Pokładałam nadzieje w nowym dyrektorze, ale jak widać na marne. Ludzie dalej nie wiedzą, za co mają pieniądze, wysokość kompetencji ma się do tego nijak, bo wypłaty wyglądają podobnie u każdego. Nie mówiąc już o tym, że zaczęli uwalać za urlop, serio? Coś, na co pracujemy cały rok jeszcze nam uwalą. Mobbing ze strony "liderów" i "brygadzistów" to codzienność, jak pewnej osobie z twarzy nie pasujesz, to masz po prostu przes*ane (zm A). Kierownik od lat nie potrafi nic z tym zrobić i koło się zamyka. Ta firma to jest jedno wielkie (usunięte przez administratora), a ludzie dalej boją się cokolwiek zrobić. Czas się zwalniać, jest tyle normalnych miejsc pracy.
(usunięte przez administratora)
Podziękujcie Panu Jackowi że mamy taķą piękna atmosfere w pracy, przez lata starał sie jak mógł żeby tak to wyglądalo jak wygląda .
Powiem wszystkim krótko jak was pilnowali żle jak macie program żle ktoś nad wami musi być inaczej ta firma by się rozpadła jak dostawaliście 5000 koła to jeszcze narzekaliście że za mało do pracy przychodzisz zrobić swoje i do domu i tyle jak ci się nie podoba to idż gdzie indziej tyle że może być gorzej taka prawda
Ps. Zgadzam się z opinia co do brygadzistki Marysi nie zbyt fajna osóbka nie polecam z nią współpracy
Witam nie chodzi tu o rynek czy zmianę pracy lecz o sprawiedliwość w stosunku do ludzi a pani Marysia jest taka osoba która jest nie sprawiedliwa i nie racjonalna do mniej lubianych przez nią ludzi a według nowych zasad ludzie powinni byś traktowani lepiej nie będę wymieniać tu nazwisk bo nie o to chodzi lecz o szacunek i umiejętność współpracy na tym samym poziomie co ulubieńcy
Rekrutację oceniam bardzo dobrze. Szybki kontakt telefoniczny po złożeniu CV przez portal zewnętrzny, rozmowa wstępna przez telefon odnośnie posiadanego doświadczenia i oczekiwań. Rozmowe na miejscu odbyłem z Panią z HR, gdyż potencjalnego przełożonemu wypadła ważna sprawa związana z jakąś awarią, za co zostałem przeproszony. Rozmowę polegała na omówieniu swojego doświadczenia, pani rekruterka aktywnie słuchała i dopytywała w co ważniejszych momentach. Omówiliśmy CV, a następnie obowiązki w ogłoszeniu o pracę i próbowaliśmy wzajemnie określić, czy to się wzajemnie pokrywa. Ustaliśmy słabe i mocne strony, przedstawiłem swoje oczekiwania, poinformowano mnie, że wszystko wygląda OK, ale jeżeli trafi się osoba z większym doświadczeniem w pewnych aspektach to wybiorą właśnie ją. Obiecano mi kontakt do końca tygodnia, bo rekrutacja była już na etapie końcowym. Dostałem maila zwrotnego 2 dni później z informacją, że znaleziono kogoś innego. Poproszono też o zgodę na przyszłe rekrutacje, odpowiadające moim umiejętnością. Zgody udzieliłem.
Small talk, wprowadzenie, poczęstunek napojem i część właściwa: - przebieg kariery - umiejętności miękkie - umówienie znanych środowisk pracy (systemów, narzędzi) - pytania o doświadczenie w pracy z zespołem - przedstawienie struktury firmy - omówienie oczekiwań pracodawcy - motywacja do zmiany pracy - omówienie obowiązków na stanowisku - omówienie oczekiwań pracownika
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Praca dla studentów w charakterze kierowcy
Agent Nieruchomości – Specjalista ds. Sprzedaży Nieruchomości
Odradzam! Zwłaszcza dział eksportu/cs/handlowy… kto wie, ten wie
(usunięte przez administratora)
Wez się zastanów dwa razy jak kogoś oczerniasz personalnie. Pomyśl jak by ktoś na forum pisał o twojej osobie i jak byś się poczuł? Mozemy tu wyrazić swoją opinię na temat pracy , ale oczernianie brygadzistow, liderów, czy kierowników jest naprawdę słabe. Ludzie prawda jest taka, że rynek pracy naprawdę jest duży i jak komuś się nie podoba praca i tylko narzeka to dlaczego niezmieni pracy.
Gdzie paski ? Miało być przejrzyście i jawnie . Jakim cudem osoby z tymi samymi kompetencjami dostają tak różne wypłaty . A te podwyżki to wychodzą na to samo
Serio20.80 brutto na godzinę to dużo. Firma (usunięte przez administratora). Normy nam liczą na skanerach na wuzetkach ,jeszcze za to uwalaja plus te całe branie kasy za BHP bo ktoś nie chodzi w ich spodniach firmowych i butach tylko kupił sobie swoje . Buty to tragedia a spodnie dwa miesiące chodzenia i przetarte.
DO PREZESÓW TEJ "FANTASTYCZNEJ" FIRMY. Czy wy wgl słuchacie ludzi z magazynu? Po co nie? Lepiej zatrudniać ludzi na dziwnych wymyślonych stanowiskach na biura, którzy nigdy nie mieli do czynienia z pracą na magazynie, żeby wymyślali pomysły dzięki czemu nam będzie lepiej. Szukacie oszczędności - świetnie, ale może trzeba zacząć od biur, ale po co najlepiej poucinać wszystko zwykłym robolom czyli nam. Serio myślicie, że ten energetyk i smycz sprawią, że ludzie będą chodzić po firmie z uśmiechem od ucha do ucha? (usunięte przez administratora) Wszyscy chcą przyjść zrobić co trzeba i dobrze zarobić. A przepraszam, przecież w tej firmie już nie da się fajnie zarobić. 3 lata temu pracownicy mogli chodzić każdą sobotę od 8 rano była ZAWSZE akcja oczywiście dobrze dodatkowo płatna. W naszej nowoczesnej rozwijającej się firmie MUSIMY OBOWIĄZKOWO być jedną sobotę (wiadomo, że nie płatną już) bo jak nie to żegnamy premie. Za tą sobotę każą wybierać dzień wolny (do niedawna łaskawie pozwolili rezygnować z wolnego, żeby sobie "więcej" zarobić, od teraz już nie wolno), oczywiście dzień wolny ustala rodzina Pana Kierownika, obejmująca cieplutkie stanowiska w biurze na magazynie (oczywiście wiadomo - zero stalkapów, zero stroju roboczego, tylko dekolty i krótkie sukieneczki), "przesympatyczne" panie po znajomości i po rodzinie z łaską odpowiedzą na Twoje pytanie o ile wgl będą znały odpowiedź co sie rzadko zdarza. Zgubione karty urlopowe, wnioski o wczasy pod gruszą to dopiero początek :) W naszej prężnie działającej firmie również mamy konta na systemie mybenefit. 3-4 lata temu każdy pracownik dostawał co miesiąc 186 pkt=186 zł. Wiadomo cięcia, więc od 2 lat otrzymujemy żenujące 55 pkt. A nie przepraszam, jest coś bardziej żenującego karty multisport. Ktoś pomyśli, co narzeka, niech się cieszy, że ma. No niestety, za tą kartę trzeba sobie zapłacić tych żenujących 55pkt, których brakuje aby opłacić kartę więc trzeba dopłacić gotówką ???? Przecież zapewnialiście nas, że firma się rozwija mamy być dumni, że pracujemy w moto-profilu, dumni z wypłat, przecież jesteśmy sercem magazynu, prawda Panie Prezesie? Tylko szkoda, że to serce najbardziej obrywa. Najlepiej niech ludzie z cieplutkich biur wymyślą jeszcze więcej fantastycznych nieosiągalnych norm. Bo taki pan z biur nie zrozumie, że na magazynie NIE MA SPRZĘTU. SKANERY ZEPSUTE. koszy do zbierania wz nie ma, wózków do zbierania również brakuje. Mamy biegać za tym towarem, a najlepiej, żebyś miał udokumentowaną każdą minutę CO ROBISZ W DANEJ CHWILI CZEMU NIE ZAPIE****LASZ bo inaczej po premii wiadomo. MY NAPRAWDĘ NIE POTRZEBUJEMY ENERGETYCZNYCH PONIEDZIAŁKÓW, OWOCOWYCH CZWARTKÓW CZY CO TAM JESZCZE WYMYŚLĄ "MĄDRE" GŁOWY. CHCEMY PORZĄDNIE ZAROBIĆ. Ludzie na magazynie mają stawkę po 17 zł pracując po 6-7 lat, osoba zatrudniona nowa ma wyższą stawkę, no coś tu chyba nie gra. Kierownik z każdym podejściem o podwyżkę zbywa ludzi wymyślając świetne historie jak to mamy się nie martwić bo firma szykuje "OGROMNE" podwyżki. Te podwyżki to chyba dla niego i jego rodziny z firmy. POPROSTU ZACZNIJCIE SŁUCHAĆ NASZYCH POTRZEB, LUDZI PRACUJĄCYCH NA MAGAZYNIE BO TO MY WIEMY CO JEST NAM NAJBARDZIEJ POTRZEBNE, A NIE JAKIEŚ DURNE POMYSŁY I GŁUPIE ZABAWY JAK Z PRZEDSZKOLA.
A długo już firma obiecuje te wielkie podwyżki? Nie macie jakichś np związków zawodowych, które pomogłyby ogarnąć sytuacje?
Po podwyżce i tak wyjdzie to samo . 3-4 lata temu szło w tej firmie coś zarobić , teraz jest dno . Zresztą najpierw muszą pracownikom wyrównać stawki , bo nowi dostają 19-20 na h a starzy pracownicy mają 16-17 brutto na godzinę
Którzy nowi dostają po 19/h? Jestem nowym pracownikiem, na umowie mam 17.50 brutto,to co, jest jakaś loteria czy koło fortuny uruchamiają przy pisaniu umowy?
Jakie związki, jak to kierownik wszystko blokuje, zmiany, zmiany, ale niech pomyślą od kogo te zmiany trzeba zacząć ????♀️
A tak z ciekawości to miałeś jakieś doświadczenie itp? Albo w ogóle starałeś się negocjować czy brałeś co dawali? Jak Twoja rozmowa tu z nimi tak w sumie wyglądała?
Zgadzam się z tą opinią ,kiedyś było znacznie lepiej ,można było zarobić ,teraz w prowadzono jakieś kwalifikacje i wielu zarobi mniej , jak se firma coś takiego wprowadza to pracownicy powinni mieć czas na podniesienie kwalifikacji.
Po co to całe odbijanie na koniec zmiany jak i tak ludzie punkt o 14 albo 22 stoją przebrani w swoje ciuchy pod czytnikiem i czekają żeby się odbić a inni muszą kiblowac na strefie do równej!!! Ostatnio stał koleś o 14:02 w kolejce w swoich rzeczach to o której byłeś w szatni? Jak mu o tym powiedziałem to kazał mi (usunięte przez administratora) To nie może tak być że jedni 10 min przed końcem sobie siedzą w szatni a o 14 lub 22 już w kolejce a drudzy siedzą do konca
Zwróć uwagę na ten standard. Proszę uprzejmie pracowników Mp o mycie po sobie szczotka do klozetu muszli z kupy. Dzisiaj w męskiej szatni w toalecie był kibel umazany do tego nawet na papierze toaletowym był stolec. I to nie pierwszy raz takie coś widzę. Dziękuję za współpracę
Szkoda słów na ten cyrk ???? w tej firmie żenada i tyle dlaczego brygadzista Kamil Sz. Jest nie grzechy w stosunku do niższej hierarchii czyżby dlatego ze ma poparcie u kierownika zmiany A bo od zawsze jest donosicielem zamiast obiektywnym pracownikiem zawsze był leniem i dzięki temu wspiął się wyżej na co przyzwolenie dał mu kierownik
Kamil to jeden z najlepszych brygadzistow, więc to co piszesz niczego się nie trzyma :/ Krytykujesz go, bo pewnie ty jesteś leniem i dostały ci się bury za Twoje lenistwo.
Ha dobre piszecie o Kamilu a co powiecie na pracę pana Mateusza B. Czyli klan państwa... Przecież ten hop nic totalnie nie robi chodzi i barierę z każdym ciśnie i opowiada że on jest nie dotknięcia bo ma plecy u kierownika Jacka ten to ma dobrze a cały plebs musi zasuwać
Chciałam zapytać czy koleś (chyba nacpany) taki w okularach chudy jest groźny bo zaczepiał mnie na antresoli i straszył niwiem co mam robić
Rzadamy stołówki na dostawach. Jak to jest że wyrzucacie nas na przerwie na jadalni a tam są cztery miejsca siedzące a ludzi 30 osóp. Gdzie mamy jeść na dostawach nie mozna a na stółowce cztery miejsca siedzące
Wyrzucajcie smutki na tej grupie , dlaczego ludzie się nie odezwią na magazynie i nie walczą o swoje . Każdy może isc do kierownika czy to wyżej i powiedzieć jakie są problemy . Wypisywanie na tej grupie nic wam nie da ludzie
Ale co się dziwisz jak ludzie potrafią się nawzajem z imienia obsmarować a na drugi dzień patrzeć tej osobie w oczy
a tu na forum to widomo kto co pisze czy raczej incognito jesteście? i ciekawi mnie to co napisał, żeby do kiero iść... a tutaj tego góra przypadkiem i tak nie czyta?
Pracowałam już w różnych miejscach, ale nie poleciłabym pracy w tym miejscu. Pracowałam na recepcji w firmie Moto Profil. Kilka takich sytuacji mocno mnie uderzyło. Z racji problematycznego dojazdu często byłam godzinę lub pół godziny wcześniej w pracy, jak chciałam na spokojnie rozpłaszczyć się i posiedzieć na jadalni, przyszła do mnie kierowniczka i powiedziała, że jeśli nie mam zamiaru pracować od teraz jak przyszłam, to mam wyjść i postać przed budynkiem. Rozpoczęłam, więc pracę ale za dodatkowe godziny nie miałam oczywiście płacone. Bardzo często patrzono na ręce, jeśli nie było nic do roboty, należało siedzieć i uśmiechać się do przechodzących ludzi. Raz zostałam wezwana na rozmowę, że mam nie ubierać się w ciemne kolory, bo prezes tego nie lubi. Nie mówiąc już o tym, że praca z dziewczynami przy tym samym biurku sprawiała, że czułam się potwornie samotna, bo już od wejścia były do mnie źle nastawione i ofen przy mnie podśmiechiwały się gdy obok nich siedziałam, a jak potrzebowałam ich pomocy, to obie obracały się na pięcie i ignorowały co do nich mówie. Na ten moment chyba najbardziej nieprzyjemna atmosfera z jaką udało mi się kiedykolwiek spotkać. Natomiast jedyną życzliwą osobą był dla mnie kierownik informatyków, który chyba jako jedyny sprawiał choć przez chwilę, że nie czułam się tam jak intruz. Nie wiem jakie odczucia miały moje poprzedniczki i następczynie, ale ja nie odniosłam zbyt pozytywnego wrażenia.
Dział kadr i płac Jak się pracuje w tym dziale?
Witam, pojawiło się ogłoszenie do kadr i płac, czy ktoś może podzielić jaka atmosfera panuje w kadrach, ogolnie biurze?
Hej. Jest oferta do biura do działu kadr. Czy są jakieś opinie odnośnie pracy w administracji? Pozdrawiam.
Grunt nie przejomwac się tym że ludzie wchodzą ci na głowę i zupełnie ignorują polecenia, być oby być 0 produktywności najważniejsze motto.
piszesz o jakimś wchodzeniu na głowę, w jakim to kontekście? współpracownicy tak robią? z tymi poleceniami nie łapię chyba, wzajemnie sobie tutaj mogą tak kazać? a kto w zespołach jest odpowiedzialny za zarządzanie i czemu tego nie robi?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Moto-Profil Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Moto-Profil Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 143.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Moto-Profil Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 123, z czego 9 to opinie pozytywne, 57 to opinie negatywne, a 57 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Moto-Profil Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Moto-Profil Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
