Czy urlop w Oiler S.A. jest płatny 100%?
Czy wgl firma prowadzi jakieś rekrutację, czy tylko zatrudnia pracowników z polecenia i po znajomości?
Nigdy nie widziałem żadnej oferty pracy, w chyba jakieś rotację są w firmie, jak w każdej. No chyba że jestem w błędzie.
Czy Oiler S.A. oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Czy firma dalej działa? Dlaczego opuściliście to forum??
Ogólnie z tego co wiem to firma mające komunistyczne standardy. Najbardziej co kuleje to brak zarządzania, dobrze wykwalifikowani pracownicy odchodzą jak dostrzegają co tam się wyprawia a osoby na najwyzszych stanowiskach bez żadnej wiedzy dalej pozostają. Dotyczy to każdego działu. Ciekawe jak długo można tak ujechać, przyjdą gorsze czasy i firma popłynie bo nie ma w niej żadnej strategii. Ogólnie nie polecam.
Ogólnie z tego co wiem to firma mające komunistyczne standardy. Najbardziej co kuleje to brak zarządzania, dobrze wykwalifikowani pracownicy odchodzą jak dostrzegają co tam się wyprawia a osoby na najwyzszych stanowiskach bez żadnej wiedzy dalej pozostają. Dotyczy to każdego działu. Ciekawe jak długo można tak ujechać, przyjdą gorsze czasy i firma popłynie bo nie ma w niej żadnej strategii. Ogólnie nie polecam.
Atmosfera podobno w biurze fatalna. Ludzie zaszczuci, niezadowoleni z zarobków, organizacji, zarządzania. Nie będę sypać tutaj imionami i nazwiskami ale wszyscy wiedzą gdzie zachodzą najwieksze zmiany, gdzie caly sztab ludzi sie zminil po przyjsciu pani. Kierownicy to w porządnej firmie nie nadawaliby się nawet na zmywak. Mala wiedza, straszne traktowanie pracowników.
A ja w tej firmie wylewałem beczki pod drzewka, niestety z fatalnym dla nich skutkiem i różne inne świństwa się "utylizowało". Niestety jak robisz dla nich jest ok, a jak się poślizgniesz raz to lecisz na ryj i nikt o niczym nie pamięta.Ta firma powstała na śmieciach, które leżą na tczewskim wysypisku. Omijanie przepisów - wszystkich możliwych - mistrzostwo świata :P
na twoim miejscu, takimi "akcjami "bym się nie chwalił na portalu społecznosciowym.A tak wogóle to powinnes się wstydzić ,że dorosły człowiek takie rzeczy robił,i jeszcze sie chwali.
Oglądałem zdjęcia z robione w Tczewie kilkanascie lat temu,i z tej gromady ludzi nie wielu zostało, może paru w tym jeden, który czeka na "nominacje",więc można powiedzieć że jego już nie ma.Najlepsze jest to że "nominacje"dostawał juz parokrotnie i zawsze jak oliwa wypływał na powierzchnie.Jest On najwięcej zwalnianym pracownikiem, w historii tej firmy,a zarazem najstarszym pracownikiem.To tak zwany "Cybork",jeszcze troche to On zwolni tych którzy próbowali Go zwolnić.Szczęśliwego Nowego Roku dla obecnych i byłych pracowników tej firmy. Niech moc bedzie z Wami.
Ale tu jedziecie po tej firmie. A szczególnie po tej (usunięte przez administratora) dareczku. Swoją drogą sierota jakich mało. Należy mu się bolec.
Idzie Mikolaj da 100,- i bedzie wszystko cacy
Jak jest wam tak źle, beznadziejnie to po kij tu tkwicie jeden z drugim. Sami z siebie robicie idiotów niepotrafiących zadbać o własne dobro. Narzekanie nic nie zmieni. Urzalacie się jak p...y jak to jest wam źle. Widać na nic innego was nie stać, a to świadczy o waszej bezsilności i braku chęci na.zmianę.
a kto tu narzeka .Jest wrecz wspaniale.Nigdzie sie tak nie ubawiłem jak tu.Nie mogę sie doczekac co nowego sie wydarzy .Kazdy dzień to wyzwanie,porównywalne ze wspinaczką na Kilimandzaro,albo z sexem w windzie. Zabawne jest to że niektórzy biorą swoje stanowiska zbyt serio,jakby pracowali w jakieś wielkiej korporacji.A to tylko zbieranie śmieci,trochę wyższa forma ,od tej którą wykonują bezdommni,lub żule.
No właśnie, celnie , no może dodałbym "lodziara" hehe Ona jest od wszystkiego : przyjmowania i zwalniania zwłaszcza niewygodnych dla niej osób.
Syf i zgryzota
a co sie dzieje w Toruniu,jakoś cicho jest na forum,czyżby cenzura nie pozwoliła na krytykę czy jest tam tak dobrze ze nikt nie narzeka.
W Tczewie poszukują laborantów ha ha najpierw dziewczyny dostały kopa a pracowały dobrze a teraz chcą inzynierów za 1750 brutto.Ciekawe kto przeprowadzi rekrutację.
Widać tak jest na każdym oddziale,centralne sterowanie nikomu nie służy
nie radze zagladać do tej firmy mobing partactwo, oni zyją marzeniami
Szukając pracy miałem okazję być w firmie Oiler Mazowsze. Po rozmowie i podglądnięciu mogę stwierdzić jedno. BRUD..SMRÓD..NĘDZA..I..UBÓSTWO.
Jak 3 lata temu zatrudniali łysego na kierownika powinni przewidzieć że W-wa padnie. Zero kwalifikacji,rozeznania rynku, ogólnego marketingu, ALE BYŁ TANI, bo za dobrego menadzera trzeba zapłacić !!!! Dopóki nie wpadł na genialny pomysł żeby zwalniać pracowników którzy mają pojecie o tej pracy, jakoś się działo, bo ciągnęliśmy tego kleszcza do przodu. Co do decyzyjności Pana Dariusza, a właściwie jej braku to kończyła się ona zwykle obstrukcją. A i wieczna spychologia- może nic nie róbmy, może toruń zadecyduje, a najlepiej siedzmy cicho pod kamyczkiem, może nas nie zauważą. Jedyne w czym ten pan się sprawdził to zamiatanie placu bazy na Annopolu. Do legend powinno przejść przenosiny do Pruszkowa(4 miesiące na kartonach, bez magazynu na odpady i w pewnym momencie nawet bez zbiorników na olej- woziliśmy go aż do Łodzi)to w pigułce zarządzanie przez kierownika. Co ciekawe w tych nielicznych okresach nieobecności pana kierownika oddział notował wzrosty zbiórki oleju, klienci zadowoleni. Pani Beato nie widziała pani tego czy wstyd przyznać się do błędu, to Pani go wybrała. Co tu dużo mówić, Pan Dariusz został sam na włościach(wszystkich zwolnił bo się nie sprawdzali albo knuli przeciwko- mania), klienci odeszli, ale to nieważne przecież, została jeszcze miotła a plac w Pruszkowie duuuży.!!!! Pozdrawiam byłych i obecnych pracowników Oilera. Pogody ducha!
Mały daj spokój temu Darusiowi On biedak jest tak zastraszony przez Mirka że nie zrobi kupy bez jego zezwolenia.On nigdy sam nie podejmie zadnej decyzji.Takich (usunięte przez administratora) potrzebuje firma a nie ludzi kreatywnych. A Mirek,to typowy Nikodem Dyzma,debil,ale umie się ustawić.
Brawo Mały. Bardzo trafnie opisałeś oddział Mazowsze. Panie Kowalski, mieć taki punkt rejonowy to żenada i wstyd dla firmy którą Pan stworzył. A przecież praca z logiem OILERA była kiedyś dumą. Obecni zdeptali godło i to na oczach klientów.
(usunięte przez administratora)
to nie flustracja,bo mam "gdzieś"co bedzie sie działo z firmą.A już nie długo wyjdzie na światło to co mogło zrujnować firme juz lata temu,przynajmniej kariera niektórych ludzi, którzy dzis myślą że sa nie do ruszenia.Wtedy zobaczymy komu złosć szkodzi....przyjacielu hahhahhah!!!
a warszawa i olsztyn jeszcze istnieją?
W-wa ,Ol-tyn,Toruń istnieją jeszcze,ale tylko już w teorii zbliża sie dzień kiedy nie bedzie miał kto pracować.A ewentualni nowi pracownicy z pieprzą z stąd po pierwszym dniu ,jak zobacza kto nimi kieruje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Oiler S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Oiler S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.