Wg was firma upada juz od 4 lat a mimo to jest na rynku, na konferencjach branżowych tez ja widać wiec przestańcie ja "topić". zgorzkniali pracownicy to żadne źródło informacji - to wizjonerzy i bajkopisarze
omijaj firmę z dala to Titanic
Drodzy forumowicze,jako kontrahent chciałbym nawiązać współpracę ze Suisse Legiste , w związku z tym bardzo proszę o rzetelne opinie, jak stoi firma, bo strona , fanpage i rozmowy z zarządem są obiecujące a tylko tu opinie są niepokojące... Proszę tez o informacje czy podejrzenia wobec prokurenta są uzasadnione i jaki ma on wpływ na dalsze losy firmy?, bo nie chciałbym stracić czasu i pieniędzy na niepoważnych ludzi ...
To ta firma jeszcze istnieje ?
Rekrutacja dwuetapowa. Pierwszy etap z panią z HR. Nie ma kobieta pojęcia o prowadzeniu rozmów. Drugi etap z dyr sprzedaży. Dużo mówi, głównie jak dużo w firmie można zarobić. Co oczywiście weryfikuje czas spędzony w tym miejscu, ba zarobić z prowizji się nie da.
Pytania bardzo ogólne i tendencyjne: opowiedz o sobie, czym się zajmowałeś w poprzednich firmach, co Cię motywuje do pracy, jakie masz oczekiwania finansowe.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
Co za bzdury opowiadasz, aż śmieszne. Każdy z tej firmy powinien uciec żeby nie mieć jeszcze większego uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Steczka i Wilku położyli firmę w miesiąc, grożą ludziom więzieniem i ich obrażają. Jedyną słuszną decyzją w tej sprawie jest zbiorowy pozew o mobbing :)
Kapitan... Zamiast powiedzieć ludziom prawdy zwala winę na każdego innego. Burak który, nie potrafi pohamować się przy swoich pracownikach i obraża każdego kogo napotka. Nagrywanie na dyktafonie? Serio? hmm.. ale czego przecież wszystko jest super hahahah. Śnieżka... Paniusia, która myśli że coś ugra tym że trzyma się ze swoim wilkiem morskim... Szuka haków na każdego i nastawia ludzi przeciwko tym, którzy walczą o to żeby wszystko było dobrze.. kpina. Jebn*j się w czółko damo od siedmiu boleści i to porządnie bo zrobi to ktoś kiedyś za Ciebie.. Zero szacunku do ludzi i ich pracy... Wstrzymane wypłaty... Krzyki, wyzwiska... ehh żałosne, oby się przejechali na tych swoich odprawach, podobno karma wraca :)
FIRMA PRZETRZYMUJE PIENIĄDZE
Najgorszy pracodawca u jakiego pracowałam! Wieczne pretensje, chamskie zachowanie przełożonych ( krzyczenie, wytykanie błędów przy wszystkich). marne zarobki i perspektywy awansu.! Jest kółko wzajemnej adoracji, czyli wybrańcy- oni mają dobrze i są uchem prezesa. Fatalna atmosfera, osoby zarządzające kompletnie nie umieją tego robić- zarządzanie prezes strach, krzyk i agresje! NIKOMU NIE POLECAM! CZEKA WAS DEPRESJA, MOBBING I STRACONY CZAS!!!!!
Firma przetrzymuje od wczoraj nie swoje pieniadze czyli premie pracownicze, które miały zostać wypłacone do 20 marca
praca w SL? odradzam. firma jest fatalnie zarzadzana, w ostatnich dniach polecialy (po prezesie) osoby, ktore mialy chociazby dobre relacje z nim. atmosfera fatalna - nigdy nie wiesz, czy dzien w pracy nie jest Twoim ostatnim w firmie. kierownictwo (handlowiec, handlowiec,handlowiec itd...) ktorzy nie maja pojecia o windykacji. Nie rozumieja podstawowych problemow zwiazanych z windykacja. Sprawy fatalne, czesto kompletnie bezpodstawne. System do pracy jeszcze gorszy. podsluchy, plotki, traktowanie pracownikow jak - nie boje sie uzyc tego slowa - smieci - to wlasnie Suisse Legiste. odradzam, naprawde szczerze odradzam.
A ja powiem tak - takiego scenariusza jaki ma miejsce w SL nie powstydziłaby się żadna brazylijska telenowela - dramat za dramatem, wartka akcja, hipokryzja, knucia, wieczne intrygi, kto z kim gdzie i po co. Normalnie niektórzy tam mają role oscarowe. Chociaz nie wiem czy to nie na miare ZŁOTEJ MALINY jednak..
Droga K.L. - jeżeli ktoś ratuje firmę, a z natury jest zlym i msciwym czlowiekiem to i tak jej nie uratuje. Bo przyjda nowi ludzie i dlugo w takim bagnie nie wytrzymaja. Poza tym kto normalny daje dyspense na to aby ludzmi pomiatac? A tu Steczkowska miala od zawsze jawne przyzwolenie. Wiadomo tez, ze w wiekszej czesci zwolnienia podyktowane sa tym zeby pozbyc sie niewygodnych ludzi, ktorzy maja cos do powiedzenia, a w drugiej turze tym, ze firma po prostu przezywa katastrofe finansowa i nie ma z czego placic pracownikom. Nie dziwne jest to, ze Steczkowska nie jest w stanie utrzymac przy sobie pracownika dłużej niz kilka miesiecy? Przypadek? - Nie sądzę :) Poza tym jaki cel ma zarzad w tym, zeby wszyscy pracownicy wiedzieli, ze sa na tonacym statku od kilku miesiecy? Czy to nie jest oznaka tego, ze po prostu ktos nie ma pojecia jak firma zarzadzac? Nic dziwnego, ze firma staje sie niewyplacalna jak od zeszlego roku zajmuje sie tylko tym jak udupic innych :)
Cóż... na zebraniu z prezesem zostaliśmy zapewnieni że nie musimy się obawiać o prace tylko mamy dawać z siebie 200%... po tygodniu zaczęły się masowe bezpodstawne zwolnienia. Było to do przewidzenia gdy na sam początek osoby którym zależało na pracownikach. Niestety doszła do władzy Cruella Demon i sprowadzi ten "statek piracki" na samo dno bo ludzie sami zaczną odchodzić przez taka atmosferę w firmie
Cruella Demon wbrew temu co się może wydawać ratuje tą firmę i wszelkie decyzje są po to aby zapobiec temu co narobił i co robi nadal odwołany prokurent.
Mobbing, knucie po kątach, zastraszanie pracowników - na tym ostatnio skupia się zarząd SL. Do tego lecą zwolnienia jak szalone. Nikt nie szanuje ludzi, liczy sie tylko wladza. Niemniej zeby miec wladze trzeba umiec zarzadzac, tam niestety nie potrafia. Firma to ruina. Najgorszemu wrogowi nie zycze by sie tam znalazl. Smutna wyrwa w zyciorysie i tylko mlodych, fajnych ludzi szkoda. Podsumowując: Bez kija nie podchodz!
Zgadzam się z tą opinią w 100 procentach. SL zarządzany jest w tragiczny sposób szczególnie od tygodnia, kiedy odbyło się polowanie na czarownice . Całą firmą trzęsie piękna Steczkowska, która kieruje Wytrawnym Wilkiem Morskim jak laleczką Woodo. Chłopak nie ma o niczym pojęcia i łyka jak pelikan każdą rybkę, którą poda mu jego Pani. Firma po zmianach ma wypłynąć na szerokie wody, jednak wątpię w te zapewnienia. Bardziej wygląda to na rejs Titanicem lecz niestety Steczka i Wilku to nie Jacke i Rose. Nowy dzień-nowe puste miejsce w szalupie. Każdy może znaleźć się za burtą, ponieważ zwolnienia lecą hurtowo jak na taśmie produkcyjnej. Ludzie znikają jak króliki w kapeluszu magika. Na widok dziewczyny z Hr ludzie uciekają w popłochu. Praca na słuchawce to dramat i przypomina mi film Barei. Ciagle słyszę sygnał, nie znam dłużnika, mam numer od tygodnia. Nic tylko piłować paznokcie.
pytanie do zorientowanych terenowych..:) jakie sprawy sa w obsludze terenowej... jakie lata spraw wlasnych? , czy sa sprawy bankowe biezace? czy sa jakies weryfikacje no i jaka jest forma zatrudnienia i co firma oferuje pozdrawiam
NIE POLECAM Atmosfera tragiczna,(usunięte przez administratora) Obiecane premie to jakiś żart i nigdy tego nie otrzymasz, a jak chcesz harować jak wół za minimalną w kosmicznych godzinach to już tylko zależy od Ciebie. :)
Firma super. Kasa, atmosfera, możliwości rozwoju na 5+. POLECAM!!! Suisse rośnie w takim tempie, że za chwilę będzie jednym z największych graczy na rynku windykacji.
W tym momencie poleciłbym spróbować dostać się do Suisse Légiste, całkiem niezła firma jeśli chodzi o zarobki czy np. dodatki do pracy, słyszałem same dobre rzeczy, no może oprócz tego, że przełożeni są dośc wymagający, ale nie ma chyba nigdzie łatwo
A kto w Polsce zarabia za dużo? ;) Generalnie ja mam pewne porównanie i nie ma na co narzekać, choć fakt zarobki pewnie są mocno zróżnicowane w zależności od stanowiska i zawsze można by chcieć więcej, ale firma fajnie się rozwija, jest co robić, zespół 1 klasa, mi się podoba.
Ogólnie jest ok, wiadomo zawsze mogło być lepiej. Ale mamy fajny zespół, sporo się dzieje co jest na plus. Kasa mogła by być większa ale co zrobić.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Suisse Légiste?
Kandydaci do pracy w Suisse Légiste napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.