Historia firmy Sant-Tech sięga roku 2009, kiedy to obecny prezes i pomysłodawca przedsiębiorstwa, Cyprian Marcisz, postanowił rzucić pracę w korporacji i zaczął rozwijać własny biznes w garażu kolegi. Aby móc zrealizować swoje marzenia, zainwestował wszystkie oszczędności, pożyczył środki od znajomych i przekonał do pomysłu kolegę. Zaczęli wspólnie projektować maszyny.
Początkowo trudno im było przekonać klientów do siebie. Nowa, nieznana marka, brak doświadczenia i wystarczającego kapitału na zbudowanie firmy produkcyjnej nie ułatwiały wejścia na rynek. Dzięki uporowi i determinacji właściciela, a także dzięki konsekwentnie przestrzeganej dbałości o jakość produkowanych maszyn, firma zyskała renomę i uznanie także zagranicznych kontrahentów. Skutek jest taki, że co roku zwiększa sprzedaż o kilkadziesiąt procent.