Przyszedłem do HSBC ze świadomością opinii, ale myślałem, że są one przesadzone, a poza tym z doświadczenia, idealnego miejsca pracy nie ma. Nie zakładałem, że będzie to długi etap, ale że nauczy mnie czegoś i poszerzy opcje na przyszłość. I mimo tych założeń, to był błąd! Podsumowując: - Zgadzam się, że kręgosłup moralny trzeba mieć z gumy. Prania mózgu o wartościach, misji itd, itp jest dużo, ale fakty są jakie są. Np. kierownictwo zabroniło nazywać wojnę na Ukrainie słowem "wojna" w rozmowie ze stakeholderami - Poza nielicznymi przypadkami management jest nieprofesjonalny, nieprzygotowany do swojej roli, czasem z przypadku. Albo z drugiej strony, po latach pracy czują się już jak na dobrze płatnej wcześniejszej emeryturze - jak się zalogują raz na kilka dni, to jest święto. Zrozumiałem w tej firmie co to znaczy gdy korpo-świat i portfel zawładnie duszą i wartościami ludzi - Masa tzw. corpo-excercises - nie wiemy po co robimy, ale trzeba to zrobić - Ludzie to wpisy w systemie zarządzanym przez Indie, a lokalny management nie wie kiedy i kogo każą im exitować - Z punktu widzenia wyzwań i rozwoju - porażka. Wyzwaniem było dostosowanie się do takiej jak powyżej kultury organizacji i ja poległem. Z całego serca nie polecam...
To ocena, jaką wystawiasz firmie? Zgadzasz się z tym, co pisał - były już prawdopodobnie - kolega? Jak tam jest się traktowanym, gdy jest się samodzielnym w myśleniu oraz wyciąganiu wniosków? Można się tu czegoś nauczyć, zarobić tyle, by odłożyć na założone cele?
Senior product controller - jakieś opinie? Mam 4+ lat doświadczeni, angielski i francuski perfekt. Na ile można liczyć/co negocjowac u Was? Są premie sensowne? Jestem trochę zdziwiony ilością negatywnych opinii tutaj, więc chętnie usłyszę coś więcej o zespole/firmie. Dzięki :)
W PC/VC zależy to od zespołu. Ogólnie rzecz biorąc, jest to duże obciążenie pracą i wiele systemów. Wynagrodzenie i wynagrodzenie są uczciwe. Sprawdź wynagrodzenie na Glassdoor. Premia roczna to średnio 1 miesięczna pensja
Dzień dobry, czy ktoś z Was mógłby się wypowiedzieć na temat tego, w jaki sposób traktuje się w HSBC externali, kontraktorow, konsultantów ? Pozdrawiam
No to co robi taki kontraktor jak jest spotkanie tylko dla pracowników? Ma przerwe czy dalej pracuje normalne? Spotkania są w trakcie pracy?
Dzień dobry, Słyszy się po internecie, że w HSBC planują cięcia kontraktorów w IT, czy to prawda ?
Pisząc o cięciach masz na myśli obniżkę założonych wcześniej kwot wynagrodzenia czy może jednak całkowite wypowiedzenie umowy? Nie żeby coś ale jak na bieżąco monitoruje to jest teraz ze 100 ofert na takim portalu. sam myślałem o aplikacji, ponieważ dodali ofertę na stanowisko stażowe (Traded and Treasury Risk Quant)
Dokładnie, całym zespołam umowy nie przedłużają. Albo ciągną do ostatniego dnia.
Software Developer ma wpisane w ofercie konkurencyjne wynagrodzenie. Nie wiecie może ile tak na oko by wyniosło, nawet w przybliżeniu? Jak widać po opisie z 5ciu lat doświadczenia zawodowego wymaga się od kandydata i zastanawiam się jak jest to już na samym początku doceniane. Czy według was warto aplikować?
Jeśli chcesz być nieszanowanym, aby zwolniono Cię z dnia na dzień to gorąco zapraszam do składania CV. Jeśli marzysz o tym, aby Twój przełożony zlecał Ci prezentacje w których treść jest nie ważna, a ważne jest to jaki kolor ma czcionka to idealna praca dla Ciebie. Jeśli zrobisz coś inaczej niż naczelny Anglik myśli będzie karał Cię cisza nie odpisując na Twoje wiadomości. Jeśli masz nadgodziny nie wolno Ci ich podać . Jeśli to zrobisz mam rozmowę z przełożonym. Menadżerka z Polski nie potrafi samodzielnie myśleć oraz rozmawiać z pracownikami. Wygląda jakby bała się pracowników
Witam, praca jako Solution Architect mnie interesuje. widać po ofercie wyszczególnione obszary, z których należy mieć doświadczenie. nie widzę przy tym określonego minimalnego stażu. podejrzewam, że wykazanie w cv zatrudnienia się na tożsamym stanowisku może być znaczące ale co jeszcze dobrze by się na nim znalazło aby doszło do pierwszej rozmowy telefonicznej?
Gdyby rekrutacją zajmował się pan, który dzwonił do mnie za pierwszym razem, to byłoby wszystko ok. W momencie kiedy sprawą zajął się p. Ptak- porażka. Rozmowa miała miejsce 31 października, odpowiedź miała być standardowo do 2 tygodni. Mamy 1 grudnia i cisza. Szanowny pan z rekrutacji nie odpowiada na maile, dodzwonić się nie można. Kompletna porażka. Dodatkowo podczas ustalania terminu rozmowy rekruter był chamski, bo odważyłem się zmienić datę rozmowy (pomijając fakt, że sam zrobił to na samym początku). Opinie wystawiam, ponieważ po miesiącu nie dostałem żadnej odpowiedzi. Rekruter z kulturą osobistą nawet nie macał się przez ścianę.
Pytania z kosmosu. Pierwsze to czy interesuję się finansami, giełdą itp. Moja odpowiedź- nie bardzo. Następne pytanie co sądzę o kryzysie finansowym w 2008 roku, co go wywołało. Pytanie o obligacje skarbowe, stopy procentowe. Był też test tzn. pytania do przykładowego maila w pracy. Oczywiście siedzą, nic nie mówią tylko słuchają notują coś. Zero odpowiedzi, czy mam racje, czy się mylę i mam sobie dać spokój z dalszymi wypocinami.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Nie polecam. Kolesiostwo, razacy brak kultury, team żyjący w jakiejś chorej bańce poklepywaczy po plecach. Nie ciekawe taski, nie zgodność opisu stanowiska z rozmowy rekrutacyjnej do realnej pracy. Może specyficzne dla teamu, ale produkty nie ciekawe, przekazywanie wiedzy słabe.
Pisze ktoś, że zwolnienia się szykują a ja tu przyszedłem bo praca jest ? Analyst, Compliance Assurance and Analytics - chodzi mi o to ogłoszenie. To nie jest stabilna praca czy coś? Przyznam; że nie rozumiem, co komentujący niektórzy mają na myśli, ale zależy mi na stabilności.
Jak wygląda kwestia awansu w Hsbc Service Delivery (Polska) Sp. z o.o.? Jakie są możliwości w ramach jednego działu oraz w perspektywie całej firmy dla stanowiska Project Manager?
cześć, Czy ktoś może podać widełki na GCB5 i 4 ? Pozdrawiam/
Na gcb 5 górna granica to 20 tys brutto. Nie znam dolnej. I z tego co wiem to w bardzo dużej mierze zależy od działu więc w jednym może być 20 tys a w innym 15.
Przyznam, że to stanowisko mnie nie interesowało, za dobrze go nie znam ale kwota wpadła w oko. Czy możecie je opisać? za jaki konkretnie zakres zadań te 20 tys może wpaść? Czy uznać to można za zarobki adekwatne do funkcji które tu w firmie się wykonuje?
Osoba pisząca w grudniu, wyrażała swoje niezadowolenie z braku perspektyw i rozwoju, jakiego jej zdaniem tu doświadczyła. Szczególnie doskwierała jej powtarzalność czynności, a także duży w jej odczuciu nadzór nad pracownikiem. Napiszecie więc, jaki jest tu poziom zaufania w stosunku do pracownika i czy po jakimś czasie można przejść w organizacji na inne stanowisko, by uniknąć nudy? No i co ze szkoleniami? Pisano, że organizują zajęcia z języków obcych. Kto może brać w nich udział i czy da się tu dokształcać z czegoś jeszcze?
Czy można jednocześnie byc radnym gminy/powiatu i pracować w HSBC ?
Head of Service Excellence and Control - jak dokładnie ta praca hybrydowa u Was wygląda? Bo widzę, że w ogłoszeniu oferują opcje pracy w takim trybie, tylko chciałbym poznać jakieś szczegóły + między innymi czy dają jakieś wyposażenie takiego domowego biura? Nie do końca jestem przygotowany chyba...
Jest to głupie, złe miejsce i może to być ślepa uliczka w karierze, po prostu pułapka. Specjalizacja i powtarzalność pracy doprowadzone do granic absurdu, praca ostro odmóżdża, można też dostać mdłości z nudów i poczucia bezsensu. Możliwe, że będziesz przez co najmniej 8h dziennie klepał te same bzdury, kilka formułek na potrzeby korpo-biurokracji. Co z tego, że po roku będziesz to robić z zamkniętymi oczami, jak nie zdobywasz żadnych twardych kompetencji, które by się przydały w innej pracy – tylko się cofasz zawodowo i życiowo. Mnóstwo głupich zapychaczy czasu, ewidemcjonowania aktywności, huddli, gier i zabaw, bezsensownych treningów, no bo nie liczy się to, co faktycznie wypracujesz, tylko żeby ci zmarnować jak najwięcej czasu i menedżerka miała ładne tabelki w excelu. Do tego dochodzą opresyjne systemy kontroli – musisz wpisywać co chwilę do programiku, co w którym momencie robiłeś, jakie wyrobiłeś ilości, każda aktywność jest śledzona, a ekran wygasza się bardzo szybko (czego nie da się zmienić), więc do teraz został mi nawyk ruszania myszką na prywatnym komputerze. Szkoda życia na taką pracę. Można też trafić na spoko osoby, jak wszędzie
A na którym dziale tak to wygląda? Mnie interesuje jedna oferta teraz, więc ciekawe czy takie sytuacje się powtarzają wszędzie czy tylko w jednym dziale. Twierdzisz, że sama praca jest powtarzalna i generalnie dużo się tam nie nauczę. Jednak z drugiej strony piszesz o jakichś treningach. Czyli są jakieś budżety szkoleniowe w firmie? Może da się wybrać kursy, które by mnie interesowały? I ostatecznie, czy kasa jest warta tego wszystkiego?
Działu wolę nie podawać, ale pewnie wszędzie jest podobnie. Kasa niby była dla mnie ok (ale mocno poniżej średniej krajowej), ale nie rekompensuje odmóżdżenia i braku perspektyw (no i menedżerów, którzy często mają mentalność nadzorców (usunięte przez administratora) Treningi to prezentacje z ogólnikami albo polegają na tym, że pan łamanym angielskim mówi, co od teraz wpisywać do okienka w specjalnym programiku HSBC, więc ta "wiedza" się nigdzie indziej nie przyda. O żadnych budżetach szkoleniowych nie słyszałem, organizują tylko zajęcia z języków obcych
Te języki obce o których piszesz to na jakim poziomie tak konkretniej są organizowane? Do „C” dojdzie? Zastanawiam się jaka wiedze można wynieść po roku pracy tutaj. Co na ten temat sądzicie?
A jeszcze mam takie pytanie. Praca zdalna? A gdy pracownik udaje że pracuje bo tego i tak nikt nie sprawdza to normalne?? Robię Swoje prywatne sprawy A niby pracuje.. brawo dla firmy ze nie sprawdza pracowników
W zależności od działu praca w pełni zdalna lub hybrydowa. A co do komentarza o „udawaniu” - chyba głównie liczy się to żeby praca była zrobiona a nie żeby pracodawca stał nad tobą i kontrolował co robisz. Są działy gdzie jest mierzony „rzeczywisty” czas pracy przy użyciu specjalnego programu.
A wiesz które to działy? Kyc, securities, compliance, regulatory reporting może? Interesuje się praca w tych działach.
Przyszedłem do HSBC ze świadomością opinii, ale myślałem, że są one przesadzone, a poza tym z doświadczenia, idealnego miejsca pracy nie ma. Nie zakładałem, że będzie to długi etap, ale że nauczy mnie czegoś i poszerzy opcje na przyszłość. I mimo tych założeń, to był błąd! Podsumowując: - Zgadzam się, że kręgosłup moralny trzeba mieć z gumy. Prania mózgu o wartościach, misji itd, itp jest dużo, ale fakty są jakie są. Np. kierownictwo zabroniło nazywać wojnę na Ukrainie słowem "wojna" w rozmowie ze stakeholderami - Poza nielicznymi przypadkami management jest nieprofesjonalny, nieprzygotowany do swojej roli, czasem z przypadku. Albo z drugiej strony, po latach pracy czują się już jak na dobrze płatnej wcześniejszej emeryturze - jak się zalogują raz na kilka dni, to jest święto. Zrozumiałem w tej firmie co to znaczy gdy korpo-świat i portfel zawładnie duszą i wartościami ludzi - Masa tzw. corpo-excercises - nie wiemy po co robimy, ale trzeba to zrobić - Ludzie to wpisy w systemie zarządzanym przez Indie, a lokalny management nie wie kiedy i kogo każą im exitować - Z punktu widzenia wyzwań i rozwoju - porażka. Wyzwaniem było dostosowanie się do takiej jak powyżej kultury organizacji i ja poległem. Z całego serca nie polecam...
To ocena, jaką wystawiasz firmie? Zgadzasz się z tym, co pisał - były już prawdopodobnie - kolega? Jak tam jest się traktowanym, gdy jest się samodzielnym w myśleniu oraz wyciąganiu wniosków? Można się tu czegoś nauczyć, zarobić tyle, by odłożyć na założone cele?
Czy w Hsbc Service Delivery (Polska) Sp. z o.o. zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
Jedna kwestia mnie tutaj interesuje, tak ogółem to byście powiedzieli, że do zakładu się prędzej człowiek dostanie z zewnątrz czy z wewnątrz firmy? W zasadzie to chcę aplikować z ogłoszenia na Junior PMO, ale jak nie ma szans na przejście potem na regular stanowisko tylko biora kogoś innego, no to trochę odpada jednak.
Była to najgorsza firma w jakiej pracowałem w swojej kilkunastoletniej karierze. Mineło już trochę czas ale obrzydzenie pozostało do dziś. Jest to korpo w najgorszym możliwym wydaniu - traktowanie pracowników i scenki zwolnień jak z filmu Margin Call. Mimo ciągłej propagandy, pracownik jest jedynie nieistotnym trybikiem, co powoduje ogromną rotację. Wbrew pozorom pojawia się tam, dużo wartościowych ludzi, którzy jednak bardzo szybko odchodzą ponieważ firma ma gdzieś ich opinie. Z drugiej strony korpo sito efektywnie wyłuskuje najgorszych karierowiczów bez kompetencji, zdolnych wbić nóż w plecy kolegom za awans. Żeby zostać managerem musisz się nauczyć kłamać, uprawiać propagandę i służyć przełożonym. Dopiero po odejściu do innej firmy tak naprawdę zrozumiałem jak psychicznie niszczą tam ludzi. A i tak będąc w IT w obszarze big data nie miałem tak źle. Jednak praca głównie polega na tworzeniu ticketów i innej biurokracji i nieustannej walce o najprostszą nawet rzecz, na wszystko trzeba mieć approve managera bądź architekta którzy albo są nietechniczni albo kodowali 20 lat temu. Projekty beznadziejnie nudne, związane z wypełnieniem unijnych norm czy regulacji, nikomu nie potrzebne bez klarownych wymagań, większość z nich anulowane po jakimś czasie. Nie wyobrażam sobie jak ludzi mogą pracować w działach takich jak KYC, gdzie z opowieści słyszałem, ze manager pilnuje co do minuty przyjścia do pracy, przerw na śniadanie czy obiad, gdzie zostawiasz rzeczy osobiste w szafce przed wejściem do biura. Jedyną pozytywną rzeczą jaką można zrobić jest pójście tam za zaporową stawkę ze świadomością wydojenia firmy ile się da, nieangażowaniu się zbytnio i pilnowaniu work/life balansu.
@Zniesmaczony, doskonale to wszystko ująłeś, całkowicie się zgadzam, przy tym miałam to nieszczęście pracować w (usunięte przez administratora)do tej pory wspominam, jak najgorsze doświadczenie w swoim życiu zawodowym ???????? odeszłam stamtąd w 2017 i do tej pory niefajnie wspominam całe to piekło, które mnie tam spotkało ????
Witam, jestem studentką i szukam takiej pracy, żeby sobie dorobić. Widziałam, że tu szukają kuriera. Pasowałoby mi w sumie, żeby tylko w weekendy pracować, tak jak też w ogłoszeniu piszą, że szukają. A wiadomo, jaka wtedy obowiązuje stawka w ogóle?
Czy Pracodawca godzi się na wyludzenie pieniędzy na pomoc Ukrainie gdzie była w firmie taka akcja?? Część pracowników nie pomogła tylko przywlaszyczla te rzeczy Sobie a paragony podstawione wysłala do firmy. Czy to nie wyłudzenie nie słusznych pieniędzy z firmy przez pracowników?
Na portalu mają ponad 100 ofert pracy, serio aż tyle osób potrzebują? Sporo tu niezadowolonych osób i ciekawe czy taka rotacja jest wysoka? Mnie zainteresowała oferta VP Financial Reporting HBCE, może ktoś z tego działu też może się wypowiedzieć? Liczę, że warunki tam są trochę lepsze. Opisywano tu też, że stawki są poniżej kwoty rynkowej, można prosić konkretniej? Mogą być choćby widełki. Wymagają na tym stanowisku +7 lat doświadczenia, a więc fajnie jakby byli otwarci na negocjacje. Jest też opcja hybrydy, a ktokolwiek pracuje w 100% zdalnie?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Hsbc Service Delivery (Polska) Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Hsbc Service Delivery (Polska) Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 48.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Hsbc Service Delivery (Polska) Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 2 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Hsbc Service Delivery (Polska) Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Hsbc Service Delivery (Polska) Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.