Na tę stronę trafiłam przypadkiem. Chciałam dodać opinię o przrdszkolu z punktu widzenia rodzica, ale wyskoczyła mi ta strona. Przeczytałam opinie sprzed kilku dni (mam wrażenie że pisała to jedna i ta sama osoba bo wiele na to wskazuje) i jestem w szoku. Oczywiście nie wypowiem się co do pensji bo nie jestem i nie byłam pracownikiem. Ale jestem mamą dziecka, które ma za sobą przygodę w różnych placówkach. I tu odnaleźlismy swój raj na ziemi. Owszem ostatnio kadra lekko się zmieniła, ale to standard w wielu przedszkolach. Panie są młode, to okres zmian, szukania swoich ścieżek. W najlepszych przedszkolach w całej Polsce są wakaty. Natomiast z punktu widzenia rodzica jestem zachwycona. Podejście jest zdecydowanie bliskościowe. Gdyby nie było przy moim nadwrazliwym dziecku, które dzieli się każdym niemiłym przeżyciem, byłabym pierwsza. Współpraca dyrekcja-nauczyciel-rodzic na najwyższym poziomie. Ciężko znaleźć tak empatyczne miejsce. Że są osoby z Ukrainy? Są. Wspaniale, ciepłe. Syn panią Oksane uwielbia. Co z tego, że jest z innego kraju? Wyjdźmy z tych ksenofobicznych klapek na oczach. Z resztą jeśli ktoś argumentuje że przedszkole, bo jest personel że wschodu, to chyba sam wystawia sobie świadectwo i z mojego punktu widzenia jako rodzica, lepiej że już go nie ma w tym przedszkolu. Ja jako rodzic polecam każdemu.
Nie jestem przekonana czy natrafiła Pani na tę stronę zupełnie przypadkiem. Jako kilka pierwszych wyników wyskakuje wiele miejsc, gdzie rodzic może swobodnie podzielić się swoją opinią. Jeśli jednak Pani słowa są prawdziwe, to może gwoli wyjaśnienia: portal jest przeznaczony dla pracowników - przyszłych/byłych/obecnych. Insynuowanie, że opinie pochodzą od jednego pracownika jest niczym niepotwierdzone. Dalej idąc, ciekawy, jednak krzywdzony sposób (nad)interpretacji i sugerowanie ksenofobii, której pragnę zaprzeczyć i sprostować - nie w tym rzecz. Zadowolenia Pani, a przede wszystkim Pani Dziecka świadczy o, bądź co bądź, dobrej pracy personelu - w tym byłego i „ksenofobicznego”.
Szanowna Pani, szkoda, że Pani powątpiewa w moje poszukiwania. Przekonywać nie zamierzam. Nie mam też żadnego interesu w bronieniu przedszkola. Proszę też ze mnie nie robić osoby, która nie wie gdzie się znajduje i jaki to portal bo jak chyba Pani zauważyła (liczę jednak na bystrość umysłu)to na początku wpisu dodałam że nie jestem i nie byłam pracownikiem. Także nie wiem jaki jest cel tego komentarza? A co do ksenofobii, czym jest zatem kwestia wytykania narodowości pracowników? Nie odnoszę się do pensji bo nie znam kwot. I nie wchodzę w kompetencje osób pracujących. Dodaję jedynie swoje zdanie dotyczące przedszkola, oczami rodzica. Miejsce tworzą ludzie. I dyrekcja i pracownicy. A ci nas nie zawiedli. Owszem jest trochę odejść. Ale kto nie szuka własnej ścieżki? Mam wrażenie że rotacja personelu jest we wszystkich placówkach. A co do podejrzeń moich że piszę jedna osoba (max dwie)... poza stylem (proszę mi wierzyć, siedzę w tym zawodowo) to znamienne jest, że przedszkole działa tyle lat, rotacja jest non stop bo przecież w poprzednich latach też niektórzy odchodzili a inni przychodzili a tu jednolity stylistyczny boom tych samych uwag w odstępie kilku dni. Przypadek, prawda?:)
Nie polecam przedszkola. Na miejscu możemy spotkać brudną placówkę (sale oraz inne pomieszczenia) niebezpieczny plac zabaw dla dzieci (urwane deski, gwoździe). Duża część kadry odeszła co może dać do myślenia. Organizacja w placówce na niskim poziomie.
Bardzo nie polecam, jest brudno, jest bałagan we wszystkim a sam wygląd chociażby ścian pozostawia wiele do życzenia. Przedszkole było ogłaszane jako te z typu bliskościowych a na miejscu okazuje się inaczej, nauczycielki które spotkalam(dużo odeszło w ostatnim czasie) bez ciepłego podejscia . Większa część pracowników z Ukrainy.
Cześć! Czy możesz powiedzieć coś więcej? Jak długo tam pracowałaś i dlaczego odeszłaś? Nie rozumiem tego czy spotkałaś te nauczycielki czy nie zdążyłaś spotkać bo odeszły? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam :)
W firmie Pracownia Rodziny Madurar Julia Podejko-Coutinho Niepubliczne Przedszkole Pracownia Rodziny Madurar Julia Podejko-Coutinho poszukiwani byli pracownicy na stanowisko Nauczyciel. Czy ktoś brał udział w procesie rekrutacyjnym? Jakie warunki zaproponowano?
Warunki finansowe są wręcz śmieszne. Bród...Dezorganizacja... Wielka rotacja kadry daje do myślenia. Brak należytej współpracy specjalistycznej...Polecam ale... unikać to miejsce.
Akurat warunki finansowe są porównywalne do tych na rynku pracy aktualnie. Byłam na wielu rozmowach o prace ostatnio to wiem
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pracownia Rodziny Madurar Julia Podejko-Coutinho Niepubliczne Przedszkole Pracownia Rodziny Madurar Julia Podejko-Coutinho?
Zobacz opinie na temat firmy Pracownia Rodziny Madurar Julia Podejko-Coutinho Niepubliczne Przedszkole Pracownia Rodziny Madurar Julia Podejko-Coutinho tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.