Jestem po rozmowie kwalifikacyjnej. Rozmowa krótka, acz bardzo rzeczowa. Staram się o stanowisko specjalisty ds. sprzedaży. Firma budzi zaufanie, działa prężnie na lokalnym rynku, na pewno jest w niej szansa rozwoju, szczególnie dla kogoś młodego. Podglądałam przed rozmową Panie ze sprzedaży, ich biura mieszczą się na parterze budynku. Pracy mają sporo, ale ja się pracy nie boję. Zespół wygląda fajnie. Budynek zadbany, pomieszczenia jasne, przyjemne. Rozmowę przeprowadzał młody mężczyzna, Pan Karol bodajże, ze stresu nie do końca pamiętam. Przedstawił mi zakres obowiązków, dokładnie przyjrzał się moim dokumentom. Zrobił dobre wrażenie miłego, ale dość wymagającego człowieka. Poprzednia moja praca również polegała na obsłudze klienta, ale w malutkim przedsiębiorstwie, tu widzę, że jest szansa wykazania się umiejętnościami sprzedażowymi. Zobaczymy, czy będę miała szansę. Polecam !
Praca jest OK. To prawda, ze w firmie sa grupy - produkcja, sprzedaz i magazyn ale w zasadzie nie ma sie i tak w ciagu dnia kontaktu ze wszystkimi wiec nie wiem co za problem. Godziny pracy sa pilnowane, nie ma problemu z urlopem, uwazam ze to dobra firm.
Natomiast jeżeli chodzi o samą firmę, trzeba przyznać, iż Szefostwo daje szansę pracy i zdobycia doświadczenia młodym ludziom. Mam ogromny szacunek do Szefostwa (ludzie z klasą i na poziomie). Ja niestety nie podołałam obowiązkom w tej firmie - zbyt dużo zagadnień do opanowania i zapewne atmosfera między pracownikami bierze się z tego powodu . Jednak warto próbować!!!
Nikomu tam nie polecam pracy atmosfera na poziomie mniej niż zero (na produkcji) stado wściekłych małp pani kierownik przyjaciółką pani M.a pani M. przyjaciółką pani E. tylko siedzą na telefonie i szepczą sobie.Szefie nigdy nie będziesz miał ludzi do pracy dopóki się nie dowiesz co się dzieje na produkcji.Pozdrawiam dziewczyny z biura i chłopaków z magazynu tylko oni są tam spoko
w biurze też jest wielkie (usunięte przez administratora) Jedna na drugą donosi.Po trupach do celu
Rozmowa krótka, konkretna, kilka pytań m.in. o doświadczenie, oczekiwania w stosunku do zarobków. Dość wnikliwie przeglądane są dokumenty z poprzednich prac. Rekruterem był młody mężczyzna. Generalnie atmosfera rozmowy na 5.
1. Oczekiwania finansowe 2. Doświadczenie w sprzedaży 3. Czy mogę zacząć od zaraz
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Właśnie skończyłam tam pracować...ktoś kto ma mocny kręgosłup i nerwy może szukać tam pracy....ja nie polecam - nikt nie ma czasu porządnie nauczyć cię obsługi maszyn ,atmosfera okropna(ludzie boją się utraty swojego stanowiska i krzywo na ciebie patrzą ,może właśnie oprócz chłopaków z magazynu którzy naprawdę są ok)kasa najniższa krajowa..a dźwiganie ciężkich rolek z folią(od 40-120kg) nawet we dwie osoby to nie jest praca dla kobiet..
Troche przedadzilas z ciezarem rolek 120 kg kto by to podniosl .Piszecie glupoty jakich malo.Praca jak praca wszedzie trzeba pracowac za darmo nikt Ci nic nie da.Opisywanie szefostwa zenada zastanowmy sie jacy my bysmy byli na jego miejscu..moze gorsi niestety pieniadze uderzaja do glowy.
z tfojom ortografiom morzesz liczyc na dobre stanowisko i niezłom kase.
Czekam na odpowiedź po rozmowie kfalifikacyjnej. Firma wyglonda dobrze. Chciałbym dostac tam prace.
liczyć może, szkoda że ich nie dostanie
Dobrze jest. Pracuje od dwoch miechow i jest spox. Duzo za kierownica.
Bardzo zla robota,ci ktorzy pisza ze ,,a moze nie jest tak zle,,i chca sie przyjac niech ida i sie sprawdza,beda ciagle ganiani z zegarkiem na rece. Same chamy i prostaki tam robia ktorzy patrza tylko by cie zagonic jak cos jest nie tak,choc sami dobre walki kreca by dorobic. Wchodzac zaczynajac dniowke nie wiesz kiedy ja skonczysz,na magazynie trzeba sie nadzwigac recznie,niemifa aura tam panuje nie polecam
Fajnie bylo, ale sie skonczylo. No coz ... Praca w Artfolu nie nalezy do najlatwiejszych, ale przynajmniej chlopaki z magazynu sa spoko :D Pozdrawiam !
Podejrzewam, że staż, o którym wspominał kolega to staż ze szkoły lub urzędu pracy. Jestem po rozmowie kwalifikacyjnej. Rzeczowa, choć naprawdę krótka, ale dzięki temu mniej stresu :-) Przeprowadzał ją Pan Karol, wydaje się sympatyczny, bardzo konkretny. No nic... Zobaczymy, czy się uda.
Dajcie sobie spokój,to firma samych gburów!Młody szef Karol to gbur,dowodzący na magazynie Zbyszek to gbur,już nie wspominając o urzędującym na Glinianej Emilu.Święta Trójca.Mądrzejsi od wszystkich.
Bylem na stazu ze szkoly w tej firmie. Jestem zadowolony z pracy i byc moze kiedys uda misie tam znow znalezc prace. Fajna ekipa na magazynie, babeczki z produkcji tez pomocne. Z sprzedaza mialem najmniej do czynienia, ale tez mile i ladne dziewczyny :) Szefostwo - OK. O zarobkach nie wypowiem sie bo na stazu sa inne niz normalnie.
Stary szef gania ludzi z siekierą. Uciekajta
jak tam sie przyjmiesz do pracy to dons na swoich kolegow i kolerznki do szefa to moze tam popracujesz z miesiac a pozniej juz po tobie ja tam pracowalem trzy dni i zdolalem to poznac przychodzisz do pracy ok.pol godz.przed rozpoczeciem a wychodzisz tez pol godz.po zakonczeniu nikt ci za to nie placi i patrza tylko na zegarek o ktorej wychodzisz wspolczuje ci amando
jest to firma na najnizszym poziomie pracy oszukuja co do gatunku wszystko kupuja os chinczykow samsrywalem takie etykiety i sptrzedaja jako polskie bhp maja za nic maja swojego zaufanego bechapowca zarobki marne a jak sie coc odezwiezwiesz to juz nie pracujesz mlody szaf generalnie ma pracownika za nic a on nie ma chyta nawet sredniego wyksztalcenia jest to poprostu prostak i gbur najgorszy
Ni mom czasu.
Witam. Mam podobne odczucia do tego co napisał "gosc". Rozmowa opóźniła się o 25 minut. Prowadzący nie przeprosił i nawet się nie przywitał. Podejrzewam, że wzięło się to z jego młodego wieku i niedoświadczenia. Rozmowa kwalifikacyjna, przeprowadzona na najniższym poziomie z jakim miałem do czynienia. Rozśmieszyło mnie żądanie świadectwa maturalnego z ocenami cząstkowymi. To tak jakby ktoś miał syndrom niedoedukowania. Nie zwrócił uwagi na to, że ktoś ma więcej niż średnie wykształcenie i doświadczenie na wymaganym stanowisku. Zero pytań z zakresu wiedzy praktycznej. Dla mnie zdecydowanie żenada. Po 2 minutach rozmowy wiedziałem, że nie chcę tam pracować, więc nawet gdyby zadzwonili, zdecydowanie podziękuję. W życiu zawodowym przede wszystkim trzeba się rozwijać a nie uwsteczniać. Pozostaje mi tylko życzyć powodzenia zarówno firmie jak i ludziom tam pracującym i starającym się o pracę. Pozdrawiam.
Byłem ostatnio na rozmowie kwalifikacyjnej w tej firmie i poczułem się jak śmieć. Musiałem czekać godzinę, żeby ktoś poprowadził rozmowę, która trwała 5 min. Następnie nawet nikt nie przeprosił za opóźnienie. PORAŻKA. Jak na tym etapie tak traktujecie ludzi to nie chce pracować w takim miejscu. To, że w Piotrkowie jest duże bezrobocie nie oznacza, że można tak robić.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ARTFOL PPHU?
Zobacz opinie na temat firmy ARTFOL PPHU tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ARTFOL PPHU?
Kandydaci do pracy w ARTFOL PPHU napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.