Jeśli dobrze się ludziom pracuje to nie powinno nikogo dziwić, że jest taki spokój ze strony pracowników.
Byłem pacjentem oddziału chirurgicznego w Nakle na leczeniu owrzodzenia po zakażeniu gronkowcem złocistym podudzia kończyny lewej. Jestem bardzo zadowolony z opieki całego personelu. Teraz jestem pod kontrolą poradni chirurgicznej u pana doktora Źródlewskiego. Zarówno z opieki p .doktora jak i pielęgniarki p. Ani jestem zadowolony.
Sami pacjenci i ich rodziny tu piszą. Ktoś wie, ile szpital w Nakle i Szubinie płaci pielęgniarkom na chirurgii? Teraz jest nabór, ciekawi mnie, ile to jest te "stabilne warunki pracy" na umowę o pracę z ogłoszenia Nowego Szpitala.
Mój mąż leżał na oddziale chirurgii. Przeszedł zabieg operacyjny. Z racji swego wieku jest osobą niesamodzielną. W związku z pandemią nie mogłam go odwiedzać. Bardzo baliśmy się jak on zniesie pobyt w szpitalu. Nasze obawy były niepotrzebna. Dziękujemy lekarzom i całemu personelowi za dobrą opiekę.
Od jakiegoś czasu doszły mnie słuchy, że szpital w Nakle nad not jeżeli chodzi, zaznaczam o dyżury pogotowia ratunkowego nocna świąteczna opieka zdrowotna to fikcja czekanie wiele godzin aż szlachta zechce przyjść do nagłego przypadku i niejednokrotnie nieudzielenie pomocy to codzienność w szpitalu w Nakle, mówię sobie ludzie przesadzają, ale niedawno byłem świadkiem tych zdarzeń o których ludzie mówili zobaczyłem na własne oczy, wieczorem poczułem się bardzo źle zawroty głowy nie mogłem utrzymać równowagi więc udałem się do szpitala w Nakle nad not bardzo miłe pielęgniarki przyjęły mnie przy rejestracji miałem udać się pod wskazany numer do gabinetu niestety nikogo nie było czekałem godzinę coraz bardziej kręciło mi się w głowie moja żona zaniepokojona podeszła do pielęgniarek dyżurujących w rejestracji i zapytała co z pani doktor zdziwione bardzo, że pani doktor nie ma więc zadzwoniły do niej, szłyszymy nie opodal gabinetu, w którym miała przyjmować ktoś otwiera drzwi kluczem bardzo opornie jej to szło chyba nie trafiła w dziurkę od klucza wreszcie po wielu próbach otworzyła drzwi wyszła pani doktor zaspana z włosami rozczochranymi, nie świeża, jednym słowem mówiąc weszła do gabinetu i machając ręką że można wejść, wszedłem opowiedziałem co się stało a pani doktor ziewając odpowiedziała, ja panu nic na to nie poradzę niech pan jutro uda się do neurologa bo takie przypadki tylko on może zdjagnozować, i tu mi ręce opadły powiedziałem jej że sobie żartuje przyszedłem z nagłym przypadkiem po pomoc a pani nie chcę mi jej udzielić, nawet podstawowych badan nie chce mi pani zrobić a ona tylko wzdrygała ramionami, wyszedłem z gabinetu i pomyślałem sobie jestem skazany na śmierć pojechałem z pogotowia na pogotowie do Bydgoszczy przeniosłem się do bajki tysiąca i jednej nocy zrobiono mi wszystkie badania pod kątem udaru krew, ekg, laryngolog ,neurolog i tomografia poczułem się kimś wyjątkowym powiem więcej to rzetelny szpital dbający o życie pacjentów dodam że to szpital wojskowy w Bydgoszczy wracając do Nakła nad Notecią wstydzę się za tą osobę i nie powiem, że pani ,,Doktor,,bo na takie miano trzeba zasłużyć, ta pani powinna zmienić pracę bo z doktorem to ona nie ma nic wspólnego wymieniłbym nazwisko tej osoby ale niestety nie mogę tego robić a to zdarzenie opisałem i wysłałem skargę do,, NFZ,, żałuje że nie zadzwoniłem po policję byli by świadkami tej sceny chciałbym dodać że nie opiniuję całego składu w szpitalu tylko tą osobę która wtedy pełniła dyżur jeżeli ma dzieci to musi im być bardzo przykro i wstyd z jej nieudolnej pracy bo pewnie słyszeli niejednokrotnie o jej niekompetencji nie żetelnej pracy żal mi jej generalnie powinna zmienić profesje bo naraża ludzi na smierć i wystawia złą reputację dla całego szpitala
Jak tam funkcjonuje Nowy Szpital w obecnej sytuacji w kraju? Personel medyczny w takim samym składzie? Czy coś się zmieniło?
Jako pacjentka przed i po operacji wspaniała opieka. Lekarze, pielęgniarki bardzo profesjonalni, uśmiechnięci, mili. Polecam ten szpital jako pacjentka oddziału chirurgii. Szybko wróciłam do zdrowia. Dziękuje Wam za wszystko. Pozdrawiam Marlena
Przyjechałem na operację aż z Malborka i warto było.Bardzo miły personel, pielęgniarki i lekarze łącznie z chirurgiem który mnie operował.
BRAK UDZIELENIA WLASCIWEJ POMOCY W NIEDZIELE 9luty dyzur swiateczny.. Bez sensu jechac na taki dyzur, bo niby lekarz, a nie potrafi pomoc. Zapisze tylko Ibuprom zatoki i krople do nosa i stwierdzi, ze to infekcja.. Znam swoj organizm i wiem, co nastapi dalej bez odpowiednich i mocniejszych lekarstw.. Noc nie przespana, bo dusilam sie od kaszlu, goraczka, oslabienie.. . Nastepnego dnia znowu do lekarza prowadzacego, ktory sie rozpoznal na chorobie i oczywiscie odpowiednie leki i skutecznie .. Lekarz z dyzuru nawet nie wystawil zadnego dokumentu. Czy ten czlowiek wie co czyni, ze przez niego jeszcze nikt nie zmarl..powiklania sa rozne nawet grypy.. Po co bierze etat zabiera pieniadze nam. wogole nie zna sie albo sie badz boi przepisac mocniejszy lek..Prosilam doktorka,a on swoje infekcja.. jestem oburzona.. Jestem za usunieciem dyzorow swiatecznych, bezsensownych.. W Nakle z takimi nie doswiadczonymi lekarzami ...bo co bedzie dalej
Byłam pacjentką szpitala i jestem bardzo zadowolona z opieki medycznej przed zabiegiem oraz po zabiegu w tych trudnych dniach kiedy pomoc jest nieoceniona. W ciągu dnia i nocy można było liczyć na wsparcie pielęgniarek i lekarzy. Podejście pielęgniarek do chorego w ciągu długich godzin pracy mimo nadmiaru obowiązku było bardzo dobre J.S
Tylko nie na oddział ortopedii. Szok lekarze nie mają czasu dla pacjenta masówka. Nie otrzymasz skierowań zaświadczeń recepta błędnie wypełniona.
Polecam jechac do Bydgoszczy do Jurasza do szpitala tu są w ogóle nie pomocni lekarze maja wszytsko gdzieś podchodzą do pacjenta z łaską o ogólnie krótko mówiąc nie polecam jest do (usunięte przez administratora)
witam ogolnie nie mam nic do szubina . pracuje juz zatrudniony na stale 20 lat nigdy jeszcze nie chorowalem dzieki bogu lecz w czoraj w sylwestra dostalem jakiegos uczulenia co nigdy mi sie jeszcze nie przytrafilo i po 22 musialem jechac do szpitala zaczeluy mi puchnac usta i to bardzo co sie okazalo ze nie bylo lekarza bo nie bylo chetnych. i co odeslali mnie do nakla zero pomocy jakiej kolwiek masakra czlowiek placi podatki do szpitala trafia raz na 30 lat a tu takie cos . w nakle byl lekarz dostalem leki opuchlizna zeszla . dlatego pisze o tym zero pomocy czlowiekowi szok
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Nowy Szpital w Nakle i Szubinie Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Nowy Szpital w Nakle i Szubinie Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Nowy Szpital w Nakle i Szubinie Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!