Wynajęłam Szanownych Panów do generalnego remontu zakupionego mieszkania. Nie dość, że remont trwał 3 miesiące, to prace MOŻE były wykonane w połowie. Na szczęście zrezygnowałam z ich usług zanim zniszczyli resztę zakupionych materiałów. A mianowicie: kafle podłogowe zostały położone tak, że idąc można było wybić sobie zęby, ponieważ od ilości kleju się pozapadały, a w miejscu fugi wychodził klej. Mało tego! ..dla wyrównania poziomu kafle zostały położone jedna na drugą, co okazało się oczywiście dopiero przy ich skuwaniu. Kafle ścienne w łazience położone na kleksy zapadały się w literę V i nie zostały w żaden sposób zabezpieczone. Wystarczyło puknięcie młotkiem i sypały się jak domino. Wszystkie ściany i sufity położone przez doświadczonych majstrów są krzywe i popękały na łączeniach, bo jak sam szef stwierdził - chcieli zrobić to SZYBKO i DOBRZE, więc nie dali taśm łączących. Stelarz od toalety został krzywo zamocowany w ścianie. Nie było w nim żadnych uszczelek ani siliconu w celu zabezpieczenia, a rura spustowa była zbyt mała -jak by to się skończyło to nie muszę pisać ???? Futryny od drzwi w każdym miejscu miały inną odległość, więc nie dałoby się nawet wstawić i zamknąć drzwi, a na dodatek zostały wstawione przed położeniem kafli, a później były docinane do futryn. Uwierzcie- takiej fuszerki i partactwa nie widzieliście już dawno, a może i nigdy. Pan S.- szef tej "niezawodnej" brygady oczywiście ucieka od odpowiedzialności. Zablokował mój numer i nie zamierza oddać zaliczki i pieniędzy za zniszczone materiały, które muszę kupić po raz drugi. (usunięte przez administratora) Jak się domyślam powodem tak nieudolnej pracy, krzywo dociętych kafli, był fakt, że panowie rzadko kiedy bywają trzeźwi w pracy. Zwłaszcza sam szef- czasami zabijał oddechem. A gdy udało mi się znaleźć chwilę i udać się do mieszkania, to zastawałam tam worki ze śmieciami, w których zawsze były kubki i puszki po alkoholu. Ciężko jest uwierzyć, że można (usunięte przez administratora) tyle rzeczy w remoncie jednego mieszkania. Panowie wygraną w kat. "Najgorsza firma budowlana w Polsce" mają w kieszeni. NIE POLECAM!!!
Dostali mieszkanie do wyremontowania po czym zdemolowali je .. ciagle pijani sprawa zgłoszona na policję
