Witam, czy warto dostać się na Mistrza UR? czy to stanowisko kierownik brygadzista? Jak to u was wygląda? Zarobki powyżej 8.000 na ręke?
Na jakie benefity można liczyć w Master - Odpady i Energia?
A w ofercie dla specjalisty ds. ochrony środowiska było napisane jeszcze, że są jakieś karty przedpłacone, chyba grusza i paczki świąteczne. Na te zbliżające się też coś będzie?
Z tymi kartami to taki trochę pic na wodę. 200 zł na święta. Chyba, że wykażesz, że dochód na członka rodziny jest bardzo niski (w tym celu musisz udokumentować wszystkie swoje dochody z rozliczenia rocznego PIT i nie mogą przekroczyć ileś tam). Wtedy 400 zł. Jeśli odmówisz podania dochodów wskakujesz automatycznie w ten najmniejszy próg. Natomiast jeśli zataisz coś lub podasz nieprawdziwe dane ryzykujesz wykluczenie ze wszystkich świadczeń funduszu socjalnego na ileś tam lat.
poza tym... z urlopami jest straszne cudowanie. Narzucają kiedy masz iść na urlop. Niby na początku jest plan urlopowy, potem różne poprawki, odwoływanie urlopów, przekładanie, itp. Straszne cyrki z tym są. Niby coś sobie zaplanujesz, a potem wielki problem, bo firma ważniejsza niż wczasy pracownika. No i jak dojeżdżasz do pracy to warto jest mieć auto terenowe, bo znam co najmniej kilka osób, które na tych dziurach wokół Mastera rozpieprzyły sobie albo koło, albo coś w podwoziu, albo zawieszenie. Swoją drogą trochę wstyd, że taka poważna firma, w której zatrudnionych jest tylu pracowników nie ma nawet porządnego parkingu. Jest mały parking przed biurowcem, ale miejsca są tam albo zapełnione, albo zarezerwowane. Ludzie upychają samochody gdzie tylko mogą. W polach, na poboczach, gdzieś między drzewami. Drobne obcierki, stłuczenia reflektorów to codzienność, a potem problem z ubezpieczeniem, bo przecież pole jakiegoś gospodarza to ani droga publiczna, ani teren firmy i tak na prawdę nie powinno się tam parkować samochodu. A wystarczyłoby wydzielić tam kawałek terenu, nawieźć trochę kamiennego gresu, rozsypać, utwardzić i już byłby przyzwoity parking. Pomijam już policyjne kontrole trzeźwości praktycznie na wjeździe do firmy, które z tego co wiem zbierają całkiem niezły plon i o czymś też to chyba świadczy
Donkey dziwne to co piszesz wiec jako pracownik Mastera trochę sprostuje. Z ZFŚŚ dostałem 400 zł, ale jak ktoś zarabia dużo to dostanie max. 200 zł. Oprocz tego raz w roku za brak L4 dostałem bardzo fajną kasę za frekwencję niemowiac juz o premii na boże narodzenie. Sa też Multisporty, wczasy pod gruszą, paczki dla dzieci 2 razy w roku. Nie wprowadzaj ludzi w błąd, mnie pracuje się dobrze. Co do kontroli i dziur w drodze to przecież nie wina mastera, bo to nie ich sprawa. Jak lubisz jeździć na bani to powodzenia. Akurat teraz przebudowywują drogę dojazdową i na pewno będzie lepiej. Z tego co wiem będzie tez nowy parking przy tej okazji. Co do urlopów to jak inni chorują jakoś trzeba łatać te dziury, moze trzeba pogadać w cztery oczy z takimi cwaniakami co po urlopie robia sobie planowane l4? Jak byłoby tak źle to by ludzie nie wracali do mastera a jest ich kilku (Dawid, Marek, Maciek, Mateusz….i jeszcze kilku)!!! Piszcie prawdę, bo po to to jest żeby pomóc jak ktoś się waha.
Słyszałem, że zabezpieczeniem zakładu w temacie ppoż i monitoringu jest firma ze Szczecina. Czy to nie jest absurd? Ba nawet serwis gaśnic oni obsługują. Czyli jakakolwiek awaria skutkuje przyjazdem serwisu po około 8 godzinach? To jest serwis? Ciekawe czyj to jest interes. Może odpowie pan bhp serdeczny przyjaciel vc prezesa?
Na tą stronę wchodzę tylko po to, żeby poczytać te śmieszne komentarze, bo coraz lepiej tu się robi.. Ludzie, nie szkoda wam czasu na takie bezsensowne pisanie? Pokazujecie tylko, że Was to rusza.. Mi na wchodzenie nie.. Można sobie humor poprawić.. Każdy wie, jak jest na zmianie B. A co reszta sobie myśli? A co nas to obchodzi? Przychodzę do pracy na zasadzie odj*bać swoje i do domu.. I praktykuje raczej powiedzenie miej wyje*ane, a będzie Ci dane. I tego się trzymam.. Źle Ci w Masterze? Pamiętaj, świat się na nim nie kończy .. Osobiście nie narzekam na pracę tam, aczkolwiek mogłoby być lepiej.. Stanie na linii z uczuciem na (usunięte przez administratora) że inny Cię obserwuje, nie należy do najprzyjemniejszych, ale niektórzy już tak mają. Masz jakiś problem, lub coś Ci się nie podoba? Są zebrania, czemu nie powiesz otwarcie co Cię boli, tylko obrabiasz (usunięte przez administratora) za plecami? Wszyscy są tacy odważni, ale jak jest problem,i przyjdzie co do czego, to kulą ogon i spier*alają, bo boją się wyrazić własne zdanie, bo gdzieżby znowu.. Przecież premię można stracić, to lepiej będzie, jak posiedzę cicho .. Szok, szok, szok.
Kolejny dobry pomysł każdą dać na wstępną przeleci jej parę zwierzątek zdechłych sama się zwolni Popieram. Nawet jutro zagadam z pomysłem :) Bo pomysł iście szatański :)
Pracowałem na wstępnej. Fajna fucha. Można było sobie tam dorobić. Kto tam robi to wie o co chodzi z tym dorabianiem. A co do zwierzątek to najwięcej jest ich przy starcie taśmy na pierwszej zmianie i to żywych ????????????
jak wygląda praca w utrzymaniu ruchu?
Dzień Dobry mam pytanie czy przyjęcia do pracy na stanowisko sortowacza albo Ładowacza jest nadal Aktualne i jaka stawka na tych stanowiskach pracy jest przewidziana
Te oferty pracy w dalszym ciągu widnieją na oficjalnej stronie firmy Master - Odpady i Energia, więc pewnie są aktualne: https://www.master.tychy.pl/praca-i81.pl.html Jeśli chodzi o stawkę - to sama chciałabym wiedzieć, jaką tam oferują. Dasz znać, jak już zdecydujesz się na podjęcie tam pracy?
Czy tylko ja widze ze nasza zmiana musi bardziej (usunięte przez administratora) Nikt inny nie ma nic przeciwko????
Jaka atmosfera jest między działami w Master - Odpady i Energia?
Każdy z nas ja tworzy więc myślę ze sam sobie odpowiesz.....zawsze dialog rozwiązuje wszystko......
Zgadzam się z tobą każdy z nas ją tworzy, ale niektórzy są tak upierdliwi jak panie ze zmiany,, B,, że nie da się wytrzymać. Pracownicy w firmie powinni się traktować jak rodzina, a nie każdy każdemu skacze do gardła oraz każdy każdego podpierdziela myśląc że dostanie większą premie.
Według tych opinii to już sam nie wiem. Chcę się przyjąć za kierowcę na hak lub śmieciarę. Ciekawe jak tam jest. Pozdrawiam. Może ktoś coś? na ten temat.
Panowie prezesi czy nie już czas na zmianę bryk? Przecież to czym jeździcie, wozicie swoje żony, dzieci to już przeżytek. Popatrzcie jakie cudeńka teraz produkują. Przecież Master, czyli miasto, czyli my z naszych podatków zapłacimy za wasze fanaberie, wczasy nad morzem czy wypad w Alpy? Może jedna z waszych dyrektorek też by się załapała przydało by się w końcu zmienić stare volvo za zasługi noooo.
Firma na pierwszy rzut oka wydaje się być Ok.. Chodź stawka 2600 w takiej pracy to chyba jednak za mało. pakiet socjalny też w porządku, dofinansowanie do wczasów, paczki na święta dla dzieci,jak również na dzień dziecka, bony świąteczne .. praca nie jest ciężka, robić trzeba jak wszędzie.. Wiele do życzenia pozostawia traktowanie i odnoszenie się do pracowników przez brygadziste na zmianie B.. Pawełku obudź się ludzie to nie roboty!wcale nie jesteś taki idealny jak się koloryzujesz..poluzuj trochę pióra, bo skończysz jak były kierownik. Niestety punkty u p. Pawła K. trzeba nabijać.. Co do zarobków to oczywiste od dawna że najlepiej zarabiają tzw (usunięte przez administratora) i kablarze, a zwykły pracownik zapie*dala tyle lat za najniższa krajową , gdzie przychodzi swiezak i pyk 2600 na wstępie.. A gdzie wysługa lat? "Podwyżki" o ile można to tak nazwać to chyba dają po znajomości i według tego jak kogo lubią, a nie według tego jak przykłada się do pracy.. Firma powinna zainwestować w alkomat, bo chyba nie zdają sobie sprawy, czym grozi wypadek pod wpływem..koniec końców nie polecam. Chyba że dobrze używasz wazeliny to jest to miejsce pracy dla Ciebie.
Widać, że vice rządzi.Powoli,po cichu wymienia kadrę na swoich. Zaczęło się od dyrektora inwestycji, bhpowca później kadrowa i tak dalej. A kto przyszedł? Sami znajomi z Ziemowitu. To co od nowego roku mamy nowego prezia?
Pewnie że mamy! Vice niech sie nie łudzi! Od dawna wiadomo ze nowym bedzie dyrektor handlowy! Ma doświadczenie i poparcie!
Czy wiecie, że nasi prezesi wożą się najlepszymi i najdroższymi pojazdami ze wszystkich spółek miejskich?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Master - Odpady i Energia?
Tragedia na zmianie b. Jeden obgaduje drugiego, (usunięte przez administratora) tak samo bo wiadomo premia u kierownika co miesiąc się musi zgadzać. szczerości tutaj niestety się nie ceni, wręcz jest znienawidzona, własnego zdania mieć Ci nie wolno,masz robić tak jak Ci zagrają, nawet jeżeli Cię to upokarza , najlepiej siedź cicho i się nie wychylaj.nie broń swojego zdania bo i tak nic nie zdziałasz,nawet jeżeli masz rację. jak nie klękasz na pod biurkiem to nie jest to miejsce pracy dla Ciebie nie licz na żadne przywileje. Tutaj jednemu coś wolno, drugiemu już nie. (usunięte przez administratora) Nie polecam tego syfu za 2600 brutto miesięcznie.
Nie jest to prawda, 2600 zl brutto jest samej podstawy. Do tego dochodza liczne bonusy co powoduje,ze zarabiasz zdecydowanie lepiej. Jezeli robisz to co do Ciebie nalezy to nikt Cie nie rowna z tzw "gownem"
Hej, jestem ze zmiany A i mogę powiedzieć, ze praca nie jest najgorsza. Jest stabilna. Zarobki nie powalają ale są możliwości dorobienia na nadgodzinach. Z tymi bonusami bym nie szalała, bo na swieta karta na 200zl czy wczasy pod grusza 500zl to bez rewelacji. Największa bolączka w firmie jest totalny brak przekazywania pracownikom informacji co się dzieje odnośnie zmian, premii, „podwyżek” Itp. Na zmianie A atmosfera jest dość dobra a najlepsza jest gdy nie ma kierownictwa i zarządza dyspozytor. Młody chłopak a zaangażowaniem i podejściem do pracownika powinien szkolić ludzi na biurowcu. Nie ma pytań bez odpowiedzi i nie wyjaśnionych spraw. Może w końcu nastąpi zamiana miejsc na co dużo osób liczy... Ogólnie polecam prace w Masterze tylko trzeba się nauczyć ciężkiej pracy, przynajmniej na zmianie A, bo dyspozytorzy podkręcają tempo ale wszystko jest w granicach rozsądku i z odpowiednim podejściem do wykonanej pracy. Po tygodniu jestem zmęczona ale zadowolona, ze ludzie młodsi są moimi przełożonymi a maja mimo stanowiska odpowiedni szacunek, co nie jest w tej firmie takie oczywiste.
Witajcie, rozglądam się na rynku pracy w branży ochrony środowiska, czy ktoś mógłby powiedzieć na jaki start można liczyć w firmie prosto po studiach? Jakie są możliwości rozwoju? Zdaję sobie sprawę że na początku może nie być kokosów, ale ważna jest atmosfera i perspektywa. Z góry dziękuję
Do niedawna bylem pracownikiem firmy nie bylem po studiach i pracowalem fizycznie. Jak odchodzilem atmosfera byla dobra przynajmniej na jednej ze zmian, a zarobki całkiem niezle nawet na stanowisku jakby to powiedziec szeregowego smieciarza. Pracowalem na sortowni wiec wiem co mowie. Firma czula presje tego ze warunki pracy nie są najlepsze wiadomo to nie perfumeria, a konkurencja na rynku pracy duza wiec starala sie rekompensowac to finansowo zwlaszcza zachecajac do rozwoju. Np szkoleniami obslugi ladowarek, wozkow itp umozliwiajac sciezke awansu czytaj od sortowacza przez operatora maszyn, ladowarek nawet na pracownika sterowni. Byl tez niezly socjal bony na swieta paczki dla dzieci czy dofinansowanie do urlopu, a rok temu kiedy jeszcze pracowalem dawali tez jakies premie swiateczne.Ja polecam, gdyby nie to ze wyjechalem na drugi koniec polski do pracy w wyuczonym zawodzie pewnie pracowalbym dalej.
Zdecydowałam sie napisać żeby podzielić się moimi spostrzeżeniami. Podkreślam że nie jestem i nigdy nie byłam etatowym pracownikiem Mastera. Robiłam kilka zleceń jako podmiot zewnętrzny. Generalnie firma fajna, ludzie też wporządku, ale no własnie generalnie. Powtarzam że chcę podzielić sie jedynie swoimi doświadczeniami . Nie chce nikogo uprzedzać i zniechęcać. (usunięte przez administratora)