Pytania do firmy Universal Music Polska Sp. z o.o.
Czy poziom wynagrodzeń w Universal Music Polska Sp. z o.o. uległ zmianie od czasu dodania ostatnich opinii? Pojawiły się nowe ogłoszenia na Pracuj.pl 19 października.
Ten facet z Wesołej 24 nie ma pojęcia o nagrywaniu. Najpierw inny z innego studia nagrań w Lublinie kazał głośno śpiewać, bo nagrywał na podglądzie, że aż były z tego fałsze, natomiast ten facet, z tego studia nagrań miał tak zły sprzęt do nagrywania i obróbki wokalu, że gdy były zgrzyty to on zmiażdżył cały wokal, że aż wyszła prawdopodobnie inna barwa głosu, bo pokazywał wokal, a byl zupelnie inny po jego obróbce... Oni powinni obydwaj zwinąć manatki... Tamto studio nagrań - pierwsze bez nazwy, rozpisane o nagrywaniu na podglądzie to była Szkoła Rocka, Rock Music School w Lublinie, a ten drugi z nazwą to wiadomo, że Wesoła 24 Lublin... Obydwaj nie potrafili sprostać wymaganiom wokalisty... Jak można tak wprowadzać w błąd? Normalnie tragedia... Polecam zrobienie studia nagrań w domu, a niż się tak męczyć, denerwować takimi sytuacjami... Nawet detalami, przecież to nie jest jakaś mecyja, żeby się nagrać... A i jeszcze jest jedno studio nagrań w Lublinie, które niesie porażkę, dlatego mówię o domowym studiu nagrań... Chodzi o studio nagrań Bajmu więc Adama Dratha z Lublina: Bracia Studio - Adam Drath. Tam z kolei sprzęt mieli dobry, ale nie pozwolił zmienić jednego słowa przy drugiej próbie nagrania, żenada... Powiedział, że dziękuje i nie będzie dalej nagrywać, żadnych coverów albo dem... On był jakiś agresywny, zarozumiały, jeszcze wsadził na głowę siwą perukę... On nie jest normalny... W Lublinie ludzie mają źle z tym studiem nagrań... A jeszcze czwarty facet z Lublina oferował studio nagrań, a w rzeczywistości nawet nie miał chyba komputera, a chyba tylko laptop, na 100% miał mikrofon taki jak od karaoke... Puste ściany, zwykłe pomieszczenie, bardzo małe... Powiedział, że może dać radę nagrywać... Jak tamci... I się podziękowało... A jeszcze lepsza współpraca była z Piech Studio Lublin. Facet był pijany, gdy się drugi raz do niego zadzwoniło i gadał od rzeczy... Po przesłaniu mu podkładu zachował się źle... Szczęście, że się do niego jeszcze zadzwoniło, mimo tego, że być może on tego wymagał, chociaż nie pamiętam jak to było... Z tym wszystkim... Jeszcze jeden to był taki, że aż wychodził podczas sesji nagraniowej, żeby mnie zobaczyć z ukrycia i się śmiał, zaczął mnie rozpraszać podczas śpiewu, nie uważali tam chyba Disco Polo i w dodatku przez to byli dziwni... W GMik Studio... Później za drugim razem, zrobili nawet kawę i fajnie się rozmawiało, ale za pierwszym razem tragedia... Oceniam ich na plus, ale było ciężko... Opinia...
W zależności od działu ma się zupełnie inną opinię o tej firmie. Sporo ludzi jest naprawdę koleżeńska, pomocna i do pogadania. Chyba zdecydowana większość została zabrana z konkurencji, więc jak przychodzi się z zewnątrz to nie do końca wiesz czy jesteś w UMP czy SMP, bo przynajmniej raz w tygodniu kogoś weźmie na wspólne anegdotki, a o "wbiciu" się w scalone towarzystwo nie ma co marzyć. Ktoś napisał, że atmosfera zależy od... no właśnie, układu gwiazd? fazy księżyca? Bo często jednego dnia jest się pupilkiem tylko po to, aby następnego zostać zjechanym od góry do dołu bez większego powodu. Co powoduje przychodzenie do pracy w stresie, bo nigdy nie wiadomo co cię czeka. Ludzie, mam wrażenie, że są tam już trochę przez zasiedzenie, trochę z "prestiżu" i trochę z przywiązania (tak jak wyżej: niektórzy znają się z konkurencji, więc wspólnie ciągną ten podołek od kilku lat). Słynne "Każdy wie i widzi co się dzieje, ale nikt nie mówi o tym głośno" ma tutaj najlepsze zastosowanie.
Jak dużo osób pracuje na stanowisku Analityk w firmie Universal Music Polska Sp. z o.o.?
Pracowałam jeszcze do niedawna w firmie, na tym stanowisku była zatrudniona jedna osoba. Pomijam dział finansów, tam jest inna specjalizacja. Analityk ds. muzyki, rozwoju artystów itp. - jedna osoba.
Czy mimo tego że jest jeden analityk to czy dobra jest pensja na tym stanowisku? Chodzi mi bardziej o to, czy adekwatna do obowiązków. I jak komunikacja z innymi działami, jest ok? Atmosfera ogólnie teraz spoko?
Ten facet z Wesołej 24 nie ma pojęcia o nagrywaniu. Najpierw inny z innego studia nagrań w Lublinie kazał głośno śpiewać, bo nagrywał na podglądzie, że aż były z tego fałsze, natomiast ten facet, z tego studia nagrań miał tak zły sprzęt do nagrywania i obróbki wokalu, że gdy były zgrzyty to on zmiażdżył cały wokal, że aż wyszła prawdopodobnie inna barwa głosu, bo pokazywał wokal, a byl zupelnie inny po jego obróbce... Oni powinni obydwaj zwinąć manatki... Tamto studio nagrań - pierwsze bez nazwy, rozpisane o nagrywaniu na podglądzie to była Szkoła Rocka, Rock Music School w Lublinie, a ten drugi z nazwą to wiadomo, że Wesoła 24 Lublin... Obydwaj nie potrafili sprostać wymaganiom wokalisty... Jak można tak wprowadzać w błąd? Normalnie tragedia... Polecam zrobienie studia nagrań w domu, a niż się tak męczyć, denerwować takimi sytuacjami... Nawet detalami, przecież to nie jest jakaś mecyja, żeby się nagrać... A i jeszcze jest jedno studio nagrań w Lublinie, które niesie porażkę, dlatego mówię o domowym studiu nagrań... Chodzi o studio nagrań Bajmu więc Adama Dratha z Lublina: Bracia Studio - Adam Drath. Tam z kolei sprzęt mieli dobry, ale nie pozwolił zmienić jednego słowa przy drugiej próbie nagrania, żenada... Powiedział, że dziękuje i nie będzie dalej nagrywać, żadnych coverów albo dem... On był jakiś agresywny, zarozumiały, jeszcze wsadził na głowę siwą perukę... On nie jest normalny... W Lublinie ludzie mają źle z tym studiem nagrań... A jeszcze czwarty facet z Lublina oferował studio nagrań, a w rzeczywistości nawet nie miał chyba komputera, a chyba tylko laptop, na 100% miał mikrofon taki jak od karaoke... Puste ściany, zwykłe pomieszczenie, bardzo małe... Powiedział, że może dać radę nagrywać... Jak tamci... I się podziękowało... A jeszcze lepsza współpraca była z Piech Studio Lublin. Facet był pijany, gdy się drugi raz do niego zadzwoniło i gadał od rzeczy... Po przesłaniu mu podkładu zachował się źle... Szczęście, że się do niego jeszcze zadzwoniło, mimo tego, że być może on tego wymagał, chociaż nie pamiętam jak to było... Z tym wszystkim... Jeszcze jeden to był taki, że aż wychodził podczas sesji nagraniowej, żeby mnie zobaczyć z ukrycia i się śmiał, zaczął mnie rozpraszać podczas śpiewu, nie uważali tam chyba Disco Polo i w dodatku przez to byli dziwni... W GMik Studio... Później za drugim razem, zrobili nawet kawę i fajnie się rozmawiało, ale za pierwszym razem tragedia... Oceniam ich na plus, ale było ciężko... Opinia...
Żadne...
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Obecnie Universal Music Polska Sp. z o.o. do swojego zespołu szuka osoby do pracy jako Analityk. Na Pracuj.pl dodano ogłoszenie 19 października.
Czy strategią tej firmy jest wyciąganie od konkurencji wszystkich znajomych królika kosztem obecnej kadry? Zgadzam się, że warto czasem przewietrzyć firmę, a takie porządki może zrobić tylko osoba spoza organizacji, ale coraz bardziej ta firma przypomina pewien konkurencyjny label. O samej atmosferze już nie będę się wypowiadać, ale na mieście słychać brzydkie słowa jak to niektóre osoby potrafią dowalić do pieca. Samymi $$ nie zbuduje się dobrej firmy i nie chodzi tu tylko o składanie ofert artystom ;)
Zgadzam się. Jednym słowem masakra. Dodam jedno, (usunięte przez administratora) pełną gębą i nie w jednym dziale. Ludzie, którzy przyszli z konkurencji i zajęli wyższe stanowiska, zniszczyli atmosferę, ludzi, całą firmę. Niestety tego już nie da się odbudować.
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w Universal Music Polska Sp. z o.o.? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję?
Wszystko zależy od tego jaka to rekrutacja. Przeważnie mamy 2 etapy oraz ewentualne zadanie rekrutacyjne. Staramy się odpowiadać na wszystkie cv, max 7dni od nadesłania:)
Czy Universal Music Polska Sp. z o.o. ma ściśle ustalone godziny pracy?