Pytania do firmy So Fly sp. z o.o.
„Szef” nigdy nie dostępny. Tylko ciągłe upominanie i brak jakiejkolwiek pomocy. Za wszystko jest się samemu odpowiedzialnym. Jeżeli nie jestes tzw „pupilkiem szefa” nie masz na co liczyc. Bardzo toksyczna atmosfera między pracownikami. Ciągłe negatywne gadanie z ulubionego punktu „szefa” na inne sklepy. Ciągłe konkurowanie z innymi punktami mimo tego że to jedna firma. Nędzna wypłata nieadekwatna do obowiązków. Pierwsza zmiana musiała robic wszystko za druga zmianę. Jeżeli się „szef” pojawiał na sklepie to były tylko i wyłącznie uwagi. Zero jakiejkolwiek pochwały tylko gadanie „a dasz rade lepiej?” Ogólnie jeżeli się chce miec zdrowe nerwy i miła prace tam tego nie znajdziesz
To całe wspomniane konkurowanie. Na jakiej zasadzie miałoby funkcjonować? Chodzi tutaj o jakieś podniesienie mobilizacji? Jakie ostateczne efekty to przynosi?