Jako, że firma regularnie usuwa negatywne (prawdziwe) opinie to chce napisać, że kultura opiera się na wciskaniu nowym pracowniką, że firma jest propracownicza, pokazują jak pomagali zatrudnionym w pandemii, itd. Prawda jest taka, że jak przychodzi co do czego to bez mrugnięcia oka pozbywają się ludzi. Nie wierzcie również nikomu na słowo bo dzisiaj powie Ci, że jest super, a jutro znajdą na Ciebie kilka artgumentów za tym, że nie jesteś do końca ok. Podsumowując: firma bez kręgosłupa moralnego zapakowana w kolorowy papierek dla niepoznaki :)
plusy: - dobry pakiet benefitow - nauka jezykow obcych w czasie pracy - golden cards czyli godziny do wykorzystania na rozne szkolenia/eventy w czasie pracy - przyjazni i pomocni ludzie minusy: - ciezko doprosic sie o płatne szkolenia czy certyfikaty - wynagrodzenia na dosc niskim poziomie, podwyzki "kosmetyczne" - Happiness Index (czyli wewnetrzne GPTW) - smiech na sali, owszem mozesz wyrazic co jest super a co ci przeszkadza, jednak nic z tym nie robia. Badanie anonimowe, ale dziwnym trafem Managerka/Team Leaderka na 1-2-1 przytoczyla moje komentarze. Nasz zespol akurat bardzo zle wypowiedzial sie o zdolnosciach przywodczych lidera, na co HR zorganizowaly spotkanie konfrontacyjne aby twarza w twarz powiedziec co nas boli. Jak wiadomo nic z tego konstruktywnego nie wyszlo. Wynikiem bylo to ze z 8 osob w zespole w ciagu 2-3 miesiecy zwolniolo sie 5 osob, a Managerka w niedlugim czasie dostala awans. - jako Support pracowalismy na tzw grafiku 24/7. Grafik opracowywany na ok 2 tygodnie przed jego rozpoczeciem - brak szacunku dla czasu pracownikow. Argumentem managerki bylo to ze trudno dla tylu osob ulozyc grafik i przeciez co to za problem jak tak pozno jest wysylany. - przejscia do innych zespolow mozliwe ale..... jedne realizowane dosc szybko ok 1-2 miesiace, inne trwajace w nieskonczonosc. czyli robisz w dwoch zespolach na raz. Wszystko zalezy w jakich relacjach sa managerowie i jakie jest cisnienie. Ogolnie ciezko powiedziec czy polecam czy nie, duzo zalezy od tego do jakiego zespolu trafisz i czy Manager martwi sie o siebie czy tez o zespol.
Możliwe żeby jeszcze do czegoś takiego doszło? W zasadzie widzę tu wyżej ze niektórzy dostali odprawę i sobie wrócili chyba normlanie. :D i tak po latach to podsumowując, to czemu miało to służyć?
Brałem udział w rekrutacji na stanowisko seniorskie. Proces składał się z kilku etapów. Po rozmowie z Panią z HR umówiliśmy się na videorozmowę na której były 2 osoby z działu, do którego aplikowałem, HR oraz osoba z IT żeby sprawdzić moje umiejętności. Otrzymałem pozytywny feedback i ostatnim krokiem była rozmowa z dyrektorem finansowym. Wszystko terminowo, rzeczowo i fachowo. Na każdym etapie rekrutacji byłem dobrze poinformowany jakie są wymagania, oczekiwania ode mnie, miałem okazję zadawać pytania i wszystko było dobrze zorganizowane. Po rozmowie z dyrektorem finansowym, która bardziej skupiała się na mojej motywacji, sytuacji oraz nakreśleniu oczekiwań dyrektora miałem otrzymać feedback do końca października. Niestety do tej pory go nie otrzymałem wiec mineło około 3 tygodnie. Zdawałem sobię sprawę że się nie dostałem, ale żeby się upewnic napisałem jeszcze do Pani z HR która prowadziła moją kandydaturę, ale odpowiedzi równiez nie otrzymałem. Podsumowując jeżeli chodzi o proces rekrutacji to oceniam go neutralnie, na początku było świetnie, ale jednak będąc po wszystkich 3 etapach i po spotkaniu z tyloma osobami na stanowisko seniorskie oczekiwałem przynajmniej informacji zwrotnej.
Niech zgadne, to jakiś błąd ludzki? Czy jakaś inna bajka? Ta firma notorycznie olewa kandydatów a feedback dostałeś bo ktoś z gr przeczytał Twój wpis
Czy na wszystkich stanowiskach język angielski na poziomie C1 to minimum? Widziałam wzmiankę o nim w ofercie na stanowisku Service Operations Analyst ale też pisaliście o jego znajomości w komentarzach. Czy osoba z niższym poziomem ma szanse na prace?
Brałem udział w rekrutacji na stanowisko seniorskie. Proces składał się z kilku etapów. Po rozmowie z Panią z HR umówiliśmy się na videorozmowę na której były 2 osoby z działu, do którego aplikowałem, HR oraz osoba z IT żeby sprawdzić moje umiejętności. Otrzymałem pozytywny feedback i ostatnim krokiem była rozmowa z dyrektorem finansowym. Wszystko terminowo, rzeczowo i fachowo. Na każdym etapie rekrutacji byłem dobrze poinformowany jakie są wymagania, oczekiwania ode mnie, miałem okazję zadawać pytania i wszystko było dobrze zorganizowane. Po rozmowie z dyrektorem finansowym, która bardziej skupiała się na mojej motywacji, sytuacji oraz nakreśleniu oczekiwań dyrektora miałem otrzymać feedback do końca października. Niestety do tej pory go nie otrzymałem wiec mineło około 3 tygodnie. Zdawałem sobię sprawę że się nie dostałem, ale żeby się upewnic napisałem jeszcze do Pani z HR która prowadziła moją kandydaturę, ale odpowiedzi równiez nie otrzymałem. Podsumowując jeżeli chodzi o proces rekrutacji to oceniam go neutralnie, na początku było świetnie, ale jednak będąc po wszystkich 3 etapach i po spotkaniu z tyloma osobami na stanowisko seniorskie oczekiwałem przynajmniej informacji zwrotnej.
A no i dodam jeszcze że sporo czasu jednak poświęciłem na rekrutację począwszy od rozmowy z HR, rozmowy merytorycznej która była dosyć długa, rozmowy z dyrektorem finansowym, a także poświeciłem kilka godzin na stworzenie projektu, który miał po części zweryfikować moje umiejetnosci. Także stąd lekki zawód na brak chociażby krótkiej informacji zwrotnej nawet mimo kontaktu z mojej strony.
Edit: Dostałem dzisiaj feedback i to bardzo szczegółowy także wiem na czym skupić się na przyszłość. Z Przyczyn niezależnych od Pani z HR się to opóźniło ale koniec końców solidny feedback jest.
Przeczytali Twój wpis i dlatego dostałeś feedback, z tego co wyczytałem na temat tej firmy to notoryczne że ludzie nie dostają feedbacku i to zawsze są albo przyczyny niezależne od Pani z HR albo jakiś błąd ludzki
W sumie częsta sprawa w tym kraju, z tą informacją zwrotną. A jest w ogóle jeszcze jakaś rekrutacja, skoro przy tym temacie jesteśmy? Bo właściwie to po to przyszłam, żeby dopytać, czy nie mają teraz jakiejś oferty ciekawej.
@Ilona - Wszystkie nasze otwarte role możesz sprawdzić na stronie: https://joinus.objectivity.co.uk/
czy językiem którym rozmawiacie w firmie jest obowiązkowo angielski bo strona nie ma wersji polskiej ? Jak go sprawdzacie na rozmowie?
Witam, to ja bym chciała o coś dopytać jeszcze. Na jakim poziomie ten angielski jest wymagany? I czy wystarczy przejść test praktyczny czy potrzebny jest certyfikat?
Niech zgadne, to jakiś błąd ludzki? Czy jakaś inna bajka? Ta firma notorycznie olewa kandydatów a feedback dostałeś bo ktoś z gr przeczytał Twój wpis
Faktycznie jest tak jak napisał poprzednik, że praktycznie możesz się już dostać ale potem okazuje się, że jednak ciebie nie wybrano? Czyli jedyna gwarancje jaką otrzymujesz w tym scenariuszu to potwierdzenie słowne? Czy pracownicy zawierają wszystkie zasady pisemnie? miał ktoś jeszcze tak?
Brałem udział w rekrutacji na stanowisko analityczne. Proces składał się z trzech etapów. Po rozmowie z HR umówiliśmy się na videorozmowę na której były 2 osoby z działu, do którego aplikowałem. Otrzymałem pozytywny feedback i ostatnim krokiem była ponad dwugodzinna rozmowa praktyczna. Niestety po spędzeniu kilku godzin na rozmowach z Objectivity nie otrzymałem nawet maila z informacją zwrotną. Moim zdaniem kompletny brak szacunku wobec kandydata.
Programista PLC, HMI, SCADA
plusy: - dobry pakiet benefitow - nauka jezykow obcych w czasie pracy - golden cards czyli godziny do wykorzystania na rozne szkolenia/eventy w czasie pracy - przyjazni i pomocni ludzie minusy: - ciezko doprosic sie o płatne szkolenia czy certyfikaty - wynagrodzenia na dosc niskim poziomie, podwyzki "kosmetyczne" - Happiness Index (czyli wewnetrzne GPTW) - smiech na sali, owszem mozesz wyrazic co jest super a co ci przeszkadza, jednak nic z tym nie robia. Badanie anonimowe, ale dziwnym trafem Managerka/Team Leaderka na 1-2-1 przytoczyla moje komentarze. Nasz zespol akurat bardzo zle wypowiedzial sie o zdolnosciach przywodczych lidera, na co HR zorganizowaly spotkanie konfrontacyjne aby twarza w twarz powiedziec co nas boli. Jak wiadomo nic z tego konstruktywnego nie wyszlo. Wynikiem bylo to ze z 8 osob w zespole w ciagu 2-3 miesiecy zwolniolo sie 5 osob, a Managerka w niedlugim czasie dostala awans. - jako Support pracowalismy na tzw grafiku 24/7. Grafik opracowywany na ok 2 tygodnie przed jego rozpoczeciem - brak szacunku dla czasu pracownikow. Argumentem managerki bylo to ze trudno dla tylu osob ulozyc grafik i przeciez co to za problem jak tak pozno jest wysylany. - przejscia do innych zespolow mozliwe ale..... jedne realizowane dosc szybko ok 1-2 miesiace, inne trwajace w nieskonczonosc. czyli robisz w dwoch zespolach na raz. Wszystko zalezy w jakich relacjach sa managerowie i jakie jest cisnienie. Ogolnie ciezko powiedziec czy polecam czy nie, duzo zalezy od tego do jakiego zespolu trafisz i czy Manager martwi sie o siebie czy tez o zespol.
Cześć, dziękujemy za Twoją odpowiedź. Wszyscy pracownicy Objectivity mają równy dostęp do kształcenia się w ramach dostępnego budżetu, który posiada Guild Master gildii, w której pracują. Pakiet szkoleniowy obejmuje zarówno szkolenia wewnętrzne jak i zewnętrzne. Udział w płatnych szkoleniach i certyfikacjach jest dostosowany do potrzeba klientów, pracowników i ogólnie naszej firmy. Chcielibyśmy podkreślić, że stwarzanie możliwości rozwoju naszym pracownikom jest dla nas kluczowe. Wynagrodzenia są rynkowe, negocjowane z pracownikami przy i w trakcie zatrudnienia, waloryzowane zgodnie z zasadami, które obowiązują w firmie. Ankiety Happiness Index są przeprowadzane zawsze anonimowo. Jeśli jednak pracownik powołuje się na sytuację, która dotyczyła tylko konkretnych osób i/lub podaje jej szczegóły, anonimowość może przestać być anonimowa. Wyniki omawiane są w zespole i wówczas przetaczane są komentarze z bieżącego Happiness Indexu. Pewne kwestie lider może też poruszyć podczas spotkania 1:1, jeśli poradzenie sobie z danym problemem tego wymaga. Wspomniana konfrontacja nie jest naszym standardowym działaniem, a skoro się wydarzyła, to decyzja o niej była naszym zdaniem najlepszym sposobem reakcji na tamten moment. Ludzie mają realny wpływ na kształt grafiku. Zawsze zbieramy wcześniej preferencje pracowników – pytamy, na jakich zmianach i w jakie dni chciałby pracować. Aby stać na straży sprawiedliwości pilnujemy, aby w okresie rozliczeniowym ilość przepracowanych zmian u każdego była bardzo podobna. Grafiki budowane są z miesięcznym wyprzedzeniem. Tak, w przeszłości zdarzyły się sytuacje, kiedy zespół był zaskakiwany zmianą grafiku, a wynikało to z dostosowania się do potrzeb klienta. Tak stało się 2 lub 3 razy, ostatnio we wrześniu 2020 roku. Bazując na doświadczeniach z przeszłości, stworzyliśmy warunki, które pozwalają nam od tamtego czasu unikać tego typu sytuacji. Obecnie jeśli zachodzą jakieś zmiany w grafiku, to są one podyktowane np. chorobą kogoś z zespołu. Każdy pracownik ma ustalony z liderem plan rozwojowy w oparciu o swoje preferencje i umiejętności, które już posiada. Rotacja jest możliwa i dzieje się. Relacje z managerem nie mają wpływu na zmiany w zespołach, jedynie potrzeby klienckie, rozwój pracownika. Zespół cechuje się dużą rotacją wewnętrzną, co świadczy o nieustannym rozwoju. Przejścia do innych zespołów zależne są od wielu czynników m.in.: znalezienie i wdrożenie nowego człowieka na miejsce odchodzącego, czy też przeszkolenie w zakresie zadań na nowym stanowisku (każdy uczy się w swoim tempie). I tak, zdarza się, że przez pewien czas osoba pracuje jednocześnie w dwóch zespołach, jednak ma wtedy odpowiednio mniejszą ilość zadań w każdym z nich.
Dlaczego odpowiadacie tylko na posty w których jest o was coś pozytywnego? Ja np chciałabym się dowiedzieć jak to było z tym naborem po zwolnieniach grupowych, unikacie tematu jak ognia, po jakim czasie znów zaczęliście rekrutować, bo w jednym poście napisaliście ze zwolnienia grupowe były w 2020 a pół zdania później chwalicie się że od 2020 rekrutuje cię na nowo
W odpowiedziach staramy się odnosić tylko do postów merytorycznych. Zarzut odnoszenia się tylko do pozytywnych komentarzy nie jest zasadny, powyżej merytorycznie oraz konkretnie odpowiadamy na wskazane minusy i zaistniałą sytuację. Do kwestii zwolnień grupowych oraz późniejszych zatrudnień oraz całej sytuacji z 2020 roku odnosiliśmy się już na goworku. Wyciągnęliśmy wnioski, wprowadziliśmy zmiany i jesteśmy jako firma w innym miejscu, ponieważ minęło 1.5 roku.
Merytoryczne to tylko takie które mówią o was pozytywnie? Tak odnieśliście i właśnie o ten konkretny post mi chodzi, odnieśliście w taki sposób że nic merytorycznego nie napisaliście. Więc proszę o odpowiedź bo piszecie we wspomnianym poście że zwolnienia grupowe były w 2020 ale też ruszacie z rekrutacją pełną parą w 2020. Ile czasu minęło od zwolnień grupowych do momentu startu rekrutacji? Czy po wprowadzanych zmianach złożyliście propozycję powrotu zwolnionym? Proszę o merytoryczną odpowiedź, no bo jesteśmy w innym miejscu, dokonaliśmy zmian nic nie wnosi do tematu.
"Zespół cechuje się dużą rotacją wewnętrzną, co świadczy o nieustannym rozwoju." dobre :D a może to świadczy, że praca w danym zespole / pod danym szefem jest do bani i ludzie uciekają? tłumaczcie to sobie, jak chcecie. Co do anonimowości Hapinex Indeksu - bajki wciskajcie sobie komuś innemu - również miałem sytuację, że opinia negatywna wyrażona "anonimowo" odbiła się potem bezpośrednio na stosunku przełożonego do mnie. Także sorry Obj, nie obronicie się :) Najlepsze, co mnie w życiu zawodowym spotkało, to że mnie zwolniliście ;) (choć tak naprawdę uprzedziliście mój krok o jakieś 3 miesiące ;) więc nie czujcie satysfkacji )
Odpowiadamy na zapytania merytoryczne, w których są konkretne pytania, na które możemy odpowiedzieć, lub opisane sytuacje do których jesteśmy w stanie się odnieść. Niezależnie, czy komentarz jest pozytywny, czy negatywny. Dyskusja z indywidualnymi doświadczeniami, gdy ktoś podpisuje się anonimowo jest niemożliwa. W takiej sytuacji niejednokrotnie zachęcaliśmy do bezpośredniego kontaktu. Jeżeli komuś zależy na wyjaśnieniu, niestety potrzebne są albo konkrety, albo dane tej osoby. Można do nas napisać choćby na FB, zaopiekujemy sprawę z właściwą osobą. Niestety do tego potrzebna jest chęć obu stron. Zatrudnienia rozpoczęły się w niedługim czasie po zwolnieniach i zostało to uwzględnione we wpisie. Osobom zatrudnionym na umowę o pracę, które podlegały zwolnieniom grupowym, zaoferowano pracę z powrotem, co również uwzględniliśmy w tym samym wpisie. Takie zasady wynikają z kodeksu pracy i każdy pracodawca jest do nich zobowiązany prawnie. Możemy jedynie dodać, że mamy inne zdanie na temat merytoryki naszego wpisu na temat zwolnień grupowych, oraz że zostały przekazane wszystkie informacje, którymi firma chciała się podzielić w takim miejscu jakim jest serwis gowork. Raz jeszcze, zachęcamy do normalnej rozmowy z konkretnymi pracownikami, a nie rzucania zarzutami, z anonimowych kont. Jesteśmy otwarci na rozmowę.
Dzięki za wiadomość. Pomimo Twojej opinii i doświadczeń, Happiness Index jest anonimowy. Jeżeli byłbyś zainteresowany wyjaśnieniem Twojej konkretnej sytuacji, prosimy o kontakt z firmą, poprzez FB lub z działem HR. Inaczej, nie wiedząc kim jesteś, nie potrafimy odpowiedzieć na takie zarzuty. Jako firma cenimy sobie nasze wartości, a żadną z nich nie jest unieszczęśliwianie naszych pracowników, zarówno obecnych, jak i byłych. Jeżeli nie ma porozumienia i chęci z obu stron, potrafimy to jednak zaakceptować i zrozumieć. Na co dzień dokładamy wszelkich starań, aby stworzyć jak najlepsze środowisko pracy. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie ma jednego konkretnego sposobu, aby zrobić to właściwe dla wszystkich. Każdy ma inne priorytety, inne sytuacje i znajduje się w innym miejscu, prywatnie, czy zawodowo. Niemniej jednak, praca nad obszarami do poprawy, jest dla nas istotnym elemantem, ponieważ jesteśmy organizacją uczącą się. Jeżeli jeseś zadowolony ze swojej nowej pracy, możemy się tylko tym cieszyć i życzyć Ci dalszych sukcesów zawodowych.
Hmm, coś dalej jest nie tak, bo znam kilka osób które były częścią tych zwolnień ale żadnej propozycji powrotu od Objectivity nie dostali... Czy to znaczy że właśnie przyznaliście że złamaliście prawo? No to chyba część ludzi może mieć dzięki temu otwartą drogę sądową.
Dopilnowaliśmy wszystkich obowiazków wynikających z obowiązków kodeksu pracy. Absurdalne zarzuty nie bedą dla nas stanowiły pola do dyskusji i w tym miejscu ją kończymy. Nic więcej z tego komentarza niestety nie jest merytoryczne, zachęcamy "te znajome" osoby, które "ponoć" istnieją do kontaktu z działem HR lub poprzez FB, gdyby posiadały jakiekolwiek wątpliwości, które pragną wyjaśnić. jesteśmy otwarci na kontakt i rozmowę. Jeżeli się nie skontaktują, nie mamy na to wpływu, dla nas temat ten został wyczerpany.
Obj ma już dośwadcznia z kontrolerami ... mnóstwo kontroli już mieli, i gdzie wiem na 101%, że kontrole wykazały "uchybienia" (delikatnie mówiąc), np przy dyżurach 24H, weekendy, brak minimalnej przerwy pomiędzy dyżurem a rozpoczęciem pracy, itd. Czy coś z tego wynikło, to nie wiem, ale wiem, że kontrole im nie obce ;)
Absurdalny zarzut jest wtedy kiedy dacie się przyłapać na mówieniu nieprawdy?
a moze duza rotacja jest spowodowana tym ze zespol nie dostaje zadnych dodatkow za prace wieczorami, nocami, w weekendy czy w swieta ? tyle samo zarabiasz nie wazne czy w miesiacu robiles same dniowki czy tez musiales siedziec na nockach czy w weekendy. Nadgodziny do odbioru.
No chyba nie dopelniliscie wszystkich obowiązków, ja też nie dostałem propozycji powrotu. Gratuluję otwarcie przyznaliście się do łamania prawa, no ale niczego innego nie można się po tej firmie spodziewać.
No ja też nie otrzymałam propozycji powrotu, czyli w Objectivity nic się nie zmieniło, zawsze propaganda ponad prawdę.
Jeśli otwieraliśmy rekrutację na stanowisko w grupie zawodowej, w której wcześniej były zwolnienia, to wracaliśmy do zwolnionych pracowników i proponowaliśmy pracę. Prawo mówi, że powrót do zwolnionego pracownika jest naszym obowiązkiem przez 15 mcy od dnia rozwiązania stosunku pracy. Nie zmienia to faktu, że w przypadku otwartych rekrutacji wciąż wracamy, chyba że ktoś nie chce takiego kontaktu. Jednak na niektóre stanowiska rekrutacji w tym czasie w ogóle nie było.
a propos jeszcze anonimowości ankiet... to przypomniało mi się, jak Wasz menager - Daniel Wil**** zaprosił mnie na spoktanie po "anonimowej" ankiecie i powiedział, dosłownie, że to co napisałem, to nie powieniem takich rzeczy pisać w tej ankiecie, że powinno to być załatwiane na niższym poziomie... bo... te ankiety to czytają szefowie ! Mało tego... dodał że usunie ten wpis, aby nie poszło to dalej.. także no, ten teges... ;)
Zdecydujcie się bo w jednym poście piszecie ze osoby na uopie zostały zatrudnione ponownie ale potem że tylko część, takim firmom powinien pip raz w tygodniu kontrolę robić
Na wszelki wypadek zgłoszę to do PIP, problem polega na tym że z prawdą wam nie po drodze i wolę sprawdzić
opiszesz ten dobry pakiet benefotów? multisport, opieka medyczna, co jeszcze jest?
Nadgodziny, oczywiście nikt za nie nie zapłaci, duża dawka propagandy sukcesu, szczypta zastraszania i (usunięte przez administratora)jeśli powiesz cokolwiek niezgodnego z narracją firmy.
Barbara, odpowiadając na pytanie o naszych benefitach, na naszej liście jest m.in.: - Pakiet prywatnej opieki medycznej w Luxmed dla pracownika (+partnera/współmałżonka i dzieci) - Zatrudnienie na czas nieokreślony od startu - Ubezpieczenie na życie i w podróży - Możliwość korzystania z funduszu inwestycyjnego - Karta Multisport wymienna na Kafeterię - Lekcje angielskiego i niemieckiego w godzinach pracy - 33 dni płatnego 100% L4 - Bonus za rekomendację profesjonalistów (2000/8000 zł) - Pakiet relokacyjny - Gold Cards, czyli 8 dni, które inwestujesz w swój rozwój, poza standardową pracą. 3 z nich możesz wykorzystać na wolontariat. Pracujemy hybrydowo: 100% zdalnie lub z biura, jak wolisz. Po pandemii zostajemy również w tym trybie :)
"Wyciągnęliśmy wnioski, wprowadziliśmy zmiany i jesteśmy jako firma w innym miejscu, ponieważ minęło 1.5 roku" Dobre sobie, jesteśmy w innym miejscu, ale co przeniesloscie z obory do chlewu? Wy się nigdy nie zmienicie, no taka trochę Rosja, straciliśmy 20 procent stanu, ale jest tak supeeeer ze bardziej super nie może być. Dobrze że już niedługo nową pracę zaczynam
A do tego pranie mózgu propagandą sukcesu, mobbing za zgłoszenie jakiegoś problemu i finalnie zwolnienie. Pierwsza zasada obj w raju nie ma problemów. O czymś zapomniałem? A no tak, zarobki sporo poniżej tego co inne firmy proponują na tym stanowisku
Absurdalny zarzut to taki ktory jest bledny na tylu roznych poziomach ze nie wiesz czy warto tlumaczyc cokolwiek bo od razu widac, ze intencja zarzucajacego jest wylacznie sianie zametu i szkalowanie :) Na szczescie latwo takie komentarze rozpoznac po stylu :) Objectivity jest bardzo przyzwoita firma, co nie znaczy ze przy tej skali nie zdarzy sie jakas sytuacja ktora mozna wykorzystac do roztaczania negatywnego obrazu. Zwlaszcza jesli w kims jest zal czy rozgoryczenie, nie pamieta sie wtedy dobrych sytuacji a zle urastaja do rangi tragedii. Tak to juz jest w zyciu. Pozdrawiam!
Firma gdzies zaczela przyjmowac po 1.5 miesiecu. Byłem w dziale co sporo osób wyleciało:) i znam kilka osób co wróciło a dostało odprawy:) mówiłem sobie ze kurcze ja nie wyleciałem:)
Przynajmniej stresu nie miałeś czy coś... :) Ale to czekaj, koledzy wrócili na dosłownie tych smaych warunkach? Zastanawiam się czy uwzględniają to co udało się im już wcześniej wypracować, długi mieli wtedy staż pracy?
Możliwe żeby jeszcze do czegoś takiego doszło? W zasadzie widzę tu wyżej ze niektórzy dostali odprawę i sobie wrócili chyba normlanie. :D i tak po latach to podsumowując, to czemu miało to służyć?
Objectivity Sp. z o.o. poszukuje osoby na stanowisko .NET developer. Czy ktoś z Was brał udział w procesie rekrutacji i chciałby podzielić się wrażeniami?
Cześć, czy juniorzy są teraz brani pod uwagę? Od miesięcy nie ma tu opinii a wiem, że widnieją właśnie oferty dla DevOpsów. W teorii nie wymagają komercyjnego doświadczenia ale przydałoby mi się jeszcze przyuczenie, podstawy ogarniam. Co wiec z jakimiś stażami? I jaka atmosfera występuje tak na marginesie? Kiedyś pisano o równych i równiejszych, czekam na odniesienie
Jako, że firma regularnie usuwa negatywne (prawdziwe) opinie to chce napisać, że kultura opiera się na wciskaniu nowym pracowniką, że firma jest propracownicza, pokazują jak pomagali zatrudnionym w pandemii, itd. Prawda jest taka, że jak przychodzi co do czego to bez mrugnięcia oka pozbywają się ludzi. Nie wierzcie również nikomu na słowo bo dzisiaj powie Ci, że jest super, a jutro znajdą na Ciebie kilka artgumentów za tym, że nie jesteś do końca ok. Podsumowując: firma bez kręgosłupa moralnego zapakowana w kolorowy papierek dla niepoznaki :)
Firma ma swoje plusy jak i minusy. Złote lata ma na pewno za sobą, co zapewne jest konsekwencją wzrostu zarobków w Polsce, a co za tym idzie marża na pracownikach jest coraz to słabsza. Za tym idą optymalizacje i oszczędności. Między innymi migracja do krajów Afryki pokazuje, jak Polska lokacja była traktowana przez te lata - ot tania siła robocza. Na plus fajne benefity oraz dosyć luźna atmosfera, z pewnością jest to niezła firma dla młodych ludzi z niewielkim doświadczeniem. Można się sporo nauczyć na początku kariery, poskakać po klientach, zyskać doświadczenie. Bolączką firmy jest sposób jej zarządzania, gdzie zarząd nie potrafi ustalić ani strategii ani celów za to powie ci jak masz żyć. Przez to reszta niższego szczeblu managerów pozbawiona stosownych narzędzi i kierunku działania ogranicza swe pole do tzw. poganiania biednych wyrobników. Brak kompetencji managerów to także pokłosie ich doboru, są to ludzie z niskimi kompetencjami ale przerośniętym ego, zwykle nie słuchających zdania swych podopiecznych. Organizacje nauczyły się słuchać swych pracowników którzy są kapitałem, w Objectivity ten wyżej ma zawsze racje, nawet gdy nie zna się na temacie, to podejmuje decyzje które nie mają sensu. Ludzie są siłą tej firmy, ale często traktuje się ich jak idiotów i tak długo jak firma nie zmieni swojego podejścia do pracownika, tak długo będzie tylko zwykłym outsourcingiem dla zachodnich korporacji.
Czy istnieje możliwość rozwoju w Objectivity Sp. z o.o.?
Po paru latach w Obj mogę powiedzieć parę rzeczy: Na plus: - bardzo dobra atmosfera w zespołach w których pracowałem - stosunkowo ciekawe projekty (te w których pracowałem) - sensowny pakiet benefitów (całkiem dobry pakiet w Avivie) - sensowne podejscie do home office, prywatnego czasu (nigdy nie musiałem, ani nawet nie byłem proszony o nadgodziny, kiedy musiałem wyjść wychodziłem itd.) Na minus: - stanowczo niższe płace w stosunku do rynku (kiedyś można było powiedzieć, że były mniej więcej w średniej, w chwili obecnej nie bardzo) - zarząd nie do końca nadal radzi sobie z komunikacją zmian, i kierunku firmy (abstrahując od tematu zwolnień na początku pandemii, która była po prostu zakomunikowana wyjątkowo słabo) - ciśniecie na HRowe tematy (do pewnego momentu, potem się uspokoiło) - gallup indywidualny, gallup zespolowy - nikogo to nie obchodzi tak naprawdę, szkoda czasu - lider tak naprawdę nic nie może - jedyne to przekazanie twoich potrzeb w górę - trzymanie ludzi którzy nie pasują do atmosfery w firmie tylko dlatego ze są dobrymi pmami/devami/kimkolwiek - toksyczne charaktery potrafią wpłynąć na pracę i samopoczucie innych - nie do końca się to spina z wartościami Neutral: - podwyżki - jak szedłem po podwyżkę - dostałem. Jednakże za każdym razem było coś obcinane Ogólnie - wszystko zależy gdzie się trafi - ja byłem w takim miejscu, że jakby nie kwestie finansowe najprawdopodobniej nie rozważałbym zmiany pracy.
W firmie są równi i równiejsi. Jak wiesz jak podlizać się przełożonemu i dostać awans to możesz to zrobić bez problemu. Na niskim poziomie był HR, mimo problemów w komunikacji w zespole, liczyl się pieniądz a nie człowiek i w ten sposób za moich czasów zwolniło się kilku super specjalistów. Stara gwardia która była fundamentem firmy też już się pozwalniala. Nowe nie znaczy lepsze..
Do HR były też zastrzeżenia, bo potrafią zapomnieć udzielić odpowiedzi po rozmowie. Ale nie miałem pojęcia, że wśród pracowników panują podziały. Czemu, skoro rzekomo nie merytoryka decyduje o awansie? Są jeszcze jakieś powody zwolnień o których pisałeś?
Jestem pracownikiem Objectivity od około roku. Co do zwolnień grupowych, to z pewnością było to kiepskie posunięcie, ale z tego co widzę firma stara się to naprawić - co miesiąc wracają "starzy" pracownicy. Skoro wracają, jak widać jest do czego :) Firma - wiadomo, każda ma swoje plusy i minusy, ale moim zdaniem Objectivity wyróżnia się: - naprawdę konkurencyjnym pakietem benefitów (fundusz inwestycyjny, pakiet medyczny darmowy dla ciebie i partnera/ partnerki, darmowe zlecanie usług typu dowóz zakupów ze sklepów, refundacja kosztów leczenia, jeśli nie chcesz leczyć się poza pakietem medycznym, darmowy angielski na fajnym poziomie w godzinach pracy, czas na rozwój tzw. golden carts, bardzo częste niespodzianki typu las w szkle itp, opieka indywidualnego leadera i spotkania 1-1 i inne) - wynagrodzeniem na dobrym poziomie - możliwością rozwoju - na moich spotkaniach z liderem byłam pytana w jakim kierunku rozwoju chcę iść (jest kilka opcji w ramach gildii), w ramach gildii jest wiele spotkań szkoleniowych, są też spotkania różnych communities do których możesz dołączyć niezależnie, w jakiej gildii jesteś. Jest to możliwe w godzinach pracy Projekty są fajne, brałam udział już w 3 projektach (każdorazowo byłam pytana, czy projekt mi odpowiada) i każdy był inny - dzięki temu podniosłam swoje umiejętności. Porównując Objectivity do mojego poprzedniego pracodawcy - to była słuszna decyzja. Z mojego doświadczenia polecam pracę w Objectivity.
Dobre wynagrodzenie - napisz proszę na jakim jesteś stanowisku, ile masz lat doświadczenia, b2b czy uop i jaka masz stawke ? Zobaczmy jak się to ma na tle rynku, bo "dobre wynagrodzenie" to subiektywna opinia.
Taka gadka HR :) żadnych konkretów, spotkania, możliwości rozwoju. W 1 rok 3 projekty? To chyba ciezko to nazwać projektem. Szkoda ze nie napisałaś koleżanko swojego stanowiska :)
To jest na bank opinia od HR objectivity, wszystko brzmi jak tania reklama z Mango, ciekawy sposób na ratowanie wizerunku, nie naprawiamy błędów tylko siejmy dalej propagandę sukcesu.
Nie za bardzo rozumiem, dlaczego mam pisać takie szczegóły pisać w szczególności na tym forum, jak ktoś chce poznać opcje wynagrodzenia niech sprawdzi oferty na stronie - to jest przecież uzależnione od wielu czynników takich jak właśnie doświadczenie, dla mnie oferta pracy była atrakcyjna porównując do mojej poprzedniej pracy. I tak, jest to subiektywna opinia, a jaka ma być? Piszę wyłącznie z mojej perspektywy, nie wypowiadam się w imieniu wszystkich, przecież właśnie to napisałam w komentarzu. Widzę, że jest tu dużo osób, które czują się w jakimś stopniu pokrzywdzone, natomiast chciałam zaznaczyć, że nie wszystko jest czarno-białe. Ja widzę plusy pracy w tym miejscu.
Ciekawe, piszesz że każda firma ma swoje wady i zalety po czym opowiadasz niestworzone rzeczy jak to tam cudownie jest, nikt tam nikogo nie pyta czy projekt przypadł mi do gustu raczej jest nastawienie nie podoba się to (usunięte przez administratora)
Ja ze swojego nie polecam, zarobki na słabym poziome w porownaiudo innych firm tego typu, HR to jakieś (usunięte przez administratora) a z resztą jest tylko gorzej
@Obecny pracownik Zobacz - dostajesz jedno proste, konkretne pytanie. I zamiast na nie odpowiedzieć to produkujesz 6 linijek tekstu, który nic nie wnosi do tej konwersacji. Myślę, że idealnie wpisujesz się w standardy komunikacji o wynagrodzeniach w tej firmie :) Tak właśnie to wygląda gdy chcesz pogadać z przełożonym o wynagrodzeniu - usłyszysz wszystko i nic, ale nie to co potrzebujesz. Myślę, że tyle w tym temacie.
Wynagrodzenie na dobrym poziomie, nie no teraz to poleciałeś, obj jest jedną z najgorzej płacących firm IT na rynku. Z mozliwoscismi rozwoju to też nie jest prawda, nikt nie będzie ci poświęcać czasu, nikogo nie interesuje w którą chcesz iść. No ale najlepsze: "każdorazowo pytano mnie o to czy projekt mi odpowiada", ale się uśmiałam, nikogo to nie obchodzi czy ci się podoba, jak się nie podoba to wynocha, takie jest nastawienie w obj
To absolutnie nie brzmi jak zlecone opinia. Pracuję w Objectivity od ponad 6 miesięcy i jestem bardzo zadowolony. Przede wszystkim z wynagrodzenia oraz higieny pracy. Wielokrotnie mi się zdarzało, że powiedziałem "tak, chętnie w tym projekcie pomogę", a mój lider mnie blokował z prostym uzasadnieniem - masz wystarczająco dużo na głowie, a mi zależy na tym, abyś miał też czas dla siebie (Tak dokładnie powiedział, co mnie naprawdę zszokowało). Nie wspominam nic o benefitach, bo nie korzystam z żadnego. Oczywiście, że nie podam swojego stanowiska i wysokości wynagrodzenia, bo to informacje poufne z umowy. Niemniej jestem mega zadowolony. W poprzedniej firmie jako senior miałem o wiele mniej.
Ile zarabiają Delivery Manager albo Team Lead?
A co? Szukają kogoś na te stanowiska? Zwykle widełki są podane w ogłoszeniu. Czy pytasz czysto teoretycznie?
Czy w firmie Objectivity Sp. z o.o. są regularne szkolenia pracownicze?
Aplikowaliście do pracy w firmie Objectivity Sp. z o.o.? Jak oceniacie proponowane warunki? Zarobki oferowane na stanowisku Sharepoint Developer są korzystne?
moja rekrutacja w tej firmie z techologii sql byla przeprowadzana przez MIKRO-MANAGERA. Mimo doświadczenia jakie mam i dobrych referencji ten człowiek zadawał mi szczegółowe pytania technologiczne. Kompletny brak zaufania. Prawdopodobnie miał złe doświadczenia w poprzednich rekrutacjach. To jak wygląda rekrutacja często pokazuje jak wygląda przyszła praca. Zatem pan mikromenedzer ze swoją świtą zadawali dziesiątki szczegółowych pytań technologicznych nie zdając sobie sprawy że to go demaskuje jako mikromenedzera. Praca z mikromenedzerami jest upierdliwa. Właściwie to nie da sie z takimi ludzmi pracować. Szczerze odradzam. To jest ten pan od SQLa, i chyba to jedyna technologia którą w życiu opanował. Rekrutację przerwałem informując o powodach, a pracę znalazlem w innej firmie.
Może ktoś opowie jak wygląda praca na stawnosikach developerskich mid/senior? Nadgodziny, elastyczność, presja, stres :) ? Tego mi brakuje w wypowiedziach na tym forum. Podobno jak nikt o takim czymś nie pisze to znaczy, że jest dobrze :) Chciałbym usłyszeć szczerą opinie bez anegdot o zwolnieniach grupowych :).
Cześć, Miło, że do nas dołączasz! :) Pamiętaj, że możesz odezwać się do różnych naszych developerów na Linkedinie. Nie będziemy pisać do kogo - wybieraj sam :) Możesz złapać się po technologiach, z którymi będziesz miał do czynienia czy po nazwie stanowiska. Jesteśmy pewni, że to bardziej rzetelne źródło informacji niż tutejsze ;)
Dużo presji i stresu, ciągle groźby zwolnienia i sporo (usunięte przez administratora)
Jest bardzo duża presja na nadgodziny, oczywiście nikt za nie nie zapłaci łaskawie możesz sobie odebrać, jeśli nadgodziny Ci nie będą odpowiadać to szykuj się na zwolnienie
Oj niestety pewnie sam niedługo podzielisz się niejedna anegdotą z tej firmy, niestety podejście firmy jest takie że pieniędzy za nadgodziny nie zobaczysz, o elastyczności możesz zapomnieć, nikt nie będzie się Ciebie pytał czy możesz zostać dłużej, ktoś Ci to tylko oznajmi że masz dziś nadgodziny
Ja mam całkiem inne doświadczenie. Nadgodziny się zdarzają, a i owszem, natomiast nie spotkałem się z sytuacją, że ktoś mi grozi zwolnieniem bo nie mogłem zostać dłużej w pracy. Zostawałem jak mogłem, jeśli nie - też było ok i dalej jestem pracownikiem firmy, nie ma czegoś takiego jak "przymus zostawania na nadgodzinach", takie rzeczy się przecież ustala, ja pytałem też o to na rozmowie rekrutacyjnej. Chyba jednak pracujemy w innych firmach.
Jesli jestes proszony o nadgodziny (innymi slowy sa one zlecone) to zawsze mozesz wybrac czy chcesz miec je platne czy do odbioru. Jesli sam zostajesz po godzinach zawsze ujawniasz ten poswiecony na prace czas w timesheecie ale reguł jest
Jesli jestes proszony o nadgodziny (innymi slowy sa one zlecone) to zawsze mozesz wybrac czy chcesz miec je platne czy do odbioru. Jesli sam zostajesz po godzinach zawsze ujawniasz ten poswiecony na prace czas w timesheecie ale reguła jest, ze sa to godziny do odebrania. Nigdy nikt mnie nie zmuszal do nadgodzin, zawsze byla doslownie kolejka chetnych i trzeba bylo poswiecac czas na sprawiedliwy podzial bo jak sie cos dzialo to od razu po calosci i bylo to bardzo korzystne finansowo. Ale tak jak wspomnieli przedmowcy, firma jest spora, moze na innym pietrze ktos mial inaczej? Chociaz raczej bym myslal, ze na kazdym pietrze jest tak samo a zle sie wypowiadaja frustraci. Pozdrawiam.
Chyba w tej samej, mnie nikt nigdy nie pytał o to czy mogę a jak sam o tym informowałem to słyszałem żebym lepiej odświeżył cvke bo takie wydziwianie nie będzie tolerowane
Nigdy nikt nie pozwolił aby m dostał pieniądze za nadgodziny, nie ma też wyboru czy zostaniesz czy nie, jesteś stawiany przed faktem dokonanym, są nadgodziny a kiedyś sobie może je odbierzesz
Czyli można dostać kasę za nadgodziny a niekoniecznie odebrać wolne. Bo mnie bardziej pasowałaby wypłata. Powiesz jaka jest wtedy stawka? Ustalana indywidualnie czy setki?
Jak jestes na umowe o prace to normalnie, wg kodeksu pracy, jak na b2b to po prostu kolejne godziny sie pojawiaja na fvat.
Ja natomiast zawsze bylem zachecany zeby brac gotowizne bo gdybym odbieral jako wolne to by mnie nie bylo w projekcie.Z tego co wiem w calej gildii (w Objectivity jest struktura macierzowa z nomenklatura zapozyczona ze Spotify'a) developerskiej sa takie same zasady. Napisz prosze na jakim stanowisku pracowales? Moze to cos wyjasni?
Zapomnij o tym że zobaczysz kasa za nadgodziny, jak będzie kiedy to z łaską będziesz mógł sobie odebrać godziny
Może było tak u Ciebie ale jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę, ja zawsze miałem presję na odbiór godzin, nigdy ale to nigdy nie dostałem złamanego grosza za nadgodziny
Szkoda że taka słaba ta możliwość wyboru, ale chyba dobrze jest mieć wolne za to, że pracowaliście całe dnia na nadgodzinach?
Nie kiedy na rekrutacji mówią płatnych nadgodzinach a w praktyce wychodzi zupełnie odwrotnie
Bardzo dziękujemy za Wasze opinie. Jest to forum otwarte, każdy może się wypowiedzieć, najczęściej anonimowo. Daje to przestrzeń do umieszczania komentarzy, które czasem są obraźliwe, krzywdzące, a ich celem jest jedynie hejt - do takich treści nie będziemy się odnosić, natomiast wracamy do zaglądania na forum i odpowiedzi na merytoryczne pytania. Zależy nam na kulturalnej dyskusji i wymianie opinii, z poszanowaniem obu stron, bez naruszania dobra poszczególnych osób. W 2020 roku przeprowadziliśmy zwolnienia grupowe. Jest to najtrudniejsza decyzja biznesowa do podjęcia, jednak na tamten moment była nieunikniona. Dołożyliśmy wielu starań, aby możliwie zmniejszyć negatywne skutki tamtej sytuacji. Dziś znajdujemy się już w innej rzeczywistości. Mamy nadzieję, że podobny kryzys się nie powtórzy, a nauka, którą z niego wyciągnęliśmy, pozwoli nam w przyszłości uniknąć podobnych decyzji. Aktualnie Objectivity zatrudnia nowych pracowników i stale rośnie. Od 2020 pracujemy i zatrudniamy hybrydowo oraz zdalnie. Chcemy, aby Objectivity było miejscem, w którym ludzie chcą pracować i czują się dobrze. Zależy nam, aby rekrutacja w Objectivity była na jak najwyższym poziomie. Wszystkich kandydatów, z którymi się spotkaliśmy, pytamy o doświadczenia z procesu rekrutacji, by stale go usprawniać. W tym momencie mamy ocenę 4,6/5. Staramy się stworzyć atmosferę, w której kandydat ma okazję pokazać się z najlepszej strony. Jest ona najczęściej docenianym punktem w Candidate Experience. Z feedbackiem wracamy maksymalnie do 2 tygodni od spotkania. Jeśli z jakichś powodów trwa to więcej - informujemy o tym. Wiemy jednak, że czasami może coś nam umknąć - wtedy prosimy Was o kontakt. Systematycznie pytamy wewnątrz firmy o feedback. Rozwijamy obszary, które działają dobrze i definiujemy te, nad którymi wciąż możemy pracować. Jest to ważne, gdyż każdy ma inne podejście i potrzeby. Informacje z ankiet wewnętrznych dają nam poczucie, że to co robimy ma dla pracowników znaczenie. 93% naszych pracowników twierdzi, że Objectivity to przyjazne miejsce do pracy, a aż 91% uważa, że dbamy o siebie nawzajem.
Z tego co wyczytałam wynika że to wszyscy naokoło są źli a firma dobra, większość negatywnych opinii wystawili hejterzy. Decyzja o zwolnieniach w 2020 była bardzo trudna, ale w 2020 zaczęliśmy zatrudniać wiele osób i to hybrydowy i zdalnie, tylko ja tu widzę brak logiki? To po co były zwolnienia grupowe? Środki które podjeliscie miały złagodzić negatywne skutki dla was czy pracowników? Z wpisów wynika że raczej nie chodziło o pracowników. Zbieramy oceny od kandydatów, mamy średnią 4,6/5, a czy ta średnia uwzględnia opinie osób do których nie wróciliście z feedbackiem? Tych wpisów też pojawią się sporo. Ponad 90 procent pracowników jest zadowolonych, ale podane jest badanie zlecone przez zarząd firmy pracownikom firmy z pracownikami firmy na temat firmy, a niestety pojawiły się opinie że negatywną oceną nie jest miło widziana. Takie badanie według mnie nie jest zbyt wiarygodne. Nie wiem , moze też zostanę uznana za hejterke, albo moja wypowiedź zostanie uznana za niemerytoryczną, ale za dużo tu niewiadomych i niezgodności.
Większość niezadowolonych albo zwolniliście, albo ogromna cześć sama odeszła solidarnie z tymy zwolnionymi grupowo. Pozostałe już są nauczone ze w tej firmie głośno się nie gada o ile nie chcesz zostać wyrzucony w moment kryzysu gospodarki
@Kandydat A ja tam jestem zadowolony, i to bardzo, i to od 5 lat :) Zachecam do kandydowania i zadania wszystkich swoich pytan podczas procesu. Chetnie zaprosilbym Cie na priva ale nie wiem jak to zrobic zeby stado hejterow sie na mnie nie rzucilo. Bo widze ze hejt na tym mizernym portaliku jest powszechny i na wszystkich jak tak sobie poklikasz profile innych spolek, a Admins maja to gleboko gdzies... Jak sie dostaniesz to o zwolnienia mozesz sam bezposrednio CEO zapytac, i Ci ładnie wyjasni tak jak nam wielokrotnie. I jak widac ponad 700 osob przekonal. Co do badania satysfakcji to zleca je zarzad od ladnych kilku lat juz. No bo kto ma zlecac ? Natomiast badanie ogarniane jest przez zewnetrzna firme i wyniki sa publicznie pokazywane. Jeszcze raz zapraszam i uprzedzam ze na hejt pod tym postem nie zamierzam odpowiadac wiec szkoda zachodu :) Hej Śląsk!
To dlaczego skoro jest tak dobrze, to Obj wypadło z rankingu Best Place To Work? Przecież głosowały osoby już tylko zatrudnione i szczęśliwe ...
Raczej już nie zamierzam, ja tu tylko widzę wybielanie firmy za wszelką cenę i zrzucanie odpowiedzialności na innych, wszędzie hejt, hejterzy czaja się na każdym kroku, nie sądzę żebym musiała rozmawiać z CEO o zwolnieniach, poprzedni wpis firmy wystarczył żebym wyciągnęła wnioski (zwolnienia grupowe w 2020, ale w tym samym roku odpalamy rekrutację i zatrudniamy, ile miesięcy minęło od zwolnień, jeden, dwa? Tak wynika z komentarzy) i nie są pozytywne. Twój wpis też sprawił że zaczynam się zgadzać z opiniami zamieszczonymi tu porównująca firmę do sekty. Niestety tak Twoja wypowiedź brzmi.
Nie specjalnie mam na to czas, ale niedawno kumpel zapytał mnie jak mi się tu pracowało, bo opinie na gowork są słabe. Wiec zerknąłem co tu się dzieje, zobaczyłem co się tu wypisuje, zerknąłem także na opinie o 2 innych firmach w których pracowałem... i byłem w szoku. Mam wrażenie, jakbym jednak pracował w kompletnie różnych miejscach. Więc warto mieć na uwadze, kto pisze, po co, no i dlaczego się rozstał z firmą, a anonimowość na forum robi swoje...
@Objectivity Team nie napisaliście nic nowego, dajcie nam tu jakieś konkrety: - czy podjęliście kontakt z osobami zwolnionymi skoro zatrudniacie? Z iloma? Ilu z nich wróciło ? Konkretne liczby - To może być fajny wyznacznik. - czy zmieniliście procesy podwyżkowe i awansowe? Czy proces wciąż wygląda tak samo i ciągnie się miesiącami ? - czy zaczęliście doceniać ludzi za ich dobrą pracę? Tj. czy można liczyć na premię po dobrze wykonanym projekcie? Proszę o konkretną odpowiedź na te 3 pytania, a nie jakieś wyniki wewnętrznych ankiet - kogo to obchodzi ?
Zwolnienia grupowe były w 2020, a od 2020 zatrudniamy, coś tu jest chyba nie tak, to po jakim czasie od zwolnień grupowych znowu zaczęliście zatrudniać?
Nazwa plebiscytu i badania to Great Place to Work. Z tego co wiem - a wiem, bo żywo się tym interesuję, to nie wypadliśmy tylko spadliśmy w rankingu: https://www.greatplacetowork.pl/certyfikowane-firmy-2/objectivity. To, że spadliśmy w rankingu, no cóż - może się zdarzyć na tak konkurencyjnym rynku. I żeby nie było, tak - pracuję tu, tak - od 5 lat, tak - jestem zadowolony, nie - nie jestem z marketingu ani employer brandingu. Jestem inżynierem i poważnie podchodzę do swojej roboty - a firma to docenia na wiele sposobów.
No z tego co się orientuję to spadek był znaczny, to nie jest sytuacja: spadliśmy z 3 na 4, a raczej na 15-25. Chcesz powiedzieć że to normalne wachania? Dziwnym trafem też wszystkie pozytywne opinie są wystawione przez osoby które pracuja tam 5 lat, może to jedna osoba? No ale co ja tam wiem.
"Dołożyliśmy wielu starań, aby możliwie zmniejszyć negatywne skutki tamtej sytuacji." Jakie to były starania? Z tego co wyczytałem to raczej tak nie było. Zastanawia mnie też część gdzie piszecie zwolnienia grupowe przeprowadziliśmy w 2020, a kawałek dalej piszecie że od 2020 zatrudniacie, ile czasu minęło między zwolnieniami a ponownym uruchomieniem rekrutacji? Czy to że zadaje trudne pytania już mnie klasyfikuję jako hatera?
W procesie rekrutacji w umowie wstawiliście inne stanowisko niż zaoferowaliście w czasie rozmów. Czy możecie przekazać jakieś namiary na osobę z którą można tę kwestię omówić? Rekruter nie jest w stanie udzielić odpowiedzi, a to jest sprawa innej odpowiedzialności i innego zakresu obowiązków. Kandydat czeka na telefon od Was bo nie dostał niestety żadnego telefonu aby sam mógł zadzwonić. Pomóżcie.
@ech Prośba o bezpośredni kontakt z osobą, która komunikowała się z Tobą podczas procesu rekrutacji. To rekruter jest partnerem pomiędzy Kandydatem a firmą i z nim należy rozwiązywać wszelkiego rodzaju wątpliwości lub niezgodności. Zdarza się, że Kandydat zostaje zaofertowany i zatrudniony na inną rolę, niż tę na którą bezpośrednio aplikował. Podczas spotkania weryfikujemy umiejętności i znajdujemy najlepsze możliwe miejsce dla tej osoby. Jeżeli Kandydat jest dopasowany bardziej do innej roli i jest nią zainteresowany - tak, zdarza się, że wychodzimy z inną ofertą. Zachęcamy do bezpośredniego kontaktu: mail, telefon, Linkedin. Ewentualnie wiadomość prywatna na firmowy Facebook Objectivity lub kontakt pod ogólny adres hr [at] objectivity.co.uk (choć ostatni z dużym prawdopodobieństwem adres zostanie ukryty przez portal). Portal gowork nie jest dla nas żadnym kanałem komunikacyjnym, zachęcamy do bezpośredniego kontaktu i wyjaśnienia sprawy.
Podjeli kontakt, no fakt, szkoda tylko że według nich wszyscy są źli a oni super. Hejterz wszedzie hejterzy, oni myślą chyba że szwadrony hejterow kryją się w lasach i tylko czekają na biedne objectivity które jest bardziej święte od Matki Teresy
To tak jak z grą na gieldzie - łatwo interpretować sygnały po fakcie. Moja całkowicie prywatna opinia jest następująca: Gdyby sprawy na rynku potoczyły się inaczej, gorzej, zwolnienia grupowe dawały by szansę przetrwania firmie - co za tym idzie pozostałym pół tysiąca pracowników. Rynek IT szybko odbił w dobrą stronę i dlatego praktycznie nie było przerwy w zatrudnianiu na corowe stanowiska. Ta sytuacja ze zwolnieniami grupowymi moim zadaniem w pewnym stopniu też korygowała "błędy i wypaczenia" poprzedniego zarządu (tak, poprzedni ceo poleciał, tak, może gdyby obecnie pełniący obowiązki ceo założyciel Objectivity wszedł wcześniej w rolę nie doszło by do tych zwolnień bo struktura pracownicza była by inna, można gdybać, na pewno nie było wczesniej optymalnie z poziomami zatrudnienia w różnych obszarach, zwłaszcza tzw back office i tam bylo najwięcej osób które zupełnie nie ze swojej winy i za tzw "cudze grzechy", tj poprzedniego zarządu, ucierpiały). Prawdą jest, że wiele osób wróciło, prawdą jest też, że niektóre mimo propozycji powrotu odmówiły bo jednak grupówka to trauma. Jedna osoba zrozumie, inna utraci zaufanie, tak to już jest. Są też stanowiska na które nie było od grupówek nowych rekrutacji albo które zostały całkowicie zlikwidowane i to też jest prawda. Jedno jest po czasie pewne - z punktu widzenia kondycji firmy i dobrostanu tych którzy są zatrudnieni decyzja była słuszna. Czy zwolnienia grupowe podważyły moje zaufanie do firmy? Nie, ale ja zatrudniłem się z pelną świadomością tego, że jest to biznes i podstawą jest aby obu stronom się opłacało, nie można się obrażać na decyzje biznesowe. Ja też mam święte prawo odejść jak uznam, że tak będzie dla mnie lepiej. Byle by zgodnie z prawem i ogolnie przyjętymi zasadami współżycia spolecznego. A tutaj jak najbardziej tak było. BTW z tego co wiem zdarzyły się osoby z odprawami odpowiadającymi płacy za dłuższy okres niż wyniosła przerwa w zatrudnieniu. Podsumowując: odpalono scenariusz na głeboki kryzys, szybko przyszła korekta i wrócił BAU. IMHO firma jest zdrowsza niż kiedykolwiek.
"Byle by zgodnie z prawem i ogolnie przyjętymi zasadami współżycia spolecznego. A tutaj jak najbardziej tak było." Wcale nie było tak jak piszesz, firma nie wywiązała się za żadnych obietnic które złożyła zwolnionym, wyjątkiem jest wypłacenie odpraw. To co obj odstawiło to szczyt żenady i hipokryzji, ale jak chcesz to łykaj to co pan prezes mówi.
Firma jest zdrowsza niż kiedykolwiek? Wolne żarty, rozmawiałem z kilkoma osobami co tam pracują i wszyscy mówią to samo, żadnych zmian, dalej propaganda sukcesu, a jak tylko zgłosi jakiś problem(choćby to że w toalecie nie ma papieru) to jest usuwany bez skrupułów
HR chyba próbuje innego podejścia, no i to jest najlepszy powód dlaczego trzeba unikać tej firmy, teksty w stylu "hejtują mnie" , "Ja taki dobry" to kolejne korpo od wyzyskiwania ludzi, ale o tyle gorsze że próbuje do tego dorobić jakieś absurdalne idee jak to jest lekiem a całe zło. Nie wierzcie w bajki które wam będą wciskać na rekrutacji
Też uważam, że to "slodzenie cytryny" było bez sensu. No ale czy my mamy po pięć lat? Zwolnienie to zwolnienie, bierzesz odprawe i działasz dalej. Bo powiedzieli "że pani z agencji pomoże..." No... powiedzieli. Słebe to było. Ale są zakłady które zwalniają i tych odpraw które tak pogardzasz nie wyplacają. Ba, nawet zanim zwolnią to pół roku nie wypłacają pensji. Zobacz co się działo w łódzkiem jak przemysł włókienniczy poszedł na dno, tam nie były zachowane zasady współżycia społecznego. A tu tylko ktoś komuś na osłodę "nakładł makaronu na uszy" i ten omamiony ma żal, słuszny, fakt, ale w sumie to drobiazg.
Jak zgłosisz, że nie ma papieru na recepcji to powiadomią serwis sprzątający i papier będzie następnego dnia. Jak, dajmy na to na przykład, zawaliłeś n-ty projekt i mówisz, że to dlatego, że nie było papieru to zwolnią. No ale to nie z tego powodu, że się poskarżyłeś na brak papieru, chociaż technicznie rzecz biorąc zaraz po tym jak się poskarżyłeś zwolnili, ale pełnego ciągu przyczynowo-skutkowego jednak zabrakło mimo pewnej koincydencji...
Powiedzieć że ta firma jest zdrowsza niż kiedykolwiek to jak powiedzieć: nie no spoko ta przepuklina, dziś mi nie dokucza
Co ty wygadujesz? Co ma wspólnego przemysł włókienniczy ze zwolnieniami w obj. Firma przedstawia się jako najwspanialsze miejsce na ziemi, jesteśmy z tobą, zawsze razem kochamy cię i inne kłamstewka. Jeśli nie mieli zamiaru nic robić to mogli to powiedzieć ale woleli dalej brnąć w swoją słynną propagandę sukcesu i (usunięte przez administratora)wielu ludzi
Serio??? Chodzi raczej o ciąg przyczynowo-skutkowy bez zwalania projektów i dobrze o tym wiesz, osoba która skarży się na cokolwiek automatycznie staje się niewygodna widziałem tę taktykę stosowaną niejednokrotnie wobec bardzo wydajnych pracowników. Gratuluję, jedyne co zrobiłeś to odwróciłeś kota ogonem
Pewnie dlatego ze w GPTW firmy do 500 osob sa inna kategoria niz firmy powyzej 500 osob... Dwa osobne rankingi pod ta sama nazwa.
Ja tam przez caly moj czas zatrudnienia wale prosto z mostu i wytykam kazda bzdure i jakos nikt nigdy mi nic zlego z tego powodu nie powiedzial, wrecz przeciwnie. Ale tez nigdy nie patrzylem na moj partykularny interesik tylko bardziej ogolnie. Natomiast to nie znaczy, ze uwazam ze jest idealnie. Tylko problemy nie leza zupelnie w tych obszarach ktore tutaj piszacy wskazuja. Powiedzial bym, ze sa one na czubku piramidy potrzeb a nie jak pisza tutaj u podstawy, ale zaraz ktos zacznie insynuowac ze jestem haerem skoro wiem kim byl Maslow ;) Z drugiej strony nie jestem tez w stanie udowodnic, ze jestem devem, bo przeciez kazdy moze sobie w internetach poczytac o solid, czerwono czarnych drzewach czy do czego sluzy akumulator w alu. Troche jakby wariant testu Turinga, nie? ;) :D
W programowaniu nazywamy to abstrakcja - zdolnosc do zauwazenia i wykorzystania wspolnej mechaniki w pozornie roznych obszarach. W tym przypadku ta mechanika sa zwolnienia grupowe.
Skoro kot stał na poczatku obrocony w zla strone... co ja poradze... A tak na serio, zwroc uwage, ze czesto ludziom sie wydaje ze sa wydajni a w praktyce przy szerszym spojrzeniu jednak nie pasuja do zespolu czy organizacji gdyz przy calej swojej jednostkowej wydajnosci obnizaja sprawnosc calosci, brakuje efektu synergii. To jest bardzo trudne, taka zmiana optyki, jednak jesli ci sie uda wchodzisz na zupelnie inny poziom profesjonalizmu. I oczywiscie mozna sie zrzymać ale niestety tak wlasnie dziala swiat i to jest to co jest potrzebne organizacjom a nie wysokowydajne samotne wilki czy kowboje, ze tak powiem metaforycznie. Pozdrawiam!
Podoba mi sie ta przenosnia. Jak sie zyje odpowiednio dlugo jakies choroby sie zawsze pojawia, wazne jest czy te smiertelne uda sie wyleczyc a negatywny wplyw tych przewleklych zminimalizowac i moze nawet calkiem zaleczyc. Tu strzyknie, zam zakluje ale ogolnie biegniemy maraton i zadyszka przeszla, tempo sie wyrownalo, kolejne kilkadziesiat lat przed nami, bo jednak wierze w obserwacje Jeffa i historie i kazda organizacja gdzies ma swoj kres :)
Dawno nie widziałem tak rakowej korpogadki, jak zwykłe wszyscy są źli uwzięli się na biedną firmę, nie jest wam wstyd takie rzeczy wypisywać? Trochę pokory i samokrytyki, czy wam się wydaje że możecie się wykpić propagandą na poziomie związku sowieckiego, ocenę która macie jest wynikiem waszych i tylko waszych działań a nie jakiejś mistycznej grupy hejterow czy innych krasnoludków.
Firma starej daty
Mówisz o podejściu do pracowników? I nie wiem czy to dobra, czy zła wiadomość. Różnie to można odebrać
Zła wiadomość, podejście typu: na twoje miejsce mam 10 innych. Tylko spróbuj pisnąć że coś jest nie tak to będzie ostatnie co powiesz w tej firmie
Prawda - jesteśmy firmą działającą od 1991 i w zeszłym roku obchodziliśmy trzydziestkę! ????
Jak to, taka jest twoja historia? To co tam jest za umowa, nie jest tak że musi być powód żeby zwolnić człowieka?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Objectivity Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Objectivity Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 63.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Objectivity Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 45, z czego 6 to opinie pozytywne, 33 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Objectivity Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Objectivity Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
