Stanowczo odradzam pracę w Lewiatanie na ul.Klonowej i Paska.Jedna właścicielka,która traktuje pracowników jak śmieci.Może zacznę od początku.Zatrudniłam się w Lewiatanie na Klonowej na początku sierpnia.Miałam obiecaną umowę zlecenie na miesiąć później umowę o pracę.Minął miesiąc ,powiedziano mi ,że szefowa zmieniła zdanie ,nie wiadomo dlaczego i kolejny miesiąc też ma to być śmieciówka.Ok myślę praca jak każda ,atmosfera bardzo dobra.P .M. kierowniczka super babka,wiele się od niej nauczyłam,pozdrawiam.I nagle zaczęło bardzo żle się dziać.Chore zebrania pracownicze z właścicielką w roli głównej,nota bene ewidentnie coś z głową,oskarżającą pracowników o kradzieże(chyba wcześniej musiał ktoś ją skrzywdzić)straszenie dyscyplinarką,zwalnianie ludzi ot tak np.za wygląd.Pamiętam jak potraktowała dobrą pracownicę .Przeszła obok niej i stwierdziła,że źle wygląda tego dnia,że na pewno pije i za chwilę pewnie będzie kraść.Kazała się jej ubrać i wyjść z pracy.Masakra.Parę dni później kolejne zebranie i kolejna afera,zdegradowana kierowniczka zmianowa za to ,że wyszła na papierosa.Ta nie bacząc na nic sama złożyła wypowiedzenie i bardzo dobrze,to samo bym zrobila.No i wtedy się zaczęlo.Jedna po drugiej zaczęły się zwalniać.Przyszła też kolej na kierowniczkę sklepu,która też dostała propozycję nie do odrzucenia.Zrezygnuje ze stanowiska(bo oczywiście na nią cała wina spadła)i zostanie zwykłym pracownikiem.Buuuuhhhhaa....Oczywiście nie skorzystała z propozycji i kolejnego dnia już jej nie było. Na miejsce zwolnionych osób zatrudniono znajome koordynatorki P.M.nie mające pojęcia o jakiejkolwiek pracy.Obawiązek szkolenia wdrażania spadł na min . mojej osobie, i starszych pracownic które oprócz swoich obowiazków musiały pracować za inne.Zaczęły się kolejne problemy i nerwy.Kolejne osoby ze starszej ekipy odchodziły ...Minął kolejny miesiąc.Licząc na umowę o pracę zdziwiłam się poraz drugi.Ostatniego miesiąca zostałam poinformowana,ze ponoć byłam niemiła dla tajemniczego klienta ,,którego podesłała szefowa i w związku z tym kolejny miesiąc dostaję umowę zlecenie.Po odebraniu wypłaty zdziwiłam się jeszcze bardziej ,bo była niższa niż miesiąc wcześniej a godzin przepracowane więcej.Dostałam odpowiedż ,że umowa z kierowniczką,której już nie ma jest nieważna.Dramat...Z dnia na dzień było jeszcze gorzej.Ciągłe nerwy ,i kolejne zwolnienia.Człowiek w stresie mało że przez covida to jeszcze przez szefostwo,wiecznie niezadowolone i traktujące ludzi jak śmieci.Chyba ta Pani zapomniała kto jest dla kogo...Zero szacunku do człowieka ,który daje jej chleb.Ale energia wróci może być Pani pewna...Przyszła kolej na mnie.Zostałam wezwana do biura i zwolniona ,bo nie chciałam pomóc koleżaneczce koordynatorki w znalezieniu jakiegoś kodu czy coś.Oczywiście nikt nawet nie chciał mnie słuchać.Ludzie omijajcie szerokim łukiem pracę u tej Pani ,jest niepoważna,nie szanuje ludzi .Mało tego organizacja pracy do kitu.Orka i chaos i wieczny stres.A jeszcze jedno .Po tym jak wyszłam z pracy po zwolnieniu dostałam tel od kierowniczki sklepu,że jeżeli nie podpiszę wypowiedzenia to nie dostanę wynagrodzenia za przepracowany okres.Tego już za wiele.Zgłaszam sprawę do Państwowej Inspekcji Pracy.Niech przyjżą się bliżej temu miejscu.Mam nadzieję,że moja opinia będzie pomocna.Odradzam kobitki to miejce.Jak żyję a trochę lat już mam to czegoś takiego nie widziałam.
Ta cała "koordynatorka" Monika R to babsztyl mało tego że bez kompetencji to jeszcze z chorobą psychiczną. Ona im tam służy do brudnej roboty ( typu szperanie po torebkach, robienie awantur, kłótnie, wyzwiska itp.) do niczego innego się nie nadaje. Żaden zdrowy człowiek za żadne pieniądze nie posunąłby się do takich zachowań więc wysyłają wiesniaczke. Za grosz rozumu ta kobieta nie posiada. Niech ją piekło pochłonie.
super pracodawca.dbają o pracownika pensja na czas podstawa+premia+ew.dodatek funkcyjny godziny nadliczbowe płacone w 100% urlopy wydane co do dnia na święta bony
Mam dość tego sklepu i tej ochydnej kierowniczki. Jest arogancka, opryskliwa, wyzywa wszystkich. Ja ją zgłoszę za to że stosuje rygor, to podlega pod (usunięte przez administratora) Widziałam jak kierowniczka szperała po ubraniach pracowników. Skandal
Witam chciałam pochwalić Lewiatan na ulicy grunwaldzkiej w Kielcach miła sympatyczna obsługa dziewczyny pomocne uczynne od wejścia miła atmosfera radość osób tam pracujących aż chce się robić zakupy dziękuję za pomoc w codziennych zakupach tak dalej dziewczynki ❤️❤️❤️❤️
Czy pracownicy w Lewiatan dogadują się między sobą?
Witam chciałam pochwalić Lewiatan na ulicy grunwaldzkiej w Kielcach miła sympatyczna obsługa dziewczyny pomocne uczynne od wejścia miła atmosfera radość osób tam pracujących aż chce się robić zakupy dziękuję za pomoc w codziennych zakupach tak dalej dziewczynki ❤️❤️❤️❤️
(usunięte przez administratora)
Potwierdzam opinię koleżanki. A Edyta jest ciągle na papierosku albo telefonie.No ale ona może inni nie. A wolnym czasie tylko obgaduje razem z tą drugą wszystkich.
Czy w Lewiatan pracuje się na open space?
super pracodawca.dbają o pracownika pensja na czas podstawa+premia+ew.dodatek funkcyjny godziny nadliczbowe płacone w 100% urlopy wydane co do dnia na święta bony
Ludzie Obudźcie się wyplata ma czas itd to ich obowiązek jak pracownika. Być w pracy Kierowniczka śmieszna niejaką Sylwunia podobno lubi .....z resztą każdy wie wystarczy spojrzeć nawet do szefa startuje
Wreszcie ktoś się odezwał po tylu latach, co tam się zmieniło ostatnio? Jakieś podwyżki były? Wcześniejsze opinie to z którego roku w ogóle tu są. Jak już piszesz że wypłata na czas to jeszcze powiedz ile heheh
Mam dość tego sklepu i tej ochydnej kierowniczki. Jest arogancka, opryskliwa, wyzywa wszystkich. Ja ją zgłoszę za to że stosuje rygor, to podlega pod (usunięte przez administratora) Widziałam jak kierowniczka szperała po ubraniach pracowników. Skandal
Stanowczo odradzam pracę w Lewiatanie na ul.Klonowej i Paska.Jedna właścicielka,która traktuje pracowników jak śmieci.Może zacznę od początku.Zatrudniłam się w Lewiatanie na Klonowej na początku sierpnia.Miałam obiecaną umowę zlecenie na miesiąć później umowę o pracę.Minął miesiąc ,powiedziano mi ,że szefowa zmieniła zdanie ,nie wiadomo dlaczego i kolejny miesiąc też ma to być śmieciówka.Ok myślę praca jak każda ,atmosfera bardzo dobra.P .M. kierowniczka super babka,wiele się od niej nauczyłam,pozdrawiam.I nagle zaczęło bardzo żle się dziać.Chore zebrania pracownicze z właścicielką w roli głównej,nota bene ewidentnie coś z głową,oskarżającą pracowników o kradzieże(chyba wcześniej musiał ktoś ją skrzywdzić)straszenie dyscyplinarką,zwalnianie ludzi ot tak np.za wygląd.Pamiętam jak potraktowała dobrą pracownicę .Przeszła obok niej i stwierdziła,że źle wygląda tego dnia,że na pewno pije i za chwilę pewnie będzie kraść.Kazała się jej ubrać i wyjść z pracy.Masakra.Parę dni później kolejne zebranie i kolejna afera,zdegradowana kierowniczka zmianowa za to ,że wyszła na papierosa.Ta nie bacząc na nic sama złożyła wypowiedzenie i bardzo dobrze,to samo bym zrobila.No i wtedy się zaczęlo.Jedna po drugiej zaczęły się zwalniać.Przyszła też kolej na kierowniczkę sklepu,która też dostała propozycję nie do odrzucenia.Zrezygnuje ze stanowiska(bo oczywiście na nią cała wina spadła)i zostanie zwykłym pracownikiem.Buuuuhhhhaa....Oczywiście nie skorzystała z propozycji i kolejnego dnia już jej nie było. Na miejsce zwolnionych osób zatrudniono znajome koordynatorki P.M.nie mające pojęcia o jakiejkolwiek pracy.Obawiązek szkolenia wdrażania spadł na min . mojej osobie, i starszych pracownic które oprócz swoich obowiazków musiały pracować za inne.Zaczęły się kolejne problemy i nerwy.Kolejne osoby ze starszej ekipy odchodziły ...Minął kolejny miesiąc.Licząc na umowę o pracę zdziwiłam się poraz drugi.Ostatniego miesiąca zostałam poinformowana,ze ponoć byłam niemiła dla tajemniczego klienta ,,którego podesłała szefowa i w związku z tym kolejny miesiąc dostaję umowę zlecenie.Po odebraniu wypłaty zdziwiłam się jeszcze bardziej ,bo była niższa niż miesiąc wcześniej a godzin przepracowane więcej.Dostałam odpowiedż ,że umowa z kierowniczką,której już nie ma jest nieważna.Dramat...Z dnia na dzień było jeszcze gorzej.Ciągłe nerwy ,i kolejne zwolnienia.Człowiek w stresie mało że przez covida to jeszcze przez szefostwo,wiecznie niezadowolone i traktujące ludzi jak śmieci.Chyba ta Pani zapomniała kto jest dla kogo...Zero szacunku do człowieka ,który daje jej chleb.Ale energia wróci może być Pani pewna...Przyszła kolej na mnie.Zostałam wezwana do biura i zwolniona ,bo nie chciałam pomóc koleżaneczce koordynatorki w znalezieniu jakiegoś kodu czy coś.Oczywiście nikt nawet nie chciał mnie słuchać.Ludzie omijajcie szerokim łukiem pracę u tej Pani ,jest niepoważna,nie szanuje ludzi .Mało tego organizacja pracy do kitu.Orka i chaos i wieczny stres.A jeszcze jedno .Po tym jak wyszłam z pracy po zwolnieniu dostałam tel od kierowniczki sklepu,że jeżeli nie podpiszę wypowiedzenia to nie dostanę wynagrodzenia za przepracowany okres.Tego już za wiele.Zgłaszam sprawę do Państwowej Inspekcji Pracy.Niech przyjżą się bliżej temu miejscu.Mam nadzieję,że moja opinia będzie pomocna.Odradzam kobitki to miejce.Jak żyję a trochę lat już mam to czegoś takiego nie widziałam.
Potwierdzam opinię koleżanki.Pracowałam tam miesiąc .Po tym jak koordynatorka P.M. bezprawnie zrobiła nalot na szafki pracownicze i bez obecości właścicieli rzeczy tam znajdujących się nie wytrzymałam i złożyłam wypowiedzenie.Przestrzegam przed pracą w Lewiatanie na Klonowej.
Potwierdzam.Mobbing,kumoterstwo i arogancja i (usunięte przez administratora) koordynatorki ,.,kto ją w ogole zatrudniał.Kobieta zastrasza ludzi ,zachowuje się skandalicznie i zatrudnia kolejne znajome niekompetentne osoby .Uciekajcie jak najdalej od tego miejsca.
Co to za oszczerstwa?! Pracuje w Lewiatanie u tych samych właścicieli w innym sklepie, jestem bardzo zadowolona z panujacej tam atmosfery. Pani Koordynator u nas tez byla na kontroli szafek i zakupow, ale kobieto to jest jej praca. P.M jest bardzo mila i pomocna osoba. Szefowa tez jest bardzo wyrozumiala i dobrze nas traktuje. Mysle, ze bezpodstawnie P.M nie zrobilaby nikomu na zlosc, widocznie nie nadawalas sie do pracy w zespole. Zastanow sie co piszesz i przestan nieslusznie osadzac ludzi. Kazdemu polecam wspolprace z Szfową J.K jak i z Pania Koordynator P.M.
Zastanów się nim zaczniesz tam pracować pracowałam ale na innym punkcie i było ok ale właściciele to porażka to że często są oferty do pracy Klonowa czy ten nowa Huta mówi samo za siebie ludzie uciekają :(
To są ludzie,którzy posprzedawali ziemie po swoich przodkach spod kieleckuch wsi i mieli kase na franczyzne ,nie majac pojęcia o współprcacy międzyludzkiej i prowadzeniu biznesu.Szkoda ich.Przewieśniaki.
@Fretka3 Rotacja pracowników na sklepach na Klonowej i na Nowym Świecie mówi sama za siebie (a teraz to nawet na nowym sklepie na Hucie Nowej)(usunięte przez administratora) Zachowanie pani Julity również pozostawia wiele do życzenia..dno i kilometr mułu...
Ta cała "koordynatorka" Monika R to babsztyl mało tego że bez kompetencji to jeszcze z chorobą psychiczną. Ona im tam służy do brudnej roboty ( typu szperanie po torebkach, robienie awantur, kłótnie, wyzwiska itp.) do niczego innego się nie nadaje. Żaden zdrowy człowiek za żadne pieniądze nie posunąłby się do takich zachowań więc wysyłają wiesniaczke. Za grosz rozumu ta kobieta nie posiada. Niech ją piekło pochłonie.
Jak jest z pakietem medycznym w Lewiatan? Można dołączyć rodzinę?
Trafiłam na tą stronę przypadkowo i fanie.Też mogę podzielić się moją opinią o pracy w Lewiatanie na ul Paska w Kielcach. Pracowałam tam w ubiegłym roku i szczerze odradzam. Kierowniczka zwolnila mnie bez żadnego powodu. Prawie każdą sobotę pracowałam na drugich zmianach zasuwając przy sprzątaniu a znajome pani Urszuli wolne albo pierwsze zmiany. Nie mam pojęcia co za zasady panowały w tym sklepie. Pewnego dnia dokładając piwo z zaplecza słyszałam jak fakturzystka dzwoniła do niej z zapytaniem dlaczego zmianowej dorzuca więcej pieniędzy do wypłaty a do szefowej dzwoniła, że zabrakło do wypłat(coś w tym kontekście). Dodam że wcześniej wszystkie sprawdzalysmy swoje woreczki czy komuś nie wrzuciła za dużo ale każdej się zgadzało. Nie sprawdzila tylko 1 worka tej swojej koleżanki. ale zapewniała że tam to na pewno się zgadza i nie będzie sprawdzać???? Brzmiało to dość dziwnie. Kiedy wyszła już do domu, fakturzystka chyba sprawdziła ten woreczek i brakujący hajs się znalazł ????pani Urszula musiała się przyznać że jednak wypłata się zgadza ????Niedługo po tym zaczęły atak na tą dziewczynę gdyż zniszczyla im plan.Możliwie że ją też zwolniła.Dziś nie dziwi mnie że zostałam tak potraktowana. Może też byłam niewygodnym pracownikiem? Współczuję tym ktòrzy tam trafią. Tam liczą się tylko układy.
O tak tak pani Urszula w kłamstwach i robieniu wszystkich w (usunięte przez administratora) robiąc dobrą minę do złej gry dla własnych korzyści jest najlepsza . Rozgrywa ich wszystkich tak jak jej pasuje a oni tam wszyscy połykają to jak pelikany. Babie należy się Oscar
Pracowałam na ulicy Paska.Dramat!!!Fakturzystka Ilona nie miła,chamska,wieśniara.Krzyczy bez powodu,wywyższa się,poniża nawet starsze pracownice.Przez jej szykany odeszła kierowniczka zmiany bo nie wytrzymała psychicznie.Julita-właścicielka jeszcze gorsza.Na przerwie nie wolno kupić sobie jedzenia,trzeba mieć ze sobą,wieczne oskarżanie o kradzieże i lenistwo,trudno o dzień wolny,zdarzały się tyg tylko z ndz wolną.Nawet z ciężkim przeziębieniem i gorączką musiałam do pracy chodzić.Urlopu można tylko tydzień wziąść i przeważnie kiedy kierowniczka ustali.Omijać szerokim łukiem.
Powiem tak. "Koordynatorka"sklepów Lewiatan PH Bocian w Kielcach którą byli pracownicy na pewno znają - Monika R. to kpina że ktoś taki pracuje z ludźmi.Ta kobieta przede wszystkim powinna zostać skierowana na badania psychiatryczne gdyż jej zachowanie jest mocno , mocno zastanawiające. To że taka ilosc pracowników wystawia na jej temat takie opinie musi miec mocne podłoże które nie wynika na pewno z jej cywilizowanego, kulturalnego zachowania bo akurat z kulturą ta kobieta nie ma nic wspólnego! ZERO szacunku do drugiego człowieka, chamskie zachowania, pyskówki, krzyki, wyśmiewanie,wprowadzanie nieludzkiej, powiedziałabym wręcz agresywnej atmosfery w miejscu pracy to jedyne na co stać tą kobietę. Taka po skończeniu technikum, wychowana na jakimś (usunięte przez administratora)...wie nie powinna pracować na stanowisku, które dopuszcza ją do bycia gurum nad ludźmi! Tym powinna zainteresować się inspekcja pracy...A najgorsze jest to że każdy tam boi się zgłosić pracodawcy o jej zachowaniach i pozwalają na takie traktowanie bo wychodzą z założenia że nic z nią nie zrobią a wtedy jeszcze bardziej będzie mścić się na wszystkich pracownikach. Nie wiem skąd w tej babie tyle zła, pogardy i nienawiści. w głowie się nie mieści że kobieta w podeszłym wieku może zachowywać się w taki sposób. To jest wychowanie które wynosi się z domu. Takie "wartości" wbijali jej w łeb. Kulturę i szacunek do drugiego człowieka wynosi się z domu. Słoma w butach, siano w zębach w głowie, śmierdzi papierochami na kilometr! Mówi się że człowiek ze wsi wyjdzie ale wieś z człowieka nigdy. Przyjdzie czas że w końcu trafi babsztyl na kogoś kto nauczy ją szacunku do ludzi! Jeśli jest tu ktoś kto ma odwagę zrobić z nią porządek i zgłosić odpowiednim instytucjom piszcie.
To naprawdę wszystko okropnie brzmi, aż się wierzyć nie chce. :/ Ale czemu potrzebna jest Ci większa liczba osób, żeby to zgłosić? Sama nie możesz?
Sprzedaja schab w promocji który jest bryłą tłuszczu a nie miesem.Tak samo kiełbasy to nie jest kiełbasa a sam tłuszcz po rozkrojeniu.Dali w promocji ziemniaki i każdy robaczywy.Powinni za to(usunięte przez administratora)!zwrucić klijentom pieniądze!!!Pytam sie co robią kontrole takie np.jak sanepid i kontrole od jakosc mięsa że taki tłuszcz jest wypychany ludziom!!Niech sobie ludzie od zakupu towaru dla sklepu ten towar sami zjedza i niech nie (usunięte przez administratora) klijentów!Powinna Kontrol zająć sie Jakością towaru w sklepie!!!
Skoro tak to chyba czas, żebyście jakiegoś maila grupowego sobie stworzyli czy coś, żeby się zgadać z tymi negatywnymi opiniami?
A biorą co najtańsze pewnie zamiast brać z polskiej sprawdzonej firmy z gwarancja jakosci. Wole zaplacic 2 zl wiecej i kupic dobre mieso i wedliny z polskiej firmy.
Sklep na Klonowej 54 Kielce to porażka. Sklep czynny od 6.00,przychodzę 6.10,6.30 a t jeszcze pieczywo nie rozłożone i tak jest przynajmniej od 1 roku,
A pracownicy na którą do pracy przychodzą? Sklep o której otwierają? Jeśli o 6:00 przychodzą do pracy i o tej samej godzinie otwierają sklep i od tej godziny tworzy się kolejka do kasy to mogą nie mieć czasu na wyłożenie pieczywa. Musieliby przychodzić do pracy jakieś pół godziny max kwadrans przed otwarciem sklepu, by doprowadzić go do jakiego takiego stanu. W kilka osób da radę to zrobić. Może niech ich kierownik coś zadecyduje.
Odradzam wszystkim Lewiatan na ulicy Staffa. Zepsute mięso to tutaj codzienność. Ceny z kosmosu a i tak kupisz stary towar. Zawsze chodziłam tu w ostateczności bo blisko, ale już po kilku sytuacjach z rzędu gdzie kupiłam walące na kilometr mięso, nigdy moja noga tam nie postanie.
Serio taka codzienność... To czemu ludzie jeszcze tu cokolwiek kupują? Raczej dawno by się już zamknęli przy tym co opisujesz?
A ja ci polecam dowiedzieć się od czego jest strona GoWork bo robisz z siebie idiotę co do cen i jakości proszę swoje zarzalenia skierować to rządzących czemu cię (usunięte przez administratora) i podnoszą cenę co do czasu pracy postaw się w miejscu ludzi którzy tam pracują jak myślisz że jesteś kłębkiem świata to zamknij oczy weź rozbieg i(usunięte przez administratora) o ścianę ty gdy przychodzi wigilia siedzisz w domu na (usunięte przez administratora) z rodziną a pracownicy (usunięte przez administratora) po to by twoja 4 literowa głowa miała co wydalać serio nie obraź się ale taka prawda
Pracujesz tu, bo zdaje się, że wyprowadziła Cię z równowagi tym wpisem? Żona jest sprzedawczynią ale w małym sklepiku i wiem jaka styrana wraca po 8 h pracy. Słowem ciężki kawałek chleba. Firma docenia ten trud? Ile żona by teraz u Was zarobiła ?
Teraz szukają kasjera sprzedawcy do sklepu. Praca na zmiany. Powiecie jak z grafikiem? Można elastycznie dogadać się co do godzin? Kierownik ludzki i idzie na rękę?
W tamtym tygodniu dali w promocji jajka.Po zakupieniu i ugotowaniu pod skorubką brak połowe jajka.Po zjedzeniu po dwóch godzinach dostałem Bólu Głowy i ostrych Wymiotów.Jak chcą ludzi truć to niech obsługa która to zamawia da swojej rodzince i niech jedza i Żygaja!Tym sie powinien Sanepid zająć bo dla sklepu liczy sie kasa kasa a klijent niech Zd..ha!!!
Praca w sklepie przy ul. Klonowej to jakies nieporozumienie! Kierowniczka pani Wioletta M. robi spotkania na których krzyczy na pracowników, przeklina, nikogo nie szanuje. Ktos sie musiał znacać nad nią jak była dzieckiem, bo wykazuje symptomy psychopatki. Niedopuszczalne w XXI wieku. To jest jawny mobbing. Mam zamiar poinformowac PIP i Echo Dnia co sie wyprawia w tym miejcu. Atmosfera jest straszna. Zwalnia pracowników, bo ktos jej sie nie podoba, mimo ze cieżko pracował. Przychodzą nowi, ale kto ma troche poczucia dumy orientuje sie w sytuacji i szybko odchodzi. Jak ten sklep ma funkcjonowac skoro jest tam tak wielka rotacja pracowników?!! Odradzam stanowczo prace w tym czymś!!! Omijajcie szerokim łukiem bo i tak długo tam miejsca nie zagrzejecie. Pozdrawiam!!!
sieć sklepów nie ma jakiejś procedury skarg na takie zachowanie? Jak masz zamiar iśc do PIP jest więcej osób które chca iść z tobą?
Dokładnie tak trzeba tańczyć jak zagrają. Dziwne że Kierowniczka na Klonowej nie ma jeszcze sprawy o mobbing założonej. Chyba że ktoś zrobi użytek z nagrań z zachowania Pani Wioli. Szkoda że pouciekali wszyscy starzy pracownicy a Pani Julita na to pozwala. Klienci narzekają syf i ceny szok bo kto ma zmienić jak się na papierosku co chwilę stoi.
Ej to słabo trochę wygląda. :/ A ta Pani to wie, że przez to wszystko Ci klienci już tak narzekają podobno czy czasu potrzeba, żeby zobaczyła stan faktyczny?
Pani księżniczka Wiola Kierowniczka stosuje (usunięte przez administratora)wyzywa wszystkich krzyczy na cały sklep a na koniec twierdzi że sama wszystko robi. No cóż to wszyscy pouciekali. Brawo
No a po co jej inni, skoro i tak wszystko musi robić sama? :/ A tak serio to ma jakieś podstawy do tego, żeby tak twierdzić? Zdarzają się dość leniwe osoby tutaj?
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Lewiatan?
W tamtym tygodniu wstawili w promocji jajka.Po ugotowaniu jajek połowy jajka w środku brak.Po zjedzenie nastapił bol głowy i wymioty.Kto za ten towar popsuty odpowiada??Chcecie truć ludzi to najpierw swoim rodziną dajcie niech zjedza!!!!Wstawiacie gu..o do sprzedaży i nikt za to nie odpowie bo najważniejsza kasa a nie ludzkie Zdrowie!!!!
Teraz to już przesadzili Masło Zambrowskie ktore było po 6zł podnieśli na 8zł to w markowym sklepie kieleckim kosztuje 6.69zł.Co oni myślą że ludzie są (usunięte przez administratora)mi !! i oni jako panny sklepu lewiatan wykoszystujac inflacjie beda ceny absurdalne wstawiać bo jest okazja!!Tym sklepem powinna zająć się kontrol wewnetrzna sprawdzić po ile oni kupuja towar od producenta a ile narzucaja marży!!! Bo ja jako klijent nie pozwole się (usunięte przez administratora)!!!...,Tu pisze do tych na stołkach nauczcie sie liczyć bo jak towar kosztował 6zł i dodać 10procent to daje 6.60zł!! (usunięte przez administratora) szukajcie sobie w swoich rodzinach!!
Już tak nie mów. Przecież ceny głownie narzucają producenci żywności a sklep daje tylko marże żeby wyjść na swoje. Teraz inflacja tak galopuje ze wszędzie jest drogo.
No ale chyba monopolu to tutaj zbytnio nie mają, żeby aż tak manipulować cenami? Przecież wtedy utraciliby zbyt dużo klientów, więc raczej ceny są jednak rynkowe?
KU PRZESTRODZE innym nie Polecam pracować w tej sieci ponieważ bardzo duży MObing o wszytko się czepiają trzeba zostawać po godzinach w pracy o papierosach to trzeba zapomnieć nawet na przerwie a jak trafisz na Panią E.D to masz przejabane.NIE POLECAM !!!
Mobing i jeszcze raz mobing. Ludzie z dnia na dzień przychodzą i odchodzą. Choć na umowach nie ma nikt tego to karzą płacić nawet za zrobione zwroty na kasie. Tym winna zająć się inspekcja pracy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lewiatan?
Zobacz opinie na temat firmy Lewiatan tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Lewiatan?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 0 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!