Odradzam. W wydawanym przez te firmę piśmie vogue i w wydawnictwie książkowym Osnova panuje niezdrowa atmosfera. Panie by sobie nóż w plecy wbiły, choć pod publiczkę udają feministki. Nie wiem, jakie są zarobki na każdym stanowisku, ale ja zarabiałem śmieszna kwotę, za którą żyłem od 1 do 1. O każdym byłym pracowniku źle mówią i okazuje się, że każdy został zwolniony, choć tak nie było. Mało profesjonalne. Na szczęście Gruszecka już nie współpracuje i dobrze, bo nie traktuje ludzi dobrze. Wstyd. Ta firma udaje taką otwartą, a w gruncie rzeczy mają nie dbają o pracowników.
Niestety muszę przyznać rację. Miałam nadzieję na ciekawą pracę i chciałam uczyć się od kobiet, które dużo osiągnęły. Niestety chyba te panie są psych0p@tyczne albo mają cechy n@rcyzek. To nie są liderki, od których można się uczyć i które motywują. Na próżno w tym fancy wydawnictwie szukać wsparcia. Większość ludzi pisze o tych pięknych, ważnych sprawach dla kobiet, ale w rzeczywistości są odwrotnością. Jesteś ambitna? Nie pozwolą Ci się rozwijać. Nie masz równie fancy ubrań? Uhh. Przecież trzeba się ubierać fancy do takiego fancy miejsca, choć zarabiasz drobniaki. Pani H@nn@ jest w rzeczywistości okropn@. Wydaje mi się, że ma coś z psych0patyczn€j osobowości. Nie patrzy na innych, tylko stara się wspinać po szczebelkach. Nie zatrudnia do swoich szeregów ambitnych i kreatywnych ludzi, bo jest chyba zbyt z@kompleksion@ i boi się, że ktoś może okazać się lepszy lub po prostu świetny w swojej pracy. Bardzo dziwna kobieta fatalnie traktująca innych ludzi. Ostrożnie z podejmowaniem współpracy.
Witajcie. Szukam aktualnych albo byłych pracowników których można zapytać na temat charakteru współpracy w firmie Visteria Sp. z o.o.. Czy firma wspiera nowo zatrudnionych kandydatów? Dziękuje szczerze za odpowiedź.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Visteria Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Visteria Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.