Cześć Stachu, a nie ma może możliwości dorobienia sobie jakoś na boku, w tej firmie skoro jest tak źle, może jakiś złom sprzedać, paliwo, albo trochę chrustu na zimę?no bo to firma leśna kilka kubików i bedzie po sprawie a później wczasy w zakopaneeeem i fotki na fejsbuku tak sobie myślę, tak że by szef nie wiedział.To może do pierwszego się dociągnie?(pod warunkiem że wypłata bedzie dwudziestego piątego ;) , ).
kierowca bombowca tak prze przepadek trafiłem na tą stronę i widzę ze mnie tu szkalujesz o jakieś paliwo i złom, Szef nie głąb i też patrzy na FC pracownika jak by był tam miód to stara brygada pracowała nadal do dziś. Pozdrawiam Byłych i nowych pracowników