Opinie o ZOK Sp. z o.o.
Witam, chciałbym się przyjac do zoku na jankowice. Czy możecie mi coś powiedzieć o dozorze i załodze na tym oddziale. Zastanawiam się nad jankowicami bo mam najbliżej ze wszystkich kopalń na których świadczy usługi zok, zsrg. Pozdrawiam
Tak pół żartem i pół serio . Coś Ci powiem o dozorze i załodze: "To garnitur szyty na miarę". Tylko na miarę czego? Nie polecam. Zastanawiaj się dalej :) Pozdrawiam.
Nie... no... Podwyżki inflacyjne są, albo i nie ma. Wszystko zależy kto, kiedy rzuci papierami. Ryzyko jest takie, że: jeśli masz szczęście to dostajesz podwyżkę, jeśli masz pecha to pozwalają Ci odejść z firmy i odchodzisz z niczym. Ot cała filozofia na temat podwyżek inflacyjnych:)
Myślę, że nie odchodzą z niczym tylko do lepiej płatnej pracy. Kiedyś w ZOK-u zarabiało się więcej niż pod kopalnią. Kierownicy na podziałach mówili żeby się nie chwalić wypłatami pracowniką kopalni. A teraz, teraz to wstyd się przyznać za jakie pieniądze robi się na dole :/
Mój Mąż przez kilka dobrych lat miał problemy ze wzrokiem dzięki Bogu odzyskał wzrok i dzisiaj pracuje w innej firmie.Tak w skrócie przestało mu się chcieć wchodzić(usunięte przez administratora) i sprawdzać jaki jest poziom doceniania jego pracy przez różne osoby. Niestety na układy nie ma rady. Na koniec taka rada dla dwóch panów z tej firmy nikt nie jest waszą własnością ,a to do czego posuneliście się na koniec to już przekracza wszelkie ludzkie pojęcie. Stanowiska na których jesteście powinny was zobowiązywać do odpowiednich zachowań no ale niestety kultura w tych przypadkach jest pilnie poszukiwana.Pozdrawiam wszystkich Panów wciąż pracujących w tej firmie i życzę odwagi(usunięte przez administratora)
Nie tylko na Budryku takie urocze kierownictwo inny oddział na B. Też spowodował że i mój wzrok odzyskał... ale widzę że coraz więcej chłopów jak tylko może to odzyskuje wzrok. Nie dość że pieniądze jak Pani na kasie w biedronce to jeszcze raz byłam świadkiem jak kierownik sobie zadzwonił do męża i ryczał po nim jak po swoim... na szczęście ten etap za nami
Właśnie tak jest myślą że ludzie są ich własnością. Mój Mąż po kilkunastu latach pracy ,tak odważę się powiedzieć wzorowej ,składając wypowiedzenie otrzymał w nagrodę, 4 miesiące premia ucięta o 85% ,zabrana premia wielkanocna no i na koniec zszargana opinia i wiele wiele innych sytuacji o których nie mogę tu napisać i nie chcę już nawet do tego wracać. Cieszę się że podjął taką decyzję i dzisiaj idzie do pracy z przyjemnością i oczywiście za lepsze pieniądze. Mam tylko nadzieję że ci panowie którzy przyczynili się do tego i tak go na koniec potraktowali kiedyś za to zapłacą bo karma wraca i mam nadzieję że tak będzie.
A może zarząd by tak po ludzku wyjaśnił czemu przy tak wysokiej inflacja w tym roku wypłaty dla wszystkich zatrudnionych w firmie nie zostały podniesione?
A ja mam pytanko jak sytuacja z zarobkami i czy dalej zamiast na L4 to wczasy pod grusza wybieracie?? Zmieniło się coś po tych wszystkich zwolnieniach??
Spokojnie możesz katarek dostać. Wypłata bedzie taka jaka powinna być + wczasy pod gruszą :)
Z racja jest tak że każdy ma swoją i tam nawet bez katarku wypłata nie jest taka jak powinna być ???? Prezes więcej płaci raty leasingu za samochód niż Wy zarabiacie ????
Puenta która nasuwa się sama: " pracownik jest jak leasing, czyli jest kosztem. Najgorsze jest to, że duża część zokoli zachowuje się tak jakby byli firmie coś winni! Starzy mają syndrom lojalnej Joli. Żenada:(
Dlaczego ktoś usuwa niewygodne komentarze??
Panowie jak wam nie wstyd pracować po 4 h gdy wasze żony pracuje po 10. Jak możecie patrzeć im w oczy
Jakby firma płaciła godziwe pieniądze to być może panowie pracowali by dłużej. Tak czy inaczej nie liczy się czas pracy, a efektywność i mądre zarządzanie... chyba? Każda żona nie interesuje się ile czasu ktoś poświęcił na pracę tylko ile mąż przynosi kasy na wypłatę. Ech! Jak komuś nie podoba się jak jego ludzie pracują to może czas firmę zamknąć skoro zwalnianie ludzi nie przynosi efektów? Skoro twierdzisz, że panowie pracują tylko 4 godziny, to jak wytłumaczysz fakt lawiny odejść z firmy skoro jest tak super? Może czas posypać się popiołem i wyciągnać jakieś wnioski? Zapraszamy Ciebie na dół i pokaż, ze da się w normalnym czasie zjazdowym przepracowac chociaz 8 godzin zgodnie z przepisami. Powodzenia:)
To powiedz mi kolego ? Jak ci Panowie którzy jeżdżą na dół , i dziennie siedzą w tym (usunięte przez administratora) Mogą patrzeć w oczy tym , którzy na dołowych znaczkach, siedzą dziennie na warsztacie i pobierają dołową pensję? A w dodatku biją blachę i pobierają za zjazd flapsa? ( Posiłek regeneracyjny )
Francik ma rację ale nie powiedział jeszcze i delikwentach którzy mają już prawa emerytalne a dalej graja w kule ......
A zostałeś kiedyś na warsztacie? Myślisz, że tam się leży? Na małych oddziałach może i spokój ale na takim Budryku, Pniowku to Chłopaki mają co robić. Druga sprawa to kto Ci przyjdzie na powierzchniowe stanowiska robić za oferowane przez zarząd kwoty rzędu 3-4,5k ?Spawacz ? Tokarz? Mechanik?
Przecież firma Exme takie stawki proponuje pracownikom dołowym :D Więc Ci na warsztatach to chodzą do pracy chyba hobbistycznie ;)
Na Jankowicach tych 8, którzy siedzą w biurze mając odbity dół jeszcze nie nabyło praw emerytalnych. Więc oddział czysty ;)
Tak się składa że pracowałem naście lat na Budryku.... I na kilku innych oddziałach. Wiem jak wygląda praca na warsztacie :) Ty chyba często zostajesz skoro bronisz kogoś , kto fikcyjnie prscuje i pobiera pensje i inne wynagrodzenia, za pracę której nie powinien wykonywać. Bo nawet nie ma umowy podpisanej związanej z tym staniwiskiem. Ich miejsce jest na dole kopalni !!!Zgodnie z podpisanymi przez nich dokumentami ,na jakich stanowiskach i gdzie zostali zatrudnieni. Ty widzę że jeszcze się nie oderwałeś od praktyk rodem z PRL -U :) Kolejna sprawa ... Kogo to obchodzi kogo firma zatrudni na powierzchni jako warsztatowca? I za jaką pensje?? To jest w ich interesie by nie łamać prawa:) Jeden związkowiec na Pniówku, poleciał za takie fikcyjne zjazdy. Wiec chyba nie trzeba więcej wyjaśniać? Bo został zwolniony ,za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. I oczywiście prokuratura się tą sprawą zajęła;) Poczytaj trochę ... I zastanów się za nim zaczniesz po raz kolejny, podpierać się argumentami które z góry są bezsensowne .....
Widzę kolego, że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. Wróć do mojego poprzedniego wpisu i się zastanów nad treścią. Pomyśl trochę... to nie boli:)
Co was ludzie bolą emeryci? To oni są siła tej firmy.
To skoro wiesz, jak wyglądała praca na warsztacie, to albo się dostosowałeś i praktykowałeś myślenie Prl-u, albo komuś podpadłeś i już Cię tam nie chcą. Nikogo poza pracodawcą i przełożonymi nie obchodzi to czy jedziesz na dół czy wykonujesz awaryjnie obowiązki na powierzchni bo np. w danej chwili nie ma do tego odpowiedniego pracownika. Tak,tak, praca na warsztacie to nie jako zadania z zakresu konserwacji i organizacji stanowisk oraz sprzętu. Dlatego otrzymując polecenie pracy na warsztacie wykonujesz polecenie osoby dozoru. Górnictwo to mix pracy dołowej i powierzchniowej, a jedno bez drugiego nie może funkcjonować. Pracowników którzy tego nadużywają i się ślizgają nie toleruję również tak jak Ty, dlatego szanujmy się nawzajem i nie oceniajmy innych pochopnie.
Ok to nie bij blachy na zjazd i wyjazd tylko miej za to szychtę powierzchniową. Całe społeczeństwo się składa na przywileje które Ci się nie należą.
Hehe Widzę że lubisz snuć domysły... Albo wróżysz z fusów ??:) Ani razu nie trafiłeś hehe Ale powiem Ci. Tylko nikomu nie mów?! Ok ? Na jednym z warsztatów , jest od dłuższego czasu monitoring:) Stąd wiem co się tam dzieje :) Ale zachowaj to dla Siebie XD O czym Ty gadasz?? Jakie awaryjne obowiązki? Haha...Dziennie od nastu lat ? Jedni i co sami ludzie ? Ty nadal nie rozumiesz ? Że górnik pracuje na dole i tam jest jego stanowisko pracy ... Hehe A Ty z jakimiś mixami wyskakujesz :) Ja wolę określenie . Multi Multi ;) To tak dla rozluźnienia atmosfery :) A każdy który bije blachę na znaczku dołowym , narusza prawo . Oczywiście razem z osobą dozoru , którą na to przyzwala. Wszytko może funkcjonować... Bo nie ma ludzi nie zastąpionych. A że tak sobie nauczyli i nadal to praktykują to mnie nie dziwi..... Dlatego widząc to wszystko już nie pracuję w tej firmie :) Ja nikogo nie oceniam. Bo personalnie się nie odniosłem do nikogo... Ja piszę tylko , że każdy kto zostaje u góry a bije blachę Narusza prawa pracownicze ... Ale nie lubię się powtarzać :) Skoro nie tolerujesz takich sytuacji .... To dziwne że jednak próbujesz bronić takie zachowania... Ja podjąłem męska decyzję :) Bo wiele rzeczy było nie tak.... Między innymi warsztaciki:) Ps. Jestem pełen podziwu, że bronisz zachowań których sam nie tolerujesz.?? Sam tak napisałeś . Wiec troszkę zaleciło hipokryzją ....
To gdzie teraz pracujesz ? Bo chyba nie na kopalni ? Jeśli jednak na kopalni to trafiłeś z deszczu pod rynnę. Na kopalni wszyscy oddziałowi kalfaktorzy mają odbijane dołowe szychty. Tak już jest od powstania kopalń :) Więc myślę, że osoby na przyoddziałowych warsztatach to przydatna norma :)
To b.dobrze, że są monitoringi, może to wyeliminuje kombinatorów. Czytaj ze zrozumieniem, nie awaryjne szychty a zostać awaryjnie i nie neguję zostawania, a nadużywania tego przez pewne osoby. Skoro nie masz nikogo z powierzchni w danym dniu, to jak chcesz zorganizować materiał do opuszczenia na dół? Zmieniłeś prace bo u nas zostawiają pracowników dołowych na górze tak? To na bank nie pracujesz w górnictwie. Ktoś się będzie przejmował jednym wpisem w kodeksie pracy, skoro każda ze stron na atym korzysta. Fakty są takie, że większość firm tak działa łącznie z kopalniami, tak jak ktoś tu już wspomniał.
Tak sądzisz grają w h,,za wysoką premię bo ich wszystko boli a zapiepszaja pomocnicy za 200 premii
Masz dużo racji. Ale, ale. Są też i tacy co i tego nie mają. To, że są młodzi powoduje, że niewiele o otoczeniu wiedzą i są kiwani przez starszych wyjadaczy. A jak już się dowiedzą jak są rolowani to uciekają z firmy. Trochę to przypomina włoską rodzinkę SOP. Grunt to wiedzieć kogo klepać po ... ramieniu:)
Tak się składa że pracuje na jednej z KSRG. Wiec życzę każdemu , takiego z deszczu pod rynnę:) Nawet Tobie .A jak już pisałem w ostatnim wpisie .... Warsztaciki to nie był jeden główny powód odejścia z firmy:) Napisałem że jednym z kilku.... Wiec proszę pisać prawdę I nie wyolbrzymiać faktów:) A co do kierownictwa i dozoru ... To na dół kierownicy śmigają dziennie !!! Jak jeden... !! Nadsztygarzy również bywają o wiele częściej niż mają w swoim minimum zjazdowym:)
Hehe Jesteś niesamowity:) Sam napisałeś w poprzednim wpisie . Awaryjne obowiązki .... I też zacytowałem Ciebie , pisząc awaryjne obowiazki ... A nie jakieś szychty awaryjne..... Ty kłamiesz jak ta cała ekipa z Wiejskiej w Stolicy :D A najgorsze jest to , ,że sam robisz wpisy bez jakiego kolwiek zrozumienia przez samego Siebie . I w dodatku ,zmieniasz później interpretację własnych słów... Dziwna sprawa. Ale nazwę to po raz kolejny jak to wygląda ....Hipokryzją :) Kolejna sprawa ... Tobie też to wyjaśnię.... Napisałem . Wiele rzeczy było nie tak , między innymi warsztaciki. Wiec czytając ze zrozumieniem :) To nie był jedyny powód z mojej strony , by odejść z firmy :) Wiec Ty czytaj zrozumiale:....!!! Ogólnie myślałem, że będzie tu na portalu , normalna merytoryczna wymiana zdań i poglądów.... Ale jak widzę , to zamiast dyskusji ,trzeba niektórym przypominać co się napisało.... Jak i też przypominać , co Oni napisali:) Uważam swoich kolegów z którymi miałem okazję pracować , za ogarniętych ludzi z którymi można porozmawiać:) Wiec nie chce psuć obecnego wizerunku ,tych których poznałem. Obecną rozmową , i ciągłym przypominaniem .... Bo widocznie sami nie czytacie zrozumiale.... A nawet nie macie agonentow by podeprzeć się cytatem . Bo wypisujcie nie moje słowa :) Jak i też ,stawiacie łamanie praw pracowniczych za coś normalnego... Ja mam co robić , wiec spadam stąd na dobre.. Bo ciągle powroty do wpisów sprzed paru tygodni Nie wnoszą nic nowego. A nawet uwsteczniają....:( Pozdrawiam wszystkich i życzę Dużo szczęścia górniczego!!! Powodzenia ZOKOLE ????
Panowie jak tak naprawdę wyglada sprawa zarobków w firmie zok? Dzwoniła do mnie pani czy jestem zainteresowany praca ( złożyłem podanie dwa tyg temu) jak zapytałem jak z zarobkami powiedziała ze nikt w firmie nie zarabia mniej niż 4500 na rękę plus bony w obecnej firmie zarabiam około 3800 i tez robota nie lekka kilof łopata zastanawiam się czy zmieniać firmę w przyszłym tyg idę na rozmowę do zoku wiec zobaczę prosze o merytoryczne odpowiedzi
Ja się z tej firmy zwolniłem z wielką radością. Umowy na stałe nie dostaniesz posiedzisz 3 lata w zok a potem cie przeniosą na 3 lata do zsrg i tak w kółko. Jak będziesz mial L4 albo opiekę to nie dostaniesz Barbórki albo o połowę mniejszą, pójdziesz na krew to obniża Ci premie, komuś się nie spodobasz to Cie przeniosą na inny oddział np na Brzeszcze, budryk, Pniówek itp. Premia wakacyjna raz jest raz jej nie ma z Barbórka tak samo. Ogólnie mało kto jest chętny teraz do tej firmy, skoro w radiu się ogłaszają. Także lepiej mieć mniej i umowę na stałe niż się bujać z firmy do firmy, w zeszłym roku zwolniono masę ludzi a za parę miesięcy dzwonili żeby przyszli z powrotem. Także sam widzisz jak to wygląda.
Robota nie jest bardzo ciężka ale to zależy na którą kopalnię się dostaniesz Zarobki? Na początek nie ma szans że dostaniesz powyżej 4 000 , nigdy nie wiadomo czy dostaniesz jakąś premię typu Barbórka (usunięte przez administratora)
Wypłata na początek za pomocnika podstawa Ok 3500 , zrobisz 3 weekendy to Ok 4K plus zetki w tygodniu. Przepracujesz rok to wejdą dodatki - premia świąteczna , premia wakacyjna. Kartki 30zl/dzień. Robić trzeba jak wszędzie. Pewna praca, Nie kombinujesz z L4 jest Ok, z resztą jak wszędzie.
Aktualizacja: z dniem 01.03.2023 posiłki profilaktyczne zostały podwyższone do kwoty 50zł za dniówkę zjazdową
Cała firma to jedna wielka profilaktyka. Prawie jak galaktyka. Taki mały kosmos:) Wszystko kosmiczne i prawie do nieba.
To nie prawda. Bony są po 50zł za przyjście do roboty. Podkreślam wystarczy przyjść.
Chyba 5k na rękę, bo kto przy zdrowych zmysłach przyjmuje sie do pracy w tak ciężkich warunkach za mniej niż 5k. Chyba nie ma już firmy górniczej w której zarabia się mniej niż 5k za miesiąc przeoracowany na dole. Chyba że zok to firma przyjmująca standardy współczesnego niewolnictwa ?
Witam. Chciałbym się dowiedzieć czy prawda jest ze na ubrania oraz gumowce od pewnego czasu podpisywana jest lojalka? Wiem że pewnego czasu można było zabrać ciuchy po 1 dniu. Z góry dziękuję za odpowiedź.
A ja tam jestem zadowolony z wyplat i z pracy, robie minimum 4 weekendy z moim mlodszym kolegom pomocnikiem i jest super, dostajemy zawsze najlepsze roboty czasami na kogos poskarzymy ale tak ogolnie to jest super pozdrawiam
Czarno to widzę. Nastroje stają się coraz ciekawsze. Na łorku cisza. Nic nie mówić, pisać jest gorze od gadania nawet najbardziej negatywnego. Jak nic o Tobie nie gadaja to tak jakbya juz umarł :(
Co wy wszyscy jedziecie tak na te jankowice. Kierownik i nadsztygar to złoci ludzie! Można z nimi wszystko załatwić! A ludzie się zwalniają nie z ich powodu tylko z powodu Hansa!
Sprzedam tanio inklinometr. Tylko trzeba go sobie samemu wyciagnac
Witam, czy firma potrzebuje fachowców z zakresu obsługi inklinometru? Podobno na Jankowicach takich potrzebuja?
(usunięte przez administratora)
Bardzo pomocna opinia o firmie Dziękuję
Witam, na jakich kopalniach Aktualnie prowadzi roboty Firma ZOK Z góry dziękuję za odpowiedź
Zapraszamy na KWK Jankowice, przyjazna atmosfera, wysokie zarobki, praca w młodym i energicznym zespole, owocowe czwartki!!!
z czego wynika fakt, że są tam dobre zarobki? czy w każdej lokacji nie są one w pewnym sensie tożsame? jeśli praca uznawana jest za adekwatną co do wynagrodzenia to jak ona w praktyce tam wygląda?
Witam chciałem się dopytać czy są nadal przyjęcia? Bo kiedyś było tak że nie było szans się do tej firmy dostać a teraz ogłoszenie wisi tak jakby brali nawet z drogi. Niech mi to ktoś wytłumaczy co się zmieniło że nie ma chętnych czy o co chodzi. Jak czytam te opinie że jedni kochają inni nienawidzą to już sam nie wiem. Dziekuje
Jak ogłoszenie wisi to znak, że mogą przyjmować. Miłość do firmy jak i niechęć do niej wynika głównie z faktu, iż jedni należą do tzw. " towarzystwa wzajemnej adoracji", inni natomiast są jego pretendentami lub świadomie nie przynależą do towarzystwa- lub ich nie chcą:) Resztę musisz dopisać sam.
Czy można zrobić cis z tymi co tak narzekają jak im to źle? Bo człowiek idzie za ambicjami do pracy a przez innych to się odechciewa. Może im premie obniżyć albo na inny oddział?
Z tymi co tak narzekają można dużo zrobić... , np. dać im podwyżkę i na jakiś czas jest spokój. Wymieniać dalej co można zrobić jeszcze?
Na Jankowicach większość narzeka bo tam co drugi robi jakieś fuchy po robocie lub ma własną działalność i potem im się nie chce ????????????
Jasne :) wystarczy popatrzeć kto najwięcej rewiruje? Ci co walą fuchy na boku, ty pewnie też kładziesz gips albo papę , albo napinasz sufity i wiele innych
Nie polecam.
ŚMIESZNE
Nie polecam!! Banda złodzieji i (usunięte przez administratora) To pani O do tego wszystkiego doprowadziła!! Nie wiem jak pan prezes mógł do tego dopuścić już zostali tylko na Pniówku z Zofiówki nas (usunięte przez administratora) z jas mosu już tez prawie czas uciekać ostatni przetarg ostatni rok na zofiowce oddział ow już szkoli ludzi których cześć pujdzie na pniowek i będą od przyszłego roku robić za nas a my których prezes zablokował z przejściem do sigu znów zostaniemy (usunięte przez administratora) jak będzie tak daleko dają grupowe zwolnienia i odpraw nie będzie musiał płacić i my zostaniemy z niczym
Trzeba było się postarać żeby taką firmę doprowadzić do takiego miejsca… brawo. A druga sprawa ludzie by nie uciekali jakby byly takie rzeczy jak stałe premie barbórkowa i wakacyjna, i oczywiście podnoszenie wynagrodzeń chociaż raz w roku o inflacje jak w innych firmach. Ciągle mało i mało i jest jak jest.
Tak jak piszesz. Ciągle pytania czu będą płacić i ile I proszenie się o podwyżkę. Jeszcze chwilę I uciekam
Rok temu podnieśli WSZYSTKIM o 10%, a w tym roku czemu wypłaty w miejscu skoro taka inflacja? A przetargi wygrane, przynajmniej na Pniówku
Pytania do zarządu należy kierować do zarządu drogą znaną wszystkim pracownikom.
Poważnie?(chciolech pokazać pasek ale z szacunkiem dla Pracodawcy Się powstrzymałem)załoga, robota okej ale ale ale........... pozdrawiam Artur
Nie polecam tej firmy, omijajcie szerokim łukiem
Prosimy o podanie jaka jest przyczyna takiej opinii. Czy pracodawca nie wywiązał się ze swoich obowiązków względem pracowników, prosimy o podanie jakich? Czy jest lub był pan pracownikiem?
Firma nie jest zła, wypłaty na czas itd. Niestety jeśli chodzi o podwyżki to na to nie licz, inflacja szaleje a wypłaty w miejscu. Szkoda, ze nie ma wytłumaczenia na taki stan rzeczy.
Wy już dobrze wiecie o co chodzi.... Człowiek nogę złamie i ma L4 to premia w dół, pójdzie krew oddać premia w dół, zmienia oddziały to podwyżki w grudniu nie dostanie, ma dostać umowę na stałe to przerzucają z ZSRG do ZOK i na odwrót byle nie dostał umowy na czas nieokreślony, zarobki w miejscu stoją, kiedyś w firmie więcej się zarobiło niż pod kopalnią a teraz wynagrodzenie jest porównywalne do pracy ochraniarza w biedronce, chce człowiek sobie polepszyć zarobki i zmienić firmę to pod SiG z Zoku nie przyjmą bo jest blokada.... dozór zamiast iść w rejon to siedzi albo na dole w komorze przy szybie albo w biurze na powierzchni. Jedyne co idzie dostać to garba... trzeba 6m węża to weź całą rolę bo się przyda, trzeba 5L oleju to weź całą beczkę 20L bo jak by brakło. Codziennie z bksem bo skrzyń nie dają na ścianę bo się boją, że ktoś ją rozwali. Dużo idzie wymieniać....
No i jeszcze żadnych pewnych ekstra premii. Zero szacunku dla pracowników i ich rodzin. Doskonałym dowodem tego jest premia barborkowa w 2021r , okrągłe 0zł. I wtedy zaczęły sie odejścia z firmy. Ja już wtedy mówiłem, że ta barborka odbije się firmie czkawką. Ludzie pamiętają i bardzo dobrze. Pozdrawiam Panią O , mam nadzieję że jeszcze trochę i sama do sigu pojdzie
U mnie ta Barbórka w 2021 przelała czarę goryczy. Zwolniłem się i jest mi dobrze nawet w sigu
A jak ktoś złoży wypowiedzenie bo chce polepszyć swój byt to uwalają premie wymyślają kary, obrażają się, raz nawet wymyślili oddział karny i wszystkich z wypowiedzeniem przerzucali najpierw na Jankowice potem chwalowice, dzwonią ze spółki na oddział i mówią że ten co złożył wypowiedzenie ma chodzić do najgorszych robót(tak było z pisarzem na Janko)
Dobrze to opisałeś. Szkoda, że na postawy pracowników wpływają informacje zwrotne od ludzi , którzy podejmują decyzję o rozstaniu z firmą. Postawa niektórych osób w firmie jest delikatnie mówiąc skandaliczna i uwłaczajaca godności ludzi rezygnujących z pracy. Szukanie pretekstów i sposobow na wyskubanie ostatniego grosza od osób odchodzących z firmy przyspiesza proces naturalnych odejść. Spirala sama się nakręca. Odpowiedzialni za obecną sytuację zapominają, że na wizerunek firmy i reakcję pozostałych ludzi w firmie kształtują emocje, doświadczenia ludzi zwalnianych w momencie kończenia współpracy. Pożegnanie pracownika z klasą przerasta przełożonych. Zepsutą reputację ,odbudowę zaufania trudno odbudować, naprawić! Niech to będzie przestrogą. Może to być gwóźdż to...
Panowie to jest firma prywatna w której głównym mianownikiem jest premia uznaniowa i to jest problem nie do przeskoczenia zawsze będzie nierówne dzielenie i wachania tej premii przez różne czynniki :) firma zewnętrzna to tylko przystanek,pomyślcie gdzie tam emerytura...zawsze będziecie niezadowoleni bo to firma prywatna:) życzę Wam pewności siebie i odwagi w zmianie na lepsze:)stabilizacja jest najważniejsza.
A szanowna Pani byłaby zadowolona z faktu, że koszty życia wzrosły o 20% a wypłaty nie?
Każdy jest kowalem swojego losu i nie ma co narzekać jak nie pasuje to robię wszystko ,żeby pasowało nie jest to proste i wymaga motywacji ,często poświęceń w postaci obniżenia komfortu jakim np w tej firmie jest praca na 6 godzin i nie pracowanie więcej dniowek niż jest dni roboczych bo są zetki z automatu. Wyobraźcie sobie teraz że jesteście na dole te 7,5 a często nawet 9godz. plus jestescie 6 dni świątecznych w pracy i tedy wasza wypłata jest większa bo to normalna kolej rzeczy :) ale wy tak nie funkcjonujecie więc nie ma co płakać:) dostajecie tyle ile pracujecie a dodatki lub ich brak to juz jest temat z innej beczki to nie jest Spółka Skarbu Państwa i nie ma obowiązku wypłacenia wam dodatków :) więc Ci co narzekają niech się wezmą za siebie zrobią szkole pójdą do Sigu a później pod kopalnię:) oczywiście jak ściągną śmieszne blokady :)
A czemu praca na 6h? Bo tak się przyjeło... ale na 6h w zoku masz wtedy jak wiercisz bez rury obsadowej albo masz temperaturę powyżej 28.2. A jak mają pójść jak zok dogadał się z JSW i ludzi z zoku nie biorą do sigu już. Człowiek chce sobie poprawić to niech idzie do innej firmy... w sigu zarobię tą samą kasę z 1 dniówką na kasę co w zoku z 4 na zetki
Kolego rozmijasz się trochę z prawdą. Kowalem swojego losu mogą być tylko osoby, które nie mają bagażu życiowego, czyli w skrócie: trzeba się urodzić we właściwym czasie i właściwej rodzinie! Wystarczy poszperać w internecie i spytać się wujka guugla czy szef szefów urodził się we właściwej rodzinie? Wujek guugle odpowiada twierdząco: " Tak" Szef urodził się we właściwej rodzinie! Cytuję: "Praca zawodowa J. Bergera jest kontynuacją tradycji rodzinnych. Dziadek, ojciec i wujowie pracowali w dozorze kopalń węgla kamiennego lub przedsiębiorstw górniczych". Dobry start na początek nieprawdaż? Który z nas ma taką pozycję wyjściową na początku swojej kariery zawodowej? Pouczanie ludzi przez Ciebie nie ma sensu. Jesteśmy dorośli, więc każdy doskonale zdaje sobie sprawę z sytuacji w jakiej się znalazł. Internet daje upust emocjom więc to ludzie robią, czy to komuś się podoba, czy nie. Jak twoim zdaniem wszystko jest takie proste?- (domyślnie: zero jedynkowe:"tak, nie"), to- żeby ludziom lepiej wykuwało się swój los- przytoczę jeszcze sentencje życiowe szefa szefów: cytuję- " Motto osobiste: "Bez wiary w siebie nie można być silnym". Motto zawodowe: "Z marzeń rób plany, nigdy odwrotnie". Wszystko podpowiedział wujek guugle Może to komuś to się przyda. Ps. Szefowi szefów też to może , choć nie musi również pomóc:)
Bardziej chodziło o to że działając w kierunku lepszej zmiany w końcu może będziemy mieć szczęście i załatwimy sobie pewny grunt bez znajomości tylko dzięki własnym umiejętnościom jest to ciężkie ale do zrobienia tylko wystarczy ostro (usunięte przez administratora) i mieć papier wtedy rośnie siła przebicia bez znajomości rodziny itp. pamiętajmy, że im później tym gorzej , zmiany nie są proste tym bardziej jak jest wygodnie i w sumie nie, aż tak źle :)
Teraz są blokady, ale jak był kilka lat temu boom na SiG to nie było blokad tylko ludziom troche posmarowali i uwierzyli ze może być bardzo dobrze :) a teraz jest marudzenie i szukanie dziury w całym:) trzeba czekać jak będzie znowu zielone światło i podjąć męska decyzję, jeżeli nadarzy się okazja :) :) ale wielu ludzi właśnie trzyma tutaj te 6h :) jak to przeliczycie to robi się za godzinę niezła stawka:) tylko mało dniowek:) ale jakby tak przerobić 26 to juz jest kasa hehe:)
Pierwsza wyplata za pełen miesiąc nie przekroczyła 3500zl netto z jedna ZETKA… Na rozmowie obiecywano minimum 4000zl , zreszta dalej tak jest w ogłoszeniu . (usunięte przez administratora) nic więcej.
A premii mam 220% kolego. Bo chce więcej to sobie zrobię kilka weekendów bo mam do tego prawo. I gratuluję Pani prezes że was krótko trzyma bo dać wam palec to od razu cała rękę wezmiecie. Chcecie zarabiać więcej to idźcie w weekend a nie dorabiać na fuchach!! Powinniście podpisać lojalnościowke że nie będziecie pracować na lewo tylko uczciwie w weekendy. Brawo Pani Prezes niech się Pani nie da. Jak im się nie podoba to niech się zwolnia!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ZOK Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy ZOK Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 401.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ZOK Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 363, z czego 92 to opinie pozytywne, 101 to opinie negatywne, a 170 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
