Pytania do firmy Uponor Capricorn Sp. z o.o. (dawniej Capricorn S.A.)
Czy w Uponor Capricorn Sp. z o.o. (dawniej Capricorn S.A.) zatrudniani są obcokrajowcy?
Kto będzie kierownikiem na Z2? Skoro połączyli pakieciarki z wtryskarkami i lider jest wspólny to też tak będzie z kierownictwem.
Połączyli pakieciarki z produkcją nie rozmawiając w ogóle z dziewczynami z Z2 i one na nic się jeszcze nie zgodziły. Tak więc nie ma jeszcze wspólnego lidera na dwa działy.
Tak jest "pani agnieszka" czyli ta sama która potrafiła wypowiedzieć się wśród innych że sobie pracowników "WYTRESOWAŁA", ta sama która leje jad wśród całego zakładu, skłóca ludzi, jedyne co potrafi to donosić do zarządu kto butów i spodni roboczych nie zdążył na (usunięte przez administratora) założyć !!! I ona ma być kierownikiem produkcji na wtryskarkach i ekstruzji?!?!! Niech może chociaż wypowie się co jest wtryskarką a co ekstruderem!!! Niech powie co to jest polimer??? Czym się różni od elastomeru? JAK MOŻNA KIEROWAĆ CZYMŚ CO PIERWSZY RAZ SIE WIDZ NA OCZY I NIE MA SIE NA TEMAT TEGO ZIELONEGO POJĘCIA!!!! Przecież to jest chore!!! Powiesz takiej że wtryskarka nie idzie bo latać powinna ale jedno skrzydło odpadło to Ci UR zawoła żeby skrzydła dorabiali......... Paranoja!!!
Pani Agnieszka nie ma żadnych szans na bycie kierownikiem produkcji. Po pierwsze brakuje jej umiejętności managerskich po drugi trzeba coś się znać na produkcji która ma się kierować. Nie obrażając Pani Agnieszki, ale to nie ta osoba na tym stanowisku. Może jakiś konkurs?.
Pani Agnieszka jest w innym celu tu tak, na pewno nie kierownik produkcji . Marne szanse. Czy aby wogole będzie kto inny niż Robert? Czas pokaże ale są ludzie co mogli by nim być.
nie musi się wypowiadać i wiedzieć , bo ma od tego ludzi, technologów i ustawiaczy. Gamoniu mylisz pojęcia i nie masz wiedzy jaki zakres obowiązków ma kiero. Słabe to tak samo jak twoja wypowiedź
Nie obrażaj ludzi jeśli sam/a nie masz pojęcia o prowadzeniu działu wtrysku. Samo zarządzanie to za mało aby dobrze prowadzić produkcje,. Technolog czy ustawiacz nie jest od zarządzania i czasem ich wiedza jest marna. Manager musi mieć wiedzę, bo bez wiedzy można nabijać go w butelkę a trawę malować na zielono. Nie opowiadaj bajek że od tego ma technologów i ustawiaczy, bo są tego efekty jak widać. Słabe zaangażowanie, brak motywacji i rozwoju przekłada się na efekty pracy z managerem nie mającym zielonego pojęcia o procesie wtryskiwania tworzyw sztucznych. To jest tylko i wyłącznie moja opinia i nie obrażając tu nikogo nie jest to ich wina. Daje do myślenia?
Chcialbym sie dowiedziec jak jest z umowami? Umowa zlecenie 3 miesiace? A potem daja na dluzej?
Słyszałem że kiepsko w Capricorn? Kończy się produkcja i będzie słabo szło. A jednak miałam nosa aby odejść na czas.
A co konkretnie było słychać na temat tej produkcji, że podobno się kończy? Zamówień brakuje? jeśli tak to z jakich konkretnie przyczyn i jak to ewentualnie zostało oznajmione pracownikom? i wiadomo co w takiej sytuacji dalej będzie?
Dla czego kluczowi pracownicy odchodzą? Co się dzieje w capricorn i na Z2. To prawda że władze objęła osoba bez umiejętności? Jak jest atmosfera, dobrze się pracuje z kimś co nie ma pojęcia o produkcji? Jak zarobki? Jakieś dodatki w końcu dają? Przecież zmieniło się na lepsze, czy to tylko nazwa się zmieniła? Proszę o żetelne odpowiedzi bo szukam pracy . Dzięki.
Zmieniła się władzą zmieniają się ludzie. Swój swojego będzie upychał nawet jak dana osoba nie ma pojęcia o zarządzaniu produkcja na Z2, ważne że ma się swojego człowieka a reszta już przyjdzie sama. Co do atmosfery jest kiepsko tylko jeden drugiemu podkłada kłody pod nogi. I to ten który kiedyś uważał się za najlepszego na Z2 z wiedza o wszystkim a nawet nie potrafił zarządzać swoim obszarem a teraz będzie woził materiał i należało mu się. Teraz najlepiej zgonic na tych co ich nie ma aby się tylko podlizać a sami do tego doprowadzali. Dodatków brak i bonusów tylko nazwa ,. Firma na przetrwanie tyle można doradzić
Jakiś czas temu ta Pani też była na Z2 i było to samo. Nienawiść, chamstwo, lekceważenie pracownika bo to ja jestem kierownikiem Niech może przypomni sobie za co została zwolniona z poprzedniej pracy
Jak tam w Capricorn? Jak się pracuje, ? Jakie zarobki są i dodatki.
Jak się wam podoba nowa kierownik i praca z Panem dyrektorem na Z2? Słyszałem że jesteście zadowoleni z ich poczynań. A tak opowiadaliście że będziecie się zwalniać a tu klops. Więcej pitupitu a zmieniamy się jak wiatr zawieje. Powodzonka
Jak może być ktoś zadowolony poprzez niewiedzę i brak kompetencji prowadzącej? Lepiej już nie słuchaj bo za dobrze ci to nie wychodzi, zajmij się swoją pracą. Powodzonka.
Dla czego brak wiedzy i kompetencji? Co wy piszecie. Świetnie sobie radzi i dajcie spokój. Jak się wam nie podoba to nikt was nie trzyma . Zwalniają się właśnie ci co jej zazdroszczą że jest kierownikiem
Raczej dla tego że nic nie oferuje. Po za tym dostaliście podwyżki więc jesteście zadowoleni bo nie spodziewaliście się takich kwot. Powodzenia
Żeby móc pracować to benefity gdzie są benefity w postaci dojazdów do pracy, dopłatą do posiłków , premia wydajnościowa miesięczna, gdzie te premia podwójnej wypłaty ? (usunięte przez administratora) co to firma może zaoferować. Nie ma nic a jak przychodzi zima to chodzisz ubrany na cebulkę bo inaczej to zamarzniesz. Brak jakich kolwiek szkoleń, ciuchów roboczych. Praca na przeczekanie nic więcej.
Koleżanko, z tego co kiedyś usłyszeliśmy w kadrach to dopłaty za dojazdy są niby wliczone w wypłacie, ale jest to tak zrobione ze tak naprawdę tego nie ma. Dopłaty do posiłków? A jest u nas jakaś zakładowa stołówka? Premie wydajnościowe i miesięczne masz przecież co miesiąc w postaci porażającej kwoty 200zl. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Ciuchy nowe są wydawane tylko i wyłącznie przed przyjazdem ważnych oficjeli żeby pokazać w jak cudownym zakładzie pracujemy, gdzie wszyscy wszystko mają a ludzie są czysciuccy i pięknie ubrani. Tak jak piszesz parać na przeczekanie lub dobra na chwilę dla uczniów i studentów w okresie wakacji. Na dłuższą metę NIE polecam
Mam pytanie. Wynagrodzenie zasadnicze czyli ile na godzine. Bo ogloszenie jest a stawki nie
Kiedy otrzymamy podwyżki inflacyjne jak we wszystkich zakładach dookoła?
Kolego ty wiesz czym jest inflacja i jak działa? Oczekujesz podwyzki na poziomie inflacji? Jak ten kraj ma byc normalny jak edukacja zawodzi na tak wielu poziomach...
Osobiście wiem i znam firmy co dały podwyżki swoim pracownikom zwane inflacyjne.Moze nie kokosy ale 500zł brutto dostać podwyżki to nie jest tak mało. Więc jeśli chcesz mieć pracownika dobrego to naucz się go odpowiednio wynagradzać a nie tylko obiecanki bo nikt za darmo nie będzie pracował bo stwierdzenie kryzys to nie jest powód do tego by nie płacić godziwe pieniądze. Przy takim systemie o warunkach jakie są to powinni się dawno płacić. Zima jest a my pracujemy jak?..... Pani BHP zapomniała o nas. No ale cóż można się spodziewać obiecanki jak zawsze.
Kolego lub koleżanko, wyobraź sobie że wiem czym jest inflacja i skąd się bierze. Jeśli czytalbys/czytalbys że zrozumieniem , to napewno byś zauważył/zauważyła że nie wspomniałam nawet słowem o podwyżce NA POZIOMIE inflacji lecz podwyżce "inflacyjnej". I tak jak słusznie zauważyłeś/zauważyłaś z takimi ludźmi jak Ty, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem ten kraj nigdy nie będzie normalny bo edukacja u Ciebie faktycznie zawiodła na wielu poziomach. Nie pozdrawiam
A kiedyś zdarzały się już takie podwyżki inflacyjne (gdy inflacja była mniejsza)? Czy firma ogólnie jest skora do podwyżek, premii? Faktycznie, większość firm respektuje pracowników, i takie podwyżki dają.
A jest to jakoś konkretnie ludziom argumentowane, dlaczego nie uwzględniają inflacji? Te firmowe to jakąś stałą stopę mają czy też to od czegoś zależy? Firma obecnie jak finansowo stoi, były lepsze okresy?
Dziwnie się dzieje, brak podstawowych narzędzi, maszyny niektóre stoją. Prosząc o nowe klucze itp kierownik bądź lider nie potrafi ich załatwić mówiąc że zarząd blokuje i nie mają pieniędzy... Słyszałem plotki z innego działu że nie awansują jakiegoś pracownika bo twierdzą że musi to podbić jakiś ważny człowiek z Europy. To skoro są tu prezesi, dyrektorzy i inni to oni już nic nie mogą załatwić? Jaka to logika że awans zwykłego pracownika musi być zaakceptowany przez "szefa szefów" z Europy? Porażka. To brzmi nierealnie przecież Ci ludzie nawet na oczy nie widzieli żadnego z pracownikow. Coraz więcej chcą wprowadzać rygoru a stawki leżą i kwiczą, nikt tu nie chce przychodzić, Ukraińcy robią na czarno. Najbardziej mnie rozbawiło że kierownicy (np ten co wiecznie chodzi w ciasnych spodniach) lub inni pracownicy robią nawzajem zdjęcia (krzywej palety, skrzynki itp) i kablują na dany dział. Plucie do własnej studni, na własnych kolegów z działu zamiast zagadać jak człowiek do człowieka. Żenada. Oby tacy ludzie szybko stąd polecieli a szczególnie tzw. (usunięte przez administratora) którzy nic nie znaczą a czują się nietykalni.
Tak niestety wygląda praca w korporacji. Przez lata Capricorn był rodzinną małą firmą, gdzie każdy się znał i każdy wiedział na co może sobie pozwolić czego nie wolno itp. Teraz nadszedł czas zmian, niekoniecznie dobrych zmian. To o czym piszesz to nic innego jak zwykle podpierdzielanie jeden drugiego, to wygląda jak zbieranie punktów za to że coś znajdziesz na drugiego, tu już nie ma przyjaźni ani koleżeństwa, tu chodzi o to, żeby jak najbardziej "zabłysnąć" czytaj znaleźć jak najwięcej negatywnych rzeczy na drugą osobę i jak najszybsze dostarczenie "dowodów" do przełożonego. Tak to teraz będzie wyglądało i jak już pewnie zauważyliście od zeszłego tygodnia takie "szukanie" i robienie zdjęć zrobiło się "modne" od zeszłego tygodnia. To nie jest dobre i do niczego dobrego nie doprowadzi. Pozdrawiam ludzi trzeźwo myślących a tych robiących zdjęcia....no cóż ....
Nie ma nic cenniejszego jak dobra paczka raz w roku dla dzieci od firmy w której się pracuje.Aż się chce pracować. W popularnej biedronce dostałam taka paczkę że nawet w internecie o niej jest. Czy uważacie inaczej?
Nie narzekaj, w tym roku w Capri poszaleli bo nie dają premii i wszystko odkładają na bony świąteczne. Oprócz uścisku dłoni najważniejszych osobistości w firmie otrzymasz 1 cukierka także zamilcz i ciesz się tym co firma daje
Co z tego że jak nawet dostaniecie premie jak i tak opiszecie firmę że jest zła i kiepska. Co to zmieni jak wy nie doceniacie tej forma w żaden sposób . Nie prawdaż. Czy zmienicie zdanie jak dostaniecie premie?
Co się porobiło to jakiś żart, wprowadzają jakieś bezsensowne niby rozwiązania , na papierosa nie pozwalają, o wszystko się przyczepiają, niech popatrzą na siebie co robią a nie na produkcję. Stawka nam nie pozwala więc nie będziemy robić ponad stan. A standardy jakie chcą na W2 wprowadzić nie tu, my starzy wyjadacze nie potrzebujemy standardów, tak zawsze tu było to idzie w ziemię i beton, a co nam taki jeden z drugim zrobi zwolni nas? Nie ma ludzi do pracy więc....
Stary wyjadacz Jaki kierownik W2 takie standardy, zero wymagania pamiętam jak pracowałam tam każdy robił co chciał, na nic nie zwracał uwagi bo się bał że pójdziemy do domu i tak zostało do dziś z tego co widzę. dobrze że zdecydowałam się przenieść, popatrzcie na pakieciarki a nie narzekacie teraz że jeden czy drugi chce jakieś w końcu standardy, stare pracownice jak zawsze nie są za zmianami bo uważaja że ich metody są najlepsze, ile mają reklamacji bo chowają się po maszynach pamiętam sama jak tam pracowaliśmy. Za mówienie stawka mnie nie puszcza nie ma litości bo z takiego pracownika nie ma korzyści tylko tam kierownik Rob. boi się i kręcą nim jak słoikami na zimę. Ale może jest to jakaś metoda zarządzania i to jego sprawa że daje sobie wejść na głowę. Szkoda właśnie że brakuje standardów to nauczyły byście się dbać o mienie firmy a nie ciągle narzekacie, w tym zakładzie przynajmniej jeśli chodzi o wtryskarki bo u innych jest całkiem odmiennie.
Święta prawda, poprzewracało się tym ludziom i myślą że tak będzie cały czas , nic nie robić i się nie na robić. Może w końcu się nauczą, na ich miejsce dobrzy ludzie z Ukrainy się znajdą tak jak większość firm robi jeśli Polaczek marudzi to się wymienia na obcokrajowca i w cale nie jest powiedziane że są gorsi od nas bo wielu z nich nas przerasta. Zaraz napiszą te najbardziej pyskate i pojadą mnie ale to wy robicie taka popelinę a kierownik na to wam pozwala. Pani Agnieszka tam będzie to zobaczycie co to praca i standardy. W końcu zaczniecie szanować innych . Wy tylko wymagacie a nic od siebie . Dla tego też jestem w innym zakładzie i Capricorn jest OK ale zależy to od wydziału a ten W2 jest najsłabszy bo nie ma tam nic.
Standardy są wam potrzebne i nieflustrujcie się bo inaczej będziemy szukały pracy a teraz ja znaleźć nie jest łatwo. Chyba że w McDonald's od ręki biorą. Więc zacznijmy myśleć pozytywnie. Dobrze że podnieśli jakość bo to co było musi się skończyć. Zmieńmy myślenie
Uponor w którym tak podobno przykładana jest waga do BHP a po nocy rozbijaja się o bramę na hali W2 ukrainiec wózkiem widłowym który stracił już chyba kontakt z rzeczywistością i to bez uprawnień podczas gdy liderka siedzi na ploteczkach z koleżankami nie widząc nic poza swoimi tipsami mimo że ten kilka razy koło niej tym wózkiem przejezdzaa i nic ją to nie rusza czy ten kogoś nie zabije bo telefon jest ważniejszy! masakra jakaś i paranoja
Jacy liderzy tacy pracownicy. Słabi liderzy to słaby dział. Silny lider potrafi się przebić i przez kierownika jeżeli w grę wchodzi bezpieczeństwo jego podwładnych za których jest odpowiedzialny. Silny lider potrafi wymóc porządek i prawidłowe wykonywanie swoich obowiązków na każdym podległym mu pracownikowi w celu jak najlepszego i bezpiecznego funkcjonowania swojego zespołu, a to nie raz oznacza podejmowanie trudnych i zdecydowanych decyzji nawet jeżeli oznacza to przeciwstawienie się własnemu przełożonemu i zgłoszeniu problemu do "wyższej instancji"
A to w firmie tylko kierownik za bhp jest odpowiedzialny? co z innymi osobami, nie powinny też nakazywać tego typu nadzoru?
@Orient z twojego wpisu wynika, że również widziałeś pracownika beż uprawnień jeżdżącego wózkiem widłowym i nie zgłosiłeś tego nikomu. Miałeś czas zauważyć, ze liderka siedzi na ploteczkach, zajmuje się swoimi "tipsami" i telefonem,a nie miales czasu zgłosić zagrożenia? Z tego co wiem, to pracownika ma obowiązek zgłosić przełozonemu zagrożenia na stanowisku pracy .Każdy jest odpowiedzialny za BHP czy to pracownik produkcyjny, lider, czy sam prezes. Piszesz, że pracownik Ukrainy kilka razy przejeżdżał koło liderki,czyli rozumiem,że widziałeś całe zajście i nie było żadnej reakcji z Twojej strony? Przecież w grę wchodzilo takze Twoje bezpieczeństwo.
Święta prawda ale czy to nie kierownik je wybrał? Tam wszystko by należało zmienić.
Obecny do tego doprowadził że robicie co chcecie, a ty go bronisz bo jest rozpusta u was. Robicie co chcecie i ciągle narzekacie a podstawowych zachowań nie potraficie respektować.
Ja nikogo nie bronię,tylko dla ścisłości napisałem który kierownik. Zmiany są potrzebne jak najbardziej i tu się zgadzam .Zmiana samego kierownika nic nie da, musi się zmienić podejście ludzi do pracy. Nie można pisać, że każdy robi co chcę, bo są ludzie którzy pracują sumiennie. Poczekamy do stycznia wtedy na pewno zajdzie dużo zmian, zobaczymy czy na lepsze,czy gorsze?
Kierownictwo jest temu winne nikt inny. To ono ustala zasady i kropka. Popatrzcie jak jest na pakietach i tak powinno być.
Zgadzam się nikt inny kierownik kieruje i koordynuje pracę. A jak ktoś przyzwala na tego typu incydenty to nie jest wina lidera, operatora a kierownika. To jest jasne jak słońce. Brak zasad to brak czego kolwiek od nas i tak jest a nie inaczej. Czy się zmieni ciekawe skąd masz takie info że od stycznia. A co w styczniu ma być armagedon?
Tak przyznaje że widziałam i tu błąd następnym razem zglosze to odrazu że liderka tyko w telefonie siedzi gdzie jest zakaz ich używania chyba że służbowo gdzie podkreślam że Facebook nie jest aplikacją służbową albo z swoją siostrą i psiapsiulkami na ploteczkach
Może i ten pracownik to widział i powinien zareagować ale widząc BIERNOŚĆ liderki mógł uznać że ta na to pozwoliła. Jeszcze raz podkreśle: LIDER powinien dawać przykład pracownikom! A tu liderka ma wszystko w d...e i wychodzi że na na telefonie woli posiedzieć. Więc co to za przykład!? Zresztą po co się kłócić i debatować kto mówi prawdę, może wystarczy to zgłosić i niech osoby do tego upoważnione obejrzą nagrania z monitoringu??? Bo w końcu doszło tu do złamania przepisów BHP! I wyjedzie wtedy co robiła liderka i jak się zachowywała
Zgadzam się i do odpowiedzialnością oboje powinni być pociągnięci. Sami jesteśmy sobie winni że tak jest.
Niech każdy popatrzy najpierw na siebie a po tem ocenia. Dla czego nie startujesz na lidera to pokażesz co ty potrafisz .
Na pakietach?cóż kierowniczka jak to stwierdziła "wytresowała "sobie ludzi.Liderka siedzi z wiecznym fochem i nie daj Boże zawołaj ją do ustawienia pakieciarki .Rzucają ludzi na W2 nie licząc się w ogóle z tym ,że mają swoje życie prywatne, rodziny,plany. Ludzie nie są w stanie nic sobie zaplanować,bo w ciągu dnia potrafią trzy razy wysłać sms jak będą pracować. Tak więc ne jest aż tak pięknie jak próbujesz to przedstawić .
Nie rozmawiamy o zmianie pracy,bo wnioskuję, że o to chodzi w Twoim pytaniu? Piszesz,że na W2 powinno być jak na pakietach.Ja mam całkiem odmienne zdanie. Dziewczyny które są na W2 niechętnie chcą wracać na pakiety. I jakoś nie zauważyłam,żeby któraś narzekała na warunki pracy, które tam są. Wręcz przeciwnie, mówią, że odpoczywają psychicznie. Ktoś tu na forum napisał,że na W2 panuje rozpusta .Bądźmy szczerzy dziewczyny z pakietów nie siedzą wpatrzone w swoją pracę. Tak samo siedząc z telefonami w rękach, chodzą na papierosa kiedy chcą, itd.Robia swoje, wyrabiają normy tylko, że na większym luzie i z większym komfortem pracy. Takie jest moje zdanie, Ty masz prawo mieć inne.
Taki s....f jak jest u was to nie ma nigdzie. Dla tego odeszłam do normalnej fabryki ze standardami. O jakim luzie piszesz chyba o takim jak ty oddajesz robotę innym i też latasz z kawą po hali i chowasz się za maszynami lub niby biegasz i coś robisz a podstawowych informacji nie ma. A jeśli chodzi o pakieciarki masz sprzeczne informacje. Widać że nie było cię od lat nigdzie w innej fabryce ani na innym wydziale jak jest a nie jak w garażu. To tylko budowlanka takie są wasze odpowiedzi więc po co więcej. Brawo ty. Kończąc ten beznadziejny spór to życzę wam i tobie powodzenia. I weźcie się do pracy to nie będzie wypadków.
Nie pracujesz już u nas, a piszesz, że mam sprzeczne informacje?Nie wiem na jakim dziale wczesniej pracowałaś ale jesli na pakieciarkach, to doskonale wiesz, że nie polatasz sobie u nas z kawą po hali ani nie schowasz się między maszynami. Pracuję na pakieciarkach niedlugo w porównaniu z innymi dziewczynami ale rozmawiamy że sobą i widzę co się dzieje. Jesteśmy teraz oddelegowywane na W2 i praca tam jest całkiem inna niż u nas. Nie mogę powiedzieć, że mi się tam źle pracuje. Nie spotkałam się też z odmową pomocy ani od dziewczyn z produkcji ani id liderek. Taka jest moja opinia i tyle.
No i ty uważasz że chodzenie na papierosa kiedy chcą itd. to jest cool? A braków i reklamacji full.
Nie napisałam,że to jest cool. Bardziej chodziło mi o to, że skoro jest taki porządek i ład u nas na pakietach i skoro przechodzimy na inny dział powinnyśmy trzymać się zasad bez względu na to na którym dziale jesteśmy. Przecież u nas na pakietach też możemy wychodzić na papierosa częściej niż tylko na przerwie śniadaniowej? Co do reklamacji, to są owszem, same te reklamacje sortujemy i uwierz mi, że na te ilości detali co wracają jako reklamacja ilość odpadu jest bardzo mała.
Czy są zatrudnienia do Capricorn? Jakie warunki płacowe? Ile zmian? Jacy ludzie?
Jak wam się podoba nowy właściciel? Co sądzicie? Czy w końcu specjaliści oraz ludzie szczebla najniższego utrzymujący ten zakład otrzymają godne wynagrodzenia, dodatki w formie premii,dodatki dojazdu. To przecież podstawa a nie Compensa bez nadziejna. Włodarze zróbcie coś aby nie odchodzili specjaliści. To wasza rola motywować pokażcie teraz co wy potraficie.
Witam Jak się pracuje w Capricorn przy wtryskarkach jako ustawiacz? Jaka jest atmosfera w firmie? Jakie są dodatki przy tak dużej inflacji? Za dojazdy coś dodają?
Pracuje się coraz gorzej. Po przejęciu firmy przez Uponor były obiecywane złote góry jak to będzie pięknie i cudownie. Na dzień dzisiejszy zwolniono wszystkie osoby z Ukrainy tłumacząc to oszczędnościami. Polacy są rzucani z zakładu na zakład, z działu na dział w celu "latania dziur". Zakład chyba powoli zaczyna dogorywać chociaż nikt otwarcie o tym nie powie. Pieniadze marne. Dodatek inflacyjny pytasz? A jest wogole coś takiego?? Bo w tym zakładzie napewno tego nie ma, nie ma też dodatkowych pieniędzy za dojazdy, nie ma pieniedzy na wczasy pod grusza dla pracowników, premie miesięczne nikną w oczach z miesiaca na miesiąc, dodatków motywacyjnych brak, już chodzą słuchy że na Święta też nic nie dostaniemy. Większość ludzi odchodzi lub zastanawia się nad odejściem. Więc dobrze Ci radzę, próbuj swoich sił ale nie tutaj bo to jest zakład bez przyszłości
Obecnie są proponowane benefity: dofinansowanie zajęć sportowych prywatna opieka zdrowotna dofinansowanie nauki języka dofinansowanie nauki szkoleń ubezpieczenia na życie dofinansowanie na dojazdy napoje owoce darmowy praking Jak jest w Capricorn? Powyższe benefity to teraz podstawa wszystkich firm małych jak i dużych . Proszę o szerość w odp. Dziękuję
Z powyższych tylko owoce, woda, ubezpieczenie. Szkoleń brak, dojazdy zapomnij tu kierownicy produkcji nie mają służbowych auta muszą prywatnym, a na święta brak czego kolwiek.
Jedyne co jest obecnie to: owoce i ubezpieczenie. Dofinansowanie zajęć sportowych, nauki języka, szkoleń BRAK. Dofinansowanie dojazdów BRAK Napoje - są dystrybutory z wodą Parking - jeśli zdążysz wcześnie przyjechać to się załapiesz (zakład numer 1) Tak jak piszesz wszystko powyższe są podstawą małych i dużych FIRM. Niestety Capricorn to stodoła w której nikt nie dba o pracowników, tutaj masz przyjść i pracować najlepiej za miskę ryżu. Jeszcze potrzeba lat świetlnych żeby doszło do jakichś porządnych zmian.
Jak mówią statystyki pracownik dostający benefity jest bardziej wydajny, pracowity, lojalny i zmotywowany. Z Capricorn to się nie sprawdza. Nie ma tu nic co by zainteresowało aby podjąć pracę długofalową.
Wszyscy tak narzekacie a dalej pracujecie. Dla czego?
Wydaję mi się,że niektórzy pracownicy pracujący w tym zakładzie długo są po prostu zirytowani tym co się dzieje obecnie w Capricornie. Są i tacy, którzy pracują od początku istnienia zakładu i mają porownanie tego jak było kiedyś i jak jest teraz. Fakt, zawsze można zmienić pracę ale nie każdy chce ją zmieniać,bo lubi to co robi albo po prostu nie może tego zrobić. Ja osobiście lubię swoją pracę, lubię ludzi z którymi pracuję, dla mnie nie jest to ciężka praca nie narzekam na zarobki (chociaż wiadomo,że zawsze mogły by być lepsze).. Praca sama w sobie nie jest zła ani ciezka chociaż pracuję fizycznie. kiedy się zatrudniałem w tym zakładzie warunki pracy były o niebo lepsze niż teraz, a podobno firma się rozwija ... Tylko, że jakoś tego rozwoju nie widać, wręcz przeciwnie cofamy się w rozwój. Inwestuja pieniadze w maszyny, w nowe formy, budują kolejne magazyny ale planowanie i logistyka to jest taki rozp...dol, że glowa mała.Mam wrażenie, pewnie nie tylko ja, że nowy właściciel nie ma bladego pojęcia co się dzieje w tym zakładzie. Obecnie hitem jest informacja, że pracownik który nie bedzie miał odzieży ochronnej nie będzie dopuszczony do pracy, no niby ok tak powinno być BHP i w ogóle...tylko problem w tym, ze pracownicy miesiącami czekają na odzież,czy buty ochronne i jej nie dostają ,a przecież to jest obowiązek pracodawcy zapewnić swoim peacownikom odzież i obuwie ochronne,(usunięte przez administratora)
Jakie benefity pracodawca proponuje?
Nie no jak niby opieki medycznej nie? To chyba byłaby przesada? Widzę, że nadgodziny i soboty normalnie wypłacają, więc z benefitami też powinno być ok, czy źle myślę?
Z opieki medycznej to mamy tylko prawie puste apteczki i torbę medyczną hahaha Jeśli chodzi o nadgodziny,to płacą nam w częściach najpierw odchyłki za miesiąc godziny nadliczbowe, nigdy w całości i nigdy się nie doliczczysz haha Zakład porażka