Hej ;) Dużo tu informacji na temat pracy w księgowości, to super, ale może jest tutaj ktoś, kto pracuje w dziale kadr i płac? :) Szukają właśnie specjalisty. Pisza o wymaganym doświadczeniu, ale nie podają, o jakie konkretnie im chodzi. Myślicie, że 2/3 lata na podobnym stanowisku wystarczy? Jak wyglądają zarobki w dziale?
Ciągle mówicie o rotacji księgowych ale nikt nie podał dlaczego tak się dzieje. Dlaczego ciągle zmieniają się pracownicy? Czym to jest spowodowane? Rozumiem że po kilku msc złapania doświadczenia młodzi ludzie ruszają w świat, jak najbardziej. Ale temat rozgrzebanych spraw i odejść jest dość dziwny, jakie w ogóle umowy są zawierane?
Jak wygląda ścieżka kariery w Polski Instytut Księgowości Sp. z o.o.? Czy trudno jest zdobyć awans?
A były jakieś rozmowy z szefem na ten temat, że w sumie może warto coś zmienić?
Jak ktoś jest Samodzielną Księgową i obsługuje Spółki w Biurze Rachunkowym , to chce awansować na kogo.... ??? Bo nie bardzo rozumiem ?? I pierwsze słyszę że Księgowe odchodzą, co jedynie młode osoby , które uważają że po 3 miesiącach stażu lub po półrocznej lub rocznej pracy w księgowości i nauki w zasadzie od podstaw są jastrzębiami księgowości ... nawet nie orłami.
Z tego co wiem to u Was praktycznie wszyscy są młodzi i zawsze byli. Więc te owe księgowe to właśnie osoby młode. Sami Pani Główna Księgowo tej firmy takie osoby zatrudniacie, wiec nie rozumiem tej pogardy że ktoś uważa się za jastrzębia. Wstyd tak mówić o pracownikach
Nie wiem jakim kluczem kieruje się Główna Księgowa przy zatrudnianiu osób chociaż z tego co wiem nie zajmuje się już od dawna rekrutacją. Zatrudniane są młode osoby bez doświadczenia jako asystenci już doświadczonych Księgowych. Czasami zdarza się że asystent po pewnym czasie zostaje Młodszym Księgowym ale tutaj potrzebny jest też wkład i praca asystentki , gdyż to Księgowa z którą pracuje wystawia jej ocenę. Nie słyszałam aby ktoś wypowiadał się źle o pracownikach. Więc nie wiem o jakiej pogardzie i wstydzie mowa. Powiedziane było o tym iż niektórzy odchodzą bo wydaje im się że są już bardzo doświadczeni po paru miesiącach pracy u Nas a zaczynali od podstaw a księgowość to lata doświadczenia... a nie miesięcy. A to że jednak się nauczyli wiele u Nas to już jest dla nich nie ważne , najlepiej wystawiać złą opinie to to najłatwiej przychodzi . Nie rozumiem ataku wobec pracowników, którzy tu pracują , który włożyli wiele wysiłku aby nauczyć kogoś....wielu rzeczy , których z książek nikt z tych młodych się nie nauczy a potem wystawić opinie, oczywiście negatywną , więc jak ma się czuć taka księgowa jak ja , która poświeciła swój czas takiej osobie, zastanowiłeś się , ktokolwiek tam jest.... bo różne nicki ale jad ten sam. To Ty się wstydź.
Nikt nie wylewa jadu na pracowników. Atmosferę tworzy kierownictwo...w akwarium odbywają się knucia przeciwko tym, którzy nie chcą podlizywać się szefowej.
Naprawdę w to wierzysz , szkoda mi Ciebie , naprawdę współczuje Ci spaczonej psychiki ... I jadu jaki z siebie wylewasz... Ile trzeba mieć podłości w sobie aby go wylewać nawet w internecie bo ewidentnie to robisz...
Nie polecam a wręcz odradzam współpracę z PIK, księgowe zmieniają się w tempie zatrważającym, każda kolejna prosi o wprowadzenie w działalność firmy i zaczyna pracę "po swojemu", następna niestety ma inny system pracy i zaczyna się odkręcanie. Problemem jest to, że tam chyba księgowe nie odchodzą a znikają, ponieważ odbywa się to z dnia na dzień a nawet z godziny na godzinę, bez uprzedzenia w trakcie "rozgrzebanej" pracy. Niekompetencja, brak znajomości przepisów rzuca się w oczy, za każdym razem księgowa musi sprawdzić, zapytac i dopiero wtedy oddzwonić. Największe problemy pojawiają się w momencie jak Urząd Skarbowy kwestionuje sposób księgowania i domaga się wyjaśnień, to wtedy wychodzi cały profesjonalizm tego biura księgowego i osób nim kierujących. Nie informują klientów o toczących się postępowaniach ze strony Urzędu Skarbowego a próbują to nieudolnie tuszować.
Zgadzam się. Tam tak jest. Biorą do akwarium osobę, która ma być zwolniona i wręczają wypowiedzenie do podpisania. Osoba ma zabrać swoje rzeczy i do widzenia. Nie polecam współpracy z tą firmą
Znam tą firmę, rozwiją się w ekspresowym tempie w rok zatrudnili ponad 30 nowych pracownikow. Poza Łodzią biura w Skierniewicach i Tomaszowie Mazowieckim, cały czas w związku z wzrostem liczby klientów szukają pracowników. Generalnie dwie opcje ;) 1. Albo ściemniasz 2. Albo Twoje kompetencje były tak niskie że musieli Cię zwolnić, chociaż wątpię bo pewnie by podjęli próbę nauki. No chyba że z tym też opornie szło.
Ja ze swojej strony nie mogę złego słowa powiedzieć na pracę w Instytucie. Wypłaty na czas, ludzie bardzo sympatyczni, każdy pomocny. Ze strony kierownictwa można dostać duże wsparcie. Przełożeni wyrozumiali, w każdej kwestii można się dogadać. Pracy wprawdzie co niemiara, ale dzięki temu można się wiele nauczyć. Jeżeli zatem ktoś szuka pracy gdzie będzie siedział i parzył kawusie to myślę, że to nie miejsce dla niego.
To, że nie ma czasu parzyć kawusi, to wiadomo. Gorzej, że ploty są tam na porządku dziennym. Wszędzie, w każdej pracy są plotkarze, ale tutaj wśród pracowników wyższego szczebla. Jak ktoś chce obsługiwać 70 firm, to zapraszam do tego pracodawcy i życzę powodzenia.
Bo po prostu pracownicy tzw. „Wyższego szczebla” nie mają co robić... Kierownictwo od spraw mało ważnych, ale oni uważają inaczej :-)
ja pracuje i obsługuje 30 firm wraz z asystentka. A wszystkie firmy maja łącznie ok 1200 faktur miesięcznie. I każda samodzielna księgowa ma podobnie.
Kierownictwo lubuje się w plotach. Na ich podstawie decyduje kogo zwolnić, a kogo zostawić. Z osobami, które mają być zwolnione nikt nie rozmawia o problemie, które mogą mieć na decyzję wpływ. Łażą do akwarium głównej księgowej i tam nadają. Tak było przed pandemią.
Pani Piguło, od 2015 roku w Polskim Instytucie zwolniliśmy max 3 osoby, a nadmienię że obecnie mamy już 45 pracowników i z miesiąca na miesiąc zatrudniamy nowych bo firma dość prężnie się rozwija. Nigdy nie zwalnialiśmy osoby nie dając jej szansy na wykazanie się, tym bardziej że zależy nam na każdym pracowniku z racji mocnego rozwoju firmy. Więc to co Pani pisze jest zwyczajnym kłamstwem, zapraszamy do dyskusji na konkretne argumenty, bo nikogo od tak nie zwolniliśmy.
Prawda jest taka że rotacja w Piku jest tak duża że dopiero poznające księgowość asystentki dostają do rozliczania firmy, a później zdziwko że jakieś kwiatki wychodzą. Żenada...
3 minuty temuNOWA (usunięte przez administratora) z brakiem kompetencji tyle można powiedzieć o tym tworze. Czekam na natychmiastowa przesyłkę dokumentów mojej firmy. W przeciwnym razie w Poniedziałek składam na was zawiadomienie do Prokuratury
Nie zgadzam się z tą opinią. Ja wymagam od PIK nie więcej niż od siebie. A tworem jest chyba Pan za przeproszeniem.
Panie Marku a wystarczyło uregulować płatności za księgowość i nie byłoby najmniejszych problemów. Pisząc nieprawdziwe komentarze nie wymusi Pan na nas anulacje płatności za należną nam fakturę. Nie negocjujemy w ten sposób ! Dokumenty czekają do odbioru w biurze PIK, niestety ale zgodnie z umowę w przypadku wystąpienie nieopłaconych faktur za księgowość przez klienta, nie wysyłamy dokumentacji kurierem na nasz koszt. Jest gotowa do odbioru w siedzibie PIK.
A skąd Pan/Pani może wiedzieć o czym pisze Pan Marek Budny? Ja wnioskuję, że to jakieś jego prywatne perypetie z firmą PIK, o których pisze. Więc nie rozumiem tego głupiego komentarza o niezgadzania się z tą opinią…
Czy w Polski Instytut Księgowości Sp. z o.o. jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
A jakie problemy może mieć pracownik ??? Ma zapewnione wszystkie warunki do tego aby wykonywać prace. Nie rozumiem takich pytań. Jako osoba , która pracuje w PIK oczekuje fajnego miejsca do pracy a jak mam problem z dzieckiem to możliwość pracy zdalnej . I pensji na czas. Znam swoją robotę i ją wykonują za to mi płacą , a nie za to żeby ktoś skutecznie rozwiązywał moje problemy . Co to za pytanie ?????
A co jest dziwnego w tym zadanym pytaniu ? Może po prostu zainteresowany pracą pracownik chce wiedzieć czy kierownictwo tej firmy jest pomocne przy problemach rożnego typu (uciążliwy klient, problemy księgowo-podatkowe, zawiłe sytuacje w prowadzonej firmie, etc.), przecież takie sytuacje się zdarzają przy rzetelnym prowadzeniu spółek (bo tylko o takim mówimy i tylko z takim w PIK mamy do czynienia ?) Ale ja z miłą chęcią odpowiem za „ów” kierownictwo. Nie jest pomocne i generalnie to ma wy*****e (mówiąc kolokwialnie). Jak pojawia się problem to albo nie mają czasu, albo akurat petent nie wgrał się w godziny przyjęć do akwarium :-)
Od kiedy są godziny przyjęć ??? Czy to urząd i są petenci. Brak słów to mało powiedziane. Ale najlepiej jest krytykować... To takie polskie... tylko narzekać... Każda sprawa jeśli się pojawia jest załatwiana. I taka rada jeśli chce się wymagać od kogoś ... to trzeba najpierw wymagać od siebie... A problematyczni Klienci ... zawsze się zdarzają , a za nie kompetencje niektórych pracowników i ich ich "rzekomy" profesjonalizm odpowiada "ów" kierownictwo. Ale to już rozumiem nie podlega wg. Ciebie ocenie bo przecież mamy jak widać tylko i wyłącznie do czynienia z PROFESJONALISTĄ , który potrafi sam prowadzić trudnych klientów i jest alfa i omegą. A potrafi tylko i wyłącznie zadawać pytania i szukać rozwiązania u kogoś a nie u Siebie....
hahaha widzę ktoś już dawno tu nie pracuje i ma straszny ból (usunięte przez administratora) wyjaśnię Cię w 3 punktach :) 1. jeżeli księgowa zgłasza mocno problematycznego klienta to rozwiązywana jest z nim umowa 2. w zawiłych sytuacjach jest do dyspozycji doradca podatkowy z którym możemy rozwiązać problem 3. i co jak co ale Paula i Agata są pomocne, ale pewnie niechętne do rozwiązywania problemów typu "ile to jest dodać 2+2" Praca księgowej wymaga myślenia!!!
Nie wymagam żadnych wyjaśnień. Po prostu dzielę się swoją opinią na temat danego pracodawcy którego znam :-) Ale niech już będzie… przecież caaaaały zaufany „personel PIKu” zawsze wie co odpowiedzieć, w sumie po tylu pozytywnych opiniach pod różnymi nickami o samych sobie to już wszedł we wprawę i zawsze się broni, od samego rana śledzi info na swój temat w sieci :-) to się nie zmieniło niestety… ha ha ha
jeżeli chodzi o Pana doradcę to od prawie roku jest Pani doradczyni która wspiera dział księgowości :) Tak więc dużo wiesz ;) Swoją drogą widzę długo już tam nie pracujesz a masz straszny ból (usunięte przez administratora) Ciekawe czemu ? Nie prościej skupić się na nowej pracy? Niż co chwila wypisywać tu opinie
Praca w Polskim Instytucie Księgowości jest dobrym pomysłem na rozpoczęcie przygody z księgowością. Jeśli trafi się pod oko obytej i kompetentnej księgowej można się naprawdę dużo nauczyć i zdobyć doświadczenie w br. Niestety startując na stanowisko asystentki nie ma co liczyć na więcej niż najniższa krajowa. Ewentualne podwyżki dopiero gdy pracownik będzie gotowy do samodzielnego prowadzenia spółek ale też bez szału. Gdy pracownik się sprawdzi zostaje zasypywany coraz większą ilość firm do obsługiwania. Dochodzi do tego, że świadome księgowanie zamienia się w zwyczajne „klepanie” bez jakiegokolwiek zastanowienia. Pracownikowi brakuje czasu na pomoc klientom w ich bieżących problemach i wątpliwościach związanych z prowadzeniem ich spółek. Rzeczy te nie zawsze wynikają z niekompetencji i niewiedzy pracownika tylko z pazerności przełożonych. Przełożeni idą na ilość a nie na jakość usług księgowych, zasypują pracownika ilością podmiotów do rozliczenia nie biorąc pod uwagę jego możliwości roboczych. Nadgodziny nie są płatne, a praktycznie co miesiąc trzeba zostawać po godzinach, żeby wszystko poszło w terminie. Atmosfera w Pik jest strasznie udawana. Niby każdy dla każdego miły, a za plecami swoje powiedzą. Przełożeni jednego dnia się do Ciebie uśmiechają a na drugi dzień Cię obsmarują…czasami na swój temat słyszy się rzeczy które kompletnie mijają się z prawdą. Pracownicy są pilnowani na każdym kroku, każda przerwa, wejście czy wyjście z biura musi być z zegarkiem na ręku. Podsumowując, praca w PIK jest dobra dla osób, które chcą zdobyć doświadczenie i zobaczyć jak wygląda praca księgowej. Osoba ubiegająca się o stanowisko samodzielnej księgowej musi mieć stalowe nerwy, musi być odporna na stres i umieć pracować pod presją czasu i przełożonych -> na to stanowisko stanowczo odradzam pracę w tym biurze.
kolejna rozkapryszona małolata, w stylu nic nie umiem, nic nie potrafię dajcie mi 5000 zł netto
Na 5000 netto to nawet nie ma co liczyć osoba doświadczona z pokaźnym stażem a co mówić o małolatach.
Nie ma co liczyć w żadnym biurze rachunkowym. Teraz każdy myśli tylko jak najniższym kosztem utrzymać pracownika. Byłam na rozmowie rekrutacyjnej w trzech miejscach w Łodzi to dawali góra 4 tysiące. A wymagania nie wiadomo jakie. W tej branży opłaca się tylko prowadzić własną działalność.
4 tys w biurze to dobra pensja, znam sporo osób pracujących w biurach to powiem wam ze standard to 3 tys, a w dużej mierze pensje płacone (usunięte przez administratora). Masakra ja prowadzę działalność i rozliczam się z szefową na zasadzie % od faktur które płacą klienci których obsługuje.
Z Polskim Instytutem Księgowości próbuję się umówić na analizę podatkową od 1 sierpnia. 30 sierpnia po telefonach i mailach przypominających w końcu dostałam jakąkolwiek odpowiedź. Po wielu kolejnych wiadomościach 27 września doczekałam się proformy za konsultacje, którą opłaciłam następnego dna, mając nadzieję, że teraz to już na pewno wszystko pójdzie z górki. Niestety Polskiemu Instytutowi Księgowości utrudniłam przygotowanie do konsultacji w taki sposób, że przesłałam dokumenty do analizy... Mamy 14 listopada, a mimo moich kolejnych wiadomości Pan Maciej, jak zwykle nie raczył nawet odpisać choćby "mamy Cię głęboko (usunięte przez administratora) " Bo taką odpowiedź bym wolała zamiast nagminnego ignorowania wiadomości.
Pan Maciej mówi pięknie, gdy szuka nowych klientów. Gdy już zwerbuje kogoś, to ma głęboko gdzieś.... Niestety taka prawda.
Ja odbyłem konsultację z tą firmą i nie było żadnego problemu. Dziwi mnie tez że ludzie piszą na portalu dla pracowników o takich sprawach.
Proszę Państwa, jesteśmy dość dużą firmą, posiadającą trzy oddziały, która zatrudnia ok 70 osób i obsługuje +1000 klientów. Sprawujemy nadzór nad pracownikami ale wiadomo że przy dużej skali obsługi klientów gdzieś może pojawić się błąd. Odnosząc się do konsultacji w przypadku gdy klient jest z nich niezadowolony to zawsze dokonujemy zwrotu pieniędzy. Gdy popełnimy błąd księgowy bierzemy za niego odpowiedzialność i go naprawiamy. Posiadamy również ubezpieczenie OC biura rachunkowego na 1 mln zł, tak aby nasi klienci byli w pełni bezpieczni, niezależnie od tego co się wydarzy. Nie mniej jednak nigdy nie pozwolimy na to żeby klient wywierał na nas presję i naciskał na księgowanie rzeczy które według naszej wiedzy księgowej nie powinny być kosztem, a takie sytuacje prowadzą później między innymi do złych komentarzy. Ale to pomijamy :)
Pozwolę się z Wami nie zgodzić. Jak potrzebujecie kasy, to przypominacie kilka razy. Jak klient potrzebuje pomocy, to go olewacie. Czekam na koniec umowy i mówię Państwu (usunięte przez administratora)żegnajcie.
Czy istnieje opcia pracy zdalnej? Albo chociaż w formie hybrydowej? Nie mieszkam w Łodzi tylko ok. 100 km od niej.
Dzień dobry, czy w najbliższym czasie planujecie Państwo przeprowadzić rekrutację na praktyki lub staż w Państwa firmie? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tak, praktyki, staż można odbyć w jednym z trzech naszych oddziałów w Łodzi, Skierniewicach, Tomaszowie Mazowieckim. Prosimy o przesłanie maila w tytule wpisując "Praktyki - Miasto"
Dzień dobry, czy prowadzicie Państwo rekrutację na staż w Państwa firmie? Jestem studentem III roku rachunkowości i posiadam niewielkie doświadczenie w księgowości (3 miesiące)
Obecnie prowadzimy rekrutacje na to stanowisko do biura w Łodzi i Tomaszowie Mazowieckim, prosimy o przesłanie CV na biuro@pik-ksiegowosc.pl
Zdecydowanie nie polecam tej firmy! Brak profesjonalizmu na każdym kroku. W ciągu 2 lat prowadzenia mojej firmy miałem kilku księgowych, do których jak dzwoniłem (gdy już się w ogóle dodzwoniłem) niewiele wiedzieli, zawsze był tekst "przeczytam i oddzwonie" Z tym oddzwanianiem też było różnie. Kompetencje pracowników niskie, nigdy sami nic nie zasugerowali tylko trzeba było z nich wyciągać wszystkie informacje. Mnóstwo błędów, urząd skarbowy dzwonił w każdym miesiącu że coś jest nie tak. Już przy zakładaniu firmy pewien Pan "naganiacz" wprowadził mnie w błąd żebym założył JDG na podatku liniowym 19%, a wystarczyło ryczałt, ..przez 2 lata jestem z tego tytułu w plecy ponad 10tys. Po 2 latach męczarni złożyłem wypowiedzenie od marca 2021, a firma zostawiła mnie "na lodzie" Końcem kwietnia okazało się że nic nam nie rozliczyli, a wzięli kasę za marzec za "wypicie kawy". Prosiliśmy ich by rozliczyli marzec ale bezskutecznie są bez jakichkolwiek skrupułów... Nie ma tam z kim kompetentnym rozmawiać. Ładnie pięknie rozmawiają przy podpisywaniu umowy, a po złożeniu wypowiedzenia wychodzi cała prawda o tej pseudo firmie. Nie wiem jak oni funkcjonują na rynku ale mnóstwo osób oszukali i (usunięte przez administratora) nadal. Ku przestrodze! nie dajcie się zmanipulować. W razie zainteresowania więcej szczegółów chętnie opowiem na priv.
Niestety to prawda co Pan pisze. W PIKu zarządza banda kierowników i księgowych gdzie tylko nieliczni mają jakąś głębszą wiedzę, nie mówiąc oczywiście o doradztwie czy pomocy. Jak złapią klienta to cycuś glancuś ładnie mówią, ale jak tylko ktoś będzie chciał odejść (bo przecież każdy ma do tego prawo z różnych powodów) to już tak kolorowo nie jest. Niestety wiele pozytywnych opinii w sieci na ich temat to ich własne komentarze albo firm które mają zniżkę za dobre recenzje wrzucane potem na ich stronę internetową. Ludzie nie dajcie się nabrać !
Niestety zgadzam się ze wszystkim. Księgową miałem obytą i naprawdę nie mogłem niczego złego zarzucić. Natomiast kadrowa, pani Aleksandra niestety nie nadaje się do tej pracy. Ma wiedzę potrzebną do pracy, ale podejście do klienta, gdy jest jakiś problem jest bardzo nieprofesjonalne i wręcz chamskie. Firma niech się zastanowi kogo zatrudnia, bo z naburmuszonymi paniami nikt nie chce rozmawiać.
Czy w Polski Instytut Księgowości Sp. z o.o. występują paczki/bony świąteczne?
Dziwne, ja tam pracuje już od paru lat i raz w roku premia za sprawozdania, a na święta dostaliśmy bony do douglasa. Poza tym jak nie było pandemii to dość często imprezy firmowe. Pewnie w korpo jest lepiej ale jeśli chodzi o biuro rachunkowe to drugiego takie ciężko znaleźć.
Witam, rozważam aplikację do Pił i mam w związku z tym dwa pytania. 1) W jakim wymiarze jest home office? Czy jest przykładowo w trybie 2 dni biuro a 3 dni dom czy cały czas praca w domu i raz na jakiś czas wizyta w biurze? Czy jak już się uspokoi zamieszanie wywołane wirusem to dalej będzie możliwość pracy zdalnej? 2) Czy Pik rozlicza raczej małe spółki czy są też większe firmy, które podlegają badaniu biegłego rewidenta? Pozdrawiam i liczę na odpowiedź ????
Zdecydowanie nie polecam usług księgowości Polskiego Instytutu Księgowości Sp.z.o.o - Łódź. Błąd goni błąd, dwa pisma z US dostałem w przeciągu dwóch tygodni, ciągle się coś nie zgadza, a to nie na odpowiednim dokumencie wysłane rozliczenie, a to, ogólnie jeden miesiąc nierozliczony w całości. Kontakt z własną księgową trudny, zmieniła się w przeciągu kilku miesięcy i obecna usprawiedliwia się, że "nic jej na dany temat nie wiadomo. Ogólnie porażka. Mam wrażenie, że chodzi tylko o pieniądze, a jakieś fachowe pomocne porady już nie. Nie polecam.
Nie zgadzam się z tą opinią. Klient sam wprowadził w błąd Księgową , informując iż zakładając działalność gospodarczą w CDEiG rozlicza się na zasadach ogólnych , a w rzeczywistości zgłosił się do opodatkowania na zasadach liniowych tzw. liniówce. W rezultacie US przypomniał się Klientowi iż złożone rozliczenie PIT-36 za rok 2019 jest nie właściwe, powinno być PIT-36L. Stąd pisma z US.
Chyba żartujecie? Proszę o uzasadnienie, w którym momencie i kiedy klient rzekomo wprowadził w błąd, kiedy od początku działalności wybrał jedną i tę samą formę rozliczania z podatku (zresztą zgodnie z waszą radą) i nigdzie już jej nie zmieniał? To niby kiedy, klient mógł wprowadzić księgową w błąd? Proszę już nie zrzucać winy na klienta. Poza tym, na kpir za jeden z miesięcy za pół roku wstecz też już czekam długo, bo oczywiście wraz z dokumentacją z jakiś niewyjaśnionych powodów nie wysłaliście przy TRZECIEJ wysyłce dokumentów...
Informację na ten temat otrzymał Pan wraz z dokumentacją. Rejestrując działalność w CDEIG bo robił to Pan osobiście ( bo robi to osoba zakładająca działalność osobiście- nie ma innej metody) wybiera w jakiej formie będzie się rozliczał z podatku dochodowego na etapie wniosku o założenie działalności gospodarczej. Więc przepraszam ale to była Pana decyzja i nikt Panu tego nie doradzał. A o zmianie na początku roku 2020 była mowa w e-mailach , w których zastanawiał się Pan czy zmienić zasady ogólne na liniowe, co świadczy o tym iż Pan był przekonany i Pan przekazał nam taką informację iż rozlicza się Pan na zasadach ogólnych, a w rezultacie okazało się iż podjął Pan zgoła odmienną decyzję i wybrał metodę liniową ( pismo z US) . Zatem nie wiem , kto z kogo żartuje.
Niestety potwierdzam. Brak kontaktu z osobą która zakładała spółkę. Jedyny kontakt z księgowa oraz Panią od dokumentów. Brak jakiej kolwiek pomocy dotyczącej prowadzenia spółki itp. Pomimo wielokrotnych prób osoba ta ie odbiera telefonów, nie odpisuje na email bądź sms. Zostałem pozostawiony sam sobie. Wszystkie inne sprawy typu księgowosc oraz strona prawna jak najbardziej na plus. Natomiast jaka kolwiek pomoc to poprostu żenada. Ten człowiek po założeniu spółki odezwał się raz tylko by zaproponować pożyczkę w ramach tarczy antykryzysowej. Takto słuch o nim zaginął nie idzie się dodzwonić niestety
Panie Przedsiębiorco cieszymy się że jest Pan zadowolony z usług księgowych i prawnych. Proszę napisać na reklamacje@pik-ksiegowosc.pl wyjaśnimy sobie z osobą z działu handlowego czemu nie odbiera telefonu. Bardzo prosimy o tego maila w odpowiedzi dostanie Pan szkolenie przygotowane przez doradcę podatkowego na temat praktycznych aspektów prowadzenia spółki zoo.
Trochę bezczelna odpowiedź z Waszej strony, ale spoko. Szkolcie swoje księgowe i kadrowe, a nie przedsiębiorców
Jakie wartości są cenione w Polski Instytut Księgowości Sp. z o.o.?
Wartości w tej firmie? Obgadywanie końcowej części pleców przez główną księgową i jej królewny z księgowości i kadr. A B z kadr handlowała nawet na Bałuckim, a teraz jej gwiazda jaśnieje w takim miejscu.
I znów "słynna Pani" od obgadywania, jednak tym razem jako Olek :) Na przyszłość proszę się podpisywać jako kobieta, bo poza 3 Panami, którzy od lat pracują w PIK, to reszta pracowników to Kobiety :)
W 2019 roku było więcej zatrudnionych panów ???? Proszę pozdrowić handlarkę i nie pozwolić na to, żeby ploty niszczyły firmę.
Nie tylko A.B. została zatrudniona bez stosownego wykształcenia, a potem są kwiatki. A kadra zarządzająca cały czas udaje że nie ma tematu, ehhh
Do większości ludzi nie mam zastrzeżeń, ale A. B była wyjątkowo opryskliwa i wredna, gdy przychodziło się do niej z telefonem od klienta, żeby coś wyjaśniła. Wiecznie przewracanie oczami i krzywa mina????
Panie Olek/Pani XXX skoro do większości osób nie ma Pan zastrzeżeń, tylko jakaś Pani AB Pana obgadywała i jej Pan zwyczajnie nie lubił, to niech zachowa się Pan jak facet i napisze jej to na Facebooku i wyjaśnijcie sobie to między sobą, a nie pod jakimiś dziwnymi nickami co chwila dodaje jakieś komentarze i w wasze prywatne relacje miesza Pan firmę.
Nie posiadam konfidentów i donosicieli wśród znajomych, więc nie będę pisać do A. B. Żadnych prywatnych relacji nie mieszkam w firmę. Napisałem, co się działo podczas pracy, a nie poza pracą.
@Szatan czyli księgowość, kadry zyją dobrze z szefami a reszta pracowników niekoniecznie?
To biuro składa się przede wszystkim z księgowych i kilku kadrowych. W każdym z działów jest jedną osobą, która głęboko wchodzi głównej księgowej i donosi na kolegów i koleżanki. Na fajeczce też jest obgadywanie. Ktos napisał, że główna księgowa musi obgadywać, bo to jej obowiązek. Bardzo dziwne obowiązki mają szefowie w tej firmie.
Jeśli ktoś wywiazuje się ze swoich obowiązków nie musi się martwić że jest obgadywany. Teraz coraz więcej ludzi ma roszczeniową postawę,najlepiej mało robić a dużo zarabiać. Pracuje już długo i nie mogę narzekać. Jeśli pracownik zachowuje się fair to i pracodawca jest w porządku. Pozdrawiam Wszystkich obecnych i przyszłych pracowników.
To ja myślałem, że rozmawia się z pracownikiem, który sprawia kłopoty. Tak się zachowuje profesjonalista, a nie jakaś plotkara na stanowisku... Każda firma ma inne zwyczaje, ale to pewnie dlatego wiecznie szukacie pracowników.
Ale jest Pani natarczywa :) Spieszę z odpowiedzią. Zgadza się cały czas szukamy pracowników, teraz nawet otwieramy oddział firmy w innym mieście, ale to pewnie dlatego że chyba nie ma w PL szybciej rozwijającego się biura rachunkowego, w samym grudniu przybyło ponad 50 nowych klientów, a stycznie nie zapowiada się gorszy. Poniżej stan naszego zatrudnienie w poszczególnych latach 01/2018 - 14 pracowników 01/2019 - 22 pracowników 01/2020 - 36 pracowników 01/2021 - 44 pracowników Jak chce Pani zdjęcie grupowe to proszę napisać na maila biuro@piik-ksiegowosc.pl My mamy się świetnie ale Pani chyba ......
Dzień dobry, Chciałbym dowiedzieć się, jaka jest atmosfera w Państwa firmie. Wynagrodzenia to sprawa indywidualna każdego pracownika, więc o to nie pytam.
Ludzie kochane, czy warto tam pracować? Naczytałem się co nieco, usłyszałem kilka opinii... Nie jestem przekonany. Powiedzcie coś, co mnie przekona. Kasa to nie wszystko, a na to ludzie nie narzekają. Gorzej z plotami i atmosferą w pracy. Co o tym można powiedzieć?
Nie przekonam Cię do tej pracy. Akwarium obgaduje każdego pracownika z naczelnymi z księgowości i kadr. Ploty i ploteczki na porządku dziennym ???? Kasa jest w porządku, ale atmosfera duszna.
Plotki niestety produkują pracownicy sami. I sami siebie obgadują. Niestety ale skoro pracownik pisze że atmosfera jest duszna, to słyszy te plotki nie gdzie indziej tylko w kuchni albo na open space. Ludzie zastanówcie się. Stek bzdur.
Jeżeli chodzi o wynagrodzenie to jest ono dopasowane do umiejętności, doświadczenia i zaangażowania danego pracownika. Oczywiście czasem się zdarza że ktoś ma oczekiwania nieadekwatne do tego co w zamian może zaoferować, dlatego też nie twierdzimy że zadowolimy każdego pod względem wymagań finansowych.
Niestety wiem, że główna księgowa obgaduje z innymi, wyżej postawionymi koleżankami z księgowości i kadr. Taka jest prawda. Pracowałem tam pół roku i wiem, że tak jest.
Główna księgowa wszystkich obgaduję bo ma taką, rolę. Rozmawia o każdym pracowniku bo podlega on jej ocenie. Pisanie tego typu bzdur wykazuje poziom autora oraz jego cechy. Niedojrzały zakompleksiony mały człowieczek który jak sam zresztą ,napisał pracował tu tylko pół roku bo się, pewnie nie nadawał do niczego. Teraz mając bardzo dużo czasu pewnie nadal szuka pracy albo w kolejnej ma czas na wszystko inne tylko nie wykonywanie swoich obowiązków i piszę sobie komentarze na goworku byłego pracodawcy. Niestety nie uniknie się tego ze tacy ludzie też po świecie chodzą :) Reasumując Święty Mikołaju Szatanie czy inna (usunięte przez administratora) internetowa" pisz sobie co chcesz, komentuj co chcesz i tak w twoim wyimaginowanym świecie sobie żyj. Ja napiszę krótko i dosadnie. Pracy bardzo dużo, pensje zróżnicowane, szefostwo 3/5 , atmosfera 4/5, benefity takie jak wszędzie multisporta dostajesz i dziękuje. Pozdrawiam normalnych ludzi i nie czytajcie wpisów tych przygłupów powyżej.
Bardzo obraźliwa wypowiedź i nieodnosząca się do tematu... Multisport dają? Wow toż to istny rarytas???? owoce, jogurty, soki czy coś? A ubezp. Grupowe?
Prosiłbym o zakończenie tej bezsensownej dyskusji z obu stron, i nie pisanie ciągle tej samej osoby z różnych kont o akwarium obgadywaniu itp. Rozumiem że pracując u nas nie czuła się Pani komfortowo, że była Pani obgadywana przez innych pracowników i nie mogła nawiązać z nimi relacji. Chciałbym oficjalnie przeprosić Panią w imieniu prezesa, jak i wszystkich pracowników PIKu że czuła się Pani wyobcowana. Mam też szczerą nadzieję że pracuje Pani teraz w świetnej firmie która zapewnia Pani soki, owoce, ubezpieczenie, super pensję, mało pracy tak że ma Pani dużo czasu na pisanie w internecie, no i oczywiście współpracownicy Pani nie obgadują i bardzo Panią lubią. Generalnie mam nadzieję że jest Pani szczęśliwa - tak więc proszę zamiast marnować swój czas na pisanie co chwila komentarzy z różnych kont na nasz temat skupić się na swojej pracy to może pracodawca da Pani wielką podwyżkę albo poza sokami i owocami zapewni Pani dodatkowe benefity. Pozdrawiamy serdecznie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polski Instytut Księgowości Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Polski Instytut Księgowości Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polski Instytut Księgowości Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 3 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!