Uważam że MOPR na Oś. Piastowskim a zwłaszcza pracownicy socjalni są do niczego. Pomagają finansowo osobą ,które maja problem alkoholowy ,gdyż twierdzą ,że to są osoby chore? A osobą które tej pomocy naprawdę potrzebuja oczywiście nie! Zachowują sie tak jakby dawali pieniądze z własnej kieszeni. Jak juz człowiek pracuje to wg nich nic mu sie nie nalezy. PARANOJA!!!!!!!!!!!!!!!
Panów w tej pracy mało. Poza tym lubię też dziewczyny. Powinno ale nic na siłę nie osiągniesz
Czy w Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Hej, widziałam ofertę dla asystenta rodzinnego. Wstępnie zakres obowiązków zdaje się być jasny ale nie obrażę się jeśli ktoś opisałby jak przykładowe dni z pracy wyglądają. Dodatkowo na podstawie czego przyznaje się premie z opisu?
Fakt coś tam powinni się wiedzieć jednak rekrutacja jest nie do końca fair. Zresztą to jaki pracodawca mówi wiele gdy rotacja pracowników jest tak duża. Plus ciągle jakieś dramy
Mnie zastanawia jedno skąd taka rotacja. Ciągle braki kadrowe pracowników socjalnych. I nie wynikające z np. emerytur
Cześć, chciałam zapytać o stanowisko ds. realizacji świadczeń bo widzę, że już któryś raz jest rekrutacja (czy to cały czas jest do tego samego oddziału/filii)... Nie wiem czy zdecydować się aplikować - może ktoś pracuję na tym stanowisku i się wypowie? Jest to bardziej praca administracyjno-biurowa czy wsparcie pracowników socjalnych czy dużo jest kontaktów z klientem/petentem? Jakie są ewentualne trudności i czy jest wsparcie zespołu - jaka jest atmosfera? Z góry dzięki za ewentualne odp.
Witaj. Praca jest typowo biurowa. Dostajesz postępowania prowadzone przez pracownikow socjalnych i zatwierdzone przez kierownika filii i masz stworzyć na tej podstawie decyzje na pomoc dla konkretnej osoby. program sam Cię prowadzi. Miło jak wiesz co nieco o tej tematyce. Zespół zależy na jaki trafisz jednak zasadniczo powinni Cię wprowadzić (szkolenie stanowiskowe to obowiązek pracodawcy) . Kontaktów z klientem jako tako nie masz. CO do filii na rozmowie może być prowadzona zasadniczo do jednej ale czasem są kierownicy czy pracownicy innych w ktorych też szukaja
Wciąż jest tak, że Specjalista ds. ds. Planowania i Sprawozdań wcale nie potrzebuje doświadczenia żeby rozpocząć pracę? w ogłoszeniu z kiedyś pojawiło się ono w mile widzianych podobne jak inne punkty. Nie wiecie czy nie będzie ktoś taki jeszcze potrzebny?
Czy w Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Czy ta najniższa krajowa do to osoby nez doświadczenia na start, czy to jest już normalna pensja nawet jak ma się np. 7 lat doświadczenia w tej pracy?
Nie, ja będę przyjęta 1.08.2023 i wtedy też dostanę umowę na pracownika socjalnego na umowę na czas określony na 3 miesiące, bo się pytałam i jest możliwość dalszej pracy w tym ośrodku po tych 3 miesiącach
I jak? Pracujesz już tam? :) Możesz napisać jak atmosfera i czy sporo wizyt musi pracownik socjalny odbyć u rodzin objętych opieką z MOPSu? Wiesz może na jaki okres czasu zawierana jest umowa po tych 3 miesiącach i czy stawkę wynagrodzenia zwiększają?
Pracuję jako pracownik socjalny na filii Jeżyce , pracy jest bardzo dużo,brakuje nam pracowników socjalnych, o tym czy po okresie próbnym będziesz pracować decyduje to czy się sprawdzisz na danym stanowisku i czy będziesz chcieć tam pracować. Wynagrodzenie jest stałe, nie ma podwyżek żadnych, jedynie stażowe po przepracowaniu iluś tam lat, jeśli ci przedłużą i ty będziesz chciała dalej pracować to następną umowę zawierasz chyba na czas nieokreślony albo na rok , jeszcze nie jestem pewna. Wynagrodzenie 4100 brutto,a dla pracownika socjalnego jeszcze jest dodatek do pracy w terenie w wysokości 400 zł brutto
A ile tam pracujesz? Wiadomo że okres próbny jest od tego by obie strony tj. Pracodawca i pracownik sprawdzili się nawzajem. Wiadomo że w tzw. Budżetówce nie zarobisz wiele ale też wiadomo iż na początku zarobisz tyle ile przewiduje stopień zaszeregowania i to czy jesteś aspirantem, pracownikiem socjalnym czy specjalista pracy socjalnej. Ważna jest też chyba sytuacja ze współpracownikami jak i to czy ta praca jest dla ciebie czy nie
Właśnie. I wymagasz już podwyżki? Zresztą to budżetówka nie wymagaj zarobków jak w korporacji. Pracodawca ma prawo Cię "sprawdzić" czy się nadajesz
(usunięte przez administratora)
Są czego wynika ta pewność, że nie chcą osób z doświadczeniem? Wcześniej jak ktoś się do niego odnosił to pisał nawet o siedmiu latach. czemu zdanie jest więc zmienione?
Szkoda że niewygodne opinie są usuwane. Jednak do rzeczy - znajoma tam pracowała. Gdy chciała wrócić jako pracownik socjalny - już nie chcą. Mimo że nabór ciągły
Na którym dziale ewentualnie może pracować się najlepiej? Było jakiś czas temu wspomniane, że jednak wszystko zależy od współpracowników i kierownictwa. Pokazała mi się też wcześniejsza oferta dla pracownika ds. obsługi informatycznej, jest tutaj jakiś większy dział IT?
Generalnie nie polecam tej pracy. Jak w każdej firmie presja na "odklepanie". Nie patrzy się na to iż jest to praca z ludźmi. Terminy są ważne jednak za ich niedotrzymanie odpowiadasz Ty. Przedłużasz postępowanie? To TWOJA wina. Nie patrzy się, że ludzie nie donoszą dokumentów lub (usunięte przez administratora) (np. praca na czarno, nieujawnione dochody). W dodatku atmosfera w pracy jest słaba - wypudrowane i bardzo sztuczne podejście. Jak masz kryzys to wolą się pozbyć. Komfort psychiczny i wsparcie ze strony pracodawcy słabe. Jeśli nie dajesz rady to sie zwolnij, jesteś "słaby" - takie podejście
Witam. MOPR ciągle szuka na pracownika socjalnego. Od listopada pojawia się też oferta na pracownika administracyjnego. Skąd ten ciągły nabór na te stanowiska? Pytanie jakie są warunki pracy - nir pytam o wynagrodzenie tylko bardziej o współpracowników?
Otóż nie ma chętnych, ja tam pracowałam. Po pierwsze wynagrodzenie wciąż takie samo, brak podwyżek pensji, praca pod presją czasu, ludzie przychodzą i odchodzą, bo albo za ciężko, albo się nie nadają do tej pracy, bo to nie dla każdego praca, albo za mała pensja, albo im umowy nie przedłużą, ja pracowałam na okres próbny 3 miesiące i nie udało mi się tam zostać :/ dużo pracy, pracy i ... pracy. No i praca bardzo stresująca. Trzeba bardzo dużo pracować.
Niestety takie życie i praca pod presją czasu i stres. Nie ma lekkiej pracy z łatwymi obowiązkami. Gorzej jak współpracownicy i kierownictwo słabe
Na stronie internetowej jest oferta pracy na pracownika socjalnego, dla mnie to jest naprawdę ogromna szansa, bo długo się przygotowywałam do tego typu pracy. Powie ktoś, jak wygląda na początku wdrożenie i na co trzeba się przygotować? I ta wspomniana superwizja, ona jest na stałe czy tylko w początkowym okresie?
Przygotowywałaś się.... Jak? Tylko teoria? Byłaś w środowisku? CO innego być pracownikiem socjalnym np. w DPS, w szpitalu a co innego na Filii. Pracując na filii wchodzisz w różne środowiska....
Trzeba być gotowym na bardzo dużo pracy, dostajesz umowę na czas określony, na okres próbny, na 3 miesiące, przez pierwszy miesiąc masz mentora, opiekuna, i z nim chodzisz na wywiady, musisz umieć pracować pod presją czasu i stresu
Niżej wspominano, że pracownik socjalny ma dużo pracy. W sumie tego się domyśliłam, tylko czy wiąże się to z codziennymi nadgodzinami? I z czego to wynika, że na jedną osobę tyle obowiązków przypada? Czyżby duża rotacja wewnątrz ośrodka była? Jak już ktoś tu zauważył to nabór jest znów na ich stronie ogłoszony, więc mnie to zastanowiło szczerze mówiąc.
Jeśli się nie wyrabiasz to bierzesz do domu,albo rezygnujesz, albo ci umowy nie przedłużą, jest dodatek w listopadzie na dzień pracownika socjalnego, chyba na święta też o ile dobrze pamiętam , jeszcze 13 pensja, wczasy pod gruszą
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu poszukuje pracownika na stanowisko asystent osoby niepełnosprawnej. Zostaliście zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną? Podzielcie się swoimi wrażeniami z bezpośredniego spotkania z rekruterem.
Czy pracodawca Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Tak. Pracuj pracuj pracuj. Pracy jest dużo i generalnie jest to odklepywanie. Na prawdziwą pracę socjalna nie ma czasu.
Uważam że MOPR na Oś. Piastowskim a zwłaszcza pracownicy socjalni są do niczego. Pomagają finansowo osobą ,które maja problem alkoholowy ,gdyż twierdzą ,że to są osoby chore? A osobą które tej pomocy naprawdę potrzebuja oczywiście nie! Zachowują sie tak jakby dawali pieniądze z własnej kieszeni. Jak juz człowiek pracuje to wg nich nic mu sie nie nalezy. PARANOJA!!!!!!!!!!!!!!!
Prawda jest taka że to nie tyle wina instytucji co ogólnej mentalności - trzeba pomóc biedakowi. Teoretycznie jak ktoś nie chce wyjść z alkoholizmu to powinno się go zostawić na pastwę losu? Wiesz jaki byłby lament? Btw jedyny plus tej pracy to ładne koleżanki
Panowie już nie? ;) A to przypadkiem nie powinno się zachęcać tych ludzi do działania zamiast dawać cały czas wszystkiego pod nos?
Panów w tej pracy mało. Poza tym lubię też dziewczyny. Powinno ale nic na siłę nie osiągniesz
Całkowicie zgadzam się z opinią powyżej. Pracownica, która "odwiedziła" nas ( mnie i matkę po udarze i schorzeniach rakowych ) i gdy pomimo różnych prób poukładania swojego życia zawodowego na nowo w związku z choroba matki i gdy powiedziałem jej że muszę zwolnić się z pracy bo nie ma kto się nią opiekować ( jestem jedynakiem ) odpowiedziała mi, i to była jej jedyna porada, że mam sobie wynająć opiekunkę która będzie kosztować ok 2,4 zł. Nie udzieliła żadnej pomocy ani porady co mam zrobić a na "pożegnanie" dostałem od niej wizytówkę firmy z opiekunkami do wynajęcia. Dodam też że sam również mam problemy zdrowotne, na które leczę się od wielu lat a które nie zainteresowały pracownika MOPR. Historię tą opisuje w b. dużym skrócie i do dnia dzisiejszego jestem zadłużony w banku i w zasadzie jest to droga bez wyjścia. Minęły prawie 2 lata i przypadkowo z portalu internetowego dowiedziałem się, że przysługuje mi taka pomoc w PCŚ-u a i też są inne możliwości pomocy o których nie miałem pojęcia. Czym wobec tego zajmują się, co ważne niektóre (!), pracownice MOPR-u ? Chciałbym moją sprawę "pchnąć" jak najwyżej by osoby niekompetentne były usuwane z tej instytucji. wierzę, że to możliwe bo wygrałem już inną sprawę która dotarła aż do b. min. pracy i spraw socjalnych p. Kosiniaka Kamysza i dzięki niemu tą sprawę wygrałem. Niemniej byłbym wdzięczny komuś kto wskaże mi możliwie krótką drogę do dotarcia do odpowiednich osób. Pozdrawiam.
Typowa mentalność "dej". Choroba choroba ale pan myśli że ktoś będzie pracował za darmo albo dostanie pan zasiłki w wysokości takiej jak najniższa krajowa?
Prowadzona jest ciągle rekrutacja do Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu. Czy polecilibyście firmę jako pracodawcę? Dużo umieszczają ogłoszeń na InfoPraca.pl, ostatnie dodali 17 października.
Czy polecam? Zależy czy lubisz pracę z ludźmi i czy nie robisz problemu gdy masz wejść do mieszkania na wywiad w którym na przykład ktoś zbiera (usunięte przez administratora) albo po prostu lepi się od brudu. Wynagrodzenie jak to w budżetówce. Nie licz na miliony ale też się nie musisz wysilać - bazuj na tym co jest bo świata nie zbawiss
A można wiedzieć ile tak na początek konkretnie można dostać? Zastanawiam się właśnie nad taką pracą.
Witam. Z pomocy Mopr Poznań korzystamy z partnerem wiele lat. Proszenie o pomoc to dla wielu ludzi ciężki temat i proszę mi wierzyć nie było łatwo. Ale muszę zaznaczyć, że Mopr Poznań pomógł nam godnie żyć i za to bardzo serdecznie dziękuję! Od niespełna 4 lat pomaga nam Mopr-Jeżyce. Wiem, że macie problemy kadrowe, że dużo pracy i trudni klienci, ale są w waszych szeregach ludzie, których to nie przeraża a swoje obowiązki pełnią sumiennie i są po prostu dobrymi ludźmi a przecież o to chodzi, nie tylko w pracy w Mopr. Jednym z takich ludzi jest Ewa Komorowska Michalik. Pozdrawiam.
Zgadzam się, dla wielu proszenie o pomoc jest trudne. Dobrze, że Mopr pomaga :) A spotkaliście się kiedyś z jakąś niemiłą sytuacją czy ani razu nie miało to miejsca?
Chciałbym zapytać czemu ciągle brakuje tam pracowników? A szczególnie chyba na jednym oddziale ? Nie ma kto robić spraw? To gdzie Ci co byli zatrudnieni? Wiecznie ktoś na zwolnieniu, tak to wy ludziom nie pomożecie. Co się dzwoni to tłumacza ze ludzi nie mają. Co tam się dzieje?
Jak to nie ma ludzi? W sensie nikt nie obsługuje petentów? Przychodzisz do urzędu a tam pusto? Może akurat są w terenie i nie ma ich a tym momencie w placówce?
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu odbywa się w siedzibie firmy?
Przestrzegam przed opiekunką p. Longiną. Miala przychodzic do babci po 90siatce na 4h dziennie a przychodziła na pare minut dziennie (zeznania sasiadow). Babcia chyba byla zastraszana bo nic się nie skarżyła. W domu (usunięte przez administratora) w lodowce stare jedzenie. Po śmierci babci z jej skrzynki z oszczędnościami, ktore zawsze miała, zniknęły wszystkie pieniadze. Panie - kolezanki z mopsu bronią kobiete. Nic nie robią tylki piją kawki. Jeden wielki (usunięte przez administratora) i komuna.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu?
Zobacz opinie na temat firmy Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.