktują IBM jako przejściówkę w stosunku do innych firm. Tutaj zdobywa się stanowisko o określonej nazwie, a potem odchodzi się pracować na owym. Skrót IBM bywa zabawnie rozwijany mianowicie: Idiots Become Managers i niestety taka przylepka krąży po rynku pracy ponieważ w tego typu firmie nie awansujesz pracowitością.Zgadzam się z przedmówcą. Team leaderzy to często panienki po psychologii i innych kierunkach do niczego nie potrzebnych w IT. Śmieszne, ale takie jest we Wrocławskim IBM. Szanse na awans teraz zerowe. Dostają panienki przez łóżko, często nie mające odpowiednich kwalifikacji. Co Pani psycholog robi na stanowisku specjalisty ds. bezpieczeństwa? nie wiem jak oni rekrutują i co oni biorą, ale pracuje tam bardzo dużo ludzi bez odpowiednich kwalifikacji.
IBMerka - 2013-01-29 21:13:52 Czytam te opinie i tak się zastanawiam co za złośnicy szkalują firmę.. zarobki jak w markecie? Jak nie masz doświadczenia i porządnego wykształcenia i trochę znasz angielski - to się nie dziw że zarabiasz jak w markecie. A jak masz doświadczenie i wyksztalcenie a do tego znasz języki to co jest z Tobą nie tak że zarabiasz tak malo? 2 lata doświadczenia w technologiach zarządzania procesami zgodności plus języki i jakoś nie zarabiam jak w biedronce.. Trzeba coś sobą prezentować, wtedy nie trzeba będzie się podlizywać... Po co się męczyć w biedronkowej IT - jesteście tak niesamowici - napewno milionn firm się o Was upomina.. ale ja wiem - będziecie pracować w IBMie własnego wyboru i jeździć po firmie która Was trzyma...Ano tacy ludzie, którzy na początku dostali te 2 tysiące na rękę i po 2 latach nadal mają tyle samo a menedżerowie konsekwentnie wystawiają im te same oceny blokując jakiekolwiek możliwości negocjacji. Podwyżki z racji awansu / zmiany stanowiska / bandu czy czegoś innego jeszcze nie spotkałem. Rzeczy które są wykonywane w IBM w innych firmach są opłacane na poziomie IBM x 2 lub więcej. Rotacja jest na poziomie 50% lub więcej. W ostatnim czasie znacznie spadło morale i atmosfera, a ilość pracy wzrasta bardzo szybko. Nie widziałem, aby kogoś wyrzucono z pracy - ludzie odchodzą sami z siebie i traktują IBM jako przejściówkę w stosunku do innych firm. Tutaj zdobywa się stanowisko o określonej nazwie, a potem odchodzi się pracować na owym. Skrót IBM bywa zabawnie rozwijany mianowicie: Idiots Become Managers i niestety taka przylepka krąży po rynku pracy ponieważ w tego typu firmie nie awansujesz pracowitością.
Nick - 2013-04-05 13:34:57 Wszystko fajnie ale skoro pracuje tam tyle osób to czy są jakieś "fajne "kobitki" które lubią "ten" sport?Każdy znajdzie coś dla siebie... Unix, Wintel, Mainframe...
IBMerka - 2013-01-29 21:13:52 Czytam te opinie i tak się zastanawiam co za złośnicy szkalują firmę.. zarobki jak w markecie? Jak nie masz doświadczenia i porządnego wykształcenia i trochę znasz angielski - to się nie dziw że zarabiasz jak w markecie. A jak masz doświadczenie i wyksztalcenie a do tego znasz języki to co jest z Tobą nie tak że zarabiasz tak malo? 2 lata doświadczenia w technologiach zarządzania procesami zgodności plus języki i jakoś nie zarabiam jak w biedronce.. Trzeba coś sobą prezentować, wtedy nie trzeba będzie się podlizywać... Po co się męczyć w biedronkowej IT - jesteście tak niesamowici - napewno milionn firm się o Was upomina.. ale ja wiem - będziecie pracować w IBMie własnego wyboru i jeździć po firmie która Was trzyma...siema IBMERKA. widze ze piszesz tu z sensem i trzyma sie to kupy. mam takie pytanie. na co moge liczyc w tej firmie ze srednim wykształceniem, jezykiem holenderskim,angielskim biegle w mowie i pismie plus 2 letnie doswiadczenie w swiatłowodach: mapy,pomiary,aktywacje itd. pozdro
siema IBMERKA. widze ze piszesz tu z sensem i trzyma sie to kupy. mam takie pytanie. na co moge liczyc w tej firmie ze srednim wykształceniem, jezykiem holenderskim,angielskim biegle w mowie i pismie plus 2 letnie doswiadczenie w swiatłowodach: mapy,pomiary,aktywacje itd. pozdro
Wszystko fajnie ale skoro pracuje tam tyle osób to czy są jakieś "fajne "kobitki" które lubią "ten" sport?
Witam, dostalem propozycje do dzialu sieciowego - architekt. Moge prosic o jakies opinie ? Tylko prosze o powazne odpowiedzi. dzieki
Witam, a gdzie można znaleźć jakieś linki do ogłoszeń jakie oferuje IBM.. Chciała bym się dopytać jeszcze jedno czy są tam tylko typowe stanowiska kierownicze lub specjalistyczne. Przyznam się nie posiadam doświadczenia w tej branży, jedynie w kierunku telekomunikacyjnym, a chciała bym spróbować czegoś całkiem innego. Z moim językiem też średnio, więc sądzę że "na teście" językowym mogło by być średnio.. Proszę o odpowiedź, pozdrawiam :o)
To zależy od działu, jak jesteś jakimś koderem, adminem to wystarczą podstawy abyś zrozumiał instrukcje, jak na helpdesk, w pm czy gdzieś indziej - to niestety biegła znajomość.
Słyszałem, że składając podanie wystarczy podstawowa znajomość języka angielskiego później ewentualnie wysyłają cię na kurs językowy. To prawda?
Witam, Pracuję w IBM we Wrocławiu rok, doświadczenie zdobyłem w dwóch działach, nie jest to pierwsze moje zatrudnienie. Zalety: - łatwo o umowę na stałe, po 3 miesiącach zazwyczaj dostaje się umowę na czas nieokreślony - w zależności od działu - płatne nadgodziny - elastyczny czas pracy, możliwość pracy z domu, atmosfera spoko (jest ponad 3000 osób więc trafić się może wszystko) - zarobki na początku przyzwoite - jeżeli się nie mylę to 3000 brutto jest standardem dla ludzi bez dośw. - łatwo zdobyć wyższe stanowisko, szkolenia , certyfikaty jeśli budżet pozwala Wady: - jest to centrum niskokosztowe - zapomnij o podwyżce, zbieraj bawełnę :). To co masz na początku zostaje. - absurdy typu nowi pracownicy zarabiający więcej od doświadczonych - biurokracja do bólu - aby cokolwiek załatwić należy złożyć "request" - beznadziejne aplikacje, wolny sprzęt napakowany szyfrowaniem i różnymi dziwnymi aplikacjami - o pakiet Office trzeba podanie złożyć, powielane schematy nowych aplikacji, częste ich awarie - procedury, procedury, procedury do bólu - ogólny bałagan organizacyjny - działanie niektórych zespołów to zaiste wariackie papiery. - jeden zespół może mieć kilkusetprocentowe różnice w zarobkach Rekrutacja: Odbywa się w seriach kilkutygodniowych, potem freeze, znowu seria, znowu freeze.Zazwyczaj jest to spotkanie z krótkim testem i rozmowa z przyszłym przełozonym po angielsku + drugi język jak wymagany w danym dziale.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w IBM?
Zobacz opinie na temat firmy IBM tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy IBM?
Kandydaci do pracy w IBM napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.