Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Contman Sp. z o.o.?
Miałem okazję pracować chwilę w tej firmie ale niestety jest to jedna wielka porażka. Potraktowano mnie jak najgorszego (usunięte przez administratora). Podczas rozmowy rekrutacyjnej super, fajna rozmowa jak to jest cudownie i niesamowicie. Pierwsze dni w firmie mega, fajnie się siedziało wdrażało ale potem? Tylko gorzej. Miałem mieć szkolenie z o ile dobrze kojarzę Darkiem? Jak to wyglądało? Zapomniał włączyć mikrofon, na udostępnionym ekranie coś poklikał, potem powiedział "O jeju, zapomniałem się odciszyć" i tyle, radź sobie sam, musiałem krok po kroku próbować przez x dni tego co on a na prośbę pomocy byłem zbywany jak pies. Następnie mój mentor, wieczne problemy o wszystko i nic, bo pracuje tak, bo siak - ciężko pracować bez jakiegokolwiek wdrożenia. Osoba zajmująca się sprintami kazała mi podczas okresu próbnego rozpisać sobie plan dnia na najbliższy tydzień od poniedziałku do piątku - Powiedźcie mi proszę jak mam zapełnić sobie 5x8 godzin gdzie jedyne co umiem to praktycznie nic, bo nikt nie miał czasu się mną zająć. Na początku była mowa, że nie muszę dołączać na spotkania a jak nie dołączyłem to dostałem (usunięte przez administratora) od góry do dołu dlaczego mnie gdzieś nie było gdzie mówili o czymś co kompletnie mnie nie dotyczyło albo była mowa o czymś czego jeszcze nie umiałem. Na sam koniec gdy wyraziłem swoją opinie zostałem postraszony sądem oraz kazano mi wyciągnąć wnioski z mojej pracy a gdy wspomniałem o sytuacji z tym "chyba Darkiem" to właściciel firmy wyszedł na mnie z krzykiem żebym nie obrażał jego pracownika - Gdzie tu obraza, gdzie przekazałem tylko, że trochę kiepsko przekazał wiedzę bez mikrofonu. Gdyby ktoś zastanawiał się czy warto tam pójść? Nie próbujcie, szkoda czasu i sił, lepiej szukać gdzie indziej.
Czy pracownicy w Contman Sp. z o.o. dogadują się między sobą?