Opinie o Polskie Piekarnie 2 Sp. z.o.o
Powiem krótko nie polecam nawet najgorszemu wrogowi weźcie sobie to do serca i poczytajcie opinie nikt tu nie pisze bajek lecz jasno i klarownie przede wszystkim szczerze. Mam takie same doświadczenie z tą firmą nie marnujcie swojego czasu i nerwów.
Firma kogucik Zamiast niedziele spedzac z rodzina to pracownicy spedzaja w pracy Masakra jak traktuje sie ludzi
klient ma czekać jak chce !!! A jak nie to idzie do innej firmy !!!!
Na jakie benefity można liczyć w Polskie Piekarnie Witold Grab Gabriela Kołodziekczyk-Grab?
Kolejny raz sprzedano mi stare splesniale kostki z kokosem w czekoladzie, rogaliki różane twarde nie świeże, ciasteczka stare. Jak można tak klientów truć i oklamywac. Wiem co się sprzedaje w piekarni na Żorach bo tam pracowałam.
jedna rozmowa
przebieg kariery zawodowej, doświadczenie w obsłudze klienta
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Opinia należy do stoiska w Rydułtowach. Byłam zatrudniona na okres 3 tygodni po czym miała być umowa o pracę - zwolnili mnie i nie została mi umowa przedłużona ponieważ nie zjawiłam się w pracy w niedzielę handlową choć w ogóle nie byłam w tym dniu wypisana w grafiku. Ich to nie interesuje że masz inne plany masz być w pracy i juz. Pseudo Menadzerka i kierowniczka są bardzo fałszywe i dwulicowe wykorzystuja pracowników a nic więcej nie płacą. Radzę omijać tą firmę szerokimi łukiem. Zresztą pozostałe opinie mówią same za siebie. Masz robic co mówią a jak nie to zwalniają. (usunięte przez administratora) i jeszcze raz (usunięte przez administratora)
Martyna pracuje w tej firmie ładnych parę lat i nie mogę nic złego powiedzieć wypłaty mamy zawsze na czas i dobrze płacą uważam że nikt tutaj nikogo nie wykorzystuje. Jeżeli chodzi o niedzielę to była sytuacja wyjątkowa związana ze szpitalem i zostałaś tylko poproszona o zastępstwo pisz prawdę bo jak chciałaś mieć nagle wolne na pogrzeb to dostałaś a ja bez problemu za ciebie przyszlam w każdej pracy grafik może się zmienić bo różne są sytuację losowe.
Haha tak rzeczywiście dobra mi odpowiedz. Mogłam powiedzieć że mnie nie ma w ogóle w domu że jestem 300km od. Nikt nie musiał za mnie wtedy przychodzić, proste. Na szczęście nie żałuję bo nie ma czego. Koniec tematu. Pracujesz w tej firmie ladnych parę lat i nie żałujesz to tak trzymaj. Pozdrawiam.
Pamiętaj że w pracy się pracuje i tworzy zgrany zespół a takim zespołem jesteśmy zawsze sobie pomagalysmy i pomagamy bez względu na stanowisko.
Firma żerująca na klientach towar droższy o 1/3 niż w sklepie obok przykład chleb metrowiec piekarni Jasiek Pszczyna 1kg. 9,99zł za kilogram a obok ten sam 6,59 zł chleb 0,5kg 5,40 obok 3.90 można by wymieniać dalej .Powinien się tym zająć UOK bo to zdzierstwo i rozbuj w biały dzień.Ludzie omijanie te sklepy z zapłacić są w sieci Kaufland
Panie sprzedawczynie w piekarni w Sosnowcu przeurocze, miłe i z cudownym poczuciem humoru! Znają się na swojej pracy doskonale. Zawsze doradzą jaki chlebek bądź ciasto wybrać. Serdecznie polecam. A ciasta wręcz rozpływają się e ustach!
Witam, opinia dotycząca sklepu w Sosnowcu. W firmie pracowałam ponad pół roku, po przeczytaniu opinii byłam sceptycznie nastawiona na pracę tam ale postanowiłam spróbować, na rozmowie(usunięte przez administratora) poinformowała mnie o systemie pracy 2 dni pracujące jeden dzień wolny i tak w kółko, zarobki 1800zł na rękę plus premia, po 3miesiącach PODWYŻKA, jedna niedziela handlowa pracująca, w następnym miesiącu wolna, no i oczywiście NIGDY nie jest się samemu na zmianie. Niestety w praktyce wyglądało to tak, że praca była po nawet 6 dni pod rząd, oczywiście po 8 godzin. Zarobki to faktycznie 1800zł na rękę ale NIE MA ŻADNYCH PREMII. Na umowie najniższa krajowa, a premii nie jesteście w stanie wyrobić. Niedziele pracujące- przez cały mój okres zatrudnienia (6miesięcy) może dwa razy nie pracowałam w niedziele, bo oczywiście (usunięte przez administratora) nie przyjdzie,nawet na to nie liczcie zatrudniając się w TYM SKLEPIE. Po tygodniu byłam zmuszona zostawać już sama na zmianie, grafik ustalany tak że w najgorszy ruch zostaje się samemu. Co do podwyżki po 3 miesiącach, po przedłużeniu umowy, zapytałam czy stawka dalej będzie ta sama, oczywiście odpowiedź była taka że nastąpiła zmiana kierownika regionalnego i to jego trzeba zapytać, a ta nie była skłonna nawet pokazać się na sklepie i tak dwa miesiące czekałam na jaśnie Panią, dziewczyny które pracowały więcej niż ja, też dalej pracowały na takiej samej stawce, więc niestety na więcej niż 1800netto nie możecie liczyć nawet po 6 miesiącach i cokolwiek ona powie niestety nie ma pokrycia. Do napisania tej opinii jednak nie skłoniło mnie to co napisałam wyżej, a karygodne podejście do pracownika a mianowicie: zachorowałam, a chorować rzecz ludzka, poinformowałam o tym kierowniczkę, zaproponowałam że mogę przyjść chora tylko będę mniej pomocna, na co usłyszałam odpowiedź żeby pójść na zwolnienie lekarskie i WYZDROWIEĆ. Po 9 dniach L4, wróciłam do pracy, wszystko było jak wcześniej, nagle przychodzą nowe osoby na dzień próbny na MOJEJ ZMIANIE.Pytam kierowniczki co jest grane, śmiejąc się odpowiada że nie ma pojęcia o co chodzi. Dzień później dostaje wypowiedzenie a na pytanie jaki jest powód (usunięte przez administratora) odpowiada że za " świńskie zachowanie wobec koleżanek bo wzięła Pani L4 zostawiając je same we 3 na sklepie..." po czym dodała że podczas mojej choroby rzekomo dodawałam jakieś zdjęcia na instagrama co było wymysłem (usunięte przez administratora)Dodam jeszcze do tego, że za urlop na żądanie, z pensji potrącają do najniższej krajowej, tak samo za nawet jeden dzień L4. I nic z tym nie zrobicie, bo na umowie macie najniższą:)(usunięte przez administratora) rozliczasz się i wszystko zgadza Ci się w utargu a gdy przychodzi do liczenia pieniędzy i konwoju nagle okazuje się że brakowało Ci np.30zł, i tak co kilka dni. Zmiany od 6-14 i od 14-22, nieraz jest tak że siedzisz tam do 22 a potem masz na 6 rano, i SAMA OTWIERASZ SKLEP, a potem na 10 dopiero przychodzi międzyzmiana (usunięte przez administratora) Wszystko co tu napisałam jest jak najbardziej prawdą, i nic nie jest podkoloryzowane, z reguły nie wypowiadam się na temat pracodawców na takich portalach ale sposób w jaki mnie potraktowali jest po prostu KARYGODNY. Mówią Ci że jesteś dobrym pracownikiem a zwalniają za głupie 9 dniL4. MASAKRA. (usunięte przez administratora)
Jak można ludziom sprzedawać nie świeży chleb i to przez piekarnie!!!
Czy często w firmie Polskie Piekarnie Witold Grab Gabriela Kołodziekczyk-Grab zdarza się rekrutacja wewnętrzna?
(usunięte przez administratora)
To co się tam dzieje to cyrk na kółkach ludzie bez umowy pracują muszą być na każde zawołanie nie przyjdziesz do pracy z powodu losowego zdarzenia to cie zwolnią o chorobowym czy urlopie można sobie pomarzyć chyba że chorobę zaplanujesz w dni wolne. W tej pracy jest tyle uchybień że głowa mała począwszy od stołówki ani mikrofalówki, lodówki czy dystrybutora z wodą. Na 12 godzin pracy jedna przerwa przepisowo powinny być 3. Ciastka które spadną na ziemię z powrotem są zbierane, nie bez powodu ta firma ma takie opinie jakie ma...
Szefostwo na wysokim poziomie ! Wczorajsza ocena dosyć nie poprawna moim zbulwersowaniem.
Czas najwyższy zmienić panią 'menadżer'. Ma sie za najważniejszą w całej firmie, sieje postrach, ubliża nawet przy klientach zwłaszcza młodszym pracownikom. Wykorzystuje jedne i te same bo są młodsze niż pozostałe, wysyła na inne sklepy (na przymus, nie ma ze 'nie') oczywiscie nawet za przejazd nikt nie wróci pieniedzy, o urlop trzeba blagac na kolanach, w kazdym miesiacu nieplatne nadgodziny, degustacje na pol miasta - a przeciez w umowie 'kasjer- sprzedawca'. Porazka! Najgorsza firma, w jakiej pracowalam. Zdecydowanie nie polecam.
Witam, byłam pracownicą w tej firmie 2 lata. Wypowiedzenie umowy o pracę to była najlepsza decyzja jaką podjęłam w życiu. Zarobki niskie w porównaniu do ilości obowiązków, częste nadgodziny za które są wypłacane grosze, wzięcie L4 wiąże się z utratą pracy. Pani kierownik regionalna robi tak duże zamówienia, że później towar trzeba sprzedawać przez 2 tygodnie. Dodatkowo Pani W puszcza fałszywe plotki na temat życia pracowników. Szefostwo powinno się zainteresować tym faktem ponieważ tracą mnóstwo klientów i dobrych pracowników.
Polskie Piekarnie w Bielsku Białej dziewczyny młode które tam pracują mają pojecie o towarze , chętnie udzielają pomocy , doradzają. Mimo ogromu pracy dziewczyny są bardzo pomocne wobec swoich starszych koleżanek które tam pracują , szybko rozładowują kolejkę. Chciałbym specjalna uwagę zwrócić na dwie młode dziewczyny jedna w okularach , a druga niska , dziewczyny są zawsze uśmiechnięte bije od nich bardzo pozytywna energia. Bardzo lubię tam wracać. Polecam Mariusz
Mam takie zapytanie, ponieważ niestety nie mogę znaleźć informacji, czy w Tarnowie też są Polskie Piekarnie. Czy ktoś wie? Pracuje?
Czy ktoś jest tu teraz pracownikiem i może powiedzieć jak wygląda praca teraz?
Kiedyś byłam na rozmowie Pani przeprowadzająca powiedziała mi że nie lubią konfidentów i odgadywania ???? takie rzeczy na rozmowie,haha porażka
Nie polecam.Poszlam na l4 na pare dni i pani W szukala haka na mnie zeby mnie zwolnic.Tam nie masz prawa byc chorym najlepiej to zatrudniac stare panny i samotne osoby
Pracowałam w tej firmie kilka lat i o kilka za dużo, od 5 lat pracuję w innej branży ale niesmak pozostał, nie chodzę już do kaufa na zakupy bo na widok stoiska PP robi mi się niedobrze . Pani W to osoba bez kompetencji nie mająca pojęcia o zarządzaniu . Zero szacunku dla pracownika , a premie dalej wypłacają pod stołem?
Tak nadgodziny w kopertach. Zastanawiają się dziewczyny które tam pracują i pracowały jakiego pani W. ma nich haka ze dalej ją trzymają. Zamawiane ogromne bezsensowne ilości towaru który idzie na zwroty, dosłownie non stop straty
Jeszcze do tego po ogromnych zamówieniach składanych przez panią W sprzedawanie towaru przez tydzień ze strachem, że albo klient zaraz przyjdzie i zareklamuje stary produkt, za który zapłacił masę pieniędzy, albo pani W zaraz wpadnie i każe za wszystko zapłacić. I znam sytuacje płacenia za stare produkty dane na straty i znam sytuacje płacenia za to, że stary produkt był na sklepie. Prawdziwie chore warunki, bo nie wiadomo, co robić, a odpowiada się za niekompetencję osoby która jest w firmie na pewno dłużej niż ktokolwiek inny na sklepie
Pamiętam czasy jak W sama sprzedawała w sklepie , masakra! zawsze tyle towaru zniszczyła że szok,wszędzie o niej mówiono.. Właściciele chyba jednak boją się jej pozbyć bo to osoba bez skrupułów. Oj ja bym jej zapłaciła..napewno! Jak robi zamówienie to niech odpowiada za nie !
@beti ale byłaś na umowie zlecenie czy o prace ?
Jestem byłą pracownicą polskich piekarni. Przez pracę w tym zakładzie nieźle zszargałam sobie nerwy. Stresująca atmosfera podsycana przez szefową, złe traktowanie, darmowe nadgodziny. O urlop trzeba wręcz błagać. Nikomu nie polecam tej firmy, no chyba że ktoś jest samobójcą
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polskie Piekarnie 2 Sp. z.o.o?
Zobacz opinie na temat firmy Polskie Piekarnie 2 Sp. z.o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polskie Piekarnie 2 Sp. z.o.o?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 1 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Polskie Piekarnie 2 Sp. z.o.o?
Kandydaci do pracy w Polskie Piekarnie 2 Sp. z.o.o napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.