Witam, czy polecacie pracę w placówce na Wygodnej ?
Niestety nie polecam jako rodzic placówki na Wygodnej. Tyle zmian ile było przez rok już nie da się zliczyć. Niestety ale dzieci nie mają tu żadnej stabilizacji.
Jako rodzic przedszkolaka odradzam to miejsce! Duża rotacja kadry, nagranie z kamery pokazało mi prawdziwa twarz niektórych nauczycieli, niezaangażowanych, nie nawiązujących kontaktu z dziećmi, do siebie się uśmiechały a do dzieci mina jakby siedziały z nimi za kare. W czasie wolnym panie malowały dekoracje, żeby cieszyły oko rodzica, zamiast spędzać czas z dziećmi. Porażka!!!
Ich to raczej nie interesuje. W tej firmie mało kto przejmuje się przepisami i prawem. Niestety. Bez względu na stanowisko.
Jako rodzic przedszkolaka odradzam to miejsce! Duża rotacja kadry, nagranie z kamery pokazało mi prawdziwa twarz niektórych nauczycieli, niezaangażowanych, nie nawiązujących kontaktu z dziećmi, do siebie się uśmiechały a do dzieci mina jakby siedziały z nimi za kare. W czasie wolnym panie malowały dekoracje, żeby cieszyły oko rodzica, zamiast spędzać czas z dziećmi. Porażka!!!
Mogę zapytać o jakich kamerach Pani pisze? Rodzice nie maja dostępu do nagrań jedynie zdjęcia.
Mnie przy tych wspomnianych kamerach bardziej interesuje sytuacja nauczycielek, one o nich bardzo dobrze wiedza? Od razu na pierwszej rozmowie jest powiedziane, że występują? nie zniechęca to do kandydatury?
Tak ja zostałam poinformowana że są kamery. Sama spytałam czy nagrywają głos i dostałam potwierdzenie
I cos z tym zrobiono czy raczej temat został szerzej jeszcze wyjaśniony? Zwłaszcza ze każdy jest o tym informowany, czyli o co nie zapytam na rozmowie, dostane klarowną odpowiedź? Jak obecnie kwestia zarobków wygląda? czy można je negocjować?
Ich to raczej nie interesuje. W tej firmie mało kto przejmuje się przepisami i prawem. Niestety. Bez względu na stanowisko.
Witam serdecznie. Proszę o opinie ze współpracy jako logopeda. Jest teraz dostępna tego typu oferta, którą rozważam. ma to być oczywiście część etatu na zlecenie. Przy jakiej stawce godzinowej?
Witam, czy polecacie pracę w placówce na Wygodnej ?
też ciekawa byłabym odpowiedzi ale także odniesienia się do samej kwestii związanej z lokalizacją... placówki są zarządzane w dość zróżnicowany sposób? nie ma jednego podmiotu, który nadzoruje całość? wszystkich w sumie to ile jest obecnie?
No w sumie racja, dzięki. A coś więcej niż, że tylko super tam jest? Pod jakim konkretnie względem? jak praca jest zorganizowana i jak wygląda? Ile osób się zatrudnia?
Super jest to że każdy sobie pomaga. Nie brakuje żadnych pomocy czy to dydaktycznych czy plastycznych. Pracuje tam ok. 12 osób .praca jest zmianowa.
12? to trudno się chyba dostać? a od jakiego konkretnie okresu jest ich potrzebnych właśnie 12? Co z rozwojem stanowiskowym, kiedy powstało ostatnie z nich i jaka jest perspektywa teraz w tym roku odnośnie tego?
Tak! Przemiła pani dyrektor, rodzice spoko. Małe grupy, dużo nauczycieli, spory ogród gdzie można wychodzić na pół dnia, jest ok! Jeśli tylko pasuje ci dojazd, bo Wawer to nie każdemu.
czyli dojazdy nie są w żaden sposób wspierane? a jakiekolwiek inne aspekty tego typu? w jakich obszarach można liczyć na współfinansowanie? co z aktualnymi benefitami co się na nie składa?
Powiem Ci tak… na rozmowie o prace wszystko wyglada pięknie, ale później okazuje się, ze tak nie jest. Benefity dopiero po przepracowaniu dłuższego czasu, a to i tak nie jest pewne. Dojazdy nie są współfinansowane, a i nic innego tez nie jest. A żeby dostać umowę na czas nieokreślony potrzeba cudu.
Cudu? A może żeby dostać umowę na stałe po prosty trzeba się wpasować w deklarowane wymogi? Jakie mogą być te aktualne? Ciekawa jestem po prostu w jaki sposób można się w nie docelowo wpasować. I czy to oznacza, że są osoby na nieokreślonym? Po jakim średnio czasie pracy udaje się przejść na taką umowę?
Niestety nie polecam jako rodzic placówki na Wygodnej. Tyle zmian ile było przez rok już nie da się zliczyć. Niestety ale dzieci nie mają tu żadnej stabilizacji.
Nie ma tu żadnego okresu próbnego? Zastanawiam się nad tą ostatnią opinią, w której było napisane, że dochodziło do podziękowania za współpracę z powodu chociażby braku kompetencji, tylko czy one nie są jakoś weryfikowane na samej rozmowie? lub może podczas dnia próbnego? Jest taki? Jakie kompetencje można mieć przy tym na myśli?
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
Pracuję w Poradni Ala Ma Kota (z przerwą na macierzyński) od 8 lat. Prowadzę terapię indywidualną. Jestem bardzo zadowolona. W każdej placówce w jakiej pracowałam (zmieniały się ze względów organizacyjnych) była bardzo przyjemna atmosfera. Dyrektorami przedszkoli w zdecydowanej większości były sympatyczne i kompetentne osoby. Cenię wielu nauczycieli i terapeutów. Wydaje mi się, że niepozytywne opinie wystawiane są przez osoby, które zostały zwolnione z pracy, z czym spotkałam się kilkukrotnie i we wszystkich przypadkach to były zwolnienia z powodu braku kompetencji lub nadużyć w stosunku do dzieci np. krzyczenie, zaniedbanie opiekuńcze. To świadczy tylko i wyłącznie o tym, że kierownictwu zależy na dobrej kadrze.
Witam, czy zatrudniał się już ktoś w placówce na Ochocie jako terapeuta? Zauważyłam w internecie na różnych portalach oferty, na Grochów także. ostatnimi czasy widzę, że wśród opinii pojawiły się te od samych Rodziców, lecz czy ktoś z zatrudnionych także mógłby zabrać glos? :) po prostu zastanawiam się z jakich przyczyn akurat teraz ktoś jest potrzebny? Z czego wynika ta zmiana? Jaka atmosfera teraz występuje?
Umowa o pracę czy B2B - co się bardziej opłaca w firmie Fundacja Ala Ma Kota? Jaką formę zatrudnienia wybierałeś/aś?
Nie wiem jak teraz sytuacja względem pracy wygląda u Pań od nauczania przedszkolnego ale widzę ze jest oferta dla nauczyciela angielskiego na Ursynów. W jeden opinii pewna pani wspominała o malowaniu dekoracji podczas czasu wolnego, a jak osoby odpowiedzialne za edukacje językowa mają zorganizowany ten czas? Czy ktoś kto pracował może się odnieść? warto złożyć cv?
Moje doświadczenia z rekrutacją na stanowisko zarządzające w Ala ma kota były bardzo niezadowalające. Poziom rozmowy z zarządem pozostawiał wiele do życzenia, a atmosfera była pozbawiona wzajemnego szacunku. Pytania, które mi zadawano, były bezczelne. Brak osobistej kultury i elegancji był widoczny. Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że to była nieprzyjemna i nieodpowiednia placówka do pracy.
Czy ktoś pracował w placówce na Wawrze? Jakie macie opinie?
Można prosić o szczegóły?
Chodzi mi o placówkę na Wygodnej :)
Rady pedagogiczne poza godzinami pracy czyli darmowe nadgodziny.. ???? dziwie się ze ktoś tam pracuje. Mogłabym książkę napisać o tym co tam się dzieje
Czy możesz mi gdzieś napisać prywatnie informacje? To dla mnie ważne... Na ten email możesz napisać kreatywniedzieciom@gmail.com
Dramat. Pani Dyrektor bardzo nieprofesjonalna. Po polsku nie umie zadania ułożyć. Wywyższa się bo przyjaźni się z paniusiami z zarządu. A pracowników traktuje okropnie. Nie szanuje ludzi ani ich pracy. To szczęście, że nie muszę już tam pracować. Nie warto.
Czyli tak w zasadzie na jaki okres czasu przypada ta opinia? Kiedy byłaś tu zatrudniona i czy wiesz jak aktualnie warunki tutaj wyglądają?
O dzięki. Czyli na bieżąco jesteś? To na czym Twoja praca tutaj teraz polega, czym się zajmujesz i jak długo?
Jestem na bieżąco. Jestem nauczycielem- jak w każdym przedszkolu. Zajęcia, spacery, uzupełnianie dziennika i innej dokumentacji. Pracuję już jakiś czas.
Czyli standard względem obowiązków i nic nie przeszkadza? A atmosfera pomiędzy nauczycielami to jaka jest? Bywają spięcia? Opinie widzę są różne... na dzieciakach to się nie odbija w żaden sposób?
To o jaką w takim razie? I czy na Boronowskiej jest lepiej / gorzej czy mimo wszystko porównywalnie? Ktoś ma większe doświadczenie i się odniesie?
Pracodawca zgłosił przyszłego pracownika sam do ZUS bez podpisania jakiejkolwiek umowy. Przez co pozbawił Go prawa do bonu na zasiedlenie , które należy się każdemu obywatelowi Polski za zmianę miejsca zamieszkania powyżej 70 km a tu odległość wynosiła 500 km w zupełnie obcym miejscu Polski. Każdy posiada jakieś minimum zaufania do osoby a tymbardziej pracodawcy ale można trafić na miejsce pozbawione jakiegokolwiek szacunku. Po wydaniu kwoty około 8000 by móc podjąć prace w nowym miejscu zamieszkania cała kwota jest stracona a z takimi ludźmi nie polecam nikomu współpracy. Gdy chodzi o dotacje za przyjmowanie dzieci z orzeczeniem czy osób pochodzenia wschodniego to wyglada to inaczej ale gdy należy się coś drugiej stronie to sprawa wyglada właśnie tak.
I to jest cała prawda o tej firmie i Osobach zarządzających. Liczą się tylko pieniądze, a nie ludzie.
Pracodawca zgłosił przyszłego pracownika sam do ZUS bez podpisania jakiejkolwiek umowy. Przez co pozbawił Go prawa do bonu na zasiedlenie , które należy się każdemu obywatelowi Polski za zmianę miejsca zamieszkania powyżej 70 km a tu odległość wynosiła 500 km w zupełnie obcym miejscu Polski. Każdy posiada jakieś minimum zaufania do osoby a tymbardziej pracodawcy ale można trafić na miejsce pozbawione jakiegokolwiek szacunku. Po wydaniu kwoty około 8000 by móc podjąć prace w nowym miejscu zamieszkania cała kwota jest stracona a z takimi ludźmi nie polecam nikomu współpracy. Gdy chodzi o dotacje za przyjmowanie dzieci z orzeczeniem czy osób pochodzenia wschodniego to wyglada to inaczej ale gdy należy się coś drugiej stronie to sprawa wyglada właśnie tak.
Jakie są warunki zatrudnienia w Fundacja Ala Ma Kota?
Myśle, że to się może różnić między placówkami. Ogólnie na pewno po 6 przepracowanych miesiącach przysługuje pakiet medyczny za chyba 20zł w cmp. W każdym miesiącu, w którym się pracuje można dostać premię, którą przyznaje dyrektor. Śniadania i obiady są przewidziane też dla pracowników. Raz w miesiącu jest rada która odbywa się w ramach nadgodzin, które potem można odebrać. Są darmowe, wewnętrzne szkolenia + obowiązkowe, weekendowe szkolenie z Pozytywnej Dyscypliny według, której założeń powinno pracować się z dziećmi w przedszkolu. Przysługuje w ciągu dnia 15minut przerwy, ale trzeba samemu zadbać o to żeby na nią pójść, nie ma rzadnego grafiku przerw. Praca jest na zmiany od 7:30 do 18:00. Nauczyciele cały tydzień mają tą samą zmianę a w następnym tygodniu przychodzą na inną godzinę. Docelowo pracuje się w 3 osobowym zespole: nauczyciel polskiego+ nauczyciel angielskiego + terapeuta. Ilość dzieci zależy od placówki.
Brzmi całkiem fajnie :) A powiedz od czego uzależniona jest ta premia, co trzeba robić aby się "spisywać"? Darmowe szkolenie tez super sprawa. A zatrudnienie umowa o pracę czy może być też B2B?
Pani Moniko, proszę poczytać inne wpisy i nie dać się nabrać na te bzdury. Pozdrawiam i życzę powodzenia w szukaniu pracy ale nie koniecznie w tym (usunięte przez administratora)pracy.
To nie bzdury, tylko rzeczywistość. Może w jakiejś placówce było źle, ale to nie znaczy, że jest tak w każdej.
To opowiedz może Ty jak się pracuje w tym miejscu. Bo ja już się pogubiłam szczerze mówiąc i chyba potrzebuję kolejnej opinii.
Nie polecam tej firmy, wyzyskują nauczycieli jak tylko się da, nie szanują nauczycieli, pensje nie zachwycają.
(usunięte przez administratora)
A to właściciel tutaj wszystko zarządza czy sa jacyś kierownicy/managerowie?
Pani dyrektor placówki na Altowej nawet nie zadała sobie trudu i nie zapytała dlaczego rezygnujemy. Szczerze, liczyłam na jakąś rozmowę ale jak widać przeliczyłam się. Ignorancja i wyrachowanie. Byłam zadowolona do momentu zmiany dyrektora, po zmianie już było tylko gorzej. Choć złego słowa nie powiem na Panie nauczycielki.
Ja miałam dokładnie taką sytuację. Byłam zadowolona z opieki i Pań w grupie. Natomiast zmiana dyrektora z końcem 2021r. placówka na ul. Nasielskiej) to jakiś totalny dramat. Nagle zaczęły się roszady w kadrze, dyrekcja wszystko ma w czterech literach. Pełna ignorancja.(usunięte przez administratora) Myślę, że zmiana dyrektorki była po to bo Pani jest przychylna Zarządowi i tyle. Nie polecam.
Nie zgadzam się z negatywnymi opiniami. Nigdy nie doznałam nieprzyjemności że strony dyrektora lub zarządu. We wszelkich kwestiach zawsze można się porozumieć. Wiadomo czasem bywa ciężko, ale pracując czy tu, czy gdzie indziej tak się zdarza. Nadgodziny jeśli są to można je odebrać. Wszystko jest kwestia organizacji. Jeśli pracownik się stara to i pracodawca to docenia.
Okropne miejsce do pracy. Brak poszanowania pracowników, ich czasu wolnego, wszechobecny mobbing. Pensja niska, co miesiąc ruchoma,i zależna od dobrych kontaktów. Rotacja pracowników (zobaczcie, ze caly czas maja dużo ofert pracy), braki kadrowe i próba wykorzystania innych w celu ich zapełnienia. Wymaganie sprzątania sal przez nauczycieli. Obserwowanie przez kamery, poniżanie przy innych pracownikach, zero kontaktu z przełożonymi. Brak podstawowego szacunku. Po rozwiązaniu umowy, nie wypłacone zostały wszystkie pieniądze. Dużo nadgodzin, do których zmuszają, a nie są płatne. Załamanie nerwowe gwarantowane i piszę to również z opinii innych pracowników. Zastanówcie się dwa razy, takze wysyłając dzieci ze specjalnymi potrzebami.
Ale co to znaczy, że nie ma poszamowania co do czasu wolnego? W sensie pracownik jest przetrzymywany dłużej w pracy czy o coś innego chodzi?
Oooo!!! Nie mogę powyższego tak zostawić. Pracuję w przedszkolu Ala ma kota przy ul. Altowej na stanowisku nauczyciela już kilka lat. Nie mogę potwierdzić rewelacji opisanych powyżej. W przedszkolu są zatrudnione Panie sprzątające, ewentualne nadgodziny zawsze można odebrać. Powyższy post wygląda na zemstę naszej byłej koleżanki Pani W, która została kilkukrotnie złapana na kradzieży jedzenia przeznaczonego dla dzieci i za to zwolniona przez pracodawcę z zachowaniem okresu wypowiedzenia, wynagrodzeniem za urlop i wszystkimi innymi należnymi świadczeniami. Sprawa głośna i szeroko komentowana w naszym przedszkolu. Pani W. została zwolniona z obowiązku świadczenia pracy, więc siedzi w domu i myśli jak się zemścić. Faktycznie słyszałam, że Pani W nie dostała premii uznaniowej za okres wypowiedzenia, ale w opisanej sytuacji nikogo to chyba nie dziwi.
Twoja odpowiedź wyraźnie pokazuje, że Noname napisała prawdę. Może lepiej odpisywać we własnym imieniu Zarządzie, a nie podszywać się pod Nauczyciela.
O co chodzi z tym , że nie szanują czasu wolnego pracowników ?O te nadgodziny czy jeszcze o coś ?
Dziewczyny omijajcie szerokim kołem. Pracowałam kilka lat dorobiłam się dyrektora placówki do tego depresji, nerwicy i obrzydzenia do mojego ukochanego zawodu pracy z dziećmi. Od ponad roku już nie pracuję i dopiero dochodzę do siebie. To nie są placówki którym zależy na dzieciach i ich rozwoju to są puste frazesy pana właściciela i pani właściciel oraz ich dwórek. Poprę to dwoma argumentami. Integracja jest tyle warta ile dotacji można zgarnąć na całość placówki bo musi być odpowiedni udział dzieci integracyjnych Montessori o wy naiwni o ile założenia są super o tyle dla właścicieli największą zaletą jest możliwość łączenia grup oszczedzajac na ilości nauczycieli. Premia awanse wypłata każda złotówka nie wypłacona pracownikowi daje dzika satysfakcję państwu. Z daleka komu zdrowie miłe
Ciekawa jestem czy któryś z rodziców mógłby się do takiej opinii odnieść? To by mi wiele rozjaśniło jeśli chodzi o prawdziwość tej całej wypowiedzi
Tak, jako rodzic byłego przedszkola mogę sobie wyobrazić, że właśnie tak są traktowani pracownicy i taka jest atmosfera pracy - dzieci i pracownicy sa na ostatnim miejscu. W ciągu 2 lat syn miał 3 'zestawy' wychowawców, były nagłe zniknięcia zarówno personelu jak i dzieci, wkońcu nas też dotnęło rozwiązanie umowy z dnia na dzień. Tylko $ muszą się zgadzać.
Kto jest w Zarządzie przedszkola? Zamierzam aplikować a na stronie jest brak informacji.
Zależy co masz na myśli pisząc 'zarzad'. Bo na papierze i teoretycznie decyzyjne są pewne osoby. Ale mają oni swoich ludzi, którzy jeżdżą po przedszkolach, obserwują i donoszą - niestety nie zawsze zgodnie z prawdą a raczej żeby się wykazać i zabłysnąć. Niestety do korytka dorwały się bardzo dwulicowe osoby. Więc jest zarząd i zarząd... W większości placówek są "ekipy" jak trzymasz się z odpowiednią to nie zginiesz. Ale jak nie masz "pleców" albo przyjaciółek w ekipie rządzącej to już gorzej możesz na tym wyjść...
To prawda, bez ekipy będziesz z boku i wykorzystywany do wszystkiego bez możliwości wypowiedzenia swojego zdania. Mimo, że poswiecisz zdrowie i czas dlatego miejsca to nikogo nie obchodzi co ty myślisz, na nic nie masz wpływu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fundacja Ala Ma Kota?
Zobacz opinie na temat firmy Fundacja Ala Ma Kota tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fundacja Ala Ma Kota?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 2 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
