Nie dajcie sie nabrac na reklamy na linkedin przyciagajace do rozwoju w tej firmie. Poszulajcie a znajdziecie cos lepszego.
Sprząraczkę też można nazwać Business Expertem ds. kontaktu z powierzchniami płaskimi.
Niemcy ze średnim wykształceniem uważaja sie za Bogow. Współpraca to masakra dlatego tez nie polecam Biznes Eksperta.
Czego wy sie spodziewacie po tych stanowiskach, wiadomo ze to praca zapier...przeciez po cos te procesy przenosza do Polski. Ma byc taniej i szybciej jako Polska jestesmy dla nich lokalizacja lowcostem. Business Expert to taki opiekun lini wsparcia od wszystkiego. Jak napisza z chin czy indii tez jedziesz z dokumentacją. Raczej sie niczego nie nauczysz jak juz pracowales gdzies indziej w IT ale płaca i maja standard benefity. Drugi raz bym chyba nie probował.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Pewnie zaraz zmienią nazwy tych stanowisk na inne ale nadal będziecie wykonywać pracę świstaka i dokumentacje jako Eksperci Biznesowi czy jak tam to nazwą.
IT Business Expert to powinien się nazywać Specjalista ds. obsługi starych aplikacji ( sprzątanie, wycieranie kurzu, rzeźbienie na gorąco, obsługa klienta). Pewnie na cos takiego nikt by nie poszedł wiec zrobili z tego Experta biznesowego. Jak Ci sie trafi proces to czasem nawet nie wiesz czego dotyczy a Niemcy roznie chca udzielac inf. Boja sie o swoje stołki. Rzeczywistosc - jestesmy wyrobnikami obcego banku i masz spotkania przy kawie co tydzien Fredzikiem, Manfredzikiem czy innym i malujesz trawe na zielono. Polecam dla zdesperowanych.
Programisci nie maja tak zle ale zalezy gdzie trafisz. Mozesz zajmowac sie b.starymi 25 letnimi programami lub przepisywać tabelki. Co do naszych BE Business Expertów to tez była rotacja spora. Ale mamy testerów poza Polska :).
Nie wiem jak z innymi bo byłam krótko ale tzw BE Business Expert to stanlwisko, które odradzam. Jedyny pozytyw to angielski ale u mnie bylo ok. Wiem ze w innych dzialach niemcy nie znaja i jest problem i oczekuja niemieckiego. Pomysl zanim przyjdziesz.
To była krótka i dziwna przygoda jako Analityczka Biznesowa cofnęłam sie w rozwoju. W moim dziale robiłam wszystko, nawet testerow nie ma i (usunięte przez administratora) uzupełniania dokumentacji. Managerowie to głownie byli programiści : ( Srum Masterzy czesto nie maja nic wapolnego z tym co robią. Chyba zgadzam sie wypowiedziami poprzedników.
Chyba bym drugi raz nie przyszła na to stanowisko Business Analyst. (usunięte przez administratora) Raczej nie widze dalej tej współparacy. Uważajcie.
Raczej nie polecam ze wzgledu na brak rozwoju a szczególnie stanowisko Busienss Ekspert czy Analityk to stanowisko od czarnej roboty, polaczenie analityka, linii wsparcia, junior developera, testera, dokumentalisty itd. Scrum przejaskrawiony. W mojej celce do rekoncilacji nie polecam Srum Mastera po stronie niemieckiej i polskiej. Jeśli ktoś po geografii chce zarzadzac to dzieje sie zle. Ogólnie tez kolesiostwo z innych celek i trudno sie z tym mierzyć. Jak chcesz sie czegos pozytecznego nauczyc to poswiec wiecej czasu i znajdz lepsza firmę. Ale płaca na czas i srednia IT z łódzkiego.
Podobno szykują sie zwolnienia
Jeśli chodzi o część dotyczącą ryzyka. Wszystko zależy na jakim etapie rozwoju jesteś i do jakiego zespołu idziesz (ze względu na managera). Dla ludzi zaraz po studiach może być fajna praca. Spokojna. Natomiast możliwości rozwoju bardzo ograniczone bo ryzyko to bardzo mała część tej organizacji w PL. Dużo sympatycznych ludzi. Z mojego punktu widzenia mała transparentność zarządzania, za mało szkoleń dotyczących ryzyka (to bardzo dynamiczna dziedzina), masz wrażenie że rynek ci ucieka. Mnie osobiście drogi się rozminęły bo styl zarządzania mi nie odpowiadał ale trzymam kciuki żeby część łódzka się rozrastała :-)
skasowano wszystkie opinie sprzed 2019 r. Gdybym mógł to z-blacklistował bym te firmę. Nieważne za co ale powód jest obiektywny, a nawet dwa.
Jakie są widełki zarobków na stanowisku regulara?
Commerz dobrze płaci jak na łódzkie warunki- szczególnie stawki dla juniorów są wysokie, jest także budżet na szkolenia co roku i można z niego korzystać. Atmosferę w pracy uważam za dobrą. Technologie, teamy oraz możliwości nauki zależą baaardzo od projektu do którego się trafi, są projekty w fajnych technologiach w fazie budowy gdzie nie można narzekać na nudę, ale są tez zupelne odwrotnosci - stare strupy przejmowane od niemieckich emerytów.
Praca dobrze płatna, ale jest "ale". Na pewno słabo z budżetami. Nie licz na rozwój w postaci szkoleń. Rotacja w Łodzi i we Frankfurcie tak duża, że od innych ludzi też się nie nauczysz. W Łodzi ciężko znaleźć doświadczonych, zatem zespoły pełne swiezakow, co to ich pierwsza praca. Zatem poziom nie za wysoki. Managerowie, no cóż... są jakieś rodzynki. Ale widać że był problem z pozyskaniem dobrych doświadczonych w branży managerów z wawy. Jak zaczynasz od juniora, ok. Jak już wiesz o co kaman to jednak pozostaje Wawa bo zostajesz w miejscu i się tylko denerwujesz.
Managerowie to spłynęli z Ericpolu, jeden ściągnął drugiego. Także się zrobiło towarzystwo wzajemnej adoracji. Niestety, ale owi managerowie są zainteresowani swoją sytuacją niż swoich podwładnych. Na zasadzie Frankfurt nie widzi problemów to ja też nie. Tylko, że z odległości 1000km trudno cokolwiek zobaczyć.
Jest budżet na szkolenia, a na pewno był w zeszłym roku, bo pojechaliśmy zespołem do Warszawy. Roczna rotacja w moim dziale to jedna osoba która odeszła i ciągle napływający nowi ludzie. We Frankfurcie odchodzą kontraktorzy, a pracownicy Commerzbanku z latami doświadczenia są ciągle zatrudnieni. Menadżerowie z Warszawy? Nie wiem po co ściągać kogoś z Warszawy... rynek IT istnieje w Łodzi od ponad dwóch dekad i można znaleźć kompetentną kadrę zarządzającą. Poziom pracowników zróżnicowany, jeszcze mam się od kogo uczyć, a nie jestem juniorem ;-)
Idealnie z pewnością być nie może ale nie przesadzajmy z taka krytyka. Firma jak najbardziej ok a rozwijać trzeba się przede wszystkim chcieć
Ja się podzielę. Jestem zadowolony. Jeśli się trafi na dobry projekt to jest rozwój, jest tempo, dzieje się i jest ciekawie. Na początku problem z dostępami, wyjazdy do Frankfurtu też są czasami organizowane na łapu capu i czasami okazuje się że zamiast na 2 tygodnie jedzie się na 3. W porównaniu do innych IT firm, w jakich pracowałem mogę stwierdzić, że kadra menedżerska wyjątkowo (w większości, wiadomo, wszędzie są wyjątki i zakompleksione jednostki) nie jest kadrą największych przygłupów i podlizusów tylko rzeczywiście widać, że to ludzie, którzy ogarniają temat, biorą odpowiedzialność za team, zależy im i są zaangażowani i w większości rzeczywiście robią dużo. To napędza i motywuje cały team. Fajna, luzna atmosfera. Czasami wieje nudą, jak się czeka na dostępy albo decyzja jest zamrożona we Frankfurcie. Beznadziejne benefity, ale dobre pieniądze - dla mnie to akurat spoko, wolę dostać więcej do łapy i sam decydować czy chcę mieć "owocowe czwartki", "tęczowe piątki" czy moze bede krecil tylkiem na zumbie, czy nie. Póki co, jestem na tak.
Czy projekty, które się dostaje są przydzielane z góry czy samemu można je wybrać? Uczestnictwo w projektach, jest zależne od rodzaju umowy danego pracownika?
Tyle ofert pracy i jeszcze nikt nie podzielił się opinią? Aktualne oferty pracy znajdziecie pod tym adresem: https://lodz.commerzbank.pl/offers . Może znajdzie się ktoś, kto podzieli się informacjami na temat Commerzbank Aktiengesellschaft .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Commerzbank Aktiengesellschaft S.A. Oddział w Polsce?
Zobacz opinie na temat firmy Commerzbank Aktiengesellschaft S.A. Oddział w Polsce tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 44.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Commerzbank Aktiengesellschaft S.A. Oddział w Polsce?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 3 to opinie pozytywne, 23 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
