Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna stanowisko w finansach? Jest w całości po amg czy częściowo po ang częściowa po polsku?
Czy ktoś się orientuje jakie są widełki na stanowisku Vendor Data Coordinator z językami obcymi?
Czy można prosić o informację jak pracuje się na stanowisku Vendor Data Coordinator z językiem obcym ? Czy jest bardzo dużo pracy? Jaka jest atmosfera?
Cześć wam, super, że mowa o tej pracy, bo ja też chętnie dowiem się czegoś więcej. Jeśli chodzi o język obcy, to ja znam włoski na C1, czy to wystarczy do tej pracy? I jestem ciekawa, jaka jest opcja awansu? Na senior data coordinator?
Jakie są mocne strony pracodawcy Jones Lang LaSalle Sp.z.o.o.?
Poważnie? Ktoś to zgłaszał w takim razie? Czy wszystkim taka sytuacja odpowiada i każdy cicho siedzi?
Możesz odebrać te nadgodziny w późniejszym czasie gdy będzie spokojniejszy okres, którego ja akurat nie miałem :))
Jeśli serio tak u Ciebie wyszło to raczej powinni się finansowo z nich rozliczyć, bo rozumiem że te nadgodziny to udokumentowane jakoś?
Udokumentowane inaczej nie mógłbym nawet o nich wspominać przełożonemu, czasem trzeba było odebrać nawet jak było dużo pracy żeby JLL przypadkiem nie musiał kilku stówek więcej płacić, ale wtedy jak wracasz to masz zaległości plus pretensje dlaczego zostawiło się pracę osobie która cie zastępuje, więc w sumie sytuacja bez wyjścia :D Dopiero przy odejściu z firmy dostałem ekwiwalent za niewykorzystany urlop i nadgodziny, których w sumie dużo nie wpisałem, bo trzeba było pisać o zgodę do szefowej czy można łaskawie zostać kilka godzin dłużej i popracować plus tłumaczenie dlaczego chce dłużej pracować. No tak przecież to ja bardzo chciałem zostawać dłużej i pracować, zamiast wyjść z kumplami na piwo ????
Jak powyżej inni opisali, nadgodziny można wybrać po prostu, ale od całkiem niedawna zaczęli je też w końcu wypłacać... z mojej inicjatywy między innymi heh Poza tym w Lease Admin pojawiły się też dodatki do wypłaty za back-upowanie innych ze swojego teamu, jeśli te back-upy trwały łącznie minimum 2 tyg w miesiącu.
Jak wygląda realnie dostęp do benefitów pozapłacowych w JLL? Czy każdy może korzystać z kurs≥ów językowych, dodatkowych szkoleń? Co jeszcze poza tym oferuje JLL:?
Możesz zapisać się na nauke języka i jest to z tego co pamiętam godzina w tygodniu w czasie pracy, chyba trzeba odrobić 0.5h, opłaca w całości JLL, oprócz tego możesz również brać udział w mamieniu wielkim awansem i podwyżkami jak będziesz zapierdzielał, ale niestety nie awansuja cię bo nie ma budżetu, możesz również zostać awansowany, ale pensja zostanie taka sama to takie nowości w tej firmie
Czyli aktualnie nie ma co liczyć na awans w firmie bo nie ma budżetu tak? Zapowiada się na zmianę sytuacji?
Z mojego doświadczenia wynika, że te benefity to są dość mocno "ukryte", tzn. jeśli ktoś o nich wie, to wie, ale nie mówi się raczej głośno ;) Oczywiście poza standardowymi benefitami typu karta Multisport/punkty w MyBenefit na vouchery, dniami owocowymi, ubezpieczeniem zdrowotnym i na życie (tak, to jest też uważane za benefit!). Ale np. jest też dostęp do darmowych konsultacji z psychologami, radcami finansowymi, prawnikami, ale o takich benefitach mało kto wie, a już tym bardziej mało kto powie innym, że istnieją.
Witajcie, na czym polega praca Senior Data Analyst? Mam dość spore doswiadczenie na rynku budowlanym prowadzac projekty zarowno w kraju i za granica. Nie pracowalam natomiast przy analizie nieruchomosci. Doswiadczenie czerpalam z wlasnych doswiadczen - kupujac mieszkania i domy, zarowno w PL jak i w UK. Co oznaczaja oczekiwane targety? I kto je ustala?
Na pewno mało ma wspólnego z prawdziwymi analizami danych, pewnie klepanie danych w wewnętrznym programie lub excelu jak to wszystkie stanowiska w tej fajnej firmie.
Praca jako Analyst, nieważne czy junior, czy mid, czy senior, polega po prostu na przepisywaniu umów najmu lokali klientów do wewnętrznych baz danych - swego rodzaju streszczanie najważniejszych zapisów i informacji z umów czy innych dokumentów dot. najmu lokalu.
Czy możliwa jest praca zdalna w 100%?
Jak bylem na rozmowie to juz zapowiedzieli, ze dla nich najwazniejsza jest hybryda. I oczekiwanie jest do pracy conamniej 1 dzien z biura / tydzien, pewnie potem zrobi sie z tego dwa dni itd. itp. I oczywiscie czy nie mam problemu w pracy a nadgodzinach...
Mozliwa jest praca zdalna w pelni. Sama tak pracuje. Moze nie pierwsze 3 miesiace, ale ludzie wpadaja do biura raz na tydzien lub rzadziej i nikt nic nie robi z tego.
Ja rozmawiałem z szefem działu D&A czy coś takiego jasno powiedział, że jego oczekiwania są na 1 dzień pracy z biura. Myślę, że jak na firmę zajmującą się REWS to akurat musi być koncepcja pchania ludzi do biura jako przykład. Dla nich to potrzęne trzęsienie ziemi, jeśli ludzie zostaną w domu w większości. Pozycja była na Senior Program Manager-a - ewidentnie wg. dyskusji szukają osoby do pracy over-clock. Bardzo dużo pytań czy nie ma problemu do pracy w niestandardowych godzinach oraz nadgodzinach.
Tylko w czasie pandemii. Jak cała ta pandemia się zaczęła kończyć, to już pojawiły się wytyczne, że trzeba będzie minimum ileś tam razy w tygodniu pojawiac się w biurze (bo przecież kontrola pracownika musi być)
Dokładnie to samo słyszałem, pracownicy mają częściej się pokazywać w biurze, ogólnie to idą w stronę hybrydy, ale kto ich tam wie... może to będzie hybryda na zasadzie 5 dni z biura + adhoc praca zdalna jak szef zezwoli.
To wtedy można byłoby to hybrydą jeszcze nazywać? Serio myślicie, że do aż takiego ograniczenia dojdzie?
Praca w 100% zdalna jest tylko możliwa dla osób mieszkających poza Warszawą i chyba dla supportów (ale tutaj ręki uciąć sobie nie dam). Cała reszta, tj. ludzie z WWy pracują w trybie hybrydowym 2 dni z biura, które są odgórnie ustalane dla każdego teamu + 3 dni zdalnie, ale raczej nikt nie robi wielkich problemów jeśli nie przyjdziesz na tzw. office team day.
Jak wygląda aspekt współpracy ze studentami w Jones Lang LaSalle Sp.z.o.o.? Chętnie zatrudniają?
Jak najbardziej zatrudniają studentów, przynajmniej w moim dziale Lease Admin Database Management. Można też się w miarę dogadać w kwestii elastyczności godzin pracy. Jeśli jednak interesują Cię niestandardowe godziny pracy lub częste "wyjścia" w trakcie tych standardowych 8h, mogą Ci zaproponować kontrakt na zasadzie zlecenia jako support i wtedy możesz pracować w dowolnie ustalonych godzinach i w dowolnej ilości godzin, niekoniecznie na pół etatu.
Czy na stanowisko konsultant ds. wynajmu powierzchni office trzeba mieć doświadczenie w brokerce? Po opisie w ogłoszeniu nie ma konkretnej informacji na ten temat. Spróbowałbym, ale mam doświadczenie only administracyjne. I jak z zarobkami? Podstawa + prowizja? Czy o dodatkach można pomarzyć. Będę wdzięczny za odpowiedzi!
Cześć! Orientujcie się ile plus minus zaproponują na Lease Administration Assistant? 6k brutto? A jak atmosfera w tym dziale? Ktoś coś wie? Pozdrowienia!
Czy firma Jones Lang LaSalle Sp.z.o.o. w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
Wiem, że łatwiej dodać opinię negatywną, niż pozytywną ale czytam opinie i... nie wierzę. Wydaje się, że opinie pisane są przez osoby, które miały inne oczekiwania lub sobie zwyczajnie nie poradziły. Skarżenie się na targety? No cóż, to jest biznes, a nie wolontariat. Szkolenia? Są. Jest jasno wyznaczona ścieżka kariery, można powiedzieć jaki kierunek rozwoju chcemy obrać i iść tę ścieżką. Oczywiście, trzeba wykazać minimum inicjatywy w tym zakresie, bo niestety w firmie nie ma jasnowidzów. Slogany? Każde środowisko biznesowe ma swoją nomenklaturę i warto byłoby się choć trochę zainteresować lub poprosić o wyjaśnienie zamiast pisać na forum bzdury. Swoją drogą - jak niską samoocenę trzeba mieć, żeby nie rozumiejąc sloganu pomyśleć, że ktoś się z Ciebie śmieje? Pytanie retoryczne. Pracuję w JLL od kilku lat, zaczynałem na poziomie asystenta i nigdy nie spotkałem się z tym, o czym szanowne grono tutaj pisze. Widzę, że wszystkich opinii na stronie jest 391, a stałych pracowników około 1 800, co potwierdza tezę, że to forum służy jedynie odreagowaniu złych odczuć, a nie merytorycznej dyskusji. Reasumując: Polecam firmę ludziom myślącym, którzy poważnie traktują swoją przyszłość i potrafią komunikować potrzeby i kierunek rozwoju. Praca w JLL dała mi możliwość osobistego poznania Klientów, obsługi międzynarodowych procesów, poznania innych mentalności i mechanizmów na rynku nieruchomości komercyjnych. Jeżeli ktoś myśli o aplikowaniu, to zachęcam i doradzam podejście z otwartą głową. Jeżeli jednak chcesz dostać wszystko na tacy i (nie myśląc, nie pytając, nie rozmawiając, nie eksplorując) wykonywać polecenia, to lepiej idź pracować do McDonalds. :)
Nie mam pojęcia :-) Od zawsze jestem na kontrakcie B2B. U mnie zaczęło się od 10k netto, a obecnie już 18+k netto w oparciu o FV.
Jak na asystenta to chyba sporo. Jestem ciekawa, w których działach te zarobki 2,5k, o których niektórzy tu piszą...
Kwestią negocjacji. Moja FV, to był całkowity koszt pracodawcy. Przekładając to na umowe o pracę, to było niespełna 6k na rękę. Uwaga: na b2b nie było premii, więc realnie, w porównaniu do kosztów umowy o pracę (gdzie poza podstawa są premie), to można powiedzieć, że poziom porównywalny do osoby, które miały 4k na rękę na UoP. Zatrudniając się miałem 3 lata doświadczenia, niemniej uważam, że poziom bdb, dlatego z uśmiechem patrzę na opinie, jakby 2500 ktoś zarabiał. Trzeba też zwrócić uwagę, że firma ma wiele różnych działów i może w działach, gdzie praca jest bardziej mechaniczna, nie wymaga kreatywności, to faktycznie stawki są niższe.
Domyślam się ze jesteś z Warszawy, w innych miastach to tak nie wyglada :)) negatywnych opinii jest tutaj dużo, raczej wątpię ze ktoś pisze je w kolko, zreszta popytaj asystentów spoza Warszawy co mysla. Ja tez nie jestem zadowolony z pracy w JLL rozglądam się za czymś nowym
Okej, ale większość nie ma umowy b2b i o takich osobach głównie się tu rozmawia, pewnie jesteś programistą na własnej działalności. Stawki w dziale finansowo-księgowym który jest na prawde duży w JLL są śmieszne a jest to Warszawa.
W firmie są bardzo niskie płace a pracy było bardzo dużo, moja córka dostała awans ale bez podwyżki więc pensja malała i malała, aż w końcu odeszła chociaż atmosfera w zespole była dobra.
hej, jak wyglada rekrutacja na stanowsiko Junior Analyst with English and Spanish?
Jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Jones Lang LaSalle Sp.z.o.o.?
No cóż; popracowałem w JLL parę lat, więc mogę dość obiektywnie ocenić całą firmę. Zacznijmy od tego, że jest to klasyczna korpo. Ze wszystkimi cechami klasycznej korporacji (ze wszystkimi zaletami z tego płynącymi, ale również z całą 'ciemną stroną', tzn. ze wszystkimi możliwymi wypaczeniami). Jest to na pewno miejsce gdzie można się sporo nauczyć, zdobyć dużo doświadczenia, zarobić uczciwe pieniądze ... ale ma to swoją cenę. Przede wszystkim cena rezygnacji ze swojej indywidualności, własnego zdania i konieczność ślepego posłuszeństwa korporacji (połączone z włażeniem w tyłek komu trzeba). A co za tym idzie - wypalenie zawodowe po jakimś czasie. Firma ma pieniądze i kiedy chce jest w stanie użyć ich do zmotywowania pracownika. Bogaty pakiet benefitów, wyjścia integracyjne, szkolenia, pizza day'e, bonusy itp. Inna sprawa, że jak już mowa o podwyżkach, to wtedy zawsze budżetu brakuje ... ale kiedy kluczowy pracownik rzuca papierami, to budżet nagle w magiczny sposób się znajduje (inna sprawa, że jest już wtedy przeważnie za późno). Niestety; firma jest tu niereformowalna i nie umie (lub chyba bardziej - nie chce) umiejętnie zarządzać talentami, przez co Ci masowo odchodzą (co dla ich bezpośrednich managerów jest tragedią, bo jako manager masz związane ręce głupią odgórną polityką, nie masz narzędzi by go docenić, natomiast po odejściu pracownika to już TY masz problem i Ty masz go szybko rozwiązać). To co uderza w firmie bardzo mocno to straszny chaos. Nikt nie wie jak co ma być; procesy są nieustanni zmieniane, że praktycznie każdy się w tym gubi i nikt nie wie jak powinny one wyglądać. Załatwienie prostej sprawy często graniczy czasem z cudem i wiąże się z odbijaniem się od ściany, trafiając po parę razy do tej samej osoby. A nawet jak już się jakiś proces rozpoznało i gdy próbuje się iść tym samym procesem za miesiąc - okazuje się, że to już nieaktualne i zabawa zaczyna się od nowa. Słowem - dramat i gigantyczna strata czasu i energii. Firma chwali się tym, że zajmuje wysokie miejsce w rankingu etycznych firm. Szczerze powiem, że już dawno nie widziałem tak NIEETYCZNEJ firmy. A wszystko za sprawą wyższej kadry zarządzającej. Generalnie; tak do poziomu M1/M2 włącznie (czyli: niższa kadra zarządzająca) jest w JLL sporo fajnych, ogarniętych ludzi, znających się na rzeczy. Niestety; wyżej jest dużo gorzej. Kluczem do awansu na wyższe stopnie nie jest bowiem bycie dobrym merytorycznie, czy bycie charyzmatycznym liderem umiejącym sprawnie zarządzać ludźmi. Nic z tych rzeczy! Na wyższe stanowiska leaderskie trafiają niemal wyłącznie osoby, które do perfekcji opanowały sztukę manipulacji i kłamstwa, a także wiedzą komu się podlizać aby osiągnąć swoj cel. Jest też bardzo rozbudowany mechanizm donoszenia na siebie nawzajem, przez co zaufanie do wyższej kadry managerskiej jest niemal zerowe i trzeba uważać na to co, jak i do kogo się mówi. Całe 'zarządzanie' opiera się na manipulacji (w tym także manipulacji informacją), oraz na kłamstwie, a zamiast klarownej komunikacji góra-dół jest celowo prowadzona komunikacja pełna niedopowiedzeń i dwuznaczności. Jednocześnie wszystko jest tu zawoalowane i robione 'w białych rękawiczkach'. Nawet jak Cię zwalniają (a robią to bardzo często i pod byle jakim pretekstem!), to opakowują to tak, aby inni dookoła nie zorientowali się łatwo co jest grane. Dają delikwentowi chojną odprawę, oraz dodatkowe benefity za milczenie co do rzeczywistych powodów odejścia. Firma ostatnio dużo też mówi na temat inclusion i diversity (bo jest to ostatnio modne), ale są to tylko puste słowa. Firma rozumie to bardzo płytko, jako popieranie praw LGBT + kobiet. Jeśli chodzi o prawdziwe inclusion, czyli docenianie różnych punktów widzenia, czy różnych typów osobowości, to zdecydowanie nie! Każdy przykład niezależnego myślenia jest bezwzględnie tępiony! Albo myślisz dokładnie tak jak my Ci każemy, albo wylatujesz. Tu nie ma czasu i miejsca na żadną konstruktywną krytykę działań firmy. Spróbuj tylko mieć odrębne zdanie od swoich przełożonych na jakiś temat. Od razu jesteś podpadnięty. Podpadniesz raz i drugi i z dnia na dzień znikasz z firmy, a idzie za Tobą tylko piękny mail, że "Iksiński zdecydował się rozstać z firmą, a my życzymy mu dużo sukcesów na nowej drodze'. Czy warto? Dla indywidualistów, chcących naprawiać niedziałające procesy i mieć realny wpływ na strategię firmy - zdecydowanie nie! Będzie to wielkie rozczarowanie. Dla korpoludków nastawionych głównie na challengowanie deadline'ów - jak najbardziej tak. Firma docenia tych, którzy robią 200% normy (dostajesz dużo kasy i szybko awansujesz). Dla reszty? To zależy. Na pewno warto zdobyć wiedzę merytoryczną + doświadczyć pracy na dużych, międzynarodowych projektach. Ale nie na długo. 2-3 lata i trzeba szybko zmykać do lepszej firmy, która doceni Cię jako człowieka. W komentarzach poniżej pojawił się wątek inwigilacji. To akurat nieprawda! Ta firma jest tak nieogarnięta, że IT w życiu nie byłoby w stanie tego zrobić.
W punkt. Dramat. Kadra zarządzającą fatalna, od góry bije chaos, jeśli nie masz własnego zdania, uwielbiasz się podlizywac, dawno pozbyłeś się mózgu, to firma dla Ciebie. Korpo w najgorszym wydaniu. Liderzy koszmar, zero umiejętności zarządzania ludźmi. Przykre acz prawdziwe.
Dostałem ofertę na Senior Audit associate, ile wynosi wynagrodzenie? Czy to się opłaca? Czy ktoś ma doświadczenie w pracy w audycie wewnętrznym w JLL?
To podstawa, co napisałaś? Jeśli tak, to ja bym poprosiła jeszcze o dokładne informacje o ewentualnych premiach i dodatkach do tej kwoty. O ile są w ogóle jakiekolwiek?
przeciez to byl zart....nikt ci nie powie, bo nikt nie wie kto ile zarabia. Pytaj sie rekrutera.
Jak tam JLL uczycie się już języka hindi?
Tak uczymy, zaraz nas przeniosą do Indii ale nie poddajemy się bo kochamy to co robimy i kochamy tę firmę
twierdzisz, że u Polaków zrobią redukcję z tego powodu? A zdarzały się już tutaj jakieś zwolnienia może? Jakie są potencjalne powody?
Już cały dział przenoszą księgowości, wiec to nie gdybanie, powody oczywiście koszty, przecież nie jakość usługi bo w Indiach będzie raczej gorsza.
Hej, czy można lub są osoby zatrudnione na kontrakcie b2b w dziale finansowym? ;)
Jakie są widełki w księgowości AP- ile dostaje junior, ile mid a ile senior? Dzięki.
Jeden cały dział przenoszą do Indii z AP więc musiałbyć sprawdzić jak stoi Rupia, ale jeżeli nie opłacało im się płacić Polakom, tyle co po kilku latach w Lidlu na kasie to myślę, że nie jest to stawka rynkowa. Albo najpierw dostaniesz troche ponad rynkową a później brak podwyżek Kind Regards
Czy żeby dostać się na stanowisko juniorskie analityka z językiem angielskim i dodatkowym europejskim w JLL warunkiem koniecznym jest posiadanie dyplomu uczelni wyższej? Czy to jest warunek na wszystkie stanowiska?
Nie jest warunkiem koniecznym, znam osoby które przechodziły na analityka bez studiów, zresztą po co ci jakaś wiedza ze studiów do klepania cyferek w wewnętrznym programie
Czy ktoś się orientuję jakie są widełki na General Ledger Accountant? Czekam na rozmowę, ale teraz się zastanawiam czy wgl moje oczekiwania finansowe są jakkolwiek zbieżne z widełkami firmy i czy nie szkoda czasu.