Tak jak rzadko kieruję się opiniami innych na portalach, tak czuję się w obowiązku ostrzec innych przed nieuczciwym traktowaniem ze strony szefostwa 90minut.pl. To nie ma nic wspólnego z normalnym traktowaniem pracownika. Brakuje tu przejrzystości, umowy od 1. dnia „szkolenia” (które tak naprawdę jest normalną pracą, bo inwestujesz swój czas, zasoby tj. swój komputer, prąd, pakiety sportowe aby móc robić newsy z meczów). W ten sposób straciłem 2 miesiące, za które należała się normalna zapłata - jakakolwiek zgodna z prawem, nawet jeśli się dopiero szkolisz i popełniasz błędy, bo to normalne że się pomylisz zwłaszcza jeśli robisz to od niedawna. Straciłem 2 miesiące, trudno, zapłaciłem frycowe i mam nadzieję, że następni naboranci nie dadzą się Moglowi. Szanowałem 90minut.pl, doceniam mrówczą pracę od których się uczyłem, bo znają się na rzeczy, jednak nie szanuję dziwnych praktyk zatrudniania naborantow, nie płacenia im od początku, umowy o dzieło tylko dlatego aby uciec od płacenia składek. Teraz jednak mam jak najgorsze zdanie o tym procederze. Trzymać się od tego jak najdalej.
Jeśli ktoś z Was zastanawia się, czy warto aplikować do pracy w "90minut.pl", to zdecydowanie odradzam to robić. Byłem tam kilka lat temu na tzw. "okresie próbnym", którego trwanie było nieokreślone w czasie, a dodatkowo była to zwykła praca "za darmo". Co najważniejsze - praca nie jest łatwa, a co gorsze - BARDZO stresująca. Będziecie tam obrażani z góry do dołu, niczego was nie nauczą oraz nikogo nie poznacie. Życzę temu portalowi upadku, mimo że w przeszłości byłem jego fanem. Niestety.
Żałuję, że nie przeczytałem wpisu wcześniej. Po miesiącu dowiedziałem się, że to nie jest płatny okres próbny, a darmowe szkolenie. Tak jak szanowałem 90minut.pl jako portal, tak teraz zbrzydł mi całkowicie. Jeśli chce wam się tracić weekendy pod wpływem stresu to śmiało. Dostaniecie to za całe 0 zł.
zakończyłem swój "okres próbny", komentarze u góry popieram i mogę się pod nimi podpisać. Nie próbujcie, szkoda Waszego zdrowia psychicznego. Kilka osób naprawdę ok ale kierownictwo... szkoda słów. Będziesz (usunięte przez administratora) od góry do dołu za błąd, który powinieneś zauważyć w milisekundę. Pensja za 4 tygodnie dyżurów i opisywania meczy? 0 zł (w sumie to -10 zł to musiałem jakiś mecz wykupić). Omijać szerokim łukiem. Dobrze, że na spotkaniu organizacyjnym zrobiłem zrzut ekranu tego co oferujecie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Paweł Mogielnicki 90 Minut.Pl Media?
Zobacz opinie na temat firmy Paweł Mogielnicki 90 Minut.Pl Media tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.