Pytania do firmy Phinance S.A.
Na rozmowie rekrutacyjnej macie przyjemność wysłuchać wykładu o tym ile to wielki kierownik nie zarobił w tej firmie, ile metrów ma jego mieszkanie w samym centrum, jakich to możliwości teraz nie ma, gdzie to nie podróżował lub ile pieniędzy udało się zaoszczędzić jego rodzicom, dzięki jego wspaniałej pracy (mieszkanie kupione za bańkę, ale już pierwszego dnia pracy okazuje się że na kredyt 20 letni, wszystkie te historie usłyszycie średnio 2 razy w tygodniu). Zawód podobny do bajkopisarzy, chociaż oni pracują raczej legalnie i mają kontakt ze światem realnym. Bardzo duża rotacja pracowników. Firma zatrudnia młode osoby, które nie mają żadnego doświadczenia z pracą z klientem i z finansami. Kierownictwo z dnia na dzień zwalnia pracowników na przyklad przez zbyt małą ilość umówionych spotkań (co jest zupełnie zależne od bazy, do której właśnie dzwonicie) lub przez za małą pewność siebie (myślę, że osoba doświadczona i pracująca na co dzień z ludźmi jest w stanie to zauważyć już na etapie rozmowy kwalifikacyjnej, więc trochę szkoda marnować biednemu człowiekowi czas). Atmosfera w firmie wydaje się być całkiem przyjazna, gdyby nie wszelkie komentarze wymieniane za waszymi plecami na przyklad za pośrednictwem czatu służbowgo do którego inni mają też dostęp (o czym chyba nie każdy pamięta) :)) Pierwsze miesiące pracy wyglądają tak, że dzwonicie do klientów z bazy i namawiacie ich na ubezpieczenie na życie, samochód czy też kredyt. Tacy klienci najczęściej nie mają nic wspólnego z tą firmą, dlatego rozmowa przebiega w dość nieprzyjemny sposób. Nie wspomnę o licznych groźbach od klientów lub negatywnych komentarzach rzucanych w stronę niewinnych pracowników. Na godzinę pracy takich telefonów musicie wykonać około 60. Szkolenia Rodo dla nowych pracowników? Dopiero po miesiącu pracy, więc osoby niedoświadczone, bez szkolenia mają dostęp do wszelkich wrażliwych danych klientów. Kierownictwo będzie wam mówić jak ważne jest to co robicie i że początki nigdy nie są łatwe. Pod koniec dnia i tak liczy się liczba umówionych spotkań lub spisanych danych z dowodu rejestracyjnego (wszystko przez telefon, do obcych ludzi). Po miesiącu chcą zrobić z takich osób wielkich doradców finansowych. A po roku? Będzie was stać na wakacje na Bali (przy tej pensji to będzie spłacane w ratach przez kolejne 2 lata). Po okresie wstępnym młody już doradca finansowy zaczyna umawiać spotkania, nie z aktualnymi klientami czy też z tymi którzy zgłaszają się sami do firmy (bo takich osób niestety nie ma) tylko z rodziną czy znajomymi. Jeśli macie średnie relacje z bliskimi i chcecie im zrobić na złość i wcisnąć ubezpieczenie, którego wcale nie potrzebują- to może wam się udać w tej branży. Natomiast osoby, które mają chociaż trochę szacunku do siebie i do bliskich, raczej nie sprzedadzą kontaktów firmie, która może to później po prostu wykorzystać. Rozumiem początkowe ćwiczenia na bliskich, ale podawanie numerów telefonów, zawodu i danych personalnych do rodziny bez ich zgody/wiedzy jest po prostu nieetyczne. A kierownictwo kładzie na to duży nacisk by wypełnić ich excela potencjalnymi klientami... Jedyna zaleta pracy w tej firmie to elastyczny czas pracy- od godziny 8 do 20, możecie pracować właściwie dowolnie. Praca hybrydowa jest możliwa po około 1,5 miesiąca pracy stacjonarnej. Jeśli pasuje wam umawianie spotkań z bliskimi i wypytywanie ich o zarobki, kredyty, choroby w rodzinie i inne takie- to śmiało, możecie próbować robić karierę w Phinance. Ale ten etap osiągnięcie dopiero po kilku tygodniach dzwonienia po obcych, jeśli wyrobicie normy i was wcześniej nie zwolnią. Wynagrodzenie od firmy jest wypłacane ze sporym opóźnieniem, przez brak przygotowanych umów (właściwie nie wiadomo czy w ogóle zostanie wypłacone, przez kruczki w umówie i brak możliwości podpisania innej umowy). Dużo stresu i zachodu by uzyskać jakąkolwiek informację. Kontakt z centralą jest praktycznie niemożliwy. Na umowie wynagrodzenie to 2000 PLN (brutto) lub prowizje, które dostajecie za podpisane umowy z klientami. Na początku dużą część prowizji dzieli się z przełożonymi, dlatego by osiągnąć wynik powyżej 2000 PLN, trzeba przepracować około rok. Pamiętajcie tylko, że to nie jest jedyna firma zajmująca się doradztwem w Polsce. Na rynku jest wiele miejsc pracy, gdzie otrzymacie normalne warunki i uczciwe wynagrodzenie oraz nie będziecie musili żerować na swoich bliskich, dzięki czemu będziecie mogli spać spokojnie i z czystym sumieniem :))
Witam,a co dzieje się po tym jak wypełnię roczną umowę?trzeba działać na działalności?
Znajoma polecała praktyki studenckie w Phinance. Jakie wy macie zdanie? Bardzo ciężko się dostać?
Ja jestem mega zadowolona z praktyk. Stereotypowo często na praktykach "parzy się kawę", a tutaj naprawdę dużo się nauczyłam w stosunkowo krótkim czasie. Czy ciężko się dostać? Jeżeli masz chęci i zależy Ci na praktykach w tej firmie to myślę, że bez większego problemu się uda :)
Ile czasu te praktyki trwają? Dostosowują do wymogów z uczelni czy jest jakoś inaczej? Są potem jakieś szanse żeby się zatrudnić w firmie?
Dzień dobry, Staż trwa maksymalnie 2 miesiące, do ustalenia. Jeżeli chodzi o dostosowanie do wymogów uczelni, możemy to zrobić, w zależności od tego, czego dokładnie dotyczą te wymogi. Jest możliwość kontynuowania współpracy po zakończeniu stażu. Pozdrawiam, Zespół Phinance
Bardzo polecam odbycie praktyk w Phinance jeśli masz taką możliwość. Ja podczas nich bardzo dużo się nauczyłam i miałam możliwość zobaczyć jak funkcjonuje branża wewnątrz. Dodatkowo praktyki w tak dobrej firmie to mocny wpis w CV, więc warto.
Ja byłam tutaj na praktykach studenckich i jestem bardzo zadowolona z decyzji. Super fachowcy, od których dużo się nauczyłam, co było dla mnie ważne, bo chciałam wykorzystać czas praktyk jak najlepiej.
A czy po takich praktykach jest opcja, żeby zostać na dłużej? Po prostu dostać pracę, bo z doświadczenia z różnymi stażami wiem, że to naprawdę różnie bywa. Informują o tym jakoś na początku? Będę wdzięczna za informacje.
Jasne, że jest opcja. Najlepiej pytać od razu na rozmowie, bo pewnie zależne jest to od potrzeb firmy w danym momencie, stanowiska, działu itd. Powodzenia :)
Czy w Phinance S.A. są szkolenia zewnętrzne?
Czy firma zapewnia sprzęt do pracy (laptop i telefon), czy są zwracane koszty dojazdu?
Czy obecną rekrutacja jest jeszcze otwarta? Jak długo czeka się na odpowiedź firmy?
Czy szkolenia też można skomponować "elastycznie? Lub jest możliwość je odbyć online?
Tutaj wszystko można dostosować do swoich potrzeb i preferencji. Ja mam wiele obowiązków, poza praca tutaj i wszystko jestem w stanie pogodzić - prace, kursy czy szkolenia. To ogromny plus bycia swoim wlasnym szfem :D
Dokładnie, w poprzedniej przy byłam mocno ograniczona - zarówno w kontekście podejmowania decyzji, jak i godzin pracy. Tutaj wreszcie nie mam tego problemu.
Jest możliwość szkoleń online. Sama miałam tylko taką możliwość uczestnictwa i bardzo się cieszę, że się udało.
Ja w sumie byłem w szoku jak wysoki poziom szkoleń oferuje firma, ale to oczywiście na plus. Tak, jest opcja online.
Właśnie szukają kogoś jako Menedżera Zespołu Sprzedaży. Wiesz może dlaczego na tym stanowisku oferują tylko umowę zlecenie? Czy po jakimś czasie ( okresie próbnym) można spodziewać się przejścia na umowę o prace?
Niestety na tym stanowisku nie przewidujemy umowy o pracę. Jest możliwa umowa zlecenie lub B2B.
Pracuję w firmie 3 miesiące Na plus jak najbardziej- szkolenia, znajomości, naprawdę wykładowcy poświęcają masę czasu, nie jest tak ,że dostajesz 1500zł kontyngentu za tyranie .Masz być na szkoleniach i zrobić 15 analiz w miesiącu to dużo ?. Firma robi ci za darmo licencje z KNF które zostaną z tobą do końca życia. To też kosztuje
Dla mnie to szczęśliwy los na loterii praca tutaj, Szczególnie w dzisiejszych czasach. Bez żadnego doświadczenia dostałem się tutaj, wykształciłem i nauczyłem mega przydatnych rzeczy, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.
Ja po studiach, totalnie nie widziałem, w jakim kierunku chcę iść, wiec zaczepiłem się tutaj (teoretycznie na chwilę). Praca mega mi się spodobała i zostałem :) Pracę godzę ze studiami podyplomowymi, pasjami i wyjazdami :)
Ja też mam podobne zdanie. Szkolenia zapewniane przez firmę są na naprawdę wysokim poziomie, a wiedza z nich może być wykorzystywana w dalszej karierze zawodowej.
Czy jest możliwość pracy jako praktykant jeśli mam skończone 18 lat, ale jeszcze nie jestem studentką? Zamierzam iść na studia ekonomiczne, jednak po maturze a przed studiami chciałabym juz zacząć praktykę :)
Jasne, ja tak zaczynałem. Po praktykach i stażu dostałem tutaj pracę i mega się spełniałem. Otworzyło mi to też wiele drzwi w przyszłości, także nie czekaj i aplikuj :)
Mega opcja :) Polecam bardzo startować jak najszybciej, dużo więcej się nauczysz pracując tutaj niż na studiacch - praktyczna wiedza zawsze na plus.
Ja właśnie poszłam na praktykę przed studiami, co było super decyzją, bo idąc na studia już miałam porównanie jak wygląda praca w zawodzie :)
Jest taka opcja, bo sama z niej skorzystałam. Idąc na studia już miałam za sobą praktykę, więc często rzeczy, które przerabialiśmy były dla mnie prostsze, bo już je znałam :)
Co wchodzi w socjal Phinance S.A.?
Dostalem info ze phinance kaze oddawac wynagrodzenie jesli klient zerwie umowę. Nawet po zakończeniu współpracy. A w internecie krążą opinię ze ludzie po pracy u nich popadli w długi. Dodatkowo wyczytalem ze kaza przekazywac dane swoich rodzin i znajomych zeby im cos sprzedac... Ile w tym prawdy i jak to jest rzeczywiscie? @Pracodawca
W 2008 roku kiedy jeszcze firma się nazywała Efect z tego co pamiętam, byłem w sytuacji, że dostałem się właśnie na studia informatyczne na jedną z lepszych uczelni i jednocześnie przeszedłem na rozmowę na doradcę finansowego w w/w firmie (tam rekrutujący powiedział mi po prostu że jestem przystojny i się nadam). Stanąłem zatem na rozdrożu i nie wiedziałem co robić i zanim podjąłem decyzję (bo czułem, że jest to wybór w stylu wybierz jedno), zdecydowałem się wziąć udział w szkoleniu aby się rozeznać w tym całym doradztwie. Przyznam, że prowadzący wtedy serio zrobili na mnie początkowo wrażenie tymi całymi szkoleniami. Z ich wypowiedzi można było wyciągnąć błędne wnioski, że oni pomagają ludziom (wręcz ich zbawiają finansowo) oraz że ta praca, to prosta droga do bardzo dobrych zarobków i dostatniego życia (jakieś tablice hall of fame i inne głupoty). Swoją drogą przyznam, że było trochę jakiegoś merytorycznego zarysu, aczkolwiek było to bardzo pobieżne. A więc po serii spotkań jak doszło do momentu, w którym miałem dzwonić po ludziach z mojego otoczenia i zacząć robić im jakieś analizy, szybko doszedłem do wniosku, że przecież nie dysponuję nieograniczoną ilością kontaktów, więc postawiłem sobie pytania: - co gdy i tak niewielka ich lista kontaktów się wyczerpie? - nawet jeśli będą kontakty, to jak będę w stanie im skutecznie doradzić nie mając sensownej wiedzy (opartej na wykształceniu), doświadczenia i umiejętności? - co jeśli produkty będą słabe i klienci ich nie będą chcieli? Mam nagabywać i (usunięte przez administratora) ludzi by na siłę im coś wcisnąć gdy pojawi się presja na wyniki? I co to wtedy miałoby wspólnego z doradztwem? Także będąc wtedy jeszcze nastolatkiem zaraz po maturze skumałem, że coś jest tutaj nie tak i dałem sobie spokój z jakimś pajacowaniem i zagadywaniem jak jakiś (usunięte przez administratora) ludzi z mojego otoczenia zanim w ogóle to zacząłem robić! Eh, a teraz czytam tu komentarze od ludzi, którzy tutaj pracowali, poświęcając swój czas i zdrowie, często nie dostając nic w zamian i tylko utwierdzam się w przekonaniu, że dobrze zrobiłem. Zdecydowałem się zrobić studia z IT i pracuję w tej branży od dekady i od kilku lat to właśnie tacy ludzie z jakichś Phinance S.A. albo innych Assay'ów do mnie wydzwaniają i próbują wciskać kit tylko po to by urwać część z uczciwie zarobionych przeze mnie pieniędzy. Swoją drogą jeżdżę taką furką, że te zapierdziane wozidełka na 5 letnich leasingach (jakieś superby, arteony czy inne zużyte a4 albo bmw 3 lub 5 z silnikami 2.0l d) Waszych topowych pracowników mijam na trasie jak starszych ludzi na chodniku, nie przekraczając 2k RPM :D a wiem co mówię, bo mam swoje źródła (kontakty). Dlatego młodzi ludzie u progu podobnych wyborów, słuchajcie!: Nie idźcie na łatwiznę i nie wierzcie tym naciągaczom/manipulatorom, bo tutaj nikomu finansowo nie pomożecie (prędzej narazicie klientów na straty), ani sami nie zarobicie $$$ Zarobią za to na Was cwaniaczki na szczycie tej strukturalnej piramidki, a jak zostaniecie przemieleni (skończą się Wasze kontakty i zapał do okłamywania ludzi), to na Wasze miejsce przyjdą następni naiwni.
Dzień dobry, z czego składa się wynagrodzenie w przypadku młodszego doradcy? Podstawa+prowizja? Wyłącznie prowizja? Czy jest możliwość przejścia na UOP po jakimś czasie czy tylko uz lub b2b?
Dzień dobry, Składowe wynagrodzenia ustala bezpośredni przełożony, nie jest to jednolite dla wszystkich kandydatów. Manager proponuje wysokość oraz składowe wynagrodzenia w oparciu między innymi o posiadane doświadczenie podczas drugiego etapu rekruitacji. Pozdrawiam, Zespół Phinance
A co z drugą częścią pytania? Czy można liczyć na umowę o pracę? Jeżeli tak to ile na taką umowę trzeba czekać?
Faktycznie, umknęło mi to :) Nie oferujemy umowy o pracę na stanowisku Doradcy Finansowego. Można podjąć współpracę w oparciu o umowę zlecenie lub własną działalność.
Pytanie do Phinance : czy można się zatrudnić i jak się człowiek musi przeprowadzić, to Firma na to zezwala ? Czy są jakieś warunki i od kogo zależy taka zmiana miejsca pracy ? Pytam, bo filii jest sporo, a u mnie takie przenosiny są na potencjalnym horyzoncie za 1,5 roku.
Dzień dobry, Jeżeli przejdzie Pan wdrożenie, to jak najbardziej jest możliwe. Szczegóły takiej współpracy musiałby Pan ustalić z managerem. Pozdrawiam, Phinance.
Czy to jest praca zdalna? czy faktycznie firma (usunięte przez administratora) i trzeba później oddawać wynagrodzenie? Ile minimalnie trzeba pracować?
Dzień dobry, Może być to praca zdalna po odpowiednim wdrożeniu. Zwroty wynagrodzeń wynikają tylko i wyłącznie z przypadków, kiedy pozyskany przez nas klient z jakiegoś powodu rezygnuje z zawartej umowy - jeżeli umowa była zawarta na rok, a współpracownika wybrał formę umowy, przy której wypłacamy prowizję za daną umowę nie w częściach co miesiąc, ale w całości z góry, to w takim przypadku po rezygnacji klienta współpracownik zwraca część prowizji proporcjonalną do czasu, jaki pozostał do końca umowy, co jest standardową procedurą. Jeżeli chodzi o minimalną ilość godzin pracy, to także ustalamy z przełożonym. Zazwyczaj jest to 25 godzin, jednak po uzyskaniu samodzielności współpracownik sam kieruje swoim grafikiem, i w zależności od potrzeb i celów finansowych może być to standardowe 8 godzin i więcej lub wręcz przeciwnie, znacznie mniej. Pozdrawiam.
Mógłbym się jeszcze dowiedzieć na jakiej umowie się jest zatrudnionym? Ktoś w komentarzu wspomniał że jest się własnym szefem czyli trzeba mieć działalność i B2B, czy jest możliwość np. uop?
Czy w Phinance S.A. poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Nasi współpracownicy bazują na wynagrodzeniu prowizyjnym, i jest to główna część ich wynagrodzenia.
Słyszałam że pracuje się na umowę o współpracę. Czy związku z tym trzeba założyć działalność gospodarczą?
Dzień dobry, Zgadza się, preferowana forma zatrudnienia to umowa o współpracę, co wiąże się założeniem działalności. Jest także możliwość współpracy na umowie zlecenie.
Zazwyczaj kontaktujemy się z wybranymi kandydatami do 5 dni roboczych. Może pamięta Pani do jakiego oddziału została złożona aplikacja?
Rozumiem, chodziło mi o miasto, i jeśli Pani pamięta to również ulicę - poinformuję dodatkowo odpowiedzialnego rekrutera, że czeka nowe CV.
Ja polecam spróbować swoich sił. Mi się udało i jestem bardzo zadowolona, bo w końcu nie jestem ograniczana i sama sobą zarządzam.
Wolność w pracy jest mega ważna. Osobiście, odkad nie jestem tak restrykcyjnie kontrolowany jak w poprzednich pracach, to mam o wiele wyższe wyniki i efektywniej podchodze do wykonywanych zadan. Uwielbiam atmosfere tutaj!
Każdy otrzymuje tą samą umowę niezależnie czy jesteś studentem czy b2b. Warto przeczytać umowę najlepiej pokazać znajomemu prawnikowi. Mogą nałożyć na ciebie karę finansową dosłownie za wszystko, najważniejszym punktem jest to, że nawet po rozwiązaniu umowy wymagają zwrotu wypłaconej prowizji jeśli klient zrezygnuje z umowy, od razu straszą prawnikiem przysyłając listy. Oczywiście podczas pracy jedynie krótka informacja, ze takie coś jest ale „nikt przecież nie rezygnuje to ciebie to nie dotyczy”, tak do końca nie jest, szczególnie jeśli jesteś młodą osobą i dopiero zaczynasz po znajomych/rodzinie. Powodzenia, ale ciężki orzech do zgryzienia szczególnie na początku bez żadnej podstawy oraz bazy klientów.
Czy praca doradcy finansowego w Phinance polega w skrócie na wydzwanianiu do ludzi i działaniu na zasadach call center?
Czy do wykonywania pracy potrzebny jest samochód?
Zastanawiam się jak szybko jest się w stanie dojść do poziomu zarobków minimum 6 tys netto zakładając duże zaangażowanie, ale nie posiadając własnej bazy klientów? Będę zaczynać od zera mając jedynie spore doświadczenie w sprzedaży i doradztwie ale w zupełnie innej branży. Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami mając podobny start do mojego w tej firmie?