A ja daje jedna gwiazdkę z czystym sumieniem za najbardziej nieprzewidywalnego niesprawiedliwego pracodawcę u którego liczą się układy układziki z szefem...włażenie w (usunięte przez administratora) przymilanie się na sile daje skutek taki ze jest się lepiej traktowanym co z tego ze te osoby w wiekszosci albo nie ogaraniaja tego co robią albo wykirzustunauprYwieljowana pozycje, większość wyżej (usunięte przez administratora) niż d..ma. Nie polecam pracy dla świetego osobistego spokoju.
Najobrzydliwsza smakowo dieta z jakiej korzystałam,warzywa mrożone,czasem miałam wrażenie ze tylko je odmrażaja i sypią do pojemnika bez obróbki termicznej takie były twarde a fasolka szparagowa jeszcze z ogonkami,pomidorki koktailowe zawsze zielone,takie najgorszy sort i najtańsze,ogółem nie polecam bo wiecznie dają kurczaka,często na obiad i jeszcze jako dodatek w sałatce, na drugi dzień indyka i kur…po tygodniu można gdakać ,ogółem dałabym im 2 punkty na 10
Bardzo niepolecam pracy na pakowalni. Chciałbym zaznaczyć jednak,że warunki pracy są dobre. Place też są dobre. Wyższe niż w tego typu firmach. Problemem jest czas jaki praca zajmuje. Największym problem tego miejsca pracy są osoby które mają kierować ludźmi. Są to osoby o znikomej wiedzy, o kulturze osobistej nic nie wiedzą. Liczy się dla nich tylko kolesiostwo. Wielka "kierowniczka" Anna z ego większym niż jej wiedza to pokazuje. Brak szacunku do pracownika. Panoszy się i nic nie robi. Żal,że ktoś taki pełni taką funkcję. Powinna dalej nakładać jedzenie,bo kierownik z niej marny.
Również muszę się zgodzić z tym co mówią powyższe osoby. W tym miejscu ewidentnie liczą się znajomości. Nic by w tym złego nie było gdyby docenili wiedzę innych osób. A tak osoba z wiedzą ameby decyduje o twoim losie w tym miejscu pracy. Jeśli szanujesz siebie i swój czas radze nie zawracać sobie tym miejscem głowy.
5 dni w tygodniu po 13-14 godzin pracy. Rzetelnie przepracowany pełny miesiąc (2334 adresy) i nagle okazuje się, że wszystkie wcześniejsze ustalenia odnośnie formy wypłaty, które były indywidualnie ze mną uzgadniane i proponowane przez przełożonego to kłamstwo i mówienie mi tego co chce usłyszeć byle ktoś rozwoził im diety. Wynikiem tego w mojej sytuacji wynagrodzenie za ten okres wynosi 0 zł. Świadomi tego z jaką reakcją na ten fakt mojej strony się spotkają w czasie mojej pracy zaczęli szukać za plecami nowego pracownika w ogóle nie informując mnie o tym, że od przyszłego miesiąca zostanę bez pracy (no i bez pieniędzy). Mało tego, po awarii samochodu zaoferowałem, że diety możemy rozwieźć moim prywatnym żeby nie czekać pół nocy, aż ktoś dostarczy nam sprawny samochód po czym okazało się, że do dzisiaj nie zostały mi zwrócone koszty za paliwo. Nie wspominając o jeżdżeniu na letnich oponach w śniegu i po lodzie bo pracodawca przez miesiąc nie umiał dosłać opon zimowych mimo zgłoszenia, że opony które dostałem razem z przekazanym samochodem nie nadawały się do eksploatacji i były w takim stanie, że warsztat wulkanizacyjny odmówił ich założenia. Oszuści odpowiedzialni za zaistniałą sytuację to: Sebastian i Krzysztof. Podsumowując: W zamian za wykonanie uczciwie swojej pracy zostałem na święta bez środków do życia, bez środków na opłaty i bez pracy. Firma @Pracodawca zniszczyła święta nie tylko mi ale też calej mojej rodzinie. Możecie być z siebie dumni.
Witam, negatywne opinie najwyraźniej są pisane przez konkurencję, bo nie można się z nimi w ogóle zgodzić. Przetestowałam kilka cateringów i Diety od Brokuła czy Pan Ogórek (ten sam właściciel) to najlepsze cateringi w dobrej cenie. Posiłki są mega pyszne, super doprawione i różnorodne. Produkty są świeże i wysokiej jakości, nigdy nie miałam żadnego zatrucia a mam bardzo wrażliwy brzuszek. Jeśli ktoś chce mogę przesłać zdjęcia. POLECAM, POLECAM I JESZCZE RAZ POLECAM ! Pozdrawiam, Zadowolona stała klientka.
Ja zamawiałam i potwierdzam,dieta jest taka sobie,bardzo mało owoców i warzyw,często warzywa z wody czy pary z mrożonki, głąbowate ,bez smaku,najczesciej piers z kurczaka w kazdym posiłku po paru dniach juz sie nie da nawet na to patrzeć a w jedzeniu trzeba wydłbać i wyrzucić ,czesto dea dania na słodko,nie polec
5 dni w tygodniu po 13-14 godzin pracy. Rzetelnie przepracowany pełny miesiąc (2334 adresy) i nagle okazuje się, że wszystkie wcześniejsze ustalenia odnośnie formy wypłaty, które były indywidualnie ze mną uzgadniane i proponowane przez przełożonego to kłamstwo i mówienie mi tego co chce usłyszeć byle ktoś rozwoził im diety. Wynikiem tego w mojej sytuacji wynagrodzenie za ten okres wynosi 0 zł. Świadomi tego z jaką reakcją na ten fakt mojej strony się spotkają w czasie mojej pracy zaczęli szukać za plecami nowego pracownika w ogóle nie informując mnie o tym, że od przyszłego miesiąca zostanę bez pracy (no i bez pieniędzy). Mało tego, po awarii samochodu zaoferowałem, że diety możemy rozwieźć moim prywatnym żeby nie czekać pół nocy, aż ktoś dostarczy nam sprawny samochód po czym okazało się, że do dzisiaj nie zostały mi zwrócone koszty za paliwo. Nie wspominając o jeżdżeniu na letnich oponach w śniegu i po lodzie bo pracodawca przez miesiąc nie umiał dosłać opon zimowych mimo zgłoszenia, że opony które dostałem razem z przekazanym samochodem nie nadawały się do eksploatacji i były w takim stanie, że warsztat wulkanizacyjny odmówił ich założenia. Oszuści odpowiedzialni za zaistniałą sytuację to: Sebastian i Krzysztof. Podsumowując: W zamian za wykonanie uczciwie swojej pracy zostałem na święta bez środków do życia, bez środków na opłaty i bez pracy. Firma @Pracodawca zniszczyła święta nie tylko mi ale też calej mojej rodzinie. Możecie być z siebie dumni.
Niestety jeśli ktoś nie umie rozwiązać swoich problemów prywatnych jak i nie odnajduje się w pracy to najłatwiej obsmarować dzięki za to że cię zwolnili kolego gdyż zarobki jak i łatwość pracy cię przerosła a przy okazji trochę użycia głowy jest potrzebne w każdej robocie powodzonka ????
Niestety jeśli ktoś nie umie rozwiązać swoich problemów prywatnych jak i nie odnajduje się w pracy to najłatwiej obsmarować dzięki za to że cię zwolnili kolego gdyż zarobki jak i łatwość pracy cię przerosła a przy okazji trochę użycia głowy jest potrzebne w każdej robocie powodzonka ????
Masz tu w 100% rację sam.tez to przeżyłem na własnej skórze cały miesiąc jedzenia za free.rzekomo płatność co dwa tyg ale ludzie nie dajcie się oszukać jak wam zapłacą za miesiąc to będziecie szczęśliwi nie wierzcie w to że co 2 tyg wypl.na konto ...To są tacy (usunięte przez administratora) że szok Ciekawe ile jeszcze w Bydgoszczy czy Toruniu (usunięte przez administratora) tak osób... PRZRZESTRZEGAM PRZED TĄ FIRMĄ
Nasuwa się wniosek: Niestety tam lecisz z pracy za cokolwiek co wymyśli sobie twój przełożony . Dlatego wszyscy mają tam działalność gospodarczą bo firma miałaby na karku inspekcję pracy co tydzień. Kuszą niby wszystkich wysokimi zarobkami na działalności i ludzie się na to łapią. Gdyby wszyscy mieli mieć umowę o pracę to firma dawno by upadła bo by musiała co chwila zapłacić kary do inspekcji i zus za pracowników.
Czyli tak naprawdę nie ma nikogo w firmie, kto pracowałby na umowie o pracę, wszyscy tylko na działalności? Tam wyżej jest komentarz, że ktoś pracował 13-14 godzin 5 dni w tygodniu i jego wynagrodzenie wyniosło 0 zł, aż się wierzyć nie chce, to możliwe tutaj? Nie ma jakiegoś zapisu w umowie czy coś?
Rozumiem że jesteś rozczarowany tym co się stało. Nawet jeśli byłeś na działalności to chyba miałeś jakieś ustalenia na papierze albo chociaż ustne. Taka umowa też się liczy. Próbowałeś jeszcze negocjować żeby jednak zapłacili chociaż część umówionej kwoty czy nic z tego?
Nie prawda musi być kłamstwo. Jestem u nich na działalności. Mam urlop i jestem ubezpieczony. Załadunek np na 16-17-18 zależy o której tir przyjedzie ale to informują wcześniej. Do 7 rano musisz się wyrobić jak skończysz wcześniej jedziesz do domu. Zarobiłem 1900 adresów na miesiąc z czego opłaty które musiałem zrobić to 1300 zł na czysto zostało mi ok9 tys.
Chyba Panie kierowco trochę nie prawdę piszesz,Jesteś na działalnosci to sobie sam ubezpieczenie opłacasz,za urlop płacą to się zgadza,dlaczego nic nie napiszesz o karach jakie są nakładane na kierowców.
Mam nadzieję, że napisałeś wszystkie SMS-y i poprosiłeś o billing od swojego operatora. Takie sprawy często nawe nie dochodzą do Sądu Pracy. Ostatnio jedna z osób, której pomagałam w postępowaniu odzyskała swoje środki po miesiącu od zgłoszenia sytuacji do Inspekcji Pracy. Piszesz pismo, wysyłasz w załącznikach wszystkie dowody. Pracodawca dostaje zawiadomienie o wszczęciu postępowania i często od razu dzwonią do byłego pracownika, żeby umówić się na wyrównanie i uniknąć kontroli. Nie trwa to długo, nie potrzebujesz prawnika ani nie musisz inwestować w pomoc prawną. PIP często ma te wszystkie firmy na radarze i po prostu musisz wysłać zgłoszenie. Osoba, o której mówiłam, pracowała bez umowy z własnej woli – mimo wszystko, w świetle prawa był chroniony i mógł dochodzić swoich praw. Nie musiał czekać latami na proces i uzbrajać się w prawników. Możesz dochodzić swoich praw po czasie i nie potrzebujesz świadków. W dobie Internetu bez problemu udowodnisz, że byłeś pracownikiem (screeny z Google Maps potwierdzające Twoją lokalizację w godzinach wykonywania zlecenia, billingi, SMS-y z grafikiem i brak pensji na koncie wystarczą). Powodzenia. Prawo Pracy daje Ci narzędzia, które możesz wykorzystać bez dużego wkładu ze swojej strony. Twój przypadek to klasyk, nie jest to pozew, który musiałby od początku rozpatrywany przez sąd i nie zajmie to długo. Wysyłasz zgłoszenie do PIP-u, oni wysyłają informacje o rozpoczętym śledztwie do pracodawcy. Osoba, której pomagałam, dostała zwrot zaległej pensji w przeciągu miesiąca. Jeżeli Twoja sytuacja jest taka, jak opisujesz, to też dostaniesz te pieniądze od razu, bo nie będą chcieli mieć provlemow podczas inspekcji. W takich przypadkach, pracodawcy zyskują na niewiedzy i niechęci wobec systemu, ale uwierz mi, że prawo jest po Twojej stronie i kiedy skorzystasz z tych zasobów, od razu przyznają Ci rację, aby unikać jeszcze wyższej kary. Nie byłby to proces o bezprawne zwolnienie czy (usunięte przez administratora) więc nie musisz się martwić o stres i koszta. Powiedzenia.
Wykonuj dostawy bezbłędnie, nie pal w aucie i nie utrzymuj w nim (usunięte przez administratora) a nie otrzymasz żadnej kary. Wystarczy rzetelnie wykonywać ustalenia z umowy. Za bezbłędnie wykonane dostawy przewidziana jest premia. Za poszanowanie służbowego pojazdu, a co za tym idzie oszczędności dla firmy, również są ustalone dodatki do wynagrodzenia. Ale po co o tym mówić :)
driver3city Skręca cię jak to czytasz no bo czytasz prawdę,ludzie nie wyssali sobie niczego z palca . Człowiek pracował rzetelnie wylewał 7 poty aby było wszystko ok ,i co i tak został zwolniony. Nikt nie mówi tutaj o wymaganiach z (usunięte przez administratora) ale o szacunku do pracownika od ludzi na najwyższym szczeblu. Ty jako kierowca jeździsz w nocy więc nie widzisz co się dzieje w ciągu dnia na Brokule,jacy ludzie są zestresowani,o szef T przyjechał jaki dzisiaj ma humor aj zły będą zwolnienia, O jest i pan P jaką ma dzisiaj koszule oj czarna będą zwolnienia. Praca w Brokule to nie tylko kierowcy ale kuchnia ,pakowalnia ,biura i inne osoby . Co do wypłaty pieniądze są na koncie do 10 czy 10 bo to jest ogromna różnica. Owocowe czwartki hmmm ciekawe gdzie zapomniałeś dodać że są jeszcze słodkie poniedziałki to już nie są. Zachcianki pracownika tylko dobra wola szefa (chociaż jedno dobre)
Zaczynałem w 2019r. jako kierowca. Większość opinii tutaj nie ma pełnego pokrycia z prawdą i dlatego zdecydowałem się napisać jak to z mojej perspektywy wygląda, bo aż mnie skręca jak czytam jakie brednie tu wypisują. Tak wszyscy płaczą na B2B, ale przecież Brokuł od początku o tym mówi, że tylko taką formę zatrudnienia akceptują, ew. zlecenie, jeśli jesteś studentem - zatem w czym problem? Sama praca kierowcy bywa ciężka i pełna wyzwań - zwłaszcza na początku pracy. Dużo informacji do przyswojenia , poznanie schematu pracy, załadunków i samych dostaw, ale po wdrożeniu się to sama praca nie jest wcale ciężka, jeśli oczywiście jesteś kumaty. Dostajesz sprawne auto, które też możesz użytkować prywatnie(oczywiście rozliczasz się za paliwo) oraz wszystkie potrzebne akcesoria do pracy i jeśli przestrzegasz kryteriów zawartych w umowie i sumiennie wykonujesz swoją pracę to nic złego ci nie grozi. Jest stworzony system premii i kar za różne działania. To nie jest tak, że za wszystko jest kara lub zwolnienie. Wszystko jest jasne napisane w umowie co i za co ci grozi. Czy ludzie piszący te opinie tutaj się w ogóle z nią zapoznali? Kary najczęściej są za (usunięte przez administratora) albo palenie w aucie. Zarobki na kierowcy są bardzo wysokie, uwarunkowane od ilości rozwiezionych adresów + podstawa i ewentualne premie za poprawne obchodzenie się z autem i bezbłędne dostawy. Nieraz inkasowałem kwoty ok. 10 tys. netto po odliczeniu ZUSU i podatku, a kasa zawsze była do 10 na koncie. Im więcej punktów= więcej pracy= więcej kasy - prosta zależność. Zarobki nigdy nie są takie same, gdyż w różnych okresach w roku są różne ilości zamówień. I tutaj od razu podkreślę: nie jestem i nigdy nie byłem żadnym lizusem, posłańcem czy rodziną prezesów. Przyszedłem do pracy dosłownie z ulicy, nikogo nie znałem, a jednak udało mi się wypracować swoją pozycję w przedsiębiorstwie i nabrać ogromnej porcji doświadczenia z zakresu pracy kierowcy. Reasumując praca jest spoko, jeśli ty jesteś spoko i nie masz wymagań z dupy(multisporty, owocowe czwartki, urlopy w dowolnym terminie) a w zamian dajesz wielkie nic, albo niewiele. Jeśli dajesz z siebie wszystko, a nawet więcej to zawsze zostaniesz za to wynagrodzony. Dodatkowo każda umowa posiada 14 dniowy okres wypowiedzenia, więc to też nie jest tak, że dziś cię zwalniają a jutro masz zakaz wejścia na zakład. Ja polecam pracę, ale tylko osobom, które są pracowite i sumiennie swoją prace wykonują.
To co tu się dzieje to się jedynie do telewizji nadaje. Od czasu zmiany jakiegos śmiesznego dyrektora pierw zaczęły sypać się jakieś niewinne nowe kary. W tym momencie będąc kierowca nie wiesz czy zaraz nie dostaniesz kary 1000 zł za paproch pod wycieraczką. Zaraz wprowadza kary za oddychanie. Posiadajac auto firmowe nie interesują ich twoje dni wolne - masz jechać 500km za darmo okleić samochód, a najlepiej to odrazu po pracy, koło godziny 5. Brak możliwości porozumienia. Dobrze, ze odszedłem i żałuje każdego dnia w tej pracy. Nie dajcie się namówić bo to co robią (nie mówię nawet o moralności) jest na granicy prawa. ODRADZAM!
To te kary nie są jakoś uwzględnione w umowach, albo aneksach do umów? Albo nawet w jakimś regulaminie? Bo tak o tym piszesz że mam wrażenie, że nikt nie określił zasad odnośnie tego. Czy jednak jakieś są?
Wszystkie możliwe kary są wyszczególnione w umowie. Wystarczy nie robić chlewu z auta oraz przestrzegać wymogu nie jarania w pojeździe. Bardzo łatwo to zweryfikować i udokumentować.
Najgorsza praca w jakiej byłem, same (usunięte przez administratora) i wyzysk, miesiąc pracy po 10/12h dziennie za grosze, mimo obiecywanych kokosów, zawsze chciałem pracować charytatywnie. Po zakończeniu współpracy nagle okazuje się że pojazd jest uszkodzony i porysowany, zgadnijcie kto pokrywa koszty wymyślonej szkody, a o wypłacie można tam pomarzyć, lepiej iść do żabk lub mc.
Stawki są z góry ustalone, rozliczone co do grosza. Przekazanie pojazdu udokumentowane zdjęciowo, a także jego odbiór po zakończeniu współpracy. Odpowiadasz za pojazd jak w każdej innej firmie. Widocznie prowadzenie pojazdu bezkolizyjnie to dla Ciebie wyczyn.
Jeśli dbasz o swoje zdrowie psychiczne, chcesz pracować z ludźmi którzy są szczerzy i się rozwijają, to omijaj pracę w tej firmie. Ręka rękę myje. Absolutnie nikomu nie można ufać. Nie polecam pracy w biurze, w żadnym dziale.
Dziwię się, że firma dalej istnieje z takim podejściem do pracownika. Szef potrafi wydrzeć się na przypadkową osobę, żeby wy**alał stąd i uruchomi wszystkie kontakty, żeby nigdzie nie znalazł pracy bo przypadkiem na chwilę zajął jego miejsce, które nie było w żaden sposób oznaczone jako jego :) potrafi wypisywać do Ciebie poza godzinami pracy i dzielić się prywatą. Jeśli chcesz się rozwijać to na pewno nie w tej firmie, oni będą Cię tylko stopować, żebyś nie wybijał się poza szereg, a jak nie masz dobrych układów z kimś wyżej postawionym to jesteś na przegranej pozycji. Ta firma to układy i układziki. Możesz być gnębiony przez niektóre osoby, ale finalnie zwolnią Ciebie za nieumiejętność pracy z ludźmi. To co widzicie na ich profilach to tylko ładna okładka paskudnego środka.
Rozumiem, że nadgodzin tam nie ma żadnych? Pracodawca w ogłoszeniu napisał, że praca 8-16 dla specjalistki kadr i płac, ale zastanawiam się, czy po godzinach sie nie zostaje, oby nie. Jednak gdzie nie pracowałam to zawsze było a to godzinka, a to trzy, a to coś, bo koleżanki nie ma i praca została. Jak tutaj?
Jeśli chcesz za kilka msc znów szukać pracy to nie polecam się tam zatrudniać. Ostatnia osoba na to stanowisko została zatrudniona na początku roku, a już szukają nowej
Czytam czytam i nie dowierzam czasami. Odeszłam po ponad dwóch latach, po prostu wyjazd za granice z mężem za lepszymi pieniędzmi. Kierowniczka na plus, atmosfera też. Wiadomo, że bywało i lepiej i gorzej, ale nigdy bym nie powiedziala, że to był jakiś (usunięte przez administratora) jak co niektórzy tutaj. Przychodzisz, robisz swoje. Firmowa wigilia, premia na święta. Raz jak był straszny młyn w sobotę to przynieśli dla wszystkich śniadanie i prezes nawet siedział i jadł wspólnie z nami. Kary są, ale jest jasno wypisane jakie i za jakie błędy. Ogólnie polecam
Firma Diety Od Brokuła Torłop sp.k. poszukiwała pracowników na stanowisko Kierownik działu. Aplikowałeś na tę ofertę? Możesz wypowiedzieć się na temat zarobków?
(usunięte przez administratora)
Dyrektor Ewelina jest taka zła? A nie widać jeszcze gorszych przykładów jak można się ślizgać w robocie np. nie robiąc praktycznie nic albo nic ? WM od kiedy pojawił się w firmie nic dobrego nie zrobił, a ślizga się po najwyższych stanowiskach. Na pracy innych, na pomysłach innych,bo na niczym się nie zna oprócz udawania ze sie zna na jednym z serwisów społecznościowych i na znajomości szefa grzeje stołek. A Ci ktorzy (usunięte przez administratora) dla tej firmy juz nie pracują.Jednak wierzę,że przyjdzie moment,że z niego poleci z jakiegoś powodu xd (usunięte przez administratora) kofident i kłamca największy lizus w firmie. Oczy szczypały jak sie to widziało.Wiele osób się o tym przekona szybciej niż im się wydaje. A wtedy będzie wszystkim wstyd że słuchali opini (usunięte przez administratora)Ja nie muszę już brać udziału w tej szopce i udawaniu ekipy do celów marketingowych. W tym miejscu brakuje prawidzwiej komunikacji i relacji miedzy ludzmi oraz pozytywnej atmosfery
Ty chyba nie miałeś/miałaś styczności z Szanowna Panią DYREKTOR Eweliną. Ile osób zostało zwolnionych na zbity pysk bo nie pasowały tej Pani? Tak ta osoba jest odpowiedziała za nieuzasadnione zwolnienia, potrafi grać na kilka frontów dla uzyskania swojego celu. Kropka. JAK NAJDALEJ OD TEJ FIRMY A ZWŁASZCZA OD TEJ PANI
Zgadzam się. Miałam okazję pracować z tą Panią w BOKu. Kłamstwo goniło kłamstwo, manipulacja manipulację. Widzę,że podejście do ludzi się nie zmieniło tylko stanowisko. Kobieta która tworzy wokół siebie bardzo przyjazną aurę,ale to tylko pozorory. Pozdrawiam wszystkich którzy dają radę pracować w tym miejscu bez znajomości
Kucharz - 30 zł za godzinę na rękę, plus 5 zł za nocne godziny. W jakich systemach gotujecie tutaj, ile godzin można zrobić tak, aby nie paść jak kawka, ale i coś zarobić na życie? Ktoś z kuchni tutaj w ogóle jest? Bo jakby tylko biuro się produkowało..
Ta firma to porażka ,ciężko jest zatrudnić pracownika na normalną umowę a nie kontrakt b2b,głupie pytanie pracownika na kontrakcie szybciej można zwolnić niż pracownika na umowie. Jak nie jesteś z rodziny albo dobrze w (usunięte przez administratora) Prezesom nie wchodzisz to jesteś dla nich nikim .PAN PREZES (T) przyjechał do firmy ,jak ma zły humor to wiadomo że poleci kilka osób,jak jest zadowolony to nawet z pracownikiem pogada. Najlepiej wszystkich pracowników wymienić na Ukrainę przecież to ciemna masa nic nie wiem ,a zasuwać będzie. Ciekawe czy osoby z biur chodzi o HR , DYREKTOR LOGISTYKI,CZY NAWET PANI DYREKTOR ( EWELINA) jak by dostały pismo z wypowiedzeniem umowy bez podania przyczyny ciekawe jak by się poczuli wszyscy. Może czas najwyższy zadbać o pracownika ,pieniądze to nie wszystko liczy się także szacunek do drugiej osoby,a nie wyśmiewanie za plecami jak człowiek przychodzi z jakimś problemem. Ludzie opanujcie się za kogo wy macie waszych pracowników ,już wam piszę Za maszynki do robienia pieniędzy. Kara tu kara tam lekkie przewinienie kara no bo po co porozmawiać z pracownikiem ,że jak jeszcze raz to się powtórzy wtedy będzie nałożona kara ważne że się u szefa zapunktowali że komuś się karę (usunięte przez administratora) ciekawe czy te osoby co tak karają innych same na swojej skórze doznały smak tej kart jak przychodzi dzień wypłaty a tam mniej o 200 ,300 ,500 zł . Ta firma to Porażka
To wszystko (usunięte przez administratora) Czy oni sobie nie zdają sprawy że odpowiadają za żywienie zbiorowe a osoby które się tam zajmują jakością pani Karolina i jej orły brak jakiej kolwiek wiedzy i na ten temat . Boki można zrywać z tego co wymyślają . Przez co pseudo kucharze serwują jedzenie którego świni bym nie podała. Osoby które się z tym nie zgadzają są i głośno o tym mówią lecą bo robi się na nie donosy wiadomo są niewygodne dla tej bandy co uważa się za elitę. Niestety wielu dobrych pracowników przez takie coś odeszło. Firma tylko na tym traci i chyba widać na horyzoncie jej koniec . Jak jednak się zdecydujesz i tu trafisz omijaj szerokim łukiem Justynę k. Karolinę .k Wojciecha M. Te dwie panie to typowe blondynki z dowcipów . Jedna myśli że jest gwiazdą , a druga ściągniętą przez nią by kryła jej błędy. To jak film Głupi i Głupszy tylko w babskim wydaniu . Ale co ja chcąc pracować dalej nie odzywam się i udaje że tego nie widzę jednak w głowie zostaje . Była bym bardzo zadowolona gdyby tym paniom podziękowano a za nie przyszły doświadczone osoby które rozwiązały by problemy firmy. Zniesmaczona
Niestety dział kontroli jakości kulał I nadal będzie do momentu jak Pani Justyna będzie mieć wpływ na to co robi jej koleżanka Pani Karolina. Firma nie będzie się rozwijać jeśli za kluczowe inwestycje będzie "odpowiadać" Pan Wojciech który nie ma bladego pojęcia o czymkolwiek. Szkoda ze pracodawcy zapomnieli co to znaczy być zwykłym pracownikiem. I o szacunku, godnym wynagrodzeniu i pewności że nie wyrzuca cie bo mają widzimisie.
Nie. Będzie się kulac do momentu kiedy to wszystko się przewróci. A w tedy mam nadzieję jak prezes jest taki to dzięki tym umowom zwali winę na pracowników i oni za to zapłacą nieświadomi . Dla tego szukam nowej pracy przed tym upadkiem . Może właśnie są im potrzebne takie Justynki co robią dziubek nie świadome i krótkowzroczne które można omamić mercedesikiem który im tak zabiorą. A zostaną do płacenia kary z umowy za źle wykonaną pracę i błędy a nie są niskie 100000 zł tylko trzeba umieć czytać ze zrozumieniem . Dla tego szukam ale jak słyszą że pracuję w brokule zamykają drzwi.
Naprawdę szczerze nie polecam pracy. Warunki B2B powodują, że zostajesz bez pracy z dnia na dzień. Jednego dnia Pani Dyrektor Ewelina czy Szefostwo mogą być nadzwyczaj mili by następnego Cię zwolnić. To co się dzieję tam to istna (usunięte przez administratora) a komentarze o pożal się Boże "Pani Dyrektor" Ewelinie są prawdziwe - w pracy po trupach a do celu, kłamstwo goni kłamstwo ale bezpośrednio zero informacji aby coś było nie tak. Nie polecam pracy.
To ciekawe, bo specjalistka ds. content marketingu w Rumi ma widełki 7-9 tys. bez VAT, ale w treści ogłoszenia ton się zmienia i oto: wynagrodzenie rośnie odpowiednio do zaangażowania i osiąganych wyników docelowe wynagrodzenie w przedziale 7000-7500 netto. W dodatku próbnie jest umowa zlecenie, a po niej trzeba zakładać firmę i zacząć wystawiać faktury. Co za czort? Może ex-contentowiec się wypowie, czemu juz tego nie robi?
A jak praca na zmywaku ? Ile Można zarobić na rękę już ? Ile się pracuje godzin ? Może ktoś opisać mi bo nie wiem czy się decydować ? Trzeba samemu myć czy też i maszyna jaka jest ? I tam też działalność albo zlecenie ? Jaki kierownik tam jest spoko czy nie ?
Myślałam, że w ogłoszeniu na sprzedawcę będzie napisane, że po okresie próbnym na umowie zlecenie dają umowę o pracę, a tutaj że umowa o działalność gospodarczą... Czy to się opłaca, biorąc pod uwage, że stawka podana to minimalna krajowa praktycznie, 27,70 zł? Chyba że potem więcej na tym B2B.
Odradzam pracę tutaj. Firma wyłącznie nastawiona na własny zysk. Umowy są spisane w taki sposób, aby w każdym aspekcie wykorzystywać pracownika. Na pierwszy rzut oka korzystna umowa ale co byś nie zrobił to kary finansowe.Umowa B2B która daje korzyści tylko pracodawcy. Podejście do pracownika to wykorzystać, zmanipulować i wyrzucić gdy Ci zaufa. Całe serce wkładałam w swoją prace, byłam doceniana,ale szybko się jednak okazało,że było zwykłą obłudą.Nie dość,że forma zatrudnienia utrudnia np. wzięcie kredytu. Mi po długich staraniach się udało. Miałam spełniać marzenia o własnym M ale z dnia na dzień powiedzieli do widzenia. To miejsce trzeba omijać szerokim łukiem. Proszę zmienić nazwę a nie jakaś ekipa brokuła. Bo ludzie to dla was (usunięte przez administratora) bez znaczenia.
Tak, te umowy to prostactwo. Całość umowy to kwintesencja tego jak wykorzystać pracownika. Tu dobrze jest właścicielom i super ziomkom xd Reszta otrzymuje (usunięte przez administratora)
A jest to umowa o pracę? Jeśli chodzi o te kary finansowe, to za co można je m.in. otrzymać? I w jakiej wysokości one są?
Nie podpisują umowy o pracę. Pierwsza jest na zlecenie na miesiąc a po miesiącu albo idziesz na B2B albo kolejna zlecenie jeśli masz status ucznia.
Jeżeli chcecie ryzykować zatrudnieniem to idealne miejsce, ale musicie najpierw założyć działalność, bo bez b2b nie zatrudniają. Ani do biura, ani do pakowania, ani nawet do sprzątania XD
Ze 100% pewnością odradzam wszystkim pracę u Brokuła. W tej firmie znajdą miejsce tylko ludzie siedzacy blisko prezesów. Tak blisko by o nich nie zapomnieli. Niestety nie posiadających wiedzy i ciągnących w dół firmę która ma ogromy potencjał. Ludzie ktorzy nie biorą odpowiedzialności za ogromne inwestycje. Takim pozwala się przepuszczać pieniądze między palcami i jeszcze daje się najwyższe stołki. Oczywiście brokuł to nie tylko źli ludzie. Są też tacy którzy wylewają pot i łzy, bo im zależy. Jednak ich nie widać bo są za malutcy przy tych którzy tak starannie okupują dostęp do szefów ,bo za dużo (usunięte przez administratora) by się na nich wylało. W tym miejscu mało komu można ufać
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Diety Od Brokuła Torłop sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Diety Od Brokuła Torłop sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 98.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Diety Od Brokuła Torłop sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 78, z czego 24 to opinie pozytywne, 46 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!