Opinie o Zakłady Mięsne Łuków S.A.
Obsługa sklepu w Świdniku przy ulicy Niepodległości 24 jest wręcz rewelacyjna,Panie uśmiechnięte i miłe,sklep czyściutki i zadbany,a towar pierwsza klasa....sklep godny naśladowania przez inne sklepy mięsne i wędliniarskie
Dajcie Wy Nam w końcu spokojnie pracować!!! Wymyślacie nowości i jakieś inne głupie rzeczy a później jeździ jeden czy drugi Pan i się czepia czy oby na pewno mam wszystkie rodzaje buraczków w sklepie.... Nie sprawdzają jakości mięsa i wędlin tylko czepiają się że nie ma towarów obcych. My skupiamy się na sprzedaży i na tym żeby pilnować świeżości mięs i wędlin a nie waszych towarów obcych. Co dziennie tylko regionalni straszą że kontrola i kontrola. Lepiej jedzcie na hurtownie i sprawdzajcie jakiej jakości mięso i wędliny dostajemy !!! Dajcie Nam spokojnie pracować !!!
To akurat racja,jakości mięsa nikt nie sprawdzi,wędlin też nie a w sumie po co przecież wiedzą doskonale co dostarczają na sklepy to po co sobie głowę jeszcze zajmować glupotami
Firma też powinna wziąć pod uwagę że tę opinię o jakości mięsa czytają klienci i zaraz nikt na zakupy nie przyjdzie
Nie zgadzam się z opinią na temat jakości mięsa i wędlin. To że jest bardzo dużo osocza to fakt. Ale tu gdzie ja pracuje, akurat bardzo dużo klientów chwali nasze mięso i wędliny. Są zadowoleni z asortymentu.
Tak, chodziło Mi bardziej o te osocza w wędlinach i mięsie niż o samą jakosc,źle to sprecyzowałam. Jakość jak narazie nie jest zła,ale to ile walą tam osocza to szok
Dobrze napisane! Kiedyś liczyło się zatowarowane w asortymenty firmowe a teraz niestety towary obce są ważniejsze niż mięso czy wędlina... Wprowadzając te wszystkie rzeczy nikt się nie zastanowi czy jest miejsce... Bo sklepy sie nie rozciągają ale kogo to ma być i koniec.... Nastała dziwna polityka firmy kiedyś nawet słyszałam z ust Pana (usunięte przez administratora)Ze kiełbasy z wędzarni może nie być a towary obce mają być. Więc nie są to już "delikatesy mięsne" tylko sklepy spożywcze....
A co tam najlepiej jeszcze warzywa by się przydały chemia no i oczywiście piwko i papierówki bo przecież klient by w Łukowskim sklepie wszystko kupił.i wyszedł zadowolony ,no i oczywiście najllepiej zeby dwie osoby były tylko z personelu na sklepie,no i oczywiście nie wychodziły źle inwentaryzacje bo przecież wszyscy (usunięte przez administratora) ,a firma kroi pracowników bo jest dużo osocza plus ubytki na wędlinach bo sznurek wodą i folia,dadzą marny procent na ubytki ,oni nie stracą o ile nie zarobią bo przecież pracownik kradnie to zapłaci za braki mam.wrazenie że firma na tych brakach całkiem dobrze zarabia a i tak tylko straszą zwolnieniami
Owoce już były to i warzywa też mogą być.No ktoś musi robić na tych na stołkach w tej firmie i są to oczywiście sklepowe,których nikt nie pochwali.
Witam, nie polecam pracy w tej firmie. Zarząd i managerowie działają bez długofalowych strategii, działają bardzo chaotycznie, decyzje podejmowane są pod wpływem chwili i bez dogłębnych analiz. Nie dba się o pracownika i nie traktuje się ludzi z należytym szacunkiem. Kultura organizacji na bardzo miernym poziomie. Nie dba się o jakość - ani pracy, ani - co gorsza - towarów. Najważniejsze sprzedać tu i teraz. A potem - jakoś będzie. Osoby z inwencją są niedoceniane, liczą się powiązania personalne lub inne układy.(usunięte przez administratora) Szkoda, potencjał ogromny - zmarnowany.
Bardzo dobrze napisane... Popieram w 100 % i tylko dodam, że niejeden potencjał został zmarnowany przez kadrę kierowniczą. Motto firmy "wyssać" z pracownika co najlepsze a później doprowadzić do tego żeby sam odszedł albo szukać sposobu żeby go zwolnić. W tej firmie nie można mieć swojego zdania... Dobrze jest tylko wtedy jak się przytakuje i mówi się to co przełożeni chcą usłyszeć.
(usunięte przez administratora)
To prawda- czysta prawda.
Zgadzam się, dwuosobowe sklepy to dramat. Jedna idzie na urlop, lub jakiekolwiek wolne, czy zwolnienie, to druga musi zasuwać. Moim zdaniem 3 osobowe sklepy to minimum żeby jakoś to wszystko funkcjonowało.
W tej firmie nic nie. funkcjonuje ,kolejna inwentaryzacja źle wyszła właśnie wyszła ,to zwolnienie, oczywiście wszyscy kradną a to.co firma robi żeby pogrążyć pracowników Uczciwych to jest ok małe ubytki jest mały ruch wszystko wysycha nie ma opcji na dobrą inwentaryzacje chyba że oszukiwać firmę ,ale pracownicy niestety w większości za uczciwi proste trzeba z tad znikać ,kto mądrzejszy już to zrobił .
Masakra. Ile jeszcze tego poniżania. Taka firma z tradycjami a tyle bólu i cierpienia dla swoich pracowników. Wstyd. Zamiast o nas dbać robicie wszystko żebyśmy czuli się jak niepotrzebne rzeczy. Bo my nie jesteśmy ludźmi - według was tylko robotami które mają nabijać wam kasę. Ale my jesteśmy ludźmi i mamy swoje uczucia. Obudźcie się wreszcie.
W Sklepie w Gdyni na ul.Warszawskiej jest bardzo miła i profesjonalna obsługa. Asortyment towarowy bardzo szeroki, każdy wybierze coś dla siebie. Pracownicy bardzo starają się o utrzymanie porządku i o to, żeby klient wyszedł zadowolony. Z przyjemnością tam wracam.
Dziwne i zarazem smutne jest , co firma wyprawia, nie potrafię zrozumieć jej polityki. Wrzucają towar niezamawiany , z krótką datą do spożycia, a później wysyłają kontrole, by sprawdzić czy nie mamy czegoś po terminie .To jest na prawdę żenujące. Czy rządzący nie widzą co się dzieje, spadają obroty,mięso drogie, jakość coraz gorsza,te kontrole niczemu nie służą.Chodzi o zastraszanie pracowników?To już jest rodzaj mobingu.....Proszę dajcie nam spokojnie pracować i tak mamy odpowiedzialność materialną wiec to my płacimy za Wasze straty...
Popieram ten wpis.To jest zastraszanie i mobing na co my się godzimy. Zawsze jest nadzieja że następna inwentura wyjdzie lepiej i nie będzie manka.Napiszcie dziewczyny jak wyrabiacie się w tych teoretycznych ubytkach. MACIE MANKA? Bo ja tak.Już nie.potrafię tu pracować. Trzeba zwijać żagle, bo oddawać swoje UCZCIWIE zarobione pieniądze jest przykro. Pozdrawiam.
To akurat prawda ,chodzą szukają wszystko źle wszystko nie tak niech robią wrzuty ok ale i ceny do nich niech opuszcza ceny mięsa bo obok biedronka np.i już schab po 10 zł czy inne mięso a u nas nikt nie przyjdzie z tymi cenami , wszędzie obroty lecą na łeb .No chyba że dążą do upadłości
Pewnie że mamy te ubytki w tej sytuacji są śmieszne, biorąc pod uwagę mały ruch częstotliwość skrawanie plasterków żeby wędlina świeżo wyglądała,do tego mięso które długo leży wysycha bo jest drogie , wszędzie dookoła dużo taniej .Niby są sklepy które się dobrze rozliczają ale nie wiem czy to realne .A do tego jeszcze problem że źle remanent bo oczywiście kradniesz firma w tym udziału nie ma ,a przecież i tak my płacimy,racja chyba trzeba się zawijać z rad do innej roboty
A moze to regionalne powinny placic za manka,skoro nie potrafia wyszkolic pracownic,jak handlowac,zeby manka nie bylo.
Pracuję w firmie sporo lat i myślę , ze to nie chodzi o przeszkolenie pracowników , nawet bardzo doświadczony pracownik nie jest w stanie nic poradzić , jeżeli dostaje towar niezamawiany z krótką datą bez obniżki ceny , mięso jest najdroższe w okolicy, jakość spada.....co zrobić może regionalna ...nie za wiele..tak samo jak nawet doświadczony pracownik....tyle.
Tylko że regionalny nie mają nic do tego.,nabijasz na kasę ile pokaże waga ,raporty się robi i powinno być ok ale niestety nie jest bo ubytki małe towar leży wysycha i nic nikt nie poradzi ani my ani regionalna,jedynie firma zwiększając ubytki i robiąc lepsze przeceny na mięso ,które leży już za długo w ladzie .Dziwne bo większe sklepy zabierają towar na trzeci dzień po otwarciu z vaca i przerabiają na wędliny czy konserwy i wszyscy zadowoleni klienci bo świeże firma nie traci i pracownicy bez stresu o popsucie towaru a ci co manka nie płacą to w przypadku tej firmy nieźle na decyzjach kantuja,bo jak wszystko się dokładnie przeważa to nie wyjdzie bez manka niestety
Co do dobrze rozliczających się sklepów- szacun. Nie mogę zrozumieć tylko jednego.Jeszcze przed wprowadzeniem stanów magazynowych podobno prawie nikt nie brał towaru do podwyżki to wychodził dobrze a teraz stosując się bezwzględnie do decyzji firmy/ podwyżka- obniżka/ i przy zmniejszonych ubytkach też wychodzi dobrze??? A my co mamy manka bo jesteśmy uczciwi to jesteśmy złodzieje.Jeśli ktoś poczuł się urażony moim wpisem to bardzo przepraszam.
Masz rację.. Ten kto nie kantuje i wychodzi manko - jest (usunięte przez administratora) a ten kto kantuje wychodzi dobrze. Zawsze tak było, jest i będzie. Czyli jaki wniosek? Trzeba kantowac żeby się dobrze rozliczać. Niestety tak niskie ubytki są śmiechu warte, nie pokryją tego osocza z mapow i nie tylko. Wędliny też pozostawiają wiele do zyczenia
Może firma pokusiła by się o odpowiedź dla pracowników,na temat ubytków i tego co się dzieje bo jak widać jest to problem wszystkich . Ludzie obudźcie się jesteśmy najdroższymi sklepami w większości miast , wszędzie szynka poniżej 10.zl jak i łopatka w sobotę filety po 8.99 po sklepach a u nas laska po 13.99 z szynka śmiech to ceny mięsa w sklepach bez promocji.Szkoda że nie słuchają z góry kierownicy jak sie klienci śmieją z tych promocji , trzeba by nagrać i wysłać do biura
Zgadzam się z tym ,poza tym mogli by faktycznie zabierać mięso do przetworzenia wszystkim by to.pomoglo ,klient zadowolony ,pracownik też bo.nie trzeba by się martwić o mały ruch ,a firma.nie miała by kłopotu z 3 kategoria myślę że wszystkim by to wyszło na dobre są sklepy ze w drugim dniu po.dostawie przeceniają trochę a co nie pójdzie na trzeci dzień zabierają i przerabiają
Niestety firma potrafi tylko usuwać niekorzystne komentarze ..nic poza tym!!! Coś dziwnego się dzieje , może dążą do upadłości?Każdy inny pracodawca zareagowałby na głosy tych , którzy maja bezpośredni kontakt z kupującymi,z cenami, z jakością....Łatwo jest siedzieć w biurze i wymyślać dzikie promocje...hahah...ale to my musimy to później realizować i świecić oczami przed klientami.Smutne to...
Była u kogoś kontrola już podobno masakra
Chodzi o ochronę sprawdzają daty ,gotówkę przeważnie dwóch facetów ale teraz jest podobno strasznie
Nie wiem o co wam wszystkim chodzi że tak się czepiacie tej firmy serio?????Jeżeli pracujecie jak należy to przecież wszystko jest ok????Ja tam tyle lat pracuje i jakoś jest extra ????Kierowniczka regionalna jest mega ale to mega Kochana osoba ????????Pan.P.tez Ciężko pracuje ,nam może się wydawać że tylko siedzi ale tak naprawdę ma mega dużo spraw na głowie ????więc naprawdę doceniajcie to co macie bo gdzie indziej może być gorzej ????????????
... Nie wiem o co wszystkim chodzi?.... Nie no o nic!!!! Patrząc na ilość komentarzy raczej niezbyt pochlebnych to chyba o coś chodzi a wg Mnie o brak szacunku pracodawcy do pracownika... Nawet nie pracodawcy tylko osoby, która poprostu ewidentnie wykorzystuje swoją pozycję w firmie by to robić... Ale wszystko jest do czasu. Jest takie powiedzenie dobro wraca ale wyrządzone zło że zdwojoną siłą. Tym, którym jest tak cudownie życzę powodzenia i wytrwałości.
Nie polecam tej firmy naprawde nikomu ludzi sie traktuje źle i bezwzględnie . To prawda co piszą handluje sie w sklepach Łukowskich starym mięsem i wedlinami jak nawet to przecenią 2 zl to i tak nie jest atrakcyjna cena dla klienta wędliny tak samo tymbardziej że jakość wedlin ma wiele do życzenia . Praca w sklepie to ciągle myślenie czy sie sprzeda czy nie i co zrobic z zamrożonym mięsem bo przecież nierealne jest ze zawsze sie wszystko sprzeda w dacie. Ciągle nerwy i stres i nawet nikt tego nie doceni że sklep jest dobrze prowadzony.
Śmieszne to wszystko, jak czytałam opinie to w jakimś rejonie straszyli dyscyplinarnymi zwolnieniami teraz u nas się zaczęło strasznie np za brak kompletnego stroju czy źle wypisane plakaty. Niech góra przeszkoli swoich regionalnych bo to już na prawdę śmieszne co mówią może niech poczyta jeden z drugą za co grozi zwolnienie dyscyplinarne pracownikowi bo jakoś widzę tam tylko 3punkty i są to ciężkie przewinienia.Na prawdę to strasznie to źle działa na pracownika
W sklepie firmowym "Zakładów Mięsnych Łuków" w Świdniku przy ul. Niepodległości jest bardzo profesjonalna obsługa. Panie są bardzo miłe i uprzejme. Towar jest bardzo dobrej jakości, zawsze świeży. Polecam robienie tutaj zakupów!!!!
Witam ,chciałabym zapytać , dlaczego firma nie wprowadzi na lato lżejszego ubioru , np.koszulki bawełnianej i zapaski?.Musimy stać w te upały w ciężkich , nieprzepuszczających powietrza fartuchach.Nawet bardziej renomowane firmy w letnim sezonie wprowadzają pracownikom lżejszy ubiór.Co jest lepsze pracownik w koszulce białej bawełnianej czy spocony pracownik , ale w firmowym pancerzu?W dodatku jeszcze z maseczką na twarzy i furażerką na głowie!Pot spływa po prostu po.....Każdy pracownik może sobie sam taką koszulkę kupić . to koszt około 5-10 złoty, jeżeli chodzi o pieniądze.Bardzo proszę ..pomyślcie o nas...stojących.na najniższym szczeblu firmowej drabiny ....
Temat niedoprzebicia niestety... Kiedyś już regionalne walczyły o to i nic z tego nie wynikło dlatego, że w HACCP jest zapisane jaka odzież ochronna obowiązuje i niestety jest jak jest. Wytrwałości życzę
Jak się mięso i wędlina nie nadaje to będzie kat 3 do odbioru...
Ma rację każdy chce pracować pomimo wszystkich niedogodności ,za braki na inwentaryzacji jak są się płaci więc żadna strata dla firmy a to ciągle strasznie wciskanie wrzutów z krótkim terminem coraz wieksze wymagania, zrozumcie każda z nas stara się jak może,ale ruch mniejszy jest ciężko,w tamtym roku chociaż ubytki na lato były większe ,ile trzeba razy w ciągu dnia skrawac plasterki,żeby ładnie wszystko wyglądało s ta woda w mięsie masakra ostatnio w szynce 70 deko
Większość z was ma dużo racji z mięsem. Na początku pomyślałam,, co one wypisują??,, ale teraz wiem o co Wam chodziło. Mięso jest beznadziejnej jakości, schab po przekrojeniu ma szarą otoczkę nie wspomnę o sporej ilości wody. Bard, o szybko się to wszystko psuje i masa towaru idzie do zamrożenia i kolejne straty, nasze straty niewiem jak obserwują to mięso ale jest dramat. I niema co liczyć że firma to zrozumie w ich interesie jest wypchać to na sklepy a luźniej to problem pracowników to my ponośimy koszta towaru nienadającego się do sprzedaży, oni mają gdzieś to my przy remamęcie za to zapłacimy. Druga sprawa. Wrzutki a odpowiedzialność( niech ktoś mię poprawi jeśli się mylę.) wrzucając nam towar z krutkim terminem w sporych ilościach firma świadomie naraża nas na koszta ponieważ jeśli termin się skończy firma nieprzyjmie zwrotów w licząc towar jako pełnowartościowy czyli w cenie jaką sklep przyjoł co więcej wogule go nieprzyjmą na zwroty. Więc czy nie jest to świadome narażanie nas na koszta, bo przecież wszyscy mamy odpowiedzialność materialną?? Napiszcie co o tym myślicie. Pozdrawiam.
Temat przerabiany już nie jednokrotnie. Firma ma gdzieś że płacimy za ubytki,tam gdzie duzo się płaci,ludzie się po prostu zwalniają.Mieso rzeczywiście,po otwarciu z vacu robi się sinee. Zdecydowanie ubytki na mięso są za małe, licząc to że osocza razem z folią zostaje nawet po 40 deco. Niech tam na górze, przelicza Sobie ten ubytek,na pewno nie wynosi on 1,7 %.Prosta matematyka.
40 dag to i tak niezle często mam 70 przy trzech czterech bać na dzień to.prawie 3 kg dziennie, oczywiście na sklepach wszyscy kradną bo skąd braki
Niech Oni się w końcu obudzą,teraz jest sezon letni,wszystko szybciej się psuję. Słabe są utargi,a oni nic z tym nie robią. Promocje są śmiechu warte,sklep mięsny po drugiej stronie ulicy łopatka b/k cena 9'99.Wiec nie ma co się dziwić że przy takich cenach utargi spadają. Jeszcze przy tym wszystkim pracowników obciążają za ubytki. Niech i oni ponoszą odpowiedzialność za towar który wciskają na sklep,niech wszyscy płacą za te ich pół kg wody i folie które liczą jako mięso,a nie sklepowe które i tak robią wszystko aby to jakoś szło.
Zbliżają się remamęty niestety ale obawiamy się rezultatu. Chociaż staramy się żeby wszystko wyszło ok. To i tak Mamy obawy. Niestety jesteśmy przygotowane na złożenie wypowiedzenia bo żadna z nas niema ochoty pracować aby oddać część swojej pęsji za ubytki i błędy innych osób siedzących za biurkiem a tagże ponoszenia kosztów za wrzutki. Tagże nasz pracodawco. Musisz przygotować się na grupowe zwolnienia ze strony pracowników informuję z uprzejmości bo ktoś będzie musiał wejść na sklep no ale wy przecież nie macie kłopotu z zatrudnieniem ludzi to po co mam się martwić sklepem. Życzę powodzenia.
Ciekaw jestem czy, któraś z Pań się zwolni... Nie raz słyszałam, że się będzie ktoś zwalniał a potem dalej płacz i lamęt i tkwienie w tym bałaganie. Dziewczyny ocknijcie się tu się nic nie zmieni zastraszanie, poniżanie i manka. A praca jest i nie ma co się bać i trzymać Łukowa. ŻYCZĘ POWODZENIA
Najgorsza firma w jakiej pracowałam robi się wszystko na szkodę pracownika ,niski ubytki ,wrzuty towaru który w okresie letnim zalega i nie wiadomo co z tym zrobić dzwonisz po wszystkich decydujących bo nie chcesz przyjąć a w żeczywistość i tak zostaje w sklepie na koniec skutkuje to mankiem które musisz zapłacić bo przecież jesteście złodziejami a nikt nie wie że z mięsa po takim lerzakowaniu wypływa osocze ,zważcie towar baz worków po przyjęciu jesteście w plecy od razu po podpisaniu wz.Panie regionalna kierowniczki to tylko z nazwy władne dawać nagany nic poza tym nie słyszą jak pracownik się skarży jedna wielką porażka słowem grajdą na kółkach
To prawda ubytki 1,7 to kropla w morzu, towar byle jaki nastrzykany wodą ale nam się wmawia że to osocze,regionalne kierowniczka "marionetki" baz swojego zdania i chęci pomocy aż żal na to patrzeć jak firma stacza się na (usunięte przez administratora) to nas zwłkłe sklepowe stacza się na (usunięte przez administratora) bo aż wstyd sprzedawać tę bylejakość i uśmiechać się fałszywie do klienta .Jedyna firma która ma w nosie pracowników gdzie są nasze aneksy do umowy, żadnych premi żadne motywacji nawet złamanej byle jakiej kaszanki na święta ,tylko ggrożby"jak Pani nie pasuje to proszę się zwolnić" i te śmieszne nagany ,bryndza,wyzysk jak za czasów niewolnictwa
Witam 2 lipca byłam wasza klientka robiłam zakupy w Gdyni na ul Warszawskiej Panie które mnie obsługiwały mile mnie zaskoczyły Obsługa była bardzo profesjonalna miła i pomocna Mam daleko do waszego sklepu ale bardzo chętnie będę robiła tam zakupy Z takimi eksedietkami w miłej atmosferze warto kupować pozdrawiam Jolanta
Proszę Państwa,czy Wy nie słyszycie głosów pracowników, nie widzicie co się dzieje w sklepach , z dostawami , z jakością mięsa , nie wspomnę już o kierowniczkach regionalnych ,zastraszanie i brak pomocy nie motywuje nas pracowników do pracy ,wręcz przeciwnie,większa ilość z nich myśli o odejściu.Proszę usłyszcie nas w końcu...zadowolony pracownik to dobry pracownik.
Mam pytanie do sklepowych... Czy też macie problem z otrzymaniem nowych przyłbic? Nie stety,te które dostalysmy nie nadają się juz do noszenia. Same musimy kupować Swoje maseczki na Swój koszt.Firma chyba nie zapewnia już środków ochronnych dla pracowników ?!
Pytam się po co są śmieszni kierownicy regionalni? Przecież to (usunięte przez administratora)! Niech sobie naganny wstawiają za chodzenie po sklepach i ciągle rozmowy prywatne przez telef. Haha ich trzeba zwolnić i naganny wstawiać a nie tym którzy stoją za ladą i się starają
Regionalna z Ostrowca powinna sie zastanowic w jakim celu zastrasza i zle traktuje pracownikow.to prawda,do czego kierowniczki sa potrzebne.same sobie radzimy na sklepach.
Jaki dress code obowiązuje w Zakłady Mięsne Łuków S.A.?
Dzień dobry, w firmie nie obowiązuje ściśle określony dress code. Pracownicy ubierają się dowolnie, aczkolwiek odpowiednio do wykonywanej przez siebie pracy.
(usunięte przez administratora)
Ha ha dobre... Trzeba się starać bo firma daje profity :) Od soboty rząd znosi noszenie maseczek to napewno będą szły jak Świerże bułeczki :)
Dobre z tymi maseczkami tym bardziej że takie same są wszędzie po 2.5max
Dzień dobry, jesteśmy zmuszeni usunąć Pani post, ponieważ ujawnia on informacje poufne, noszące znamiona tajemnicy handlowej przedsiębiorstwa. Jesteśmy otwarci na wszelkie opinie pracowników dot. firmy Łuków, jednak nie możemy pozwolić na podawanie do wiadomości publicznej informacji poufnych.
Takie tajemnice handlowe przedsiębiorstwa powinno wyjść na światło dzienne.Poniżacie pracownika takimi płacami, jeżeli najniższą krajową zaklejacie premią i prowizją.Nowy pracownik powinien wiedzieć że prowizja nie jest dodatkiem do płacy tylko do pracy.Nagany stosowane są nieadekwatne do przewinienia.
Racja te nagany masakra za nic takie widzimisię kierownika regionalnego coś nie tak zamiast powiedzieć to zaraz nagana i straszenie zabraniem premii tylko ciekawe której ,niech się wreszcie góra obudzi bo to do niczego dobrego nie doprowadzi
Witam czy warto iść do pracy? Jaki sklep w Lublinie polecacie?
Czy w firmie jest utworzony FUNDUSZ SOCJALNY?a co za tym idzie czy jest płacone tzw.wczasowe, czy jest jakaś pomoc dla pracownika w trudnej sytuacji?
Był kiedyś fundusz socjalny jak likwidowali to każdy dostał po 20zl ????????????????
Dzień dobry, w firmie Łuków nie funkcjonuje fundusz socjalny jako taki. Firma oferuje pracownikom Kasę zapomogowo-pożyczkową, w ramach której możliwe jest wzięcie nieoprocentowanej pożyczki w kwocie ustalanej indywidualnie. Pozdrawiamy!
Właśnie dlaczego przy takiej ilości zatrudnionych osób nie ma funduszu socjalnego
W firmie Łuków nie funkcjonuje Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych. Jego likwidacja nastąpiła zgodnie z obowiązującym prawem i procedurami - na mocy porozumienia i za zgodą Zakładowej Organizacji Związkowej.
Mam pytanie do firmy czy my pracownicy możemy liczyć że forma będzie dawać te bony 1000 na wakacje osobiście z chęcią bym dopłacila za firmę to 10%
Dlaczego post z pytaniem o bonach 1000 zł na wakacje został usunięty firma się boi że za dużo pracowników chciałoby skorzystać
Aktualnie projekt wsparcia 1000 plus jest nadal w trakcie opracowywania przez Ministerstwo Rozwoju. Zapewniamy, że jeśli firma zdecyduje się na uczestnictwo w projekcie pracownicy na pewno zostaną o tym skutecznie poinformowani. Pozdrawiamy!
Byłoby bardzo miło jakby się firma zdecydowała na te bony na pewno większość pracowników z chęcią dopłaci nawet ta różnice
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakłady Mięsne Łuków S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Zakłady Mięsne Łuków S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 79.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zakłady Mięsne Łuków S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 70, z czego 7 to opinie pozytywne, 28 to opinie negatywne, a 35 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!