Opinie o Be Happy Sp. z o.o. w Kraków

Zdecydowanie odradzam pracę w tym przedszkolu, dzieci też bym nie posłała.. 1. (usunięte przez administratora)oszczędza na czym się da począwszy od kadry - bardzo ograniczona ilość pracowników, (usunięte przez administratora) 3. Nauczyciel jest sam w kilkunastoosobowej grupie - radź sobie, 4. Nauczyciele często musza wydawać posiłki, a także po nich sprzątać, 5. Potrzebujesz coś wydrukować lub skserować - na swój koszt, 6. Kredki w opłakanym stanie - kiepskiej jakości i mocno zużyte, dawno powinny wylądować w koszu, 7. Kiedy prosisz o zakup materiałów plastycznych np. kleju czekasz nawet 3 tyg., zakupy na pokaz są robione w okolicy warsztatów z rodzicami – (usunięte przez administratora) 8. W jednej sali brak standardowych okien otwieranych na świat , jedyne małe lufciki wychodząca na oszklony korytarz – w ciepłe dni masakra - klimatyzacji brak 9. Właścicielka jest zdziwiona kiedy skończą się baniaki z wodą – przecież dopiero zamawiała – generalnie masz wrażenie jak by sugerowała, że wynosisz je do domu… 10. Oszczędza się – o zgrozo - nawet na mydle i ręcznikach papierowych, 11. Brak placu zabaw, wychodzi się tylko na spacery i to przy dobrych wiatrach – można sobie wyobrazić jak czują i zachowują się dzieci zamknięte w czterech ścianach przez cały dzień, 12. Przesadnie duża ilość zajęć dodatkowych, przez co nie ma czasu na realizowanie podstawy programowej, spacer, zjedzenie obiadu, dzieci są przemęczone. 13. Oczywiście spora część zajęć dodatkowo płatna, tak samo jak wszystkie warsztaty typu ceramika i wycieczki, co za tym idzie czesne jest o wiele wyższe niż podane na stronie, 14. Bardzo mało zabawek – puzzle pogubione, nie da się ułożyć, ale się nie wyrzuca, bo dla rodzica wygląda jakby były, kloców mało, książki poniszczone… 15. Ogromna rotacja pracowników – nie dość, że zatrudniają za mało osób, to jeszcze pracownicy szybko uciekają, zwłaszcza Ci, którzy mają doświadczenie pracy w innych placówkach… Ci dla których to pierwsza praca czasem zostają chwile dłużej, bo nie mają porównania, ale i tak w końcu uciekają, często w środku roku szkolnego 16. Na rozmowie zapewniają Cię, że szukają kogoś na stałe, po czym dają Ci umowę na 3 miesiące – i w sumie całe szczęście bo możesz szybko się zmyć, chociaż… szkoda w tym wszystkim dzieci… 17. Praca po 8 h z dziećmi – w takich warunkach po tych 8 h czujesz się jak po 12 h pracy fizycznej 18. Na stronie internetowej widnieją opisy nauczycieli, którzy już dawno tam nie pracują… 19. Szczerze to dziwie się rodzicom, że jeszcze nie zrobili tam afery – chociażby o ciągle zmieniającą się kadrę, która nie odchodzi na urlop macierzyński tylko po prostu rezygnuje z pracy… 20. Mają świetny PR i nic poza tym…