Opinie o Invent Sp. z o.o.
Praca nie jest ciezka. Wyjazd do wloch wspominam wspaniale. Wiadomo raz gorzej raz lepiej.. A jak czytam teksty o tym ze zarabia sie 45zl po odjeciu podatkow itp masakra. Jako osoba uczaca moja dniowka po wyplacie wyniosla 127zl. A pracowalismy 6-7 godzin. Raz tylko bylismy 10godzin bo dojechal saport i narobili balaganu a do tego sklep byl naprawde duzy. Hostele rozne od super do gorszych ale warunki godne. Pozdrawiam ludzi z florencji i vincenzy ;)
JA NIE narzekam -firma solidna nieraz faktycznie zle z organizacja ale mozna przezyc tam sie jezdzi do pracy a nie jak inni mysla ze na wczasy --jeszcze nie zdaza dobrze usiasc a autokarze juz chleja i sie wulgarnie zachowuja a tych co jada zeby sie nachlac to bym odrazu wywalila i tak im poblazaja..polecam
Witam wlasnie wrucilem po dwoch miesiacach pracy w inwencie i bylem zadowolony z warunkow pracy pobytow w jungenach i hotelach na wyzywienie nie narzekalem kase dostalem i zamiezam po mownie wyjechac czytam komentaze i w invencie sie pracuje a jak chcecie jechac na wczasy to z biura podruzy i moim zdaniem krzywdzicie ta firma i kuraw nie ktorzy pisza glupoty i pierdoly.
A mógłby ktoś wstawić zdjęcie umowy wraz z aneksem? Chciałbym rozwiać swoje wątpliwości, co do tej firmy.
Czy ktoś może mi napisać do jakiej miejscowości jedzie turnus 8-15.12? :)
w takim stadzie zawsze znajdą się czarne owce które nie powinny już jechać na kolejną inwentaryzację , zero godności , i szacunku dla siebie . Brawo za taką rekrutację , myślę , że takich osób już nie spotkam nigdy na swojej drodze. .
nie było tak źle na invencie we włoszech , ja miałem grupę zgrana gdzie to pracowało się i z rana co nieco wypiło , i nikt nie narzekał , no może pare dziewczyn co chciało spać , ale później się przyzwyczaiły i robiły to samo.ciekawe jeszcze ile zarobimy , bo z tego co słyszałem to są opóźnienia w wypłacie kasy.
Cześć :) Jadę na turnus od 8.12 - 15.12 i mam pytanie: Czy zdarza się, że niespodziewanie przedłużają turnusy i dowiadujemy się o tym na miejscu? A jak tak, to o ile?
Raczej działa to w drugą stronę, mogę jeszcze zadzwonić i powiedzieć, że nie jedziesz.
Za dużo stekania ale czego można spodziewać się po opiniach innych. Jest ich tak dużo jak i ludzi. Jak dla mnie takie wyjazdy na pewno wyzwaniem w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wyjazd = Przetrwanie. Tutaj widzimy ile osób jest twardych a ile steka i chcieliby mieć miliony złotych za nic nie robienie. Jak dla mnie Zarobki do naszej pracy są bardzo ok. Fakt dużo podróżowaliśmy i zabierało to nam dużo czasu, lecz też mieliśmy okazje pozwiedzać naprawde piękne tereny. I też zgodzę się, że powinna być trochę lepsza organizacja ekipy kierowniczej, lecz i tak jak dla mnie było bardzo dobrze, zawsze mogło być gorzej ;) Pozdrowienia i do zobaczenia na kolejnych zjazdach :)
Byłam na turnusie we Włoszech od 6 listopada. Pojechalam tam zarobic a nie sie schlac i odwalac. Wszyscy mieli stala stawke za noc a nie na godzine. Tylko niektorzy nie potrafili zrozumiec tego i (usunięte przez administratora) sie bo i tak bez nich nikt nie wyjdzie. Ja trafilam na koordynatorke ktora mi wszystko wytlumaczyla. Kiedy miala opieprzyc to to zrobila ale przede wszystkim byla czlowiekiem. Takze wypisuja ty tylko osoby ktore chca jechac chlac i jeszcze spac w apartamentowcach.
Witam wszystkich! Słuchajcie czy na prawdę jest tak źle na tych wyjazdach? Chciałam aplikować bo potrzebuję pracy (i kasy:) ) lecz po Waszych komentarzach nabieram dużych wątpliwości... Z drugiej strony skoro mają więcej chętnych niż miejsc... Pozdrawiam serdecznie.
A Ty rozumiem jesteś jedną z tych osób co nawaleni do pracy przychodzili? Nie słuchajcie takich ludzi! te osoby nie wyjechały na własny koszt bez powodu! Pili, awanturowali się ;/ pojechali do pracy imprezować! więcej szkód niż pożytku z nich było. Firmę polecam jak najbardziej ale tylko poważnym ludziom, potrafiących czytać umowy i pracować! Osoby, które jadą za granice "do pracy" a tak na prawde dla zabawy mogą sobie darować.
Obrońców? hahaha człowieku gdyby było tak źle jak piszesz to firma by już dawno padła i nie odwołali by ludzi gdyby ich za mało mieli. Jedzcie zobaczcie bo warto a dopiero później oceniajcie
Nie jest aż tak źle. Warunki się chwieją od kiepskich do całkiem dobrych. Pracy jest dużo. Kierownictwo jest średnio ogarnięte i na firmie nie można za bardzo polegać. Właśnie wróciłam z turnusu we Włoszech i powiem, że na początku się przejmowałam i oczekiwałam profesjonalności i wtedy owszem szybko się denerwowałam. Potem się nauczyłam, żeby już nic nie zakładać i po prostu płynąć z prądem i robić swoje. Nie mówię, że jest cudnie, bo nie jest, ale nie jest to jakiś koszmar. Spokojnie da się przeżyć i przepracować swoje, dzieląc czas wolny na zwiedzanie, sen i kontakty towarzyskie. Fakt, że sen przegrywa w tym najczęściej i człowiek wraca zmęczony jak koń po westernie, ale cóż, jak się jedzie do Włoch to nie po to, żeby spać ;)
Ja tam na Wlochy nie narzekam chodz jedzenie w Turynie bylo slabe a w Rimini mozna bylo jesc do woli Teraz Niemcy i pewno inne kierownictwo zobaczymy Chce na ten sam dzial trafic i najlepiej pod ta sama koordynatorke No i jaka pogoda w Niemczech bo tam bylo cieplutko i pieknie slonce swiecilo Mysle ze ludzie tez dopisza zwlaszcza ze czesc co byla w Itali jedzie do Rajchu Pozdr.
(usunięte przez administratora)
Informacja dotycząca wyjazdu w ostatniej chwili, ok. Ale zgodnie z zapisem w umowie czyli dwa dni robocze. Nie miałbym żadnych pretensji o to, że nie pojechałem, gdybym otrzymał taki telefon w piątek, ale nie w poniedziałek popołudniu, kiedy już mam zaplanowane wszystko pod środę i trzy kolejne tygodnie w Niemczech.
BZDURY SAME WYPISUJECIE FIRMA WYPŁACA NA CZAS CZYLI 21 KAŻDEGO MIESIĄCA A INVENTY WE WŁOSZECH SĄ BOSKIE
Niby jak z winy pracodawcy to nie potrącają ale wiesz nie wiadomo jak to rozumieć bo jednak pracę Ci zaproponowali a tam w umowie chyba jest napisane że jeżeli ogólnie nie dojdzie do żadnego wyjazdu z winy pracodawcy.
Jest tam taki punkt, że wszelkie zmiany w umowie muszą zaakceptować obie strony - i zleceniodawca i zleceniobiorca. To na dobrą sprawę mogę się stawić na ten wyjazd bo np nie zgadzam się na takie coś. W poniedziałek idę do nich wyjaśnić tą sprawę i ewentualnie rozwiązać umowę bo w poważaniu mam takie sytuacje, nastawisz się na wyjazd, niczego nie planujesz, siedzisz jak na szpilkach i z takim czymś Ci wyjeżdżają...
Tak przy okazji, jeśli ktoś chciałby mieć rozeznanie jak ten wyjazd wygląda i przebiega - ponieważ mam informacje od kolegi który jest obecnie na wyjedzie we Włoszech, to można do mnie pisać pytania - moho_pl@yahoo.com
Co wy tu gadacie o jakiś godzinach, facet na szkoleniu powiedział (chodzi o wyjazd do Niemiec 26.11) że po odliczeniu składek za dniówkę wychodzi coś ok 108 zł. Sam powiedział że to nie ważne w ile godzin się grupa wyrobi. Taką masz stawkę. Jak to wygląda w rzeczywistości to jednak nie wiem. Fajnie by było jakby ktoś podzielił się doświadczeniami z tą firmą i ich wyjazdami, jak to wygląda na miejscu? Ja podpisałem umowę. Ktoś wie może jakie są konsekwencje w razie rezygnacji? W umowie jest kara 500 zł za nieuzasadnioną rezygnację.
150 brutto za dzien to twoja podstawa- kary jak jesteś leniem :D
ludzie...czy ktoś w końcu napisze ile się faktycznie zarabia na inwentaryzacja zagranicznych za 1 inwenturę??? na rękę????????????? bez kar...ale z odliczeniem-podatków-opłat za transport,spanie???
Zapisałem się na wyjazd 26 do Niemiec. Jeden wyjazd tam już był. Jeśli byłby ktoś kto uczestniczył w nim, mógłby wypisać jakąś krótką listę plusów i minusów. Żeby mieć jakieś ogólne wyobrażenie i nie zostać później ewentualnie czymś niemile zaskoczonym. Na szkoleniu wszystko wyglądało ładnie, pięknie ale tak to już jest w zapowiedziach, natomiast rzeczywistość często różni się od tego co początkowo jest zapowiadane.
Przyjaciele, czy ktoś może uczciwie podać ile się zarabia na zagranicy, czytam umowę -czytam aneks a tam 2 rożne kwoty: Niemcy 250zl/brutto-podatek-dajazd+spanie-77zl, Włochy 150zl/Brutto- jak Niemcy, już się pogubiłem ile zarobię na rękę???
Ludzie !!! Czytać się nie chce tych bzdur na temat firmy.Większość z was jedzie z nastawieniem na zabawę a niestety jedziemy po to by pracować. Ja byłam i pojadę jeszcze nie raz. Jest czasami ciężko ale nie ma nic za darmo.Więc zastanówcie się po co tak naprawdę jedziecie!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Invent Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Invent Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 34.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Invent Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 28, z czego 22 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Invent Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Invent Sp. z o.o. napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.