Dzień dobry, Ja się podzielę opinią jako wynajmujący 5 lat temu, ponieważ zauważyłem dziś w internecie ogłoszenie "pokoju", dokładnie który zamieszkiwałem. Pomijam już fakt ceny, za ich cenę można wynająć spokojnie kawalerkę w trójmieście, to chciałbym przestrzec każdego przed skorzystaniem z ich "usług". Pokój nie nadawał się do użytkowania po miesiącu pobytu przez ciągłe awarie. Najgorsza jaką pamiętam to ciągle podchodząca woda zza toalety, która finalnie zakończyła się zalaniem "pokoju" ściekami ... Po ekspertyzie fachowca dowiedzieliśmy się, że ktoś projektując te "pokoje" źle położył kanalizację i woda zawsze będzie podciekać. Ciekawe czy to zostało porządnie naprawione, czy tylko "załatane"? Za media płacisz wysoka zaliczkę - jak zużyjesz mniej niż zapłaciłeś to masz problem, a jak więcej niż zapłaciłeś - to też masz problem :D ponieważ lubią podwyższać opłaty o to. Internet często się wiesza i zazwyczaj nic z tym nie zrobisz, ponieważ router jest u jednego z lokatorów i jeśli akurat go nie ma u siebie TO WSZYSCY MACIE PROBLEM ;) O mikro wersalce (bo to przecież nie łóżko), która jest twarda jak kamień, nawet nie wspomnę :( Nie polecam z całego serca ich usług. Jeśli ktoś szukałby definicji słowa "patodeweloperka" w internecie to oni są książkowym przykładem tego.
Dziękuję, że zaznaczył Pan, iż ta opinia jest sprzed 5 lat. Problem, który Pan opisał faktycznie miał miejsce w tamtym czasie, ale przyczyną było mieszkanie poniżej. Po wymianie pionu sanitarnego u sąsiada z dołu już nie występuje. Jeżeli chodzi o media, to pobierane są zaliczki na podstawie zużycia z roku poprzedniego. Jeżeli więc zużycie wzrośnie, albo wzrosną ceny dostawców mediów to i opłata za media się zmieni. O tym jesteście informowani, tylko łatwiej przyjąć, że kwotę, którą się płaci jest kwotą stałą. Proszę uważnie czytać umowy.
Proszę uważnie "remontować" mieszkania, a nie będziecie musieli potem mieć takich sytuacji. Umowa w wielu punktach nie ma umocowania w KC.
Postaram napisać się po Polsku chociaż jestem z Białorusi.Wyprowadzam się z mieszkania.Kłamia w żywe oczy ten Kacperek..Mówił że będzie podwyżka o 50,100 zl.Każdy mieszkaniec dostal inna informacje.Dziewczyna w pokoju najmniejszym i chłopak pokoje po 4 m2 pokój jeden płacą 1050zl.Ja i kolega mamy większe pokoje i płaciliśmy po 900 zl..Współczuję im. Z mniejszymi a teraz mega podwyżka.. I niby za co?Mieszkanie jest w tragicznym stanie..Nie wierzcie zdjecią i miłej rozmowie.Nikt prawie nie sprząta.Pralka ledwo zipie.Ani napraw,zero malowania..Wymiany urządzeń na nowe!Prąd to jakiś żart podobnie jak internet.9 pokoje a facet od routera mówił że może obsługiwać jednocześnie 4 urządzenia nie wiecej.Wysylaja tylko gotowce meile przypominające na swieta i że trzeba sprzątać po sobie.Do tego nie ma uziemienia w kontaktach prąd cie porazi.I korki wywalają jak włączysz pralkę garnek na indukcję i czajnik ktos właczy.Do tego skarżenie na siebie mieszkańców i kłamstwa wszechobecne.Jest parking zamknięty ale.nie ma pilota do bramy
Ostatnie 2 wiadomości dotyczą tego samego mieszkania i prawdopodobnie są napisane przez tę samą osobę, ponieważ większość osób z tego mieszkania przedłuża umowy najmu na kolejny rok. Rozumiem, że nowo zaproponowana stawka za czynsz oraz za media nie spotkała się z oczekiwaniem Pana. Ale przecież umowa najmu się kończy i ma Pan prawo poszukać sobie innego mieszkania. Podpisywał Pan umowę w zeszłym roku jeszcze po niższej stawce. Przez cały rok nie została ona zmieniona mimo, iż opłaty za media wzrosły i pobierana zaliczka nie była w stanie ich pokryć. Stąd wzrost zaliczki za media na nowy okres najmu. Dodatkowo czynsze w tym roku również zostały podniesione. A Pana opłaty za czynsz i media nie zostały przez rok podniesione pomimo wysokiej inflacji i wzrostu opłat za media, do czego zgodnie z umową mieliśmy prawo. Podsumowując: albo najemca nie chce zrozumieć, albo faktycznie nie rozumie, że można było na początku roku zaktualizować czynsz najmu o inflację a zaliczki na media o faktyczny wzrost kosztów, a właściciel tego nie zrobił, co wpłynęło na korzyść najemcy a dodatkowe koszty pokrywał właściciel.