Pytania do firmy Bonprix Sp. z o.o.
Witam Grupowiczów, interesuje mnie praca w dziale pakowania? Czy mogę liczyć o kilka informacji, jak ta praca wyglada? Ewentualnie plusy, minusy itp?
Witam! Wysyłałam CV na stanowisko konstruktor odzieży. Będę miała rekrutację. Czy może ktoś jest w stanie mi powiedzieć jak się tam pracuje na tym stanowisku? Z góry dziękuję Pozdrawiam
nie oczekuje ze bedzie łatwo.... ale jeśli lubisz wyzwania i rywalizacje to spoko. jak dla mnie bon prix omijać
@Ola Dziękuję za odpowiedź. Wyzwania lubię, zawsze to jest rozwój, ale z rywalizacją mam ogromny problem, wole kiedy nie ma i jest przyjemna atmosfera w pracy.
co my w przedszkolu jesteśmy żeby się bawić w jakieś takie bzdety? no chyba że ty traktowałaś to jako rozrywkę ale ja się odcinam od jakiś dziwnych zagrywek
robisz co do ciebie należy, zajmujesz się sobą, nie patrzysz na innych i leci. leci praca leci czas a i atmosfera może być w porzadku jak ty jesteś w porzadku dla innych. żadnej większej filozofii tu nie ma
(usunięte przez administratora)
Swoje wiem, bo mam porównanie...i uwierzcie, wcale nie ma tak źle jak mogłoby być...
Niekoniecznie, że Ukraina to źle od razu. A stara załoga? Uuuu... Gwarantuję, że z Ukrainą się szybciej dogadasz niż z Polakiem ????
Kiedy jakaś konkretna promka na bonprix? szykuje się coś?
Jaka jest premia za normę, od razu sie ją nalicza po zrobieniu pierwszych 600 sztuk?
Po podwyższeniu normy do 600 sztuk firma dołożyła 50 PLN, ale żeby dostać te 350 PLN trzeba zrobić parę procent więcej niż zakłada norma ... Ciężko o pozytywny komentarz
Czy kierownictwo zainteresuje się wreszcie rozwalonym chodnikiem i totalnym brakiem oświetlenia przy wyjściu z magazynu A? Czy nastąpi to dopiero jak jakiś pracownik zrobi sobie krzywdę, wywróci się i połamie lub wybije zęby wychodząc z pracy po 22 ? Jesień dopiero nadchodzi a wczoraj już nie jedna osoba się potknęła czy wywróciła. Strach co bedzię dalej nie wspomnę już o zimie. Powywracane nierówne kafle między którymi zbiera się pełno wody, zero światła, totalna ciemność... nie ma jak wyjść z pracy. Latarki mamy nosić? :(:( :(
Czy w firmie obowiazuje zakaz noszenia bizuteri dla wszystkich? czy sa wyjatki. np. pani zastepujaca brygadzistke, obwieszona od gory do dolu w swiecidelka.
norma.... tak jak i telefony hehehe aaaaa niedługo będziemy musieli pampersy nosić bo do toalety nie będzie można iść. i nie długo kazde wyjście do toalety tylko jeśli rękę podniesiesz hahaha cyrki się dzieją
Hej ???? a co powiecie o dziale rozpakowywania? Czy jest tam ciezko ? Jak wygląda norma ? Jest do wykonania ?
Witam, zbieram się do pracy na taśmie - rozpakowywanie z folii i pakowanie z powrotem. Patrząc po komentarzach mam mieszane uczucia. Ktoś mógłby powiedzieć czy praca jest do zniesienia, czy wręcz mordownia, z tego co poniektórzy piszą?
Po pierwsze praca na taśmie to nie rozpakowywanie z jednej foli w drugą. Praca polega na sprawdzeniu artykułu czyli ubrań pod względem jakościowym czy nie na plam dziur itp.sprawdzeniu zgodności rozmiaru i ponownym złożeniu ubrania z obowiązującymi standardami .Oczywiście obowiązuje norma czyli 600sztuk którą należy wyrobić podczas zmiany.A to już nie jest ani łatwe ani lekkie gwarantuję
Jakie są korzyści dla pracowników z tego, że dział wyrobi swoją normę? Ma to jakieś znaczenie jeśli jej nie zrobią?
pracujesz na premie dla :PAN Z ZÓŁTYMI PLAKIETKAMI; najśmieszniejsze jest to ze zrobisz normę 600 a łażą i gadają ze brakuje np paru sztuk do normy, i mówisz jej ze ty już masz normę zrobioną a ona pretensje do ciebie (usunięte przez administratora)
Czy w firmie pracuje się w swoich ubraniach ? I czy można mieć krótkie spodenki i koszulkę?
Można mieć krótkie spodenki i koszulkę, ale nie może być zbyt krótka. Osoby na umowę o pracę dostaną niedługo firmowe koszulki, nie wiem jak z osobami z agencji.
W jakich godzinach pracują brakarki? W tygodniu, czy weekendy również?
Ciekawe jak firma potraktuje pracowników którzy w dzisiejszą sobotę przyszli do pracy i zostali zwolnieni do domu po dwóch godzinach do domu???? Prawidłowo powinniśmy mieć zapłacone za 8 godzin bo zostaliśmy zwolnieni bez uprzedzenia wcześniejszego i to nie z naszej winy. Wszyscy ktorzy przyszli byli gotowi do pracy i poswiecili czas na dojazd. Jechaliśmy na marne tak na prawdę, moglismy zaplanowac sobie cos innego na ten dzien. To nie nasza wina ze system nie działał.
To są kpiny z pracowników!!!! Zrywamy się z łóżek bardzo wcześnie rano żeby być rna 6 w pracy, a po dwóch godzinach jesteśmy wysłani do domu bo nie działał system i firma nie potrafiła zorganizować pracy. Powinniśmy mieć zapłacone za cały dzień, gdyż zwolniono nas bez uprzedzenia. Niektórzy jechali przez pół miasta do pracy bo nie każdy ma blisko tylko po to, żeby jechać po dwóch godzinach z powrotem. ;-(((
Poczekajcie do wypłat z tym wylewaniem kwasy, który w sobie macie. Waszym zdaniem to wina firmy, że system miał awarie, tak? Brawo. Jeśli "zrywanie" z łóżka na 6 byłoby dla mnie takie ciężkie to zmieniłbym pracę na inną. Ta sobota o ile mi wiadomo była dniem pracującym dla chętnych, to chciał więcej zarobić za dodatki itp zgłosił się do pracy, a teraz zgrywanie ofiar bo trzeba było pojechać do pracy... LITOŚCI. PS. po wypłatach napiszcie, że niepotrzebnie sialiście panikę i zostało Wam zapłacone, abyście mogli wyjść z twarzą. Pozdrawiam.
Po co siać niepokój = niepotrzebnie psuć opinię firmie. Napisz wtedy, gdy Ci nie zapłacą. Do tej pory to się nie zdarzyło, więc bądźmy dobrej myśli. Pozdrawiam
Nie zapłacą bo juz poprzeprawiano na listach godziny pracy w sobotę. Ciekawe czy Wy bylisbyscie zadowoleni jakbyście przyszli do pracy a potem kazano wam iść po dwóch godzinach do domu mądrale.
Witam chciałam wyrazić swoja opinię na podstawie moich doznań w tej Firmie Mianowicie Są tutaj notoryczne zmiany wprowadzane w sposób nie przemyślany lub pod stosowany tylko i wyłącznie pod zarządzające osoby , nie jest to robione z myślą o pozostałych pracownikach . A chciała bym powiedzieć że Firma to są w większości pracownicy a nie tylko ludzie którzy (Zarządzają) , dodatkowo ci wszyscy liderzy, przełożeni , brygadziści (można się pogubić ) są zmieniani jak rękawiczki co chwile i sądząc po rozmowie z nimi wydaje się ze nie maja pojęcia ani doświadczenia w tym co mówią , bo stanowiska tutaj rozdawane są po znajomości albo po dobrym podlizywaniu się . To tez zapewne każdy wie .. Za to nos maja podniesiony tak do góry i tacy uważają się ważni ze myślą ze im wszystko wolno . Przykładowo : Podnosić głos, obgadywać ,naśmiewać się z innych za plecami Słowa (usunięte przez administratora)... a jak nie to (usunięte przez administratora)... NORMA .. Tak to lubią i umieją najbardziej a co ważniejsze mają na to czas ! . wystarczy spojrzeć jak wygląda ich praca z nogi na nogę, na foteliku telefonik , Facebook lub rozmowy z znajomymi , jak podchodzisz się cos zapytać lub masz kłopot to nie mam czasu , zaraz.. potem yyy Maila musze wysłać tak wygląda ich praca KPINA ! . przypominam ze Firma ogłosiła zakaz używania telefonów , czyli zakaz jak dobrze rozumiem obejmuje WSZYSTKIE osoby , ale osoby z żółtymi plakietkami wolno mieć telefon grać sobie na nich ect .. proszę mi to wytłumaczyć ? ZA TE OSOBY FIRMA POWINNA SIĘ ZABRAC PRZEDEWSZYSTKIM ! bo myślę że , Każdy to Każdy bo każdy jest człowiekiem i każdy ma takie same prawa i że każdy to dobrze Wie co tu się Wyprawia tylko nie ma żadnej osoby której można by powiedzieć takie żeczy , która cos by wreszcie z tym zrobiła ... NIE , tutaj każdy o tym mówi ale się boi bo zaraz albo go wywala albo zatuszują sprawę bo właśnie takich mamy ( przełożonych).... Nic dodać nic ująć. WRESZCIE POWINIEN SIĘ KTOS ZA NICH ZABRAĆ ! 2 sprawa to jest nasza kochana rada pracownicza .. która składa się z podobnych osób .. Nie robi zupełnie nic a powinna przedstawiać jakieś skargi nie domagania, lub to co większości przeszkadza lub chcieli by żeby cos zostało zmienione, skorygowane .. Nie tam jest oczywiście tak tak .. co nakażą to jest święte .. czyli nie robią nic .. rada pracownicza w własnym Mniemaniu .. 3 Sprawa Brak pracowników .. w Firmie robi się mało towaru pomijając pandemie czy była czy nie ciągle jest to samo Bezmyślność naszych przełożonych mianowicie , Mało pracy pani czy tez pan sobie staną na chwile przechodzi przełożony ooo pan stoi do zwolnienia i tak kolejne osoby .. przychodzi nagle towar .. Latają nie wiedza co zrobić ludzi nie ma .. zaczynają się nadgodziny soboty , i godziny do oddania , rozmowy typu nie przyjdziesz to będą konsekwencje ? Słucham gdzie pan myślał 2 miesiące temu zwolnione osoby na bruku a tu towar i nagle panika ! To samo tyczy pandemii miały nie być mieszane zmiany odstępy między zmianami bo ludzie się boją tym bardziej ze nie dzieje się lepiej tylko gorzej nikt z nas nie chciał by załapać bakcyla to NIE . Robi się soboty gdzie 2 zmiany łaczą się z sobą jeden najlepiej na drugim byle jak najwięcej paczek poszło a pracownicy czy starszy czy młodszy pal licho z nimi .. nijak się to odnosi do przestrzegania jakichkolwiek zasad przez pracodawcę Zaznaczamy ze nie są to kwestie wyssane z palca lub zmyślone jest to cała prawda i apelujemy jako pracownicy by zmienić takie sytuacje i atmosferę jaka panuje i zastanowić co zrobić by ludzie chętniej pracowali a co ważniejsze by chętniej do tej pracy przychodzili bo chyba o to w tym chodzi o atmosferę i uczciwość wobec innych osób
Bo tu nic nie trzeba było zmieniać .brygadziści dobrze wiedzieli co mają robić .po co te nowe tzn kierownictwo zmian .siedzą u wymyślają jak jeszcze człowieka (usunięte przez administratora). Dla nich licz się tylko cyferki nie ludzie. Coraz gorzej się tu dzieje. Kartonik po butach na służyc za skrzynkę skarg ciekawe kto pierwszy weryfikuję co tam jest.jesten też zainteresowana kto znajduje się pod napisem sztab kryzysowy bo nic nie jest robione żeby nam pomóc w tych ciężkich dla nas chwilach tylko jary i straszenie nic więcej.
jeśli apelujesz, to nie gowork! ten wpis to co to ma być twoim zdaniem? jakaś wykładnia dla pracodawcy?!napisz pismo, podpisz się z imeinia i nazwiska i złóż w sekretariacie na dziennik do dyrektora. i niech wszyscy, którzy ci uśmiechtnięte buźki klepią również złożą swoje podpisy, a nie próbują być silni w kciukach jak podpisują emotki
Trzeba jeszcze dodać zabieranie za soboty jak ktoś nie może przyjść 75 zł nie wiem z jakiej paki i pon i piątek nie można brać urlopu gdzie urlop wypracowuje się przez cały rok ... No przecież to jest hyba coś nie tak .. a i jeszcze są 4 dni na żądanie to też 50 zł zabierają i jeszcze 2 dni wcześniej najlepiej poinformuj tzn 2 dni wcześniej zadzwoń że jutro będę miał (usunięte przez administratora)..
Chciałbym zwrócić uwagę, że pracujemy w e-commerce i w związku z tym raz jest więcej, a raz mniej zwrotów i nie można z tego powodu mieć pretensji do firmy. Nikogo nie stać na utrzymywanie przez dłuższy czas zbędnych rąk do pracy. A redukcje dotyczą pracowników agencji, swoich nie zwalniają. Wulgarnego odzywania się do pracowników nie potwierdzam, może mam od Ciebie więcej szczęścia. Gdyby coś takiego się zdarzyło, to jak każdy szanujący się człowiek zgłosiłbym to i zażądał wyciągnięcia konsekwencji.
Odnośnie rady pracowniczej - czy zglaszaloscie swoje uwagi/spostrzeżenia do rady? Każdy pracuje w swoim świecie i nie zawsze widzi problemy innych - są skrzynki gdzie można zgłaszać wnioski/opinie/uwagi . Polecam skorzystać !:)
Rada nic nie zrobi bo ma zwiazane rece przez durnote ktora obstawia stanowiska. Durnota doskonale wie co dzieje sie w firmie, zawsze mozna zastapic pracownikow magazynowych czyms innym, tak czyms innym bo tak tutaj traktuja pracownikow jak przedmiot. Rada pracownicza to tylko fikcja smutne ale prawdziwe w (usunięte przez administratora)
To wszystko prawda, rada pracownicza to nie związki zawodowe a takie właśnie tu by się przydały. Rada nie ma żadnej siły przebicia. Nie dziwię się że wiele osób właśnie tu opisuje to co dzieje się w firmie bo gdyby ktoś podpisał się pod tym to mógłby już zacząć szukać nowej pracy. Prawdą jest to że osoby na stanowiskach nie potrafią zarządzać zasobami ludzkimi i podejmować dobrych decyzji a swoje złe przypinają innym. Swoją drogą to firma wydaje pieniądze na tworzenie niepotrzebnych stanowisk typu kierownik zmiany a jeśli już to niech to będzie osoba która zna się na tym co robi i coś sobą reprezentuje. Jest takie mądre powiedzenie, "Ja ty szanujesz innych tak ciebie szanują" i właśnie tego poszanowania pracownika przez kierownictwo brakuje. Zapewne wiele stanowisk w firmie jest obsadzanych po znajomości ale tak było jest i będzie, pamiętam jak próbował swoich sił Pan Jacek który potrafił rozmawiać z ludźmi i ich rozumiał. Ale cóż był za pracownikiem i dlatego stał się niewygodny dla "góry" więc musiał zrezygnować. Musimy się przygotować bo wraz z powrotem Pana Sebastiana wróci praca w stresie, pod presją i chamskimi odzywkami, czy taki powinien być kierownik? Po co w ogóle jest ktoś taki skoro bez kierownika praca idzie dobrze i wszyscy wiedzą co mają robić?
Piszą pracownicy, napiszę i ja - klientka. Szeregowi pracownicy się skarżą na przełożonych, ale powinni spojrzeć wnikliwie na siebie. Panie z Biura Obsługi Klienta są aroganckie, leniwe, złośliwe i nie załatwiają spraw, przede wszystkim nie rozumieją co się do nich mówi/pisze, w ogóle nie ogarniają rzeczywistości i nie są pomocne, a do tego są niegrzeczne (chociaż potrafią być grzeczne, ale to dopiero jak się im przypomni, że powinny) - wygląda to jak rodzaj strajku, ale niestety takie działania odbijają się na kliencie. Według mnie jeżeli taki poziom reprezentują pracownicy wystawieni do klientów, to nie powinni mieć czelności domagać się przywilejów od firmy. Może firma widzi ich poziom i tak ich traktuje, jak na to zasługują. Inna sprawa, że wizerunek firmy na tym cierpi, ale może tym paniom o to właśnie chodzi, tylko dlaczego za wewnętrzne przepychanki odpowiada klient. Poza tym wszyscy wiedzą, że się ostatnio źle w bonprixie dzieje, nie tylko od strony personelu (braki kadrowe), również różnorodności i jakości towarów - szyją ze spłowiałych ścierek chyba, żeby wyszło taniej, a ceny poszły w górę, że ho ho. Sporo moich koleżanek zrezygnowało z zamawiania w tej firmie i ja również mam taki zamiar. Większość ubrań trzeba odsyłać, bo się nadają tylko do sprzątania, a ile można mieć ciuchów do sprzątania. Tymczasem pieniążki za odesłane towary przestały być zwracane w sensownym czasie (a może w ogóle nie będą?) - trzeba być głupim, żeby zamawiać następne, skoro jeszcze nie oddana kasa za poprzednie. Mówiąc krótko: beznadzieja. Towar kiepski, personel kiepski, obsługa klienta pozostawia wiele do życzenia. Tak sprawują się firmy, które mają głowę w chmurach - wydaje im się, że są niezastąpione. Ale w branży ciuchowej akurat można wybierać, przebierać w firmach i sklepach. Podsumowując: bonprix zszedł na psy i niech już sobie tam zostanie - my idziemy gdzie indziej.
Call Center mieści się w biurowcu w Łodzi? Bo gdzieś tu kiedyś wyczytałam, że obsługa telefoniczna klientów to oddział w Szczecinie?
Mam takie krótkie pytanie. Czy praca w biurze ma swoje stałe określone godziny czy jest to w jakiś sposób elastyczne?
Fajnie, a wiesz może czy trzeba się jakoś wcześniej na to umawiać czy każdy przychodzi jak mu wygodniej?
Ja myślę że kogokolwiek pasowałoby uprzedzić o tym jak zamierzasz przychodzić do pracy. to chyba nie jest za duży wysiłek ;)
Wiesz, niby tak, ale nie do końca. Jak tak kiedyś pracowałam, to nie prosili o żadne potwierdzanie, po prostu przychodzisz, robisz swoje, wracasz, dowolnie w danym przedziale godzinowym i nikt nie wymagał info (sami zresztą też nie mieli potrzeby czytać dziesiątek esemesów od pracowników o treści "będę na 8" "ja na 9"
Także wysiłek żaden, pytanie, czy z góry wymagają ;) chociaż nie robi to w sumie jakiejkolwiek różnicy
Każdy ma jakiś swój system pracy i jeśli jest to z góry ustalone to wiadomo każdy przychodzi jak chce jeśli jest na to odgórna zgoda. Nie wiem, nie pracuje w biurze więc nie do końca wiem jak to dokładnie się odbywa.
Cześć, czy jest możliwość zatrudnienia się tymczasowego na okres wakacji? W sumie to możliwe, że z opcją przedłużenia z mojej strony, pierwotnie plan jest taki, że tylko wakacje, ale jak mi się spodoba, to mogę nieco zmienić plany i zostać na dłużej, ale to już zależy od tego jakby się współpraca poukładała obustronnie. Myślicie, że jest to w ogóle możliwe, czy raczej zatrudnia się pracowników na stałe?
z tego co czytałam jest też tutaj taka opcja żeby zatrudnić się własnie na jakiś tam konkretny okres sama to rozważam teraz żeby właśnie przyjść tak do września
Gdzie konkretnie czytałaś? Bo w takim razie się tam rozejrzę za informacjami, jeśli mnie pokierujesz
Zatrudniają także na umowę zlecenie przez takie firmy jak Randstad czy Fenix, wtedy podpisujesz umowę na miesiąc czy dwa.
Super, to już jakaś konkretna informacja. Czy wtedy warunki jakoś znacząco się różnią?
Nie, większość osób na zleceniu dostaje umowę najpierw na miesiąc, jeśli firma uzna, że się nadają agencja przedłuży im o kolejne miesiące. Jednak to zlecenie, więc nawet po podpisaniu umowy na kolejne 3 miesiące możesz zrezygnować w każdej chwili.
Zatrudniają na umowy śmieciowe a przejść na firmę to jest możliwe. Ale nie proponuje tego zakładu. Bo tam jest .....szkoda gadać.
Pracowałam w tej firmie przez miesiąc i o miesiąc za długo. Absolutnie nie zgadzam się z osobami, które tak zawzięcie jej bronią we wcześniejszych komentarzach, ponieważ informacje tam zawarte nijak mają się do rzeczywistości. Zaczynając od najważniejszego – kompletnie nie potrafią (albo może nie chcą?) zachować reżimu sanitarnego w dobie pandemii, narażając zdrowie i życie pracowników. Nie łączące się ze sobą zmiany, odkażanie hal, sprawdzanie temperatury przed wejściem – istna tragedia. Zmiana pierwsza i druga mają ze sobą styczność, hale odkażane są bardzo nierzetelnie i bardzo rzadko, a kolejka do zmierzenia temp. jest za każdym razem tak gęsta i długa, że nie ma mowy o bezpieczeństwie, zwłaszcza przy braku zachowania dystansu społecznego. Zresztą, trudno mówić o środkach bezpieczeństwa, jeśli nawet w łazienkach brakuje mydła w dozownikach, o płynach dezynfekujących nie wspominając. Jest to zatrważający brak wyobraźni osób za to odpowiedzialnych. Po drugie – warunki pracy. Stanowiska nie są regulowane, przez co osoby wyższe/niższe później mają problemy z kręgosłupem. „Maty antyzmęczeniowe”, czy jakkolwiek oni to nazwali, problemu w żaden sposób nie rozwiązują. Krzeseł w większości również nie da się wyregulować, nie są przystosowane do biurek, a praca na nich kończy się właściwie jeszcze gorzej, niż po ośmiogodzinnym staniu. Wszystkie środki czystości do czyszczenia stanowisk trzeba kupić samemu, a rękawiczki rozdawane są tylko nielicznym. Hala nie jest również wietrzona, przez co ryzyko zarażenia się znacznie wzrasta. Praca brakarza winna polegać na dokładności i profesjonalizmie, pełnej jakości, niestety tutaj liczy się tylko ilość. Chore normy, które wyrobiły osoby zza granicy, zostały ustalone tylko przy przepakowywaniu ubrań z jednej folii do drugiej, nawet bez jakiegokolwiek ich oglądania. Przez to zabierana jest premia uczciwym pracownikom, a sama wypłata powinna być zdecydowanie większa. Jeśli jesteście na okresie próbnym i będziecie dojeżdżać do pracy autem, lepiej rozejrzyjcie się za miejscem parkingowym w okolicy, ponieważ parking przy magazynie jest przeznaczony wyłącznie dla stałych pracowników, a ten poza ogrodzeniem jest zdecydowanie zbyt mały, by pomieścić wszystkie auta, zwłaszcza gdy panowie z DHL’a postanowią zająć ich kilka swoimi ciężarówkami, mimo posiadania własnego parkingu. Miejsca przy urzędzie celnym są wykupione przez nich i nie pozwolą wam tam zaparkować, a jakakolwiek próba negocjacji z ochroniarzami kończy się straszeniem policją. Kolejną rzeczą wołającą o pomstę do nieba jest nieustanna infiltracja pracowników. Na porządku dziennym jest zaglądanie do szafek, przy wychodzeniu trzeba pokazywać zawartość torebek i plecaków, nie można nosić kolczyków, ani innej biżuterii, telefony trzeba oklejać, a ostatnio „góra” przeszła samą siebie, montując ogrom monitoringu. Ostrożność ostrożnością, ale to przekracza wszelkie możliwe granice, w szczególności gdy nad głową znajdują się minimum cztery kamery. Traktują nas jak złodziei, sądząc, że będziemy kraść bluzki, czy majtki za kilka przysłowiowych dych. Tylko część pań szkoleniowych jest w stanie faktycznie pomóc z uśmiechem na ustach, zdecydowana większość zadziera nosa, a gdy tylko popełnicie jakiś błąd, szykujcie się na płacz i zgrzytanie zębów. Pani brygadzistka niestety nie jest lepsza, tylko szuka pretekstu do awantur, wytknie wam najmniejszą gafę, a wolnych chwilach przesiaduje na bardzo znanym portalu społecznościowym. Nigdy nie zostaniecie za nic pochwaleni, jeśli któraś z nich do was podchodzi, to miejcie pewność, że na pewno z jakąś pretensją. Kierownik zmiany, z pozoru miły i kulturalny, też ma swoje za uszami, a jeśli mu się pożalicie w jakiejś sprawie lub poprosicie o coś, to nie łudźcie się, że dotrzyma obietnicy. W firmie obowiązuje zakaz używania telefonów, oczywiście nie dotyczy to pań szkoleniowych, brygadzistki, czy kierownika, która ma ich nawet kilka. Jeśli każą wam przychodzić w soboty, to jest to bezprawne. W umowie nie ma o tym ani słowa, więc jeśli zaczną wam grozić ucięciem premii, albo nawet zabraniem części podstawowej wypłaty, natychmiast udajcie się do sądu pracy, a wygracie sprawę ze stuprocentową pewnością. Nie opłaca się również robić nadgodzin, ponieważ nie dostaniecie za nie dodatkowych pieniędzy, a będą to jedynie godziny „do odbioru”. Oczywiście w dni, które będą odpowiadać szefostwu, a nie wam. Przez cały czas jest rotacja pracowników. Przez dwa dni w tygodniu przychodzą nowi pracownicy, nie zobaczycie tam „starych twarzy”. Ci, którzy poznali się na tej firmie, zdążyli zabrać nogi za pas. Osobiście również radzę omijać tę firmę szerokim łukiem, ponieważ jest to najgorsza możliwa produkcja w Polsce i więcej przyniesie wam szkód, niż pożytku.
Fakt że się dużo zmieniło i albo siè człowiek dostosuje i znajdzie pozytyw albo praca będzie mu przeszkadzać, Środki do ochrony przeciw grypie też już powoli znikają, ale jak można się zaszczepić, bo to na miejscu firma podtyka pod nos to sami profesorzy antyszczpionkowi. Starzy pracownicy sà raczej spoko, ale liderki co się doryły ze zmianami stanowisk to zadzierają nosa i coś z wyższością mówią bo takie mądre są i na pytanie dlaczego ma się odpowiedź w stylu bo nie. Mnie to osobiście nie służy. Ale wszędzie są takie niedouki i coś się przeczytało, ale treści nie zrozumiało. Dobranoc.
Witam. Pracuje tu już kilka lat ale muszę przyznać że to co tu zostało napisane to prawda. Przed zmianą było lepiej po zmianie wszystko do góry nogami... Kiedyś było lepiej...
Zgadzam się w 100 procentach. Jeśli chodzi o stoły to powinny one mieć regulację wysokości, natomiast jeżeli chodzi o krzesła, to też różnie bywa, czasem je masz, czasem nie, bo brakuje żeby wszyscy mieli i te niekończące się kolejki. Ogólnie panują podwójne standardy. Magazyn A.
Czy za to że ma się uprawnienia na wóżki można wyciągnąć jakąś dodatkową premie?
Dostałam ofertę pracy na zwrotach? Jak jest? Klimat znośny? Normy przyzwoite?
pracy jest sporo ale nie jest do zrobienia. zreztą na wszystkich działach jest dużo pracy to żaden wyjatek od reguły. ja kiedyś pracowałam na innym dziale teraz pracuje wlasnie na zwrotach i jest ok
A jak z przepisami BHP w czasie pandemii? Osiem godzin w maseczce czy bardziej po ludzku?
raczej nosimy maseczki to nie jakiś tam wymysł tylko trzeba myśleć o swoim zdrowiu i innych.