To nie jestem w temacie aż tak władze przejął,kiedyś jeszcze się jej słuchał,śmielim się z ich kłótni.Na nawiewach i drzwiczkach zawsze było wesoło.Prawda zawsze kasa była na czas a ze czasami miała parę dni poślizgu to normalne,Jeżeli było się na odpowiednim stanowisku to i na czas było.
ja słysząłem że Platini ma przejeżdżać przez Marcinkowo i dlatego te wentylatory czekają na Euro...podobno chce sobie kocioł do willi pod Paryżem kupić i wybrał lidera branży oczywiście nie zastanawiając się długo:) teraz szary steve wonder z bramy uczy się francuskiego co by gościa zamiast chlebem i solą syfem i oparami godnie powitać....a szatnią i łązienką z Ilinka zainteresował się sam George Lucas i będzie kręcił Piłę 7 w 6D:)
W Marcinkowie podobno wentylatory mają. Ale schowane w magazynie, czekają na Euro 2012, żeby deszczowe chmury odganiać. Hahaha.
Ta firma to jedna wielka banda. Jedna na górze a drudzy na dole. Ci na górze zatrudniają i nie płacą a ci na dole kradną ( podkładają świnie innym kolegom i zmuszają do kradzieży ) i produkują sami po garażach piece. Wystarczy tylko wizyta u najlepszych pracowników w domu a tam blachy, druty, migomaty drugie cht. HWwD pajace. Mam nadzieje że się za was wszystkich tam wezmą.
Skończ już wylewać swoje krokodyle łzy koleś, bo płaczesz jak dzieciak, któremu wypadł smoczek. Nie pasowało Ci, to Cie zwolnili, jakie to proste, nie??? Tutaj ludzie odchodzą, przychodzą, jak wszędzie, nigdzie nie jest słodko, a pracować trzeba.
No chyba "Łódeczka CHT" zaczyna nabierać wody...a może już dryfuje...załoga zaczyna się zwalniać...te asy które mieliście w rękawie już nie działaja...może czas pomyśleć nad produkcją w garażu....
CHT to firma srednia - typowa polska firma na dorobku. Nie wiem wiec po co te tematy wylewane? Nie pracuje sie w błocie, ma sie socjalne, (usunięte przez administratora) itp. Dojazd jest. Maszyny nowe. Jak ktos sobie szuka standardu Mercedesa do do Stuttgartu niech jedzie roboty szukac
Stary, dobrze ze w tej firmie nie pracujesz. Bo widać ze niepoczytalny jesteś i niebezpieczny dla otoczenia. Do jednego sie mozna zgodzic- jak ci nie pasowało to trzeba było sie od razu zwolnić. Z niewolnika nie ma pracownika - to nie jedyny zakład pracy w okolicy.
http://www.gowork.pl/opinie_czytaj2,184106,0,0 no tego to nie czytałem, szkoda że ktoś tego nie podpiął pod te wypowiedzi...
Panowie my to sie chyba rozczulamy, ale myśle że powinniśmy zabrać głos na specjalistycznych forach o tematyce grzewczej...niech szczęśliwi nabywcy wiedzą za co płacą:)